http://wyborcza.pl/1,75478,15306394,Bienkowska_o_opoznieniach_pociagow___Sorry__taki_mamy.html
Nie wiem dlaczego jeszcze nie jest głośno na forum na ten temat, ale mi brakuje słów, więc komentarze pozostawiam Wam...
Wolę jak mówi takie coś, niż jakiś przepiękny słowotok, że będzie wszystko dobrze, naprawione, a tak naprawdę ma to gdzieś.
Widze Bienkowska ma wieksze jaja niz niejeden facet, z autorem watku wlacznie.
Nie wiem od czego maja tu rece opadac - dobrze powiedziala. Co ma wedlug ciebie innego zrobic? Problemy mial ledwo promil pociagow wiec to jest jedyna sensowna odpowiedz na rozdmuchiwanie wyimaginowanego problemu przez media.
Bo temat z dupy to i nikt normalny się tym nie przejmuje... ale pokaz kręcenia bata z gówna pierwszorzędny.
No ale przecież to prawda, pozamarzały linie, dzięki którym pociągi kursują, to cóż - shit happens. Na Syberii nawet nie stawiają takiej trakcji, tylko jeżdżą spalinówki, bo inaczej nie byłoby sensu - pociągi by kursowały tylko podczas krótkiej wiosny. Może jakoś niefortunnie to brzmi, ale jednak babka ma racje.
No ale jak jest napsiane tylk odziennikarze i politycy wieszaja psy na niej - niby. Wiec czym tu sie przejmowac ?
Z reszta co ona ma na to zreobic/ powiedziec ? isc z suszarka i odmrazac ? Kolejny dziennikarski txt " zima sakoczyla .. "
Naprawdę uważacie, że mróz nie sięgający 10 stopni powinien paraliżować ruch pociągów w jakiejkolwiek skali? Współlokator wszedł do chaty pół godziny temu, mimo że powinien być o... 21. Większość "podróży" spędzona bez ogrzewania. Co roku ten sam cyrk. Brak poprawy infrastruktury czy chociażby głupiego zmobilizowania ludzi.
Nie zabieram głosu w dyskusji, ale jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć, że w Szkocji gdy tylko spadnie śnieg i temperatura poniżej zera na kolei panuje chaos. Pociągi są odwoływane, linie zamykane i bywa, że przez kilka dni jeździ się autobusami zastępczymi. Koleje są tu nowoczesne, ciche i miłe w podrózy, ale z mrozem nie radzą sobie w ogóle.
Czy ja dobzre uslyszalem " na 4 tysiace utknely 2 " ?
Jezu ja myslalem ,ze to wszystkie utknely i cala Polska stala zmarznieta. Na 4 tysiace utknely 2 - slowem - dwa.
Wychodzi na to, ze chyba wszystkie wiadomosci to szmatlawce. Jak cos takiego istnieje ?
W Szkocji jak w Szkocji - tam przynajmniej porzadny snieg potrafi spasc - w okolicach Londynu wystarczy deszcz (bo przeciez w Anglii tam rzadko pada), albo i 'liscie na torach' (takie usprawiedliwienie tez wiele razy slyszalem), zeby pociagi zaczely lapac opoznienia, albo i byly anulowane..:D
Bienkowska <3
ps dzis w Trójce podali ze w Berlinie było ponad 1000 stłuczek, po tym jak czarny lod sie pojawił ...
Warunki wczoraj były skrajnie niekorzystne.
Znacznie znacznie zwiększone zagrożenie na drogach, zamarzająca trakcja.
Ot, zdarza się i tyle. Nie sposób temu zapobiec, można jedynie reagować.
Co nie zmienia faktu pani minister strasznie się wygłupiła z tym tekstem.
