Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum:  

03.02.2014 10:55
1
marek20kce
28
Pretorianin

 

 

03.02.2014 11:20
2
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie mam nic przeciwko małżeństwom homoseksualistów. Są one zresztą faktem w wielu krajach świata zachodniego. Co do adopcji dzieci przez takie pary miałem drobne obiekcje, bo uważałem, że to równanie ze zbyt dużą liczbą niewiadomych a na dzieciach eksperymentować nie wolno. Ale rzeczywistość nie jest przecież czarno-biała. Z jednej strony mój niemiecki przyjaciel, gej, człowiek bez wątpienia prawy, wykształcony, mądry, z drugiej strony patologiczna para heteroseksualna, pogrążona w alkoholizmie i prymitywizmie. Komu wolałbym powierzyć dziecko na wychowanie?

Ten pierwszy obecnie nie ma prawa do adopcji dziecka, ci drudzy mogą mieć ośmioro własnych dzieci, z czego czworo zamkną w beczkach po ogórkach. Albo zakopią za domem. Albo, co najczęstsze, wychowają je na bandytów. W tym ostatnim, najczęstszym przypadku, państwo pozostanie bierne.

03.02.2014 11:32
3
odpowiedz
Kharman
168

Masz heterycki ślub kościelny zarezerwowany wyłącznie dla jedynej słusznej opcji moralnej, co ci tak przeszkadza żeby zabronić parom homo ceremonii cywilnej?

Piękny parastatystyczny bełkot w tym apelu, jak to czytam to, mogę przysiąć, słyszę moje szare komórki wyjące w agonii...

03.02.2014 11:37
Minas Morgul
4
odpowiedz
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Sam znam jedną profesorkę, żonatą, która ma 16-letniego syna (urodzonego przez nią zresztą). Zaprosili mnie raz do siebie i w zasadzie dzieciak jest najnormalniejszy w świecie. Ma całkiem przeciętne zainteresowania, uwielbia jazdę na BMX, ma już jakąś tam pierwszą miłość i jest to o dziwo dziewczyna. Będąc tam, nawet mi przez myśl nie przeszło, że "coś tu jest nie tak". Wiem, że nie jest to reprezentatywne, ani też ja sam jakoś nie zgłębiałem statystyk i tematu. Ktoś mi kiedyś napomknął, że dzieci wychowywane w takich rodzinach, gdzie ten zwyczaj już istnieje, nie odbiegają specjalnie od swoich rówieśników. W trakcie swojej wycieczki do Francji, raczej się z tym nie obnosili, ale cóż. Myślę, że nawet w "nowoczesnych" krajach Europy bariera na adopcję dzieci przez pary homoseksualne istnieje. Wczoraj chociażby odbyła się w Paryżu gigantyczna demonstracja. Jeszcze trochę i bym kanałami wracał do domu, bo wszystkie ulice były zablokowane. Był to marsz właśnie ku zachowaniu integralności heteroseksualnej rodziny.

Może i mam prymitywne i prostolinijne poglądy na ten temat, ale uważam, że skoro jedna matka lub jeden ojciec mogą wychowywać malucha, to dwójka nie powinna być w tym gorsza. Są ludzie, którym psa pod opiekę bym nie powierzył i w tą grupę wpisują się zarówno osoby hetero, jak i homoseksualne, w tym kilku kierowców fiata Panda i ogrodników. Patologię wszelkiej maści znajdzie się natomiast zarówno wśród heteryków, jak i homosiów i z góry oznajmiam, że nie zamierzam brać udziału w dyskusji poświęconej przekrzykiwaniu się, kto bardziej dzieci krzywdzi :). Bycie głupim i nieodpowiedzialnym leży w naturze niektórych osób i wierzę, że leży to ponad podziałami na orientacje seksualne.

03.02.2014 11:39
DanuelX
5
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Gdyby od preferencji seksualnej małżonków zależała preferencja seksualna dzieci na świecie nigdy by nie było żadnego homoseksualisty. Jeśli to dobrzy ludzie nie mam nic przeciwko temu, żeby sieroty znalazły swój dom.

03.02.2014 11:42
6
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Homosie, którzy chcą adoptować dzieci i je krzywdzić, czynią to od lat bez problemu. Dla niepoznaki wstępują bowiem w specyficzny związek wielomałżeński nazwany np. zakonem hehe i mogą dzięki temu prowadzić np. domy dziecka. Jak w Irlandii.

03.02.2014 12:20
Kamikaze_man
7
odpowiedz
Kamikaze_man
115
Korwin zjedz mielone

Jak dobrze wiedzieć, że są ludzie myślący racjonalnie...to wszystko prawda. Dziecko wychowane przez parę homoseksualną będzie miało lepiej, niż w domu dziecka, a już tym bardziej niż przy dwójce "normalnych" ludzi, którzy reprezentują typową pijacką patologię. Myślę, że pod tym względem nie wolno ludzi segregować, jak pod zadnym zresztą, wszystkie stereotypy mogą bardzo szkodzić w kazdym aspekcie życia. Wystarczy pomyśleć przez chwilę jaką my polacy mamy opinie w Europie :] Może i niemcy nas kochają, za to, że pracujemy w supermarketach za stawki, którymi tamtejsi mieszkancy, nawet studenci gardzą, ale ogolnie uwazaja nas za alkoholików i zlodziei. Ale nie o tym mowa, jeśli ktoś ma dobrze wychować dziecko, to orientacja nie ma nic do rzeczy. Dzieci z domu dziecka nie przyznaje się byle komu, przeciez na pewno jest od cholery kryteriów, które trzeba spełnić, tak więc jeśli dwójka kochajacych się ludzi tej samej plci chce wziac pod opieke jakiegoś smyka i nic nie stoi na przeszkodzie (poza cebulacką mentalnoscia i zaklamaniem), to droga wolna.

03.02.2014 12:33
Paudyn
😁
8
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Dziecko wychowane przez parę homoseksualną będzie miało lepiej, niż w domu dziecka, a już tym bardziej niż przy dwójce "normalnych" ludzi, którzy reprezentują typową pijacką patologię.

Zawsze przy okazji takich tematow czekam na ten schematyczny straszak. Para homo, albo dom dziecka, bo na kazdym kroku czaja sie patologiczne pary hetero.

03.02.2014 12:36
Tal_Rascha
9
odpowiedz
Tal_Rascha
209
Never Fade Away

Premium VIP

Zawsze przy okazji takich tematow czekam na ten schematyczny straszak. Para homo, albo dom dziecka, bo na kazdym kroku czaja sie patologiczne pary hetero.

Umozliwienie adopcji dla par homoseksualnych zwiekszy poprostu ilosc osob ktore moga adoptowac dzieci czyli przelozy sie na mniejsza ich ilosc w domach dziecka.

03.02.2014 12:43
👍
10
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

Jestem za takimi małżeństwami oraz za możliwością adopcyjną dla nich. Jak każda para powinna przejść przez cały proces weryfikacji i to wszystko. Nie widzę absolutnie niczego złego ani niestosownego w tym. To człowiek wychowuje dziecko a nie płeć człowieka.

03.02.2014 12:56
11
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Z jednej strony mój niemiecki przyjaciel, gej, człowiek bez wątpienia prawy, wykształcony, mądry, z drugiej strony patologiczna para heteroseksualna, pogrążona w alkoholizmie i prymitywizmie. Komu wolałbym powierzyć dziecko na wychowanie?

http://www.nydailynews.com/news/crime/gay-conn-couple-accused-rape-face-trial-article-1.1310010
http://www.thinkinghousewife.com/wp/2013/07/homosexual-couple-adopted-boy-and-molested-him-from-infancy/
Ja bym najchętniej wyadopotował je jednej z tych dwóch czarujących par, choć na pewno znajdzie się wiele innych, równie kochających.

A co do małżeństw, to dla mnie sama instytucja ślubu cywilnego jest żartem z ludzi. Ceremonia polegająca na przysięganiu sobie wierności przed urzędasem - czysta poezja!

03.02.2014 13:04
Volk
12
odpowiedz
Volk
93
Legend

^^ dokładnie. ja jestem przeciwko możliwości zawierania malzenstw homoseksualnych i za zlikwidowaniem malzenstw heteroseksualnych.

