The Elder Scrolls V: Skyrim – sprzedano 20 milionów egzemplarzy gry
A GTA V w 4 miechy sprzedało ponad 30 mln kopii, do tego bez wersji PC. Ale tak czy siak gratulację dla Bethesdy, nie codziennie jakaś gra sprzedaję taką ogromną liczbę egzemplarzy.
Jakos nie ogarniam tego Skyrima. Miałem dwa podejscia...trochę sztampowe to wszystko jak dla mnie. Wciąż pozostane jednak przy Gothicku i Wiedzminie. To samo było z Falloutem. Ten od Bethsedy jakis nie taki...no ale jak widać jej gry maja swoich zeolennikow.
Bo do tej gry podchodzi się zupełnie inaczej. Skyrim stawia na eksplorację terenu (a jest co zwiedzać, w dodatku każda z lokacji jest na swój sposób unikalna). Sama fabuła to taki zbędny element gry, nudna i nie porywa w ogóle, równie dobrze możesz olać główny wątek i nic na tym nie stracisz.
The Elder Scrolls trzeba lubić. Ja lubiłem Morrowinda. Jednak dziś nie jestem w stanie przełknąć istotnych wad tej marki. Mimo ich uroku.
Zdecydowanie najważniejszy produkt Bethesdy w ostatnich latach. Wypada tylko pogratulować.
20 milionów?! To wręcz genialny wynik! Dla porównania:
Morrowind-8 milionów sprzedanych egzemplarzy
Oblivion-11 milionów sprzedanych egzemplarzy
A jeszcze coś do porównania:
Fallout 3-10 milionów egzemplarzy
Fallout New Vegas-8 milionów egzemplarzy
Bethesda oby tak dalej i abyście nie opadli na laurach, róbcie gry jeszcze lepsze!
Mają kasę na zrobienie nowego silnika od podstaw. Bo nie oszukujmy się ale ten wyeksploatowany silnik Gamebryo, później zmodyfikowany i nazwany Creation Engine wymaga zmiany.
Mimo tych zachwytów jakoś mnie nie ciągnie do Skyrima. Może kiedyś jak będzie na steamie do kupienia w pełnej polskiej wersji za 8-10zł ;)
Fantastyczny i zarazem w pełni zasłużony wynik.
panTicTac ---> A wiesz może czy te 8 i 11milionów odpowiednio dla Morrowinda i Obliviona to już jest razem w kopiami, które były dodawane do różnych czasopism?
Wg vgchartz Skyrim na konsole sprzedał się w ilości ok 6,5 mln. sztuk, z czego wynika że na PC sprzedał się w ilości ponad 13 mln. sztuk? Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi, bo nie mogę w to uwierzyć...
@Cybermaster [10]
Nie wiem czy tak jest ale wcale by mnie to nie zdziwiło.
Skyrim na konsole to wybrakowany produkt. Dopiero na PC ta gra pokazuje pazur po wgraniu kilku modów poprawiających animację, grafikę, dodających nowe lokacje, zbroje czy bronie, ładniejsze modele postaci i dużo, dużo innych rzeczy.
Ja też dołożyłem do tej liczby swój wkład dzięki ostatniej świątecznej promocji na steamie i kupiłem Skyrima - Legendary Edition
Wg vgchartz Skyrim na konsole sprzedał się w ilości ok 6,5 mln. sztuk, z czego wynika że na PC sprzedał się w ilości ponad 13 mln. sztuk? Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi, bo nie mogę w to uwierzyć...
I słusznie że nie wierzysz bo zajrzałem na ten vgchartz i widze http://www.vgchartz.com/gamedb/?name=skyrim
13 mln pudełek konsolowych. Pudełek PC to natomiast 3,5 mln + kolejne 3,5 pewnie na Steamie za $5 i mamy 20 baniek.
no i gra sobie zasłużyła na tak wysoki wynik, wbrew pozorom nudna i schematyczna gra ( mam na myśli ciągłe powtarzane misje w jaskiniach i niekończące się jaskinie krasnoludów- zamordowały mnie), broniła się świetną fabułą i misjami głównymi, gdzie w obliczy questów można było nie czuć nudy, no ale ile można w koło to samo... nawet nie myślałem o max levelu w tej grze.
Po ilu godzinach mniej wiecej gra stawala sie nudna z uwagi na schematycznosc misji, powtarzanie lokacji, przejsciu wszystkich ciekawych questow z gildii czy tez glownego watku, podziwnianiu widokow itp?
snopek9 - u mnie po... czekaj no, niech spojrze na Steame... 339 godzinach. Przerwałem grę,bo na razie mnie znudzila. Jeszcze mi zostało 5 dużych linii fabularnych (głowny quest, złodzieje, mroczne bractwo, wojna domowa i Dragonbron). Ukonczylem 3 (Companions, Akademia Winterhold i Dawnguard).
