Moja kariera w FM13 #55: Żegnaj Lillehammer, witaj ...
To trochę zaskakujące, iż mimo porządnych wyników w Lillehammer gra nie znalazła dla ciebie miejsca w wyższych ligach. Twój nowy klub wydaje się być idealnym na nowy początek, spodziewam się szybkiego awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. A dotykając obecnego futbolu, co sądzisz o przenosinach Maty do Manchesteru United ? Dla mnie to albo jedna z dziwniejszych taktyk trenerskich w tym sporcie, lub zwykła głupota zarządu.
No i robi się ciekawie! Znowu słaby klub, znowu będzie ciężko, ale za to sukces we Włoszech to już coś. I to raczej duże "coś". Mam nadzieje że zdobędziesz szybko reputacje, bo strasznie, ale to strasznie byłbym ciekaw twojej gry jakbyś objął jakiegoś Europejskiego średniaka z dobrym budżetem i aspiracjami na pierwszą piątkę w tabeli. Trochę dziwne że nawet w 3 lidze francuskiej nie chcieli trenera z doświadczeniem w europejskich pucharach, moim zdaniem to wręcz podchodzi pod Buga, albo mieli mało kasy i głupio było im to powiedzieć (próbuje sobie czasem tak tłumaczyć niedociągnięcia :D). Z moich planów przeprowadzki nici...Udinese było wolne, ale posadę trenera podprowadził mi sam Mourinho. Więc póki co szykuje się kolejny sezon w Legii. Szkoda mi odchodzić, bo mam już tam naprawdę dobrą paczkę, ale cóż w tym sezonie ponad 15 punktów przewagi nad wicemistrzem i mistrzostwo na 3 albo 4 kolejki przed końcem...plus puchar polski(który udało mi się wygrać pierwszy raz) i super puchar. Nie chce mimo wszystko robić tak dużego kroku wstecz jak ty, przez to czekam na coś z Bundesligi albo Ligue 1. Życzę sukcesów i znowu zaczyna się robić bardzo ciekawie. Tyle ode mnie :) Tekst o fm'ie jak zawsze świetny :)
Krycherrr - mnie też to zaskoczyło. Co do Maty, każdy trener ma swoją wizję, ale i tak nie rozumiem, dlaczego Mourinho tak łatwo zrezygnował z piłkarza, który w poprzednim sezonie tak wiele dawał drużynie. I jeszcze wzmocnił nim konkurenta z Premier League. Może mu się to odbić czkawką.
aap1234 - mam nadzieję, że szybko uda mnie się awansować wyżej, bo będzie brakowało mi walki w europejskich pucharach. To widzę, że masz podobną sytuację w Legii, jak ja w Lillehammer. Wkurzające jest to, że po osiągnięciu pewnego poziomu trudno wzmocnić drużynę, bo nikt lepszy nie chce przychodzić.
Fakt, to dziwne, że algorytm gry jest tak zrobiony, że po takich sukcesach możesz podjąć pracę tylko w Cuneo. Swoją drogą nawet nie wiedziałem, że w tym mieście jest klub piłkarski. Że jest tam silna drużyna siatkarska, tak, ale że piłkarska? Dzięki za doedukowanie:)