03.02.2014 13:04
13
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

A co do małżeństw, to dla mnie sama instytucja ślubu kościelnego jest żartem z ludzi. Ceremonia polegająca na przysięganiu sobie wierności przed urzędasem kościelnym - czysta poezja!

03.02.2014 13:06
Drackula
👍
14
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

[13] Wlasnie pokazales ze nie wiesz jaka jest idea slubu koscielnego :)

03.02.2014 13:09
15
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[14] A ty wiesz jaka jest idea ślubu cywilnego?

03.02.2014 13:10
16
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

A co do małżeństw, to dla mnie sama instytucja ślubu kościelnego jest żartem z ludzi. Ceremonia polegająca na przysięganiu sobie wierności przed urzędasem kościelnym - czysta poezja!

Raczej przed Bogiem, ale ciężko oczekiwać, by oświecony ateusz zrozumiał wierzenia innych ludzi.

A ty wiesz jaka jest idea ślubu cywilnego?

A to tej ceremonii przyświeca jakaś głębsza idea? :D

03.02.2014 13:15
17
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

A czy przy ślubie cywilnym nie przysięgają sobie tej wierności sobie nawzajem?

W każdym razie - da się gdzieś petycję przeciwko tej petycji? :P

03.02.2014 13:16
jarekao
18
odpowiedz
jarekao
160
PAX

W ślubie cywilnym nie chodzi o to aby przysięgać wierność przed urzędasem. Najważniejszymi sprawami jest pojawienie się stosunku powinowactwa, zmiana kolejności dziedziczenia, możliwość odmowy zeznań itd. W kościelnym wierność przyrzekamy przed Bogiem. Jak ktoś jest wierzący i myśli że wpłynie to na trwałość związku to nie widzę problemu.

03.02.2014 13:28
19
odpowiedz
Kharman
168

Zenzibar --> a niech będzie zniżę się do twojego poziomu prymitywie...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawa_Josefa_Fritzla

03.02.2014 13:40
20
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Ale skąd wiecie, że zwierając ślub cywilny, ludzie nie czynią tego przed Bogiem. Nie każdy musi wyznawać boga katolickiego.
No i jesteście pewni, że te wszystkie panny młode z brzuchem i ci wszyscy faceci, którzy współżyli seksualnie przed ślubem niezgodnie z zasadami KK, to na pewno przed bogiem przyrzekają? Nie, nie wierzę. Nie odważyli by się przecież tak kłamać przed bogiem z żywe oczy. No przecież grom by ich poraził.

03.02.2014 13:45
Drackula
👍
21
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

[20] jestes tak zaslepiony nienawiscia do KK ze nie widzisz jakie brednie piszesz. Jednak nie zaluj sobie, dawaj wiecej, wypluj z siebie jeszcze troche.

03.02.2014 13:53
22
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Nienawiścią? A gdzie ja pluję nienawiścią. Tylko stwierdzam fakty.

03.02.2014 13:54
Predi2222
23
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Jestem nietolerancyjny wobec ped...... (gejów ) , i coś co jest dozwolone dla normalnych ludzi nie powinno być dozwolone dla "nomalnych" inaczej.Chcą się lizać i zapinać dupę ? Proszę bardzo ,ale swim domciu poza zasięgiem wzroku innych .
Pieprzyć tolerancję .

[23] No, ale wykazałeś się ogromną tolerancją, tylko jesteś za g..i żeby to dostrzec haha.

Czasami często odróżnić jedno od drugiego .

Czy jeśli powiesz na murzyna "czarnuch" to jesteś tolerancyjny czy nie ?

03.02.2014 13:57
PrzemoDZ
24
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

A mości oświeceni i postępowi dotarli do statystyk mówiących o średnim czasie trwania związku homoseksualnego? Albo tych, przedstawiających częstotliwość zmiany partnerów i ich średnią liczbę w ciągu życia homoseksualisty? Albo chociaż tych, przedstawiających proporcje- jaka część osób homoseksualnych jest jednocześnie pedofilami, i jak ta proporcja wygląda w przypadku ludzi heteroseksualnych?

Jestem osobą tolerancyjną- nie interesuje mnie kto co komu i gdzie wkłada, dopóki nie wchodzi to w przestrzeń publiczną. Dwoje dorosłych osób może mieć między sobą relacje takie jakie chce, ale mieszanie w to osób trzecich, które na dodatek nie miały by nic do powiedzenia jest niedopuszczalne. Rzeczą ohydną jest eksperymentowanie na dzieciach, a już szczytem ohydy jest traktowanie ich jak rzeczy, które każda para homoseksualna może sobie zdjąć z półki jako coś co ma przypieczętować/zacementować ich związek. A gdy po tych dwóch, czy trzech latach (i to jak będzie dobrze- statystyki są nieubłagane), związek się rozpadnie, i każdy znajdzie sobie innego partnera, dziecko staje się tylko przywiązanym prawnie balastem.

Wprowadzenie prawa do adopcji dla homo, uszczęśliwiło by dzieci których liczba w domach dziecka by się zmniejszyła? Ktoś kto to napisał musi mieć nierówno pod sufitem. Jest cała masa normalnych małżeństw które nie mogą mieć dzieci, i które walczą z długą i bardzo trudną procedurą adopcji... Sam też nie wyobrażam sobie by taka procedura miała by być prostsza w przypadku pary homoseksualnej- ba! warunki konieczne musiały by być znacznie bardziej restrykcyjne!
Jaki promil, z tego promila zdecydowanych na adopcję, z tego procenta społeczeństwa będącego homoseksualistami faktycznie by takie warunki spełniło?

A co do samych ślubów- instytucja małżeństwa jest traktowana szczególnie wobec prawa, gdyż rodzina to podstawowa komórka społeczna. Naród może przetrwać tylko w wyniku wymiany pokoleń- dzieci są nasza przyszłością. Z tego powodu małżeństwu przysługuję odpowiednie ulgi podatkowe i pewne ułatwienia prawne. Związek homoseksualny niczego społeczeństwu nie daje, więc nie ma podstaw by przysługiwały mu jakieś ułatwienia, czy profity, tak jak związkowi heteroseksualnemu.

03.02.2014 14:01
25
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[23] No, ale wykazałeś się ogromną tolerancją, tylko jesteś za g..i żeby to dostrzec haha.

"Chcą się lizać i zapinać dupę ? Proszę bardzo ,ale swim domciu poza zasięgiem wzroku innych ."
To przecież ogromny postęp w stosunku do XIX wieku, gdy próbowano ich zamykać w więzieniach, albo lat 30-tych gdy próbowano ich zamykać w psychiatrykach, albo lat 40-tych gdy próbowano zagazować w obozach. Brawo! W 1914 byś został uznany za promotora i zwolennika homo ze swymi poglądami haha. Pewnie byś nawet dostał nagrodę tęczowego hmm hmmmm.

03.02.2014 14:05
PrzemoDZ
26
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Aurelius --> Napisałeś bardzo ważna rzecz- już od długiego czasu prawa w żaden sposób nie piętnuje osób homoseksualnych. Mają takie same prawa jak inni, ba- mogą nawet mówić głośno o swoich preferencjach i dzięki temu wchodzić do sejmów!
Ale walczyć o coś trzeba... Do czego więc doszliśmy? - "Nie chcesz uczestniczyć w paradzie równości?! Nie chcesz oglądać całujących się facetów?! O, TY HOMOFOBIE WSTRĘTNY!!"

03.02.2014 14:06
👍
27
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

[23]
<----

Chorzy psychicznie ludzie, czyli pedzie, niech sobie okazują tą swoją chorą "miłość", u siebie w domu. Mam to szczęście, że nigdy nie widziałem, jak pedały się liżą na ulicy, jednak gdyby tak się zdarzyło, to można by powiedzieć, że bym ich "upomniał", za ich niestosowne zachowanie w miejscu publicznym :).

Rozumiem tolerancje dla osób o innej rasie, ale nie pozwólmy na to, żeby w Polsce pedalstwo było traktowane, jak coś normalnego.

Mimo tego, że chciałbym żeby homosiów poddano leczeniu, to nie chce ich zamknięcia w szpitalach psychiatrycznych. Niech po prostu nie okazują tej swojej psychicznej miłości na ulicach. Nie mam ochoty patrzeć na to zboczenie.