Mastyl -> no wlasnie. Dla mnie gra kosztujaca 100zl swoje zarobia po 10h. Reszta to darmowy bonus.
Nie wiedze roznicy miedzy fps a rpg...bo jak ktos lubi rpg to dla niego patrzenie na staty sa rownie emocjonujace jak najlepsza cutscenka w fps.
ps: mnie gra znudzila po 60h...pozniej po kolejnych 60h...teraz od 10 gram dodatki.
@Matekso
broniła się świetną fabułą i misjami głównymi
Skyrim miało świetną fabułę?
Podobnie jak przy Falloucie 3, wątek główny jest OK, ale wątki poboczne są znacznie lepsze. Companions, złodzieje i Mroczne bractwo to zdecydowanie lepsze linie fabularne niż wątek główny. Choć ten nie jest wcale zły.
Za tyle kasy co nadarli zainwestowali by w porządny silnik graficzny, bo śmiech na sali żeby społeczność musiała za nich grafikę polepszać.
Skyrim jest bardzo dobrą grą, a im gra lepsza tym więcej narzekaczy się znajdzie ;P
Oooo liczby robią wrażenie;) No ale mówimy o całkiem dobrej grze;) Chłopaki kolejna część będzie jeszcze lepsza, słyszycie?
13 mln pudełek konsolowych. Pudełek PC to natomiast 3,5 mln + kolejne 3,5 pewnie na Steamie za $5 i mamy 20 baniek.
No widzisz, a mówiłeś, że gry na PC się nie sprzedają i nie opłaca się twórcom gier w ogóle je robić. A wychodzi na to, że Skyrim najlepiej się sprzedał na PC. Skoro na konsole sprzedało się 13mln to na xboxa/ps3 sprzedało się około 6.5mln sztuk, a na PC 7mln ( jeśli na Steamie sprzedało się rzeczywiście 3.5mln, a wydaje mi się, że sporo więcej).
No widać jak PC umiera.
no i gra sobie zasłużyła na tak wysoki wynik, wbrew pozorom nudna i schematyczna gra ( mam na myśli ciągłe powtarzane misje w jaskiniach i niekończące się jaskinie krasnoludów- zamordowały mnie), broniła się świetną fabułą i misjami głównymi,
Czy my graliśmy w te same gry?
Dla mnie to gameplay był najlepszy, a fabuła to akurat słaba była.
Bezi2598: No widzisz, a mówiłeś, że gry na PC się nie sprzedają i nie opłaca się twórcom gier w ogóle je robić.
Nie zapominaj jednak, że w gry z serii TES zdecydowanie najlepiej się gra na PC, bo przecież na konsolach nie ma modów a te bardzo wzbogacają rozgrywkę. Na dodatek są za darmo.
Z drugiej jednak strony są to gry single player, więc uzyskany wynik jest tym bardziej imponujący, bo przecież takie tytuły są zdecydowanie bardziej narażone na piractwo.
No widzisz, a mówiłeś, że gry na PC się nie sprzedają i nie opłaca się twórcom gier w ogóle je robić. A wychodzi na to, że Skyrim najlepiej się sprzedał na PC. Skoro na konsole sprzedało się 13mln to na xboxa/ps3 sprzedało się około 6.5mln sztuk, a na PC 7mln ( jeśli na Steamie sprzedało się rzeczywiście 3.5mln, a wydaje mi się, że sporo więcej).
Zalezy jak ujmować tą sprzedaż, rozdzielając ją pomiędzy Ps3/x360 czy liczyć ją razem jako konsole całościowo ? Jeżeli liczyć razem do jest to wynik dwukrotnie lepszy niż na PC nie licząc cyfraków zarówno po stronie psn/xbl jak i sklepików typu steam etc..
Imponujący wynik jak na erpega. Ciekaw jestem w ilu egzemplarzach sprzeda się Wiesiek 3 ;P
Betha mogłaby zainwestować w nowy silnik i ogólnie dopracować kolejną grę, bo zawsze im się wybacza bugi, słabe animacje. Ale skoro mają tak dobre wyniki to się przestają starać.
Sam Skyrima kupię może za rok, chociaż w tym czasie pewnie będę zagrywał się w trzeciego Wiedźmina xD
grałem jakieś 120 godzin, kampania single ukończona, i zadania gildii tylko liźnięte z każdej byłem wszędzie na mapie, tam jakieś pipidówy omijałem łukiem. grałem najwięcej w Białej Grani a reszta to samo więc nie tykałem tego. TAK TAK Skyrim ma bardzo dobrą fabułę i całkiem nieźle napisaną. Smoki, wątek podróży, królowie, magicy, magia, związki, i klasztor na gardle poznawanie Fus-ro dah. Pomaganie wieśniakom, dzieciom, czy klany, żadna inna gra ci tego nie daje i jeszcze masz swobodę w levelowaniu kampania+quest bez separacji.