Ile minut trwa dobra płyta? - Słowo na niedzielę(22).
Nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób ale coś w tym jest.
Ile treści, dobrych kawałków, pomysłów i melodii zmieszczono na Fresh Fruit For Rotting Vegetables Dead Kennedys :)
Dzięki za przytoczenie wypowiedzi.
Jest chyba jeszcze jedna kwestia: finansowa i komercyjna. Zauważmy, że są albumy, które podzielono na dwie części i sprzedano jako osobną płytę. Load i Reload Metalliki, Road Salt One i Road Salt Two od Pain of Salvation, czy oczekiwana przeze mnie Time II zespołu Wintersun, która będzie "kontynuacją" Time I. Często wychodzi, że ta druga część jest gorsza, wydaje się, ze to nie tyle jest kontynuacja, co zbiór pomysłów, które nie zmieściły się na pierwszy krążek. Co jest faktycznie powodem wydania ich w takiej formie? Skok na kasę, faktyczne trzymanie sie założonej wcześniej formy dwóch części, czy może wreszcie niechęć do wydania długich albumów, tak żeby nie zmęczyć słuchacza?
Z Load i Reload sprawa jest prosta. Reload do odrzuty z sesji Load uzupełnione o dwa prawdziwe hity - Fuel i Memory Remains. Gdyby do Load dorzucili kilka rzeczy z Reload(tylko nie te dwie piosenki), to album ten byłby naprawdę kijowy ;)
Z tą długością płyt to naprawdę zależy od:
a) mojego nastroju
b) dzieła (np. pierwsze płyty Slayera, albo przytoczony już DT)
c) czasu - dawno już nie miałem chwili, żeby usiąść i na spokojnie przesłuchać całą płytę