Prawidłowa odpowiedź to - "problemy były na znacznym terenie, nie sposób usunąć WSZYSTKICH awarii naraz".
nie chodzi o lekko minusowe temperatury tylko o marznacy deszcz ktory na wszystkim kladzie pokrywe lodu....
dzisiaj jest 2 razy zimniej a do pracy bez problemu dojechalem bo ani szyby nie musialem skrobac ani slisko nie bylo...
wczoraj byla masakra a bylo -4. Dzisiaj jest -8 a dokladnie:
Temperature Wind chill
-7.7 °C -12.3 °C
W Holandii wystarczy 1cm sniegu by sparalizowac caly kraj ;)
Bieńkowska powiedziała że pociągi spóźniają się przez warunki atmosferyczne.
Wytłumaczenie wydaje mi się bardzo logiczne.
PiS przez lata tłumaczył nam że to wina Tuska.
Gdyby pociągi stanęły w liczbie 3998 a tylko dwa jeździły to byłby to poważny problem. Ale proporcje są zupełnie odwrotne a zima daje się we znaki w Norwegii, Szwecji, Szkocji, a nawet - w co autor wątku absolutnie nie uwierzy - w Finlandii :D
A Bieńkowska to solidny, profesjonalny urzędnik, który swoją pracę wykonuje dobrze, czego potwierdzeniem wymierne wskaźniki, zwłaszcza gdy porównujemy je z dokonaniami odpowiedników Bieńkowskiej z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Nic takiego nie powiedziala, a w mediach od rana w kolko magluja jej slowa... Rece opadaja. Ale jaki kraj, takie "njusy".
jak Jarek dostanie sraczki to też będzie wina Tuska? :) mimo, że nie trawię PO to wszystkie te narzekania opozycji i obwinianie o doslownie wszystko Tuska jest poprostu żenująco śmieszne :) umysły jak w przedszkolu :)
a tak gwoli przypomnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=n_7IA8G0nhM
Akurat jedna baba sie trafila, ktora pod byle pretekstem nie zaczela obiecywac gruszek na wierzbie ani zganiac na poprzednikow. Nieprawdopodobne po prostu, ze musielismy czekac na ta chwile 1,5 kadencji pana plemiela.
ps. dzis przez ta cholerna pogode 30min odkuwalem samochod
To jest trochę problem w Polszy naszej ukochanej, ludzie niby chcą "kogoś z jajami", a jak tylko ten ktoś przestaje głaskać słowami po główce i głosić banałów typu "Robiliśmy wszystko co w naszej mocy" lub "To PiS podczas swoich rządów nie zadbał o podgrzewaną trakcję ;)" itp., waląc prosto z mostu o co chodzi, to nagle się wrzask podnosi, że brak empatii i w ogóle do dymisji od razu.
Co nie zmienia faktu, że rozumiem rozgoryczenie ludzi, którzy stali gdzieś w polu kilkanaście godzin bez ogrzewania i nie wysłano po nich nawet busów. Za takie coś ktoś powinien kłonicą w dupsko dostać.
Powiedziała jak jest. Jest zima to jest zimno i kłopoty. Nie wiem czego ludzie oczekują? Monitoringu torów kolejowych za 10 mld rocznie?
ps. dzis przez ta cholerna pogode 30min odkuwalem samochod
No ja wczoraj dluzej walczylem i jeszcze skrobaczke zlamalem :)
wreszcie pojawiła się osoba, która mówi jak jest naprawdę a nie obiecuje, że jak my będziemy rządzili, to nawet jak spadnie samolot na tory to się pociąg nie spóźni, bo zamontujemy specjalne odbijaczki na każdym lub inne głupoty.
nie da się przygotować infrastruktury na warunki ekstremalne, bo byłoby to bezsensowne i kosztowało fortunę.
rozumiem oburzenie, gdy pociąg się spóźni bo padał deszcz, bo takie kwestie nie powinny wpływać na działanie pociągów/autobusów itd. ale jeśli pada marznący deszcz, czy jest wichura, czy grad jak jajka czy śnieg po pas to po prostu żadne zabezpieczenie nie jest w stanie nas przed tym obronić.
nikt jakoś w USA nie wieszał psów na politykach za to, że przyszedł 40stopniowy mróz i nie kursowała większość komunikacji. tak po prostu jest, że warunki ekstremalne powodują większe lub mniejsze utrudnienia.
ludzie swój rozