The Elder Scrolls Online – prezentacja rozgrywki w wersji beta i pierwsze wrażenia
Nah. TESy od czasu daggerfalla były nudne - a teraz mamy mmo którego nawet moderzy nie uratują. To ja już wole GW2 - bez abonamentu, albo wowa na wypasie.
Czyli jak dobrze rozumiem gra kosztuje 200zł i dodatkowo co miesiąc chcą od graczy 50zł żeby można grać w grę którą już się kupiło? O.o kogoś ostro popierdoliło ;/ znajdą się wgl ludzie którzy to kupią i będą co miesiąc dopłacali? ;o
Nie znajdą, bo gra zbiera koszmarne recenzje od graczy.
Oczywiście, że znajdą się. Wyłączyć trzeba tylko bardzo małą grupkę biednych cebulaczków ;)
W tej cenie jako MMO nie ma szans zyskać popularność z abonamentem. Nawet sami twórcy tworząc grę przyznawali, że jest to MMO dla graczy, którzy dotychczas grali jedynie w tradycyjne gry RPG i dopiero zaczynają swoją przygodę w świecie gier MMO. Widać to na każdym kroku - to taki Skyrim grany "obok" innych graczy a nie wspólnie z nimi... Gdyby to była pozycja b2p z mikropłatnościami za kosmetyczne pierdółki to była by uczciwa oferta ale pobierać abonament za grę MMO która narazie na MMO nie wygląda to trochę nie fair i po prostu próba skoku na kasę.
@Razjel_ cebulaków to sobie w rodzinie szukaj. To ze tobie sie powodzi nie znaczy ze kazdy ma kase.
@Razjel_ "Wyłączyć trzeba tylko bardzo małą grupkę biednych cebulaczków ;)" .. i włączyć grupkę frajerów, którzy będą bulić co miesiąc jak dojne krowy za coś, co i tak już kupili.
Takim myśleniem to daleko kolego nie zajdziesz.
Wczoraj grałem od 18 do prawie 22... i chyba mi wystarczy. Nic, dosłownie nic, w tej grze mnie nie przekonało aby ją kupić i opłacać potem abonament.
Jak płatne MMO to tylko EVE na chwilę obecną. Co prawda, wciąż czekam na Wild Star, ale mam też wrażenie że to nie będzie nic specjalnego aby płacić abonament.
Wcale mnie nie dziwią komentarze typu 50zl/ o matko to tak duzo...sam tak myslalem ALE to raptem 2 paczki fajek, kilka piwek lub wyjscie do kina i popcork... to wcale nie duzo na hobby jesli ktos to lubi i dobrze sie przy tym bawi cały miesiąc. Wcale nie bronie tego modelu platnosci i tez wolałbym free to play ale mam wybór, można czekac az to zmienią na f2p lub płacić, nikt was nie zmusza do grania w to.
Grafika, animacja postaci i mechanika gry od ostatniej bety została znacznie poprawiona. Porównując to Neverwintera to ktos po prostu nie widzial TOSA. Wyglad postaci w NW jest po prostu koszmarny. Ja nie mogłem nikim grac dopóki nie znalazłem jakiegos hełmu na głowe :) ale kto co lubi.
Ogólnie polecam TESO, pisze to po kilku godzinach w becie a nie kuźwa oceniam gry po filmikach lub z tego co gdzies usłyszałem tłuczki... :))) ale biednemu polaczkowi nigdy nie dogodzisz...
50zl na miesiac to bardzo male pieniadze jak ktos pracuje i zarabia. Problem jest taki, ze po paru pierwszych godzinach gry nie wciagnela mnie ona. Nigdzie tez nie potrafie znalezc informacji jak maja wygladac endgame'owe raidy pve a to dla mnie jedna z wazniejszych rzeczy. Na plus napewno zaliczaja sie sliczne sceneria, mozna podziwiac widoki, animacje atakow za to sa raczej srednie, zwlaszcza luk ktory byl moja ulubiona bronia w Skyrim tu jest jakis taki dretwy.