03.02.2014 14:07
28
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[26] No nie mają.
Nie mają w PL jeszcze praw do legalizacji związków, co jest niezwykle istotne z powodów podatkowych i spadkowych oraz paru innych spraw urzędowych. A czy te związki mają się nazywać "małżeństwa" czy "związki partnerskie" to już mniej istotne.

03.02.2014 14:11
29
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[27] Ale jesteś pewien z tą tolerancją? Jesteś na prawdę przekonany, że wolałbyś za sąsiadów rodzinę cygańską zamiast rodziny gejowskiej? Naprawdę? Oj....

03.02.2014 14:11
👍
30
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Oczywiście przeciw - wynaturzenia niech homo zachowują dla siebie do sypialni, skoro wybierają spółkowanie z tą samą płcią, niech wybierają świadomie, wiedząc, że dzieci z tego nie będzie.

03.02.2014 14:12
PrzemoDZ
31
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

A z jakież to sprawy podatkowe masz na myśli? Wspólne rozliczenie podatkowe małżonków? Już w [24] napisałem, dlaczego taki model gratyfikuje małżeństwa heteroseksualne, i dlaczego nie ma żadnych powodów by w taki sam sposób gratyfikować związki homoseksualne.

Spadki? Od tego są testamenty.
Poza tym, przy częstotliwości zmieniania partnerów przez osoby homoseksualne, urzędy by nie nadążały z "rozwodami".

Poza tym: cały czas zdajesz się uważać, że rzeczywiście osoby homoseksualne mają mniej praw. Pragnę więc zaznaczyć, że orientacja seksualna, podobnie jak np. wyznanie nie jest informacją rejestrowaną przez administrację państwową. Gej, czy nie gej, ma dokładnie takie same prawa jak inni. Nikt mu nie broni zawrzeć małżeństwa i spłodzić dziecko. To kogo woli mieć w łóżku to jego indywidualna sprawa.

03.02.2014 14:12
32
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[30] Przecież są z tego dzieci. Zdecydowana większość par lesbijskich ma jednak dzieci. Własne, czyli biologiczne. Jak się zatem na to zapatrujesz? Może by trzeba to jakoś uregulować? Czyli np. zabrać im dzieci?

[31] Wspólne rozliczanie się małżonków? Już w [24] napisałem, dlaczego taki model gratyfikuje małżeństwa heteroseksualne Tak i dlatego małżeństwa heteroseksualne bez dzieci powinny być rozwiązywane z urzędu, a przynajmniej te prawa podatkowe powinny im być zabrane. W końcu czym się różnią od związków homo. Taki sam z nich NIEpożytek.

Spadki? Od tego są testamenty. A podatki wtedy jakie będą? No i w PL testamenty mają drugorzędne znaczenie jednak. Akurat w PL dość łatwo rodzina może testament podważyć dla "obcej" osoby. Więc tak czy siak jakieś zmiany prawne musiałyby być.

03.02.2014 14:21
33
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

A propos adopcji przez osoby skrzywione psychicznie. Oczywistą sprawą jest to, że takie coś nie powinno mieć miejsca w żadnym wypadku. Chcielibyście mieć dwóch tatusiów? Przecież takie osoby z miejsca byłyby gnębione i wyśmiewane. Dziecko w wieku przedszkolnym jeszcze nie patrzy na takie sprawy, ale czy 13-latek byłby zadowolony z tego, że adoptowało go dwóch pedałów?

Dla mnie pedalstwo jest takim samym zboczeniem, co zmiana płci. To, że grodzkie jest politykiem, nie powinno być możliwe.

Czyli np. zabrać im dzieci?

Oddać je pod opiekę kogoś innego z rodziny, najlepiej zdrowego psychicznie. Żeby się dziecko tym zboczeniem nie zaraziło.

03.02.2014 14:22
PrzemoDZ
34
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Aurelius --> Widzisz, w przypadku małżeństwa heteroseksualnego, zawsze jest szansa że dzieci się pojawią. To sprawa małżonków, czy np, chcę najpierw usamodzielnić się finansowo, zabezpieczyć materialnie- utrzymanie dziecka to bardzo duży koszt, a odpowiednie ulgi w minimalnym stopniu pomagają.

Szans na to, że para homoseksualna będzie miała potomka, nie ma żadnych.

03.02.2014 14:24
35
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[33] A propos adopcji przez osoby skrzywione psychicznie. Oczywistą sprawą jest to, że takie coś nie powinno mieć miejsca w żadnym wypadku.

Celibat również nie jest normalny i może świadczyć o poważnych zaburzeniach seksualnych, co zresztą co chwilę wychodzi na jaw. A jednak takim osobom pozwala się bez problemu zakładać domy dziecka. O tu tu proszę:
http://fakty.interia.pl/swiat/news-wielka-brytania-naduzycia-w-domach-dziecka,nId,1088688

[34] Szans na to, że para homoseksualna będzie miała potomka, nie ma żadnych.
Jak to nie ma żadnych szans?!? Takie lesbijki w każdej chwili mogą sobie zrobić dziecko.

No i jest mnóstwo par hetero, które nigdy nie będą miały dziecka, bo np. kobiecie usunięto macicę.

03.02.2014 14:26
wysiak
36
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Jak to nie ma żadnych szans?!? Takie lesbijki w każdej chwili mogą sobie zrobić dziecko.
Nie moga.

03.02.2014 14:27
37
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[36] Mogą, z sąsiadem.
To też jest praktykowane w parach hetero, gdyż badania wykazują że wielu ojców nie jest ojcami.

03.02.2014 14:28
38
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Ale skąd wiecie, że zwierając ślub cywilny, ludzie nie czynią tego przed Bogiem. Nie każdy musi wyznawać boga katolickiego.

Jeśli są ludzie, którzy widzą kapłana w pani z urzędu, to bardzo chciałbym ich poznać :).

a niech będzie zniżę się do twojego poziomu prymitywie...
Przemówiło oświecenie. Ustosunkuj się do tego, co napisał PrzemoDZ, bo w zawoalowany sposób chciałem właśnie naświetlić szereg problemów, jakie wiążą się z adopcją dzieci przez zboczeńców.

No i jesteście pewni, że te wszystkie panny młode z brzuchem i ci wszyscy faceci, którzy współżyli seksualnie przed ślubem niezgodnie z zasadami KK, to na pewno przed bogiem przyrzekają? Nie, nie wierzę. Nie odważyli by się przecież tak kłamać przed bogiem z żywe oczy. No przecież grom by ich poraził.
To już się można Andrzeja Halickiego albo Donalda Tuska pytać, ale nigdy przecież nie jest za późno na nawrócenie, gdyż Bóg jest miłosierny i wiele wybaczy.

03.02.2014 14:29
lordpilot
39
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

Byłem, jestem i będę przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Dla mnie taka możliwość pobrzmiewa eksperymentowaniem na dzieciach, a w takim wypadku moja tolerancja się kończy. Dlatego (i tylko dlatego) podpisałem tą "petycję", choć w każdym innym punkcie mi z nią albo nie po drodze albo jest mi obojętne.

03.02.2014 14:30
40
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[38]
Czyli twierdzisz, że ktoś może być gejem i ostatniego dnia życia się "nawrócić"? Hmmm... no widzisz, zatem nie możesz nikogo skreślać i musisz się pogodzić z adopcją przez pary homo, przecież mogą się nawrócić jeszcze, "gdyż Bóg jest miłosierny i wiele wybaczy." I na pewno nie masz uprawnień do jakiejś oceny moralnej w imieniu Boga.

No i dlaczego uporczywie uważasz, że zawsze musi być jakiś kapłan. Pani w urzędzie jest tylko świadkiem. Do spowiedzi w wielu kościołach chrześcijańskich kapłana też nie potrzeba.

03.02.2014 14:31
best.nick.ever
41
odpowiedz
best.nick.ever
131
Generał

Jesli chodzi o zawieranie zwiazkow malzenskich to powinno to byc zarezerwowane dla par heteroseksualnych. Natomiast jesli chodzi o adopcje to jeszcze do niedawna bylem zatwardzialym przeciwnikiem. Jednak jak sie tak zastanowic, to czy naprawde lepszy jest dom dziecka albo patologiczna rodzina? Niestety ale duze grono tych dzieci jest chore (np.FAS). Wychowanie takiego dziecka to duze wyzwanie, a szansa na to, ze pewnego dnia trafi sie chetny jest niewielka.

03.02.2014 14:42
42
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Czyli twierdzisz, że ktoś może być gejem i ostatniego dnia życia się "nawrócić"? Hmmm... no widzisz, zatem nie możesz nikogo skreślać i musisz się pogodzić z adopcją przez pary homo, przecież mogą się nawrócić jeszcze, "gdyż Bóg jest miłosierny i wiele wybaczy." I na pewno nie masz uprawnień do jakiejś oceny moralnej w imieniu Boga.
Akurat robiłem sobie jaja z plagi ślubów kościelnych w PO, która miała miejsce parę lat temu. Natomiast jeśli mamy rozmawiać poważnie, to muszę stwierdzić, że chyba nie rozumiesz, na czym polega nawrócenie.
Nie można pozwolić na czynienie zła, lecz należy pochwalać powrót na drogę do dobra. Pozwalanie na adopcję dzieci przez pary homoseksualne jest bardzo kurewsko dalekie od dążenia do czynienia dobra.
Mało to było skurczybyków, co na łożu śmierci koniecznie pragnęli się pogodzić z Bogiem? :) Jest nawet takie stare porzekadło, które do tego nawiązuje...

No i dlaczego uporczywie uważasz, że zawsze musi być jakiś kapłan. Pani w urzędzie jest tylko świadkiem. Do spowiedzi w wielu kościołach chrześcijańskich kapłana też nie potrzeba.
To nie ja twierdzę, że ślub cywilny może być dla kogoś obrzędem religijnym. Ale jeśli faktycznie ktoś tak uważa, to skoro wspomniany obrzęd prowadzi pani/pan urzędnik, to znaczy, że wciela się w rolę kapłana. Proste dosyć.

03.02.2014 14:54
43
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[42] To chyba ty nie do końca rozumiesz na czym polega nawrócenie.

"To nie ja twierdzę, że ślub cywilny może być dla kogoś obrzędem religijnym. Ale jeśli faktycznie ktoś tak uważa, to skoro wspomniany obrzęd prowadzi pani/pan urzędnik, to znaczy, że wciela się w rolę kapłana. Proste dosyć."

Ale dlaczego ciągle twierdzisz, że za każdym obrzędem religijnym musi stać kapłan? Przykładów gdy tak nie jest jest wiele. Dość bez sensu piszesz i nielogicznie zatem.
Udzielić chrztu w wielu kościołach chrześcijańskich - nawet w Kościele Katolickim - może dokonać przecież każdy, a jest to jakby nie było obrzęd religijny.
Udzielić ostatniego namaszczenia w wielu kościołach chrześcijańskich chociaż nie KK także można.
Również nie wszystkie kościoły wymagają spowiedzi przy kapłanie.
I tak dalej i tak dalej. Dlaczego zatem twierdzisz, że warunkiem ślubu miałaby być obecność jakiegoś kapłana?

03.02.2014 14:54
44
odpowiedz
Yog-Sothoth
193
Generał

@11

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,126765,11108974,Torturowali_adoptowane_dzieci__Zaklejali_klejem_oczy_.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Kolejne-zarzuty-dla-rodzicow-zastepczych-z-Pucka,wid,15009227,wiadomosc.html?ticaid=112237
http://natemat.pl/31921,zawod-rodzina-zastepcza-zarobki-2-tys-zlotych-plus-tysiac-za-kazde-dziecko-czulem-ze-chodzi-im-tylko-o-pieniadze

@33

Widzisz, też kiedyś myślałem że adopcja dla takich dzieci byłaby zła z powodu ewentualnego znęcania się psychicznego przez innych, potem doszedłem do wniosku że znęcanie wynika z poziomu głupoty min. takich jak ty, wystarczy że źle wychowają swoje dzieci (widzisz tego chłopaka synku? on ma dwóch ojców pedałów, na pewno coś z nim nie tak).

03.02.2014 15:08
45
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

[35]

"Nie zamykajmy pijanego kierowcy, który zabił siedem osób pod wpływem. Przecież niektórzy trzeźwi ludzie, też takie przestępstwo popełnili".

Tak zrozumiałem twoją wypowiedź.

Jednak jak sie tak zastanowic, to czy naprawde lepszy jest dom dziecka albo patologiczna rodzina?

Pedalska rodzina, to patologiczna rodzina.

Wychowanie takiego dziecka to duze wyzwanie

Więc powinniśmy powierzyć to dziecko, rodzinie upośledzonej psychicznej?

[44]

A nie pomyślałeś, że temu dziecku może przeszkadzać, że wychowuje się w chorej rodzinie? Ja bym nie chciał mieć dwóch ojców.

Wole być "głupi", niż bawić się w chorą tolerancje i dopuszczać do takich sytuacji.

03.02.2014 15:34
46
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[45] Ty w ogóle mało rozumiesz, ale...
Ja bym nie chciał mieć dwóch ojców.

jak w takim razie byś rozwiązał sytuację, gdy dziecko ma 2 matki, z czego jedna jest biologiczna. Bo to jednak większa skala problemu niż ewentualne adopcje. Czy należy odbierać lesbijkom ich dzieci?

03.02.2014 15:35
47
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

To chyba ty nie do końca rozumiesz na czym polega nawrócenie.
Na taki kontrargument nie ma mocnych.

I tak dalej i tak dalej. Dlaczego zatem twierdzisz, że warunkiem ślubu miałaby być obecność jakiegoś kapłana?
I to ja piszę nielogicznie :D.
Przecież cały czas mówimy o ślubie cywilnym. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale do jego zawarcia niezbędna jest obecność urzędnika państwowego.

03.02.2014 15:37
48
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[47]
Ale czemu uporczywie nazywasz go kapłanem?

03.02.2014 15:50
49
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

Ty w ogóle mało rozumiesz

Aha, czyli dawanie dupy drugiemu facetowi jest spoko, a jak komuś się to nie podoba, to jest zwykłym idiotą?

Zalegalizujmy pedofilie. W końcu pedofile mają potrzebę gwałcenia dzieci, więc czemu im to zabraniać? Bądźmy tolerancyjni! Skoro pedalstwo jest spoko, to czemu pedofilie nazywamy zboczeniem? Pedofile też mają uczucia.

Czy należy odbierać lesbijkom ich dzieci?

Jeśli dana kobieta nie wie jakiej jest orientacji seksualnej, to ma poważny problem. Tym bardziej należy powierzyć dziecko komuś zdolnemu do jego prawidłowego wychowania. Tu nawet nie chodzi o to, że ja nie cierpię homosi. Po prostu zdrowa psychicznie osoba, wie czy woli facetów, czy kobiety.

Już sobie wyobrażam ten dialog matki z dzieckiem:
- Mamo, czemu ja nie mam tatusia?
- To dlatego, że na początku wolałam chłopców, a teraz wolę dziewczynki. Jednak może będziesz miała nowego tatę, jak mi się znowu odwidzi.

03.02.2014 15:53
50
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Ale czemu uporczywie nazywasz go kapłanem?
Skoro twierdzisz, że ceremonia zawarcia ślubu cywilnego jest dla niektórych obrzędem religijnym, to siłą rzeczy osoba ją prowadząca musi być kapłanem.

03.02.2014 15:54
51
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[49]
No ale należy odróżnić sytuację, gdy są 2 dorosłe osoby, które wiedzą co robią i się na to zgadzają od gwałtów i pedofilii.
I trzeba być faktycznie upośledzonym umysłowo żeby nie widzieć różnicy.

Jeśli dana kobieta nie wie jakiej jest orientacji seksualnej, to ma poważny problem. Tym bardziej należy powierzyć dziecko komuś zdolnemu do jego prawidłowego wychowania.
Czyli co, należy odbierać takie dzieci i oddawać do domu dziecka czy nie?

[50] Czyli twierdzisz, ze jeśli kobieta pójdzie do szpitala rodzic dziecko i położna/pielęgniarka ochrzczą jej dziecko (z różnych powodów) to powinno się potem tą położną/pielęgniarkę nazywać kapłanem?

03.02.2014 16:01
Yoghurt
52
odpowiedz
Yoghurt
102
Legend

Aurelius -> to powinno się potem tą położną/pielęgniarkę nazywać kapłanem?

