Siła marki - na przykładzie Might And Magic (część I)
"miały jeden dodatkowy, rzadki wtedy, właściwość. "
Chyba się jakiś błąd wkradł :p
Co do Majt ent Medżików, to jedyną z opisanych tutaj gier była szóstka, bo wszystkie inne prócz niej są nawet starsze ode mnie. Nabyłem ją niegdyś w pakiecie z trzema kolejnymi częściami w Plusie za śmieszne 10 złotych i jakoś nie przypadła mi tak do gustu jak siódemka, ósemka, a nawet dziewiątka, choć byłem raczej za młody na takie gry i żadnej nie ukończyłem. Szóstka w dodatku była chyba najtrudniejsza, więc to mogło ukształtować moją opinię. Będę musiał sobie przypomnieć tę grę.
VARN nie VERN