Bardzo, BARDZO bym chcial by wyszlo MMO ktore by pogrzebalo WoWa ale nie zapowiada sie na to poki co, trzymam kciuki za Wildstara, moze okaze sie lepszy.
@Tal_Rascha...animacje postaci sa stale poprawiane-prosty przykład: grałem kilka tygodni temu w pierwsza bete i jak przypadkowo przełączyłem sie na widok z trzeciej osoby to sie popłakałem :) tak komicznie postac biegała i skakała jak jakas pokraka, a teraz jest duzo duzo lepiej.
Co do endgame to ponoć mają być docelowo raidy i siege...ale zobaczymy.
Dobiłem 5 lvl, skończyłem początkową lokacje (Wyspa Nordów) No i mieli gdzieś popłynąć, zaczęła wczytywać się nowa mapa i du... od wczoraj nie mogę wejść do gry :( Mogę się zalogować, ale jak naciskam "play" to wyskakuje że się loguje i tak do usranej śmierć... Ma ktoś podobny problem. Tak wiem że to stress test, ale wcześniej też tak miałem, ale się w końcu zalogowałem.
Ile by to nie było czy 20zł czy 50zł przy samej cenie gry, dodatkowy abonament to kurestwo, tak się po prostu nie robi
Wygląda interesująco. Ciekawym jest fakt, że gra zawiera dużo elementów z solowych odsłon serii. Jednak, jak to w grach MMO, najważniejszy jest endgame. Dobije się max level, co następuje prędzej czy później i co dalej? Mam nadzieję że nie będą to 2 instancje na krzyż, tudzież jedna arena lub open PvP z wielką bitwą o "marchewkę". Takie gry już były i jakoś nie za dobrze im się wiedzie... Czekam na dalsze wieści.
@beldarot 12...taki pro-tip, jak komus gra wisi na oknie logowania (glownie przy przechodzeniu z wiekszych lokacji na inne) po prostu czekaj...ja tak mialem kilka razy ale poczekalem i gra sie wczytala (kilka minut) Wczoraj pisali o tym, ze poprawiają ten błąd logowania i hotfixują to.
Nigdy nie ganię gier MMO z abonamentem, aż ich nie wypróbuję. Tym razem niestety zrobię wyjątek. Uważam, że żądanie za grę 200 zł i opłacania comiesięcznego abonamentu wynoszącego około 55 zł, przy jednoczesnym wprowadzeniu modelu z dodatkowymi mikropłatnościami to po prostu kpina. Płacisz za grę, płacisz za abonament a część zawartości gry i tak ukryta jest za dodatkowymi "mikro"płatnościami.
Chciałem zakupić TESO, ale model płatnościowy to po prostu żart, ewidentne zdzieranie kasy z graczy za sam tytuł, za markę. MMORPG F2P z mikropłatnościami - spoko, MMORPG - do kupienia i z opłacaniem abonamentu - ok. MMORPG - do kupienia i z opłacaniem abonamentu oraz mikropłatnościami - serio?
Przetestuję kiedyś, jak twórcy zmądrzeją...
Gibsonn - nikt nie twierdzi, że grafika, animacja postaci czy fabuła w tej grze są złe. Twórcy chwalą się jakich to profesjonalnych aktorów zatrudniono do podkładania dubbingu - tyle, że w grze MMO 90% graczy po prostu przeklika te dialogi - a już napewno przeklika levelując 8 postać - można było te środki chyba lepiej wykorzystać... Od gry MMO za którą płaci się abonament wymaga się czegoś więcej - za tą cenę na rynku można znaleźć znacznie lepsze produkcje. I nie gadaj takich rzeczy że ktoś ocenia po filmikach czy opisach w necie bo do ostatniego stress testu klucz mógł zdobyć kto tylko wykazał minimum ochoty...
@Gibsonn - premiera niedlugo wiec nie oczekuj animacji rodem z NWN czy GW2. Grafika tez srednia patrzac na to co zaprezetowalo DARMOWE NWN.
Ta gra nie ma racji bytu, bo nie pokazala nic nowego. Na pewno nie w formie B2P+P2P.
Do wszystkich co bronia ESO - pograjcie wiecej niz miesiac (w koncu to MMO) i dopiero mozecie stwierdzic czy gra jest warta swieczki. Mi na becie po kilku godzinach tez sie podoba, jednak jak pomyslalem nad tym wszystkim, to system walki lepszy jest w GW2/NWN Online, czyli gry darmowe lub B2P.
Gra jest dobra ale nie warta tych pieniedzy, w dodatku za granica zbiera straszny hejt od graczy i ocena metacritic szybko osiagnie bardzo niska linie. Oczywiscie recenzenci ktorzy pograja nawet te 10-20h beda sie rozplywac jaka to gra jest zajebista, ale tak naprawde oni "G" wiedza o MMO ktore ma starczyc na tysiace godzin i na tej podstawie powinno sie wystawiac ocene.
To co powiem opiera się na paru pierwszych lvlach gry więc dalej może być lepiej (w niektórych kwestiach).
Ta gra sama się pogubiła czym chce być.
Ma niby celownik ale ma też autoaima to też granie rangedem jest jakieś dziwne.
Gra niema kolizji to z 1 osoby przeciwnicy potrafią przez ciebie przebiec i musisz się rozglądać za nimi.
Gra ma system spawnów i dungeon design gier solowych, więc jeżeli w tej samej lokacji co ty są z 1,2 osoby to nie musisz nic robić tylko kliknąć na co ci quest każe bo niema mobów.
Questy praktycznie wcale nie wymagają zabicia czegokolwiek co w połączeniu z poprzednim sprawiło ze przez parę godzin gry walka była w mniejszości moich aktywności głownie się biega i klika.
System lootu jest archaiczny przez co jest tylko 1 item i trzeba o niego walczyć albo czekać na respawna.
Gra sprawia wrażenie jakby twórcy próbowali zrobić singla z opcją mmo, przez co jak i "singiel" i "multi" tracą.
Ogólnie gra sprawia że chce się odpalić Skyrima :/
Jedyny plus jako "mmo" jaki im mogę dać to to że osobiście poza przydługim czasem logowania lokacji, nie miałem kompletnie żadnych problemów z serwerami.
@Reg03 ty tak poważnie?! Ty w ogóle wiesz co to jest mmo? Prawdziwe, nie jakiś f2p/p2w shit...
Bardzo ciekawe są opinie na temat gry w dużej mierze oparte na jej cenie. Gratuluje :)
Wiele osób najeżdża na cenę TESO, ale 200zł to jest raptem 50 euro czyli śmieszna kwota na zachodzie, a pamiętajcie, że to właśnie tam są ustalane ceny. Tak samo 15 euro za abonament, to jest śmiesznie mało. Musicie się pogodzić z tym, że ceny gier zawsze będą krzywdzące dla mieszkańców naszego kraju, bo u nas zarabia się mało w stosunku do innych krajów. Poza tym nawet ten jednorazowy wydatek 200zł (dwie normalne gry) i 50zł co miesiąc (pół gry) to nie jest dużo dla osób grających głównie w MMO. Jeżeli ktoś musi kupować 5 gier co miesiąc żeby wszystko ograć i być super to nie ma kasy na TESO. Proste.
Nie bronię wydawców i nie staję po żadnej ze stron, ale po prostu nie mogę wytrzymać jak głównym argumentem przy ocenie gry lub opiniach na jej temat jest jej cena.
@makak997
Chyba masz rację, ja liczyłem na eksplorację i ciekawa fabułę, że będzie wrażenie, że gram w singla, ale po prostu będą questy za trudne dla jednego gracza i będę musiał poszukać pomocy to by było fajne. Podsumowując mnie jako gracza singlowego ta gra nie wciągnęła, inni gracze mnie raczej irytuja;-), a z tego co czytam w komentarzach to gracze MMO tez nie są zachwyceni. Niby to beta, ale prawdopodobnie jedyna okazja by grę wypróbować, a jak ktoś tu też napisał w przypadku MMO nie można ufać recenzjom.