Na to akurat jest określenie - "szafarz". Na wiele innych pierdół, którymi się przerzucacie, też bez trudu można znaleźć odpowiedź. Ale kłóć się dalej, bardzo dobrze się czyta cały wątek.

03.02.2014 16:07
Minas Morgul
😊
53
odpowiedz
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

A mości oświeceni i postępowi dotarli do statystyk mówiących o średnim czasie trwania związku homoseksualnego? Albo tych, przedstawiających częstotliwość zmiany partnerów i ich średnią liczbę w ciągu życia homoseksualisty? Albo chociaż tych, przedstawiających proporcje- jaka część osób homoseksualnych jest jednocześnie pedofilami, i jak ta proporcja wygląda w przypadku ludzi heteroseksualnych?

Jestem osobą tolerancyjną- nie interesuje mnie kto co komu i gdzie wkłada, dopóki nie wchodzi to w przestrzeń publiczną. Dwoje dorosłych osób może mieć między sobą relacje takie jakie chce, ale mieszanie w to osób trzecich, które na dodatek nie miały by nic do powiedzenia jest niedopuszczalne. Rzeczą ohydną jest eksperymentowanie na dzieciach, a już szczytem ohydy jest traktowanie ich jak rzeczy, które każda para homoseksualna może sobie zdjąć z półki jako coś co ma przypieczętować/zacementować ich związek. A gdy po tych dwóch, czy trzech latach (i to jak będzie dobrze- statystyki są nieubłagane), związek się rozpadnie, i każdy znajdzie sobie innego partnera, dziecko staje się tylko przywiązanym prawnie balastem.

Czyli wypadałoby pozbawić prawa do adopcji 50% Amerykanów. O ile mnie pamięć nie myli, statystyki rozwodów plasują się tam właśnie na poziomie 50%. Ostatnio wręcz mnie zaskoczyło, gdy jedna z Amerykanek z pracy się pochwaliła: "moi rodzice to są ze sobą już od 35 lat", na to druga: "o w mordę misia, i jeszcze się nie rozwiedli?!".
Do tego, jeśli doliczymy ile ludzi heteroseksualnych przed trzydziestką zmienia notorycznie partnerów i wchodzi w niestabilne związki, wyjdzie ci całkiem spory procencik ludzi do kastrowania/pozbawiania prawa do dzieci.

A co do wątku, to w sumie nie ma w nim nic, czego nie przewałkowano tysiąckrotnie na tym forum przy okazji dyskusji :P
- nie lubię pedalstwa, więc coś napiszę
- homosie to pedofile
- heterycy to też pedofile
- lepsze homosie od domu dziecka
- lepiej upraszczać procedury adopcji dla par heteroseksualnych
- homosie bywają niestabilni w związkach,
- heterycy bywają niestabilni w związkach
- co powie Grażyna z trzeciej klatki
- jak takie dziecko pojawi się w przedszkolu, to będzie regularnie kopane w tornister
- ty głupi ateisto
- ty durny katolu
- ślub to fikcja

Jesteśmy w formie :)

03.02.2014 16:08
54
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Ojej, ale szafarz to jednak nie zawsze kapłan, prawda?

03.02.2014 16:08
55
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

[51]

Od razu napiszę, żeby nie było nieporozumień. Jest różnica między pedofilią, a adoptowaniem dzieci przez pedziów. To oczywiste. Jednak pomyślmy o dzieciach, które mają być adoptowane przez pedałów. One też mogą tego nie chcieć, ale nie mają nic do powiedzenia, bo wszystko w imię tolerancji.

A potem takie dziecko jest gnębione psychicznie przez rówieśników, wraca do domu i musi patrzeć na to, co jego zboczeni rodzice robią. A to wszystko załatwiła mu chora tolerancja.

Czyli co, należy odbierać takie dzieci i oddawać do domu dziecka czy nie?

Do domu dziecka? Ty myślisz, że gdy rodzica pozbawia się władzy rodzicielskiej, to dziecko z automatu trafia do domu dziecka? To jest ostateczne wyjście. Najpierw powinno trafić do ojca, w następnej kolejności do dziadków, potem do wujków, jeśli będą chcieli się nim opiekować. W momencie, gdy nie pozostają żadni krewni, trafia się do domu dziecka.

Odpowiadając na pytanie. Tak, jestem za tym, żeby osobom niepełnosprawnym psychicznie, zabierać dzieci. W przypadku matki lesbijki, najlepiej dziecko przekazać ojcu. Jeśli nie jemu to babci itd.

Jednak jeśli dziecko nie ma żadnych krewnych, chętnych do opiekowania się nim, powinno się go zostawić przy matce. Mimo wszystko, nawet taki "rodzic" lepszy od domu dziecka. Co nie znaczy, że popieram adopcje, przez tych zboczeńców.

03.02.2014 16:09
56
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Czyli twierdzisz, ze jeśli kobieta pójdzie do szpitala rodzic dziecko i położna/pielęgniarka ochrzczą jej dziecko (z różnych powodów) to powinno się potem tą położną/pielęgniarkę nazywać kapłanem?
A czy osobę, która udzieli potrzebującemu pierwszej pomocy będziesz później nazywał lekarzem?

03.02.2014 16:11
57
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

[56] No właśnie to dlaczego chcesz urzędnika udzielającego ślubu nazywać kapłanem?

03.02.2014 16:12
😁
58
odpowiedz
zanonimizowany771529
31
Generał

Nie o takie polskie walczyłem.

03.02.2014 16:13
59
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Nie chcę się powtarzać, ale mimo to się powtórzę - bo prowadzi ceremonię, która twoim zdaniem przez niektórych uważana jest za obrzęd religijny.

03.02.2014 16:14
60
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Zanzibar jesteś naprawdę dziwny.
Pielęgniarka/położna dokonując chrztu również "prowadzi ceremonię, która twoim zdaniem przez niektórych uważana jest za obrzęd religijny" (bez sensu to przyrównałeś do leczenia i lekarza), a nie nazywamy jej kapłanem.

Skoro godzisz się na tą nielogiczność, to dlaczego nie chcesz się pogodzić z tym, że podczas ślubu cywilnego 2 osoby mogą sobie przysięgać przed bogiem lub innym Latającym Potworem Spaghetti i nie uważać świadka tego wydarzenia, czyli urzędnika za kapłana.

03.02.2014 16:19
61
odpowiedz
zanonimizowany959780
4
Pretorianin

Gdzie leży granica wynaturzenia seksualnego dla osób heteroseksualnych? Czy korzystając z pejczy, kajdanek i nakładek wibrujących z moją narzeczoną (czasem uprawiając seks analny) kwalifikujemy się do wynaturzonych dewiantów czy tylko do perwersów?

03.02.2014 16:20
wysiak
62
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Aurelius -->
No właśnie to dlaczego chcesz urzędnika udzielającego ślubu nazywać kapłanem?
Gdybys zapoznal sie ze znaczeniem slowa szafarz, to bys wiedzial, ze sakramentu malzenstwa moze udzielic tylko kaplan - lub osoba swiecka, delegowana przez biskupa. Zwykly urzednik slubu koscielnego nie udziela.

(bez sensu to przyrównałeś do leczenia i lekarza)
Pierwsza pomoc to wlasnie idealne porownanie, a bez sensu to bylo wlasnie twoje przyrownanie slubu do chrztu - chrztu z wody moze udzielic kazdy, nawet niechrzescijanin, jednak stosuje sie to tylko w przypadku, gdy zycie dziecka jest zagrozone, i zwyczajnie moze ono nie dozyc wlasciwego chrztu, udzielanego przez kaplana. Jesli przezyje, to chrzest sie powtarza juz w normalnych okolicznosciach.

Skoro godzisz się na tą nielogiczność, to dlaczego nie chcesz się pogodzić z tym, że podczas ślubu cywilnego 2 osoby mogą sobie przysięgać przed bogiem lub innym Latającym Potworem Spaghetti i nie uważać świadka tego wydarzenia, czyli urzędnika za kapłana.
Moga sobie przysiegac przed kimkolwiek czy czymkolwiek chca. Tylko, ze nie ma to zadnego zwiazku ze slubem koscielnym.

