Resident Evil: Revelations sprzedało się w ponad milionie egzemplarzy
Nic dziwnego. Resident Evil Revelations był zdecydowanie lepszy od Resident Evil 6.
Jesli RE pojdzie w tym kierunku, bede usatysfakcjonowany.
Bardzo słaby wynik, specjalnie zrobili port na pc, bo ludzie ją zachwali, ale i tak słabo się sprzedało, najlepsza to chyba kampania Leona z re6 była, a reszta bida.
Pewnie przespałeś kilka ostatnich części.
Residenciaka znam od RE 3 Nemesis i grałem we wszystkie aż do 5 włącznie . Mimo iż 3 miał paskudną grafikę (grałem z 2 lata wstecz) to miała niesamowity klimat .
Reszta to niestety nie residenty ,a coś nijakiego ,brak klimatu strachu ...,coś na wzór filmów P.Andersona .
Od jakiegoś miesiąca chodzi mi po głowie zakup tej gry na moje PS3.
Chyba właśnie się zdecydowałem. Tym bardziej że jest wersja (PL)
Lepszy od 6. Miał parę dobrych momentów, ale to dalej ta sama strzelanka z partnerem latającym za plecami. Jak dla mnie idiotyczne kostiumy jakie nosiła Jessica (combat szpilki) i cycki Rachel wielkości arbuzów nie raz sprawiały, że mam do czynienia z inną grą... nastolatki to kupią. U mnie to wywołuje jedynie politowanie. 1, 2 i 3 rządziły!
Jeszcze nie gralem w RE revelation ale nadrobie,ale skoro mowa o 6...To niektore rzeczy np.walka efektowna z bossami byly dobre jak na akcje ale nic strasznego.Pamietam jak Leonem zawiesilem sie w misji w kanalach bo nie moglem trafic pistoletem w beczke przy paszczy hm...co to bylo...mutant rekin czy cos podobnego.Wkurzaly mnie natomiast aksje w tych nudnych korytarzach ktore na sile probowalem przyspieczyc bo tak nudno bylo. RE Revelation ponoc dobry a ledwo na kroplowce lezy...szkoda.Albo Capcom daj dychnac tej serii i zacznij robic Dragons Dogma 2 lub tez cos nowego.Ach Dino Crisi 4 lub Onimusha to by bylo cos
Reszta to niestety nie residenty ,a coś nijakiego ,brak klimatu strachu ...,coś na wzór filmów P.Andersona .
W poprzednim poście mówiłeś o zombie, zdecyduj się. Bodajże w jeden z ostatnich część jest wyjaśnione dlaczego ich nie ma.