A mi się gra podoba i eksploracja w niej jak najbardziej jest. Jestem ciekaw czy ktoś kto mówi, że nie ma, w ogóle rozwiązał jakąś zagadkę jak np. szukanie skarbu w low level zonie. Większość narzekań na grę (i to pomijając już te na cenę) jest dla mnie zwykłym czepianiem się szczegółów, które raz, że nie bardzo przeszkadzają to dwa są do łatwego naprawienia. Natomiast najczęściej widzę komentarze, że do premiery na pewno już nie da się nic zrobić, np. w takich kwestiach jak poprawa UI - czyli od autorów "nie znam się, ale chętnie się wypowiem".
Przykład widzę powyżej. Devsi nigdy nie chcieli wprowadzać do tej gry widoku z pierwszej osoby, to fandom TESów wymusił taki tryb, więc nie dziwne, że wygląda to jak wygląda. Na czacie gry widziałem co jakiś czas pytania czy w ogóle ktoś próbuje tak grać? Z tego co widziałem to chyba tylko Angry Joe. ;)
System spawnów musiałby być dynamiczny, żeby dostosowywać się do fali ludzi w stress teście. Mobów nie ma, bo są od razu zabijane. Zdarzyło mi się przetrainować cały noob dungeon i owszem zginąłem, a to dobry test na to, że nie będzie można w ten sposób exploitować. Poza tym serio, ale jakieś wyzwania to się zaczynają na elitach po 10 levelu, ocenianie gry przez noobland pod kątem trudności, jest śmieszne.
Mało które mmorpg ma kolizje. Fajniej jakby były, ale widać są techniczne powody, że od lat tego na ogół nie ma, tak samo jak tego, że w grach 2D można było wywalać rzeczy na ziemię, które mógł podnieść ktoś przypadkowy, a w późniejszych, bardziej zaawansowanych grach 3D tego robić już nie można.
To że celownik jest w becie, ma takie samo znaczenie jak to, że UI do grupowania jest póki co nieużyteczne - oczywiście jest to po prostu niegotowy ficzer UI.
System lootu - co ja bym dał, żeby było więcej contested contentu w dzisiejszych grach, a tak tylko instancje, żeby nikomu absolutnie żadna konkurencja się nie pojawiła.
Gracze mmorpgowi rozczarowani grą, dzielą się na graczy PvP, którzy głównie narzekają na to, że za długo się wbija 10 level i jeszcze nie widzieli PvP przez to (taki tam short attention span, dosyć powszechny w tej grupie) oraz graczy PvE, którzy głównie narzekają na to, że gra nie powtarza schematów do których są przyzwyczajeni.
Moim zdaniem to błogosławieństwo, że świat gry jest bardziej rpgowy, niż mmorpgowy, przez co w grze nie ma wszędzie rozstawionych mobów co 5 metrów, ani dostosowanych do tego systemu spawnu questów na zabicie 10 mobków danego typu.
To bieganie wszędzie przez pół mapy z questami to przecież jest dokładnie to samo co oferują TESy. A że niby nie ma co robić po drodze? To właśnie jest eksploracja, która wymaga jakiejś inicjatywy od gracza i może przez to większość tytułów mmorpg już dawno wycofało taki ficzer jako "za trudny".
Questy nie są w hubach (również całe szczęście) i w trakcie biegania z jednego końca mapy na drugi, można znaleźć dodatkowe zadania poboczne, a także zagadki jak ta w/w ze skarbem. To, że ktoś biega tylko za zlinkowanymi questami i nie odkrył nawet, że po drodze można zbierać choćby matsy do craftu to niestety jest już jego problem, a może nawet objaw ;). Liczę na to, że devsi nie będą dostosowywać gry do poziomu takich osób, bo to w ostatniej dekadzie było przerabiane już nadto.
Najważniejszy zarzut, z którym się zgadzam, ale który mnie nie dotyczy - rozczarowanie jest po stronie targetu gry, czyli fandomu TESów - że nie jest to ulepszony Skyrim online. Tyle, że ja tym targetem nie jestem, bo nigdy ta seria poza technikaliami nie robiła na mnie wrażenia i co więcej jestem zaskoczony, że w ogóle mi się TESO podoba, bo w ogóle wcześniej nie zwracałem uwagi na ten tytuł. Grałem w kilka mmorpg przez ostatnie 12 lat i do mnie ten tytuł trafia, do co bardziej liberalnych w podejściu fanów TESów, którzy nie grali w mmorpg też może trafić. Oczywiście od strony decyzji do kogo gra miała trafić (fani TESów nie grający w mmorpg) to będzie mniejsza lub większa (trudno ocenić) porażka ze strony producenta, bo oczekiwania były po prostu za duże.
Ocenianie gry przez pryzmat ceny jest oczywiście bzdurą. Ja gry nie kupię, choć jest fajna, ale to kwestia zmiany priorytetów w życiu, a nie kwestia braku środków, chyba że czas traktować jako środek. Jeszcze 7 lat temu bez szemrania wydałem 200 pln i potem na abonament po 50 pln na takie coś jak Vanguard Saga of Heroes. ;) TESO z pewnością zrobiło już na mnie lepsze wrażenie niż Rift, LOTRO czy właśnie Vanguard w analogicznym, wczesnym okresie.
"graczy PvE, którzy głównie narzekają na to, że gra nie powtarza schematów do których są przyzwyczajeni."
Mógłbyś mi wymienić 1 rzecz którą teso nie powiela z innych produkcji? Ta gra to jedno wielkie powtarzanie schematów i to drażni graczy pve.
Napisałem niżej, co mam na myśli - huby, questy na 10 mobów, nie mmorpgowy design spawnów. Ta gra to żadna rewolucja, wręcz przywraca kilka archaicznych rozwiązań i to mi się właśnie podoba, bo współczesne mmorpgi bardzo mi nie podchodziły od kilku lat. Nie wiem też, czy TESO po tradycyjnych 30 dniach dalej będzie mnie wciągać, ale pierwsze wrażenie jest z całą pewnością najlepsze od ładnych kilku lat.
Poza tym owszem, zapomniałem o tej części graczy, która generalnie narzeka na wszystko, bo chce czegoś zupełnie nowego, a na to sobie jeszcze poczekają, bo takie objawienia nie pojawiają się wraz z mmorpgową inkarnacją znanego brandu.
Blugkolf Ciekawy post, jednak mam kilka uwag:
Widok FPP byl w grze od poczatku, Bethesda chciala, zeby byl. Gracze narzekali, bo pierwsza wersja to byl po prostu pusty ekran bez widoku rak i broni. Oczywiscie w wiekszosci przypadkow taki widok nie ma sensu w mmo, wiec i tak malo kto bedzie z niego korzystal.
Kolizje w mmo to pomylka, dobrze, ze ich nie ma. Kolizje prowadza do exploitow np. blokowanie przez graczy dostepu do waznych lokacji.
Nie wiem skad bierzesz dane o graczach narzekajacych na TESO, ale jak przejrzysz teksty na wielu portalach, to mysle, ze zmienisz zdanie. Mi sie wydaje, ze rozczarowanie bierze sie raczej z tego, ze TESO powiela wiele schematow, ze jest klonem innych gier.
Gra nie jest oceniana przez pryzmat ceny, jest dokladnie na odwrot. Najpierw grasz w bete, ogladasz gameplay'e, czytasz wrazenia na portalach, a dopiero pozniej patrzysz na cene i decydujesz, czy to, co widziales/przeczytales jest warte tej kwoty.
Ciesze sie, ze gra ci sie podoba, dobrej zabawy :)
PS. Jeszcze maly dodatek: tak naprawde wszystko to, co devsi starali sie uczynic unikalnym, gracze zabija. Niemal nikt nie bedzie sie wczuwal w historie, questy zwykle sa przeklikane i sprawdza sie tylko cel. W zaleznosci od dostepu, eksploracja zniknie, bo pojawi sie addon prowadzacy od questa do questa (nie pamietam nazwy z WoWa). Ekwipunek zostanie poprawiony i zamiast brzydkiej przewijalnej listy bedzie addon na poprawne, przejrzyste kratki. Pojawia addony usprawniajace UI itd. Czy to wada? Raczej nie, gracze lubia, jak moga dostosowac gre do swoich potrzeb.
Cóż pograłem chwilę dopiero 3 lvl wyszedłem już z tych podziemi no i jak na razie szału nie ma .... rozumiem że to beta , rozumiem że nie pograłem dłużej min 10 lvl i postaram się go nabić ale jak na razie to dla mnie rozczarowanie:(... świat taki jakiś pusty nie wiem czy wszystkie moby są wybite czy jak? do tego sama walka brak jakiś zacnych ciekawych animacji, przy odpalaniu skili, sama walka też jakaś taka bez polotu... denerwujący jest fakt że jest problem z odróżnieniem moba od innego gracza wszędzie kolor czerwony i tyle... ale jak wspomniałem na początku muszę pograć więcej i wtedy będzie można konkretnie stwierdzić co i jak.
@nagytow
Nie biorę danych, bo takich nikt oficjalnie nie zbiera i nie udostępnia. Usystematyzowałem tylko typy narzekań wzięte z wielu konkretnych wypowiedzi z którymi się spotkałem, z czego cześć odnosiło się do tych, które padły wcześniej w tym temacie, a reszta do bardzo różnych źródeł (reddit, yt, blogi, fora o mmorpg). Wszystkie dotyczą konkretnych wypowiedzi. Czytałem tego naprawdę dużo, bo inaczej bym pewnie w ogóle nie napisał tego posta. Nie dyskutuję z ludźmi okopanymi na swoich pozycjach, bo nie widzę w tym sensu i dlatego rzadko piszę posty. Nie próbuję przekonywać nikogo kto się już wypowiada na forum, swoje posty kieruję do osób podobnych do mnie, które z reguły tylko czytają. Robię to dlatego, że widzę rozdźwięk z tym co widzę w grze, do której przypomnę, podszedłem zupełnie z obojętnym stosunkiem (co wyklucza silną emocję taką jak rozczarowanie), a ilością (niestety często emocjonalnego) bashowania ze strony różnych osób.
Rozczarowanie nigdy nie bierze się z jednego powodu - narzekający mają tyle ze sobą wspólnego, że się ze sobą zgadzają co do narzekania, ale każdy z osobna chce rzeczy innych i często przeciwstawnych. Nie ma co ulegać iluzji, że jeśli mi się coś nie podoba to wszyscy myślą dokładnie tak samo. Selektywne wybieranie postów do samo przekonania się o jakiejś tezie, że coś jest ujowe, też nie zmieni rzeczywistości, a ta jest taka, że są grupy którym bashowany produkt się podoba. Nie ma homogenicznych produktów dla każdego, niezależnie od tego czy jakiś produkt zdominuje rynek na lata, to zawsze będzie też tzw. długi ogon.
Co do Twojego post scriptum - pesymistyczny wątek, że gracze graczom niszczą rozrywkę, w formie tworzenia addonów również, skomentuję tak - w przypadku nadchodzącego Everquesta Landmarka widzę narzekania, że na pewno świat gry będzie się po chwili składał tylko i wyłącznie z wszelakich wyobrażeń genitaliów. Nie zmienia to jednak w żaden sposób faktu, że istnieją też rzesze ludzi, którzy po prostu chcą się bawić swoją kreatywnością. Czy w związku z dildowym zagrożeniem mają oni porzucić swoje pragnienia co do typu preferowanej rozrywki?
Udało mi się wbić 2 lvl w tej grze bo cały czas mi się zawieszała. Jak wszedłem w crafting to nie mogłem z niego wyjść, to samo miało kilka naście osób piszących to na main chacie. Także jak brałem q to po dialogu też się zawieszała, jedynie co mogłem zrobić to się wylogować. Po wylogowaniu powrót do gry graniczył z cudem. Uzyskując drugi lvl uważam, że gra nie jest warta swojej ceny. Za tą cenę jak kupiłem GW2 to nie muszę się martwić o abonament. To jest TES single z dołączonym do gry multi. Lubię serię TES, grałem we wszystkie części, w TES MMO zagram za rok jak będzie free to play. Nie chodzi tutaj o kasę, jestem wiekowym 33 letnim graczem i mam stały dochód, jednakże cena do jakości gry ma się nijak. Zostaję przy Wowie i Lotro.
Jak wszedłem w crafting to nie mogłem z niego wyjść, to samo miało kilka naście osób piszących to na main chacie. Także jak brałem q to po dialogu też się zawieszała, jedynie co mogłem zrobić to się wylogować. Po wylogowaniu powrót do gry graniczył z cudem
a wiesz do czego w MMO służy czat?
Jak jeszcze ktoś będzie grał - ten błąd odpala się na każdym kroku - moja wizyta w banku to co najmniej 5-10 napraw (bo wkładasz/wyciągasz 3 itemy i się zawiesza);D
Naprawia się to wchodząc na mail (skrzynkę pocztowa) - a najszybciej robi się to klawiszem '
Wylogowywanie nie jest zalecane gdy są znowu szanse na 1,5 h kolejki :D
Tak właściwie to może ktoś wie do której dziś potrwa beta?
Do wieczora?
Bo chciałem jeszcze zajrzeć do Fungal Grotto i moze nawet wbić ten level 15 ;D
(niestety trochę się przyblokowałem - bo z mam już z 7 zbugowanych/zablokowanych questów)
Walką levele wbija się NIESAMOWICIE długo
a mnie osobiscie bawi to cale marudzenie, tym bardziej ze gro tych marudzacych to na gowno mowilo papu kiedy w gry MMO juz sie gralo :)
JAk juz bylo napisane, marudzenia to nie bedzie wtedy kiedy gracze dostana kalke WoWa bo wtedy utraca obecne argumenty.
Jak wszedłem w crafting to nie mogłem z niego wyjść, to samo miało kilka naście osób piszących to na main chacie. Także jak brałem q to po dialogu też się zawieszała, jedynie co mogłem zrobić to się wylogować. Po wylogowaniu powrót do gry graniczył z cudem
a wiesz do czego w MMO służy czat?
Jak jeszcze ktoś będzie grał - ten błąd odpala się na każdym kroku - moja wizyta w banku to co najmniej 5-10 napraw (bo wkładasz/wyciągasz 3 itemy i się zawiesza);D
Naprawia się to wchodząc na mail (skrzynkę pocztowa) - a najszybciej robi się to klawiszem '
JAk ktos wie jak uzywac czata to za pierwszym razem juz by wiedzial ze istnieje komenda /reloadui :p
BTW, niektorzy chyba tez nie rozumieja idei stress testow :)
^ pfff reloadui działa zbyt wolno(tym bardziej że musisz to wklepać) - mail za to działa błyskawicznie i naprawia cię równie dobrze
btw nie wiem czy widziałeś - niektóre są świetne -jak tańczenie po pijaku, omdlewanie czy padanie trupem - dość czesto tez słychac gwizd co mnie długo zastanawiało o co biega z tym oddgłosem(mam też świetnego srceena z miasta gdzie było chyba z 40 osób w wężu a wszyscy grali na bębnach :D)
http://elderscrollsonline.info/news/list-of-emotes-is-revealed
Odnośnie stress testów- to gra wygląda obecnie jak wczesna beta - i ja osobiście przewiduję że powtórzy się sytuacja z FF 14 - to jest gra będzie jako tako załatana z miesiąc po premierze
Nie wiem czy już np nie spadłeś pod mapę?