03.02.2014 16:22
63
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Pielęgniarka/położna dokonując chrztu również "prowadzi ceremonię, która twoim zdaniem przez niektórych uważana jest za obrzęd religijny" (bez sensu to przyrównałeś do leczenia i lekarza), a nie nazywamy jej kapłanem.
Pielęgniarka/położna dokonując chrztu robi to w zastępstwie odpowiedniego kapłana, z racji na wyższą konieczność. Jest to okoliczność wyjątkowa. Tak samo, jak przechodzeń udzielający pierwszej pomocy robi to w zastępstwie lekarza. W jednym i drugim wypadku można powiedzieć, że cel uświęca środki:).
Natomiast ślub w urzędzie stanu cywilnego to uroczystość zaplanowana z wyprzedzeniem, odbywająca się wedle ustanowionej wcześniej procedury. Jeśli zatem jest obrzędem religijnym, to przewodzi mu kapłan:). Tak to się już utarło w świecie...

03.02.2014 16:22
Minas Morgul
64
odpowiedz
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

[51]
W mojej rodzinie jest kurator sądowy i trzyma pieczę nad rodziną, gdzie matka i ojciec mają lekkie upośledzenie psychiczne. Okazuje się, że w tej rodzinie:
- oboje rodziców ciężko pracuje i utrzymuje dzieci,
- nie ma tam alkoholizmu, cała kasa idzie w żarcie i dodatki do maszyn rolniczych,
- dzieci uczęszczają do szkoły regularnie, mają opiekę medyczną
Rodzice zapewniają im wszystkie potrzeby życiowe. Nie radzą sobie tylko z formalnościami papierkowymi, ale od tego mają w końcu kuratora, który im pomaga.
Nie mają specjalnie dalszej rodziny, tylko wuja, który jest alkoholikiem. Jest też zupełnie zniedołężniała babka, która może wywinąć kopytem w każdym momencie. Dzieci kochają tych rodziców, pomagają im, chcą być z nimi.
Odcinek kończy się jednak cliffhangerem, bo oto na wieś przybywa Mursh, który już czai się w krzakach z wielkim worem na plecach. Skradając się do gospodarstwa, szczerzy kły i sapie. Czy ukradnie dzieci do bidula? Dowiemy się wkrótce.

Od razu napiszę, żeby nie było nieporozumień. Jest różnica między pedofilią, a adoptowaniem dzieci przez pedziów. To oczywiste. Jednak pomyślmy o dzieciach, które mają być adoptowane przez pedałów. One też mogą tego nie chcieć, ale nie mają nic do powiedzenia, bo wszystko w imię tolerancji.[/]

Może problemem jest chociażby skostniałość urzędników? Pewnie słyszałeś o dziecku, które popełniło samobójstwo w bidulu przed kilkoma tygodniami, gdy zostało wbrew swojej woli odebrane matce. Mówimy w tym wypadku o wyrośniętych dzieciach, prawda?

03.02.2014 16:26
65
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Może problemem jest chociażby skostniałość urzędników? Pewnie słyszałeś o dziecku, które popełniło samobójstwo w bidulu przed kilkoma tygodniami, gdy zostało wbrew swojej woli odebrane matce. Mówimy w tym wypadku o wyrośniętych dzieciach, prawda?
Problem jest trochę szerszy - gdy urzędnicy przejmują tradycyjną rolę wspólnoty lokalnej, przestają działać mechanizmy kontroli społecznej, których nie da się zastąpić 'pilnowaniem' przez państwo.

03.02.2014 16:35
66
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Ale dlaczego wysiak i zanzibar próbujecie wszystko zdefiniować z punktu widzenia kościoła katolickiego?
Wszystko co tu piszecie i cytujecie jest interpretacją tylko i wyłącznie katolicką.

"Zwykly urzednik slubu koscielnego nie udziela."
I ja nigdzie nie napisałem, że to jest ślub kościelny. Ja tylko napisałem, że 2 osoby mogą podczas ślubu cywilnego przysięgać także przez bogiem (i nie muszą traktować urzędnika jako kapłana, bo niby czemu, bo im to narzucacie?), a wy koniecznie chcecie to utożsamić ze ślubem kościelnym katolickim albo jakimś innym katolickim obrzędem religijnym.

A dawanie przykładu przechodnia ratującego życie, rotfl, czyli uważasz że praca lekarza to obrzęd religijny? Bo my rozmawiamy o obrzędach religijnych szeroko rozumianych i dawanie przykładów z tym nie związanych jest chyba jednak nieadekwatne.

03.02.2014 16:42
67
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

A dawanie przykładu przechodnia ratującego życie, rotfl, czyli uważasz że praca lekarza to obrzęd religijny? Bo tak należy wnioskować z tego co piszesz.
Trochę trudno się rozmawia, gdy nie rozumiesz, co czytasz. Napisałem o wyższej konieczności w przypadku jednego i drugiego wydarzenia.

I ja nigdzie nie napisałem, że to jest ślub kościelny. Ja tylko napisałem, że 2 osoby mogą podczas ślubu kościelnego (zapewne chodziło ci o cywilny) przysięgać także przez bogiem, a wy koniecznie chcecie to utożsamić ze ślubem kościelnym katolickim albo jakimś innym katolickim obrzędem religijnym.
Zacznijmy więc od twego pierwszego zdania na ten temat.
Ale skąd wiecie, że zwierając ślub cywilny, ludzie nie czynią tego przed Bogiem. Nie każdy musi wyznawać boga katolickiego.
Piszę po raz ostatni - jeśli biorą udział w obrzędzie religijnym(bo niby czynią to przed jakimś swoim bogiem), któremu przewodzi osoba nadająca mu moc sprawczą, to powinna być ona nazywana kapłanem. To nie ma nic wspólnego z podejściem katolickim, spytaj jakiegokolwiek antropologa :).

03.02.2014 16:43
68
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

Odcinek kończy się jednak cliffhangerem, bo oto na wieś przybywa Mursh, który już czai się w krzakach z wielkim worem na plecach. Skradając się do gospodarstwa, szczerzy kły i sapie. Czy ukradnie dzieci do bidula? Dowiemy się wkrótce.

Uśmiechnąłem się, jak to przeczytałem :).

Jeśli matka jest homosiem, to dziecko powinno być jej zabrane. W pierwszej kolejności sprawdzamy możliwość przekazania tego dziecka ojcu. Ojciec jest alkoholikiem? Trudno, szukamy innych krewnych. Babcia nie żyje, a dziadek ma poważne problemy zdrowotne? Szukamy dalej. Wujkowie mają złą sytuacje finansową, przez co nie mogą wychowywać dziecka? Nie można im go przekazać. Nie ma innych krewnych? W takim razie dziecko zostaje przy homo-matce.

W skrócie: Jeśli homo-matka ma krewnych zdolnych wychowywać dziecko, to należy te dziecko im przekazać. Jeśli jednak takich krewnych nie ma, dziecko zostaje przy homo-matce.

Może problemem jest chociażby skostniałość urzędników? Pewnie słyszałeś o dziecku, które popełniło samobójstwo w bidulu przed kilkoma tygodniami, gdy zostało wbrew swojej woli odebrane matce. Mówimy w tym wypadku o wyrośniętych dzieciach, prawda?

To chyba jest oczywiste, że jeśli chodzi o adopcje starszych dzieci, bierze się pod uwagę ich zdanie. Miałem na myśli dzieci młodsze, które nie są świadome tego, co się wokół nich dzieje.

03.02.2014 16:44
69
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Ok, czyli pielęgniarka też będzie kapłanem.
No i zacytuj może jakieś te moje sprzeczne zdanie wcześniejsze.

"Napisałem o wyższej konieczności w przypadku jednego i drugiego wydarzenia."
My nie rozmawiamy o jakichś wyższych koniecznościach, tylko o obrzędach religijnych.

03.02.2014 16:45
70
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Jeśli tyle zrozumiałeś, to gratuluję! :)

03.02.2014 16:50
71
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Również ci gratuluję niezwykłej hmmm...

03.02.2014 16:52
72
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

To jeszcze na zakończenie podsunę ci małą wskazówkę - gdy dyskutujesz na forach internetowych, to odpowiadasz za pomocą nowego posta, a nie w nieskończoność edytujesz poprzedni.
A poza tym mi się znudziło.

03.02.2014 16:55
73
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

To papa....

03.02.2014 16:58
PrzemoDZ
😁
74
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

[51]
No ale należy odróżnić sytuację, gdy są 2 dorosłe osoby, które wiedzą co robią i się na to zgadzają od gwałtów i pedofilii.

Ale sytuacja w której dwie dorosłe osoby, które wiedzą czego chcą, niejako zmuszają dziecko, które jest nieświadome i nie może samo podjąć decyzji (bo nawet nie ma takich procedur), by z nimi zamieszkało i mówiło do nich tatuś 1 i tatuś 2 już jest ok?

03.02.2014 16:59
reksio
75
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Jestem za homoadopcją. Ba, jestem za przymusową homoadopcją niektórych osób z tego wątku.

03.02.2014 17:02
wysiak
76
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Ok, czyli pielęgniarka też będzie kapłanem.
O ile przechodzien, udzielajacy pierwszej pomocy, staje sie lekarzem.

My nie rozmawiamy o jakichś wyższych koniecznościach, tylko o obrzędach religijnych.
Alez sam zaczales rozmowe o pielegniarkach udzielajacych chrztu - co jest dopuszczalne TYLKO w przypadkach wyzszej koniecznosci.
O ile chodzi o jakas twoja wlasna stworzona religie, ktora nie przewiduje koniecznosci kaplana podczas zawierania malzenstwa, to masz pewnie racje. Niestety chyba wszystkie istniejace zorganizowane religie tego wymagaja:)

03.02.2014 17:06
jarekao
😁
77
odpowiedz
jarekao
160
PAX

Nie dajcie się trolować. Zenzibar wszysto ładnie i czytelnie mu wytłumaczył a ten dalej swoje.

03.02.2014 17:12
78
odpowiedz
pisz
175
nihilista

Mam w nosie czy to się nazywa ślub, czy związek partnerski czy jak inaczej to urzędnicy i kapłani to nazwą - dwoje dorosłych ludzi chce być razem, to kto ma im to zabraniać?

W przypadku adopcji to nie ma co się wypowiadać, jeśli się nie siedzi w temacie - a myślę, że nikt tutaj nie pracuje w domu dziecka...

03.02.2014 17:15
79
odpowiedz
Kharman
168

[38] --> mam się ustosunkować do tych śmiesznych statystyk wedle których statystyczny homoseksualista żyje statystycznie około 200 lat bo statystycznie ma w ciągu życia statystycznie 200 partnerów w związkach statystycznie trwających rok? Nie dziękuję.

wysiak --> w UK lesbijki mają refundowane invitro

03.02.2014 17:21
80
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

mam się ustosunkować do tych śmiesznych statystyk wedle których statystyczny homoseksualista żyje statystycznie około 200 lat bo statystycznie ma w ciągu życia statystycznie 200 partnerów w związkach statystycznie trwających rok? Nie dziękuję.
Pewnie, jeśli fakty przeczą teorii - tym gorzej dla faktów!

03.02.2014 17:26
81
odpowiedz
zanonimizowany972473
3
Centurion

A jeśli chodzi o śluby homosiów, to akurat nie rozumiem jednego. Czemu im tak na tym zależy?

Nie ważne czy tego chcecie czy nie, małżeństwo w dzisiejszych czasach nic nie znaczy. Zwykły papierek, dzięki któremu można kasę od bogatego małżonka wyciągnąć. Takie to ma w dzisiejszych czasach zastosowanie.

Czy to, że dana para homosiów się pobierze, zmienia w jakiś sposób ich chory związek? No poza tym, że jak dany homoś już się znudzi, to będzie musiał się rozwodzić i liczyć z utratą majątku, na rzecz swojego "kolegi".

Według mnie to jest klasyczne gadanie homosiów, byleby się dopierdolić jaki ten kraj jest nietolerancyjny.
Teraz jak jakiś pedał nie dostanie pracy, to nawet nie pomyśli że to z powodu braku kompetencji, ale od razu będzie robił awanturę, że to tylko dlatego, że jest homosiem.

Oprócz braku adopcji dla pedałów, oraz braku małżeństw są oni traktowani przez prawo w jakiś gorszy sposób? Mogą normalnie wyjść na ulicę, mogą się niestety lizać na ulicach i prawo im tego nie zabrania. Więc czego oni oczekują? Co jeszcze rząd ma zrobić, żeby im dobrze było?
To że raz na jakiś czas zrobią jakiś śmieszny marsz, nie oznacza, że nagle całe państwo pokocha homosiów i będzie im schodzić z drogi tylko dlatego, żeby takiego pana homosa nie urazić. Żadne regulacje prawne nie zmienią stosunku ludzi do tych zboczeńców.

03.02.2014 17:30
Aen
82
odpowiedz
Aen
239
Anesthetize

Aurelius --> Napisałeś bardzo ważna rzecz- już od długiego czasu prawa w żaden sposób nie piętnuje osób homoseksualnych. Mają takie same prawa jak inni, ba- mogą nawet mówić głośno o swoich preferencjach i dzięki temu wchodzić do sejmów!

Celne spostrzeżenie. Mimo wszystko dalej próbują coś odgryźć dla siebie, i to się często właśnie ludziom bardzo nie podoba, też takim którzy dotychczas w ogóle nie przejmowali się ani nie byli przeciw homoseksualistom. Ale mimo wszystko jeśli taka para przeszłaby ostrą weryfikację, nie widzę problemu. Może też kuratora przez jakiś czas.

03.02.2014 17:42
83
odpowiedz
Kharman
168

Zenzibar --> fakty? gdzie? zgodnie z takimi faktami jesteś pedofilem gwałcicielem w jakichś 2 procentach (z czapki wzięte) jak ci się to podoba zwyrodnialcu?

03.02.2014 17:50
84
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Fakt, statystyka to bzdura, lepiej zdać się na opinię mędrca Kharmana.

03.02.2014 17:50
85
odpowiedz
anymous
68
Generał

Homoseksualizm to zboczenie. Nie jest to coś naturalnego. Nie mam nic przeciwko tym praktykom w sferze prywatności, ale sprzeciwiam się związkom partnerskim,małżeństwom homoseksualnym i adopcji ( serio? dwóch tatów lub mamów). Gdyby spojrzeć z innej strony homoseksualizm to ludobójstwo, ponieważ nie powstają dzieci a to prowadzi do zagłady ludzkości.

03.02.2014 17:55
Belert
86
odpowiedz
Belert
182
Legend

mnie ciekawi jedna sprawa czemu wiekszosc pedofili siedzi za molestowanie i gwalcenie chlopcow?

Jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Z tego co pamietam to pary hetero ktore sa alkoholikami nie maja szans na adopcje.

03.02.2014 17:57
😒
87
odpowiedz
zanonimizowany885743
14
Generał
Image

strona się nie ładuje...

03.02.2014 18:12
88
odpowiedz
Kharman
168

Zenzibar --> rzetelna statystyka to bardzo pomocne narzędzie, to na co się tu powołujecie koło rzetelnej statystyki nawet nie stało... w momencie kiedy w analizie i prezentacji wyników badań użyjesz zwrotu statystyczny osobnik możesz swoje wypociny wyrzucić do kosza... ale ty to powinieneś wiedzieć w końcu kończyłeś socjologię o ile się nie mylę?

03.02.2014 18:18
89
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Owszem. Tylko czy gdziekolwiek użyłem określenia 'statystyczny osobnik'?

03.02.2014 18:26
90
odpowiedz
Kharman
168

Ty nie, ale wszelkie tzw statystyki dotyczące związków homo jakie miałem okazję czytać się takim zwrotem posługiwały...

03.02.2014 18:38
91
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

No to przeczytaj, w jaki sposób druga strona manipuluje: http://familyscholars.org/2012/06/12/loren-marks-how-the-apa-got-it-wrong/

Zresztą mam tego piękny przykład z własnego doświadczenia. U mnie na roku było pewne dziewczę, znana działaczka lesbisjka, która postanowiła w pracy magisterskiej udowodnić, że Polacy są w istocie gorącymi zwolennikami małżeństw homoseksualnych. Wobec tego przeprowadziła badania, gdzie dobór próby miał jedno główne kryterium - respondenci musieli być homoseksualistami :D.

