O tym jak EA zrujnowało Dungeon Keeper – jedną z moich ulubionych gier
Obiecałeś mi 100 lat temu materiał o Vampire The Masquerade Bloodlines, do którego wyszło spolszczenie i patch, ciulu.
Ha! Przypomniałem sobie o tym ostatnio, bo chciałem sobie odświeżyć grę. W takim razie zrobię ten materiał w myśl zasady 'lepiej późno niż wcale' ;)
EA poszło po linii najmniejszego oporu. Po co się trudzić, by wymyślić coś nowego, gdy masz w zanadrzu znaną markę i gotowy pomysł? Nic, tylko doić pieniążki. Oj, chyba znów Elektronicy będą mocnym zawodnikiem w walce o następną Złotą Kupę...
http://superlevel.de/spiele/review-dungeon-keeper-ios/
Najbardziej rzeczowa recenzja w necie.
A oto wypowiedź samego Petera M.
Peter Molyneux, who designed the original 1997 Dungeon Keeper game, said he too was shocked when he saw the time it would take to dig out some sections of the map.
"I felt myself turning round saying, 'What? This is ridiculous. I just want to make a dungeon. I don't want to schedule it on my alarm clock for six days to come back for a block to be chipped,'" he told the BBC.
http://www.bbc.co.uk/news/technology-26033685
tl;dr
ludzie dają się dymać bez mydła i jeszcze się cieszą...
Organicznie nie znoszę modelu pay to win.
Rozwala też system ocen gry - dasz 1-4 to przerzuci cię na formularz (i nie wystawi oceny na koniec!).
Ocenisz na 5 to ocena zostaje zapisana . Szaleństwo
----->
Zawsze mnie zastanawiało kto wydaje pieniądze na takie badziewie?
Co gorsza, pomimo upływu wielu lat, nie udało się nikomu na dłuższą metę stworzyć udanego „klona” Dungeon Keeper’a który powtórzyłby sukces oryginału. Jest to tym bardziej dziwne w dobie crowdfundingu i Kickstartera, na którym ciągle pojawiają się wznowienia lub duchowi następcy starych, cenionych serii.
Jest nadzieja! W zeszłym roku na kickstarerze zebrano kasę na War for the Overworld - duchowy następca DK. Oby się udało.
https://www.gry-online.pl/gry/war-for-the-overworld/zf3516#pc
--->