Albo czy czekałeś 20m na załadowanie małego dungeona - solo! (aczkolwiek one tez są instancjowane - bo zwykle wszystko jest na glanc wykradzione)- po czym wychodzisz z niego na dużą mapę sektora w minutkę :D
po pierwszym zonowaniu do dungeona odpuscilem sobie dalsze testy :)
NIech testuja Ci co marudza, ja bede gral w wersje koncowa :p
bledow jeszcze jest od groma. Ponoc PVP jest swietne - na wzor DAoC-a. PvE z koleji wcale nie jest latwe - pierwszy quest z gildii magow mna pozamiatal na tyle, ze zrobilem rage quit i nie moglem sie juz z powrotem zalogowac ( tzn. jak zobaczylem te kolejki to odpuscilem)
Ostatni beta test to było testowanie wydajności. Nieznośnie długie zonowanie i wywałki to efekt obciążenia. W poprzednim beta teście było zdecydowanie lepiej. Gdyby tak miało wyglądać zonowanie to nikt by nie grał.
Testuje TESO już od 3 dni i o dziwo mogę stwierdzić ze dla mnie gra jest wciągająca :) Ma questy miłe i przejrzyste
wy wykonaniu a jednak wymagają minimalnego stopnia myślenia.
Co do samego craftingu jeszcze nie odkryłem co i jak ale jeszcze do tego dojdę.
Rozwój skilli bardzo zaskakujący wręcz niestandardowy w moim odczuciu to coś miłego i ciekawego.
Classy są tylko umowne jedynie czym się różnią to rodzajem czarów ale i tak można używać jakiej się chce broni i jakiego się chce pancerza :) , możemy stworzyć maga który będzie miał ciężki pancerz czy topór i na odwrót z wojownikiem.
Według mnie gra jest bardzo ciekawa ale nie zapominając ze spędziłem dopiero w niej 3 dni to i tak dla mnie jest jedną z niewielu MMO która potrafiła mnie wciągnąć tak ze jak chciałem pograć 1h to grałem 3h i się dziwiłem jak to szybko mija. Od razu ostrzegam ludzi którzy łatwo się w takich grach podają po 10 minutach nie zrozumienia interfejsu ta gra nie jest dla was.
Testy beta właśnie się skończyły - już nie mogę się doczekać kolejnego (bo na pewno będzie jeszcze co najmniej jeden - tyle że nie koniecznie na PC ;D) i dnia premiery
Wrażenia może opisze kiedy indziej bo już dogorywam ;D
[40] ma byc beta na PS4?
Mimo, ze kanapowe granie kusi, to moim zdaniem mmorpgi zdecydowanie na PC. Robilem podejscie i probowalem grac jeszcze na PS3 w FFXIV jednak wrocilem do PC. Gra sie owszem przyjemniej ale nawigowanie po menu/mapie czy korzystanie z czata bylo utrudnione.
Jak bedzie beta na PS4 z checia sprobuje.
^ będzie z całą pewnością
Tu masz całą sekcje, także info jak się zapisać ;D
http://elderscrollsonline.info/beta-testing
Odnośnie TESO i FF14 - to jakby nie patrzeć w TESO na padzie będzie się grało 300% lepiej bo masz bardzo ograniczony wybór aktywnych skili - a nawet kółko quickslot wygląda jakby robili je pod konsole (mnie osobiście pieruńsko wpienia tylko 1 aktywny quickslot bo możesz zapomnieć o zmienianiu tego gdy cie właśnie tłuką po łbie :D )
Problem z nawigowaniem po mapie tez odpada (z oczywistego powodu ;D )
ja dopiero wczoraj pogralem w bete jak juz luzniej na serwerach bylo i zauwazylem ciekawa sprawe. Internet ktorego uzywalem wczoraj mial bardzo slabe i zmienne pingi i w moim przypadku zauwazylem ogromne roznice w plynnosci animacji w czasie walki. Generalnie zmienialo sie od plynnego siekania mieczami do spowolnionego bullet time'a.
Dla ludzi ze slabszym netem moze to byc trumna w czasie PvP.