Wobec tego dosyć trudno jest dotrzeć do obiektywnych badań, a obecnie nie mam zbytnio czasu się w tym zagłębiać.

03.02.2014 18:51
PrzemoDZ
92
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Kharman --> Nie bardzo rozumiem twoich... "argumentów"...

Chcesz mi powiedzieć, że to nie prawda, że wśród homoseksualistów, odsetek pedofilów jest większy niż wśród osób heteroseksualnych?

03.02.2014 18:57
😊
93
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Aurelius
Przecież są z tego dzieci. Zdecydowana większość par lesbijskich ma jednak dzieci.

No to chyba Boskie poczęcie następuje.

03.02.2014 19:07
😈
94
odpowiedz
b212
131
Generał

Zenedon, Ty się ciesz, że jeszcze możesz wstawiać takie linki jak w [11], bo za 20 lat za taki brak tolerancji i ogłady dostałbyś wyrok w postaci karnych kutasów, które zgodnie z kierunkiem obranym przez świat zachodni całkiem niedługo mogą znaczyć coś zupełnie innego, niż dziś.

I nie wiem o co Kharmanowi chodzi, bo jest dokładnie tak jak mówisz - żyjemy w demokracji, w której to mniejszości dyktują prawa reszcie.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że wielu (większość?) gejów nie utożsamia się z tym co o nich czytamy, a dużo hajpu i inicjatyw wychodzi od różnych krzykaczy, często nawet nie homoseksualistów a zwyczajnych attention whores, którym się wydaje, że robią przysługę ludzkości.

03.02.2014 19:09
twostupiddogs
95
odpowiedz
twostupiddogs
252
Legend

"mnie ciekawi jedna sprawa czemu wiekszosc pedofili siedzi za molestowanie i gwalcenie chlopcow?"

Nie wiem, ale wiem za to, że proporcja przestępstw seksualnych w stosunku do dzieci w podziale na płci kształtuje się jak 1:2,5 na niekorzyść dziewczynek. To muszą być te lesbijki...:D

Zenzibar

"A co do małżeństw, to dla mnie sama instytucja ślubu cywilnego jest żartem z ludzi. Ceremonia polegająca na przysięganiu sobie wierności przed urzędasem - czysta poezja! "

Jak dla mnie to czysta oszczędność. Wybrałem ofertę konkurencji i nie jęczę jak połowa Polaczków jaki to urzędas kościelny pazerny :D

03.02.2014 19:12
Maziomir
96
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Zatrzymaj rezolucję forsującą homoadopcję w całej UE!

Nie.

03.02.2014 19:37
97
odpowiedz
Kharman
168

PrzemoDZ --> opierasz to stwierdzenie na czym? Bo na razie to tylko twoja opinia.

Nie rozumiesz argumentów bo nie rozumiesz jak działa statystyka... dość powiedzieć że jeśli w przyszłości ktoś w twojej obecnośći użyje zwrotu statystyczny osobnik/jednostka/związek, możesz go z czystym sumieniem obić kijem bo to idiota...

03.02.2014 19:40
98
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Podpisane.

03.02.2014 19:45
PrzemoDZ
99
odpowiedz
PrzemoDZ
133
Legend

Kharman --> Ja niczego nie stwierdzam- zadałem ci tylko pytanie.

Statystyka jest tylko sposobem na przedstawienie wyników badań, a te są jednoznaczne.
To co usiłujesz robić, to sprowadzenie tej metody do absurdu, poprzez nieprawidłowe założenia wejściowe. Niestety, ale w poważnych dyskusjach taki "argument" dyskwalifikuje dyskutanta.

Miałem statystykę na studiach, na dość wysokim poziomie, więc kolejne "argumenty" typu "nie rozumiesz jak działa statystyka" możesz wsadzić sobie w buty.

03.02.2014 20:06
Coolabor
100
odpowiedz
Coolabor
151
dajta spokój! :)

Zboczeńców wśród homosiów jest nieporównywalnie większy odsetek niż wśród hetero.

Poza tym - dla wierzących i kierujących się Słowem Bożym jest napisane:

Trzecia Księga Mojżeszowa 18.22-29 "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!"

Trzecia Księga Mojżeszowa 20.13-23 "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli. ... Nie będziecie postępować według obyczajów narodu, który wypędzam przed wami. Ponieważ wszystkie te rzeczy czynili, napełnili Mnie obrzydzeniem."

List do Rzymian 1.26-27 "Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie."

1 List do Koryntian 1.9-11 "Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego."

A tu jeszcze adopcja dzieci. Tfu!

03.02.2014 20:20
101
odpowiedz
anymous
68
Generał

Coolabor----> Starego Testamentu bym nie cytował, bo jest zwyczajnie nieaktualny (Jezus naprawił bugi), bo

Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli

To przeczy zasadzie miłosierdzia, podstawie chrześcijaństwa. Stary Testament to historia narodu wybranego.
Główną księgą chrześcijan jest Nowy Testament.
W ST była taka historia, że jakiś wojownik obiecał Bogowi ,że jak wróci z wojny to złoży córkę w ofierze .....i wrócił.

Homoseksualizm nie powinien być legalizowany poprzez małżeństwo, bo w sumie jest ludobójstwem z tego związku nie powstają dzieci.
Małżeństwa homo są również niegodne z konstytucją.

Art. 18.
Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.

03.02.2014 20:26
102
odpowiedz
zanonimizowany885743
14
Generał

[100] Pominąłeś kawałek z Sodomy, o tym jak rozgrzani pederaści zaczęli się dobierać do wysłanników Pana. Tak tak, małoletnich chłopców. Deszcz siarki ftw.

03.02.2014 21:01
103
odpowiedz
duzyManiek
21
Centurion

przedewszystkim trzeba się zastanowić czy takie dziecko chciało by trafić do takiej "rodziny", która mimo wszystko tworem naturalnym nie jest i nigdy nie będzie. Jak będzie się kształtował rozwój psychiczny i emocjonalny takiego dziecka, bo napewno nie w sposób normalny tak jak w normalnej rodzinie. Ja jestem przeciw, tak samo jak przeciwny małżeństwom homo, bo dzisiaj to oni mają więcej praw niż normalni ludzie.

03.02.2014 21:04
Mastyl
104
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

"jak dla mnie to tradycja odnosząca się do kobiety i mężczyzny"

TO nie tradycja, to się nazywa natura.

03.02.2014 22:04
😁
105
odpowiedz
b212
131
Generał

Homoseksualizm nie powinien być legalizowany poprzez małżeństwo, bo w sumie jest ludobójstwem z tego związku nie powstają dzieci.

MOAR!!!

03.02.2014 22:04
106
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Homoseksualizm nie powinien być legalizowany poprzez małżeństwo, bo w sumie jest ludobójstwem z tego związku nie powstają dzieci.

Jak nie będą mogli zawierać prawnych związków to nagle im się orientacja odwróci i założą rodziny?

03.02.2014 23:34
MiniWm
😈
107
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker
Image

Panie Poblogoslaw ten watek !

04.02.2014 13:29
Kamikaze_man
108
odpowiedz
Kamikaze_man
115
Korwin zjedz mielone

[8] Wiesz, bo bywa tak, że dzieci z pijackich rodzin trafiają do domu dziecka, a wydaje mi się, że jeśli para homo się dobrze nimi zajmie, to będzie im lepiej niż kiedykolwiek wcześniej ;)

04.02.2014 14:35
Kanon
😐
109
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Bicie piany i bełkot oderwanych od rzeczywistości (domów dziecka, procesu adopcyjnego, codzienności rodziny adopcyjnej itp. itd.) wesołych internautów.

04.02.2014 14:37
A.l.e.X
110
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Ludzie żyją na skale zwieszone w próżni i chcą jedni drugim narzucać jak mają przeżyć swoje kilka chwil życia. Chcą to nie adoptują, może więcej dzieci będzie miało dom, a nie dom dziecka i zerowe szanse na rodzinę. Wielkie halo, że dziecko będzie miało dwie matki lub dwóch tatów.

04.02.2014 14:41
Drackula
111
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider

ja bym sie nie obawial tego ze w Europie nagle homo zaczna dyktowac innym jak zyc. Predzej muzulmnie wprowadza prawa shariatu niz geje swoje rzady :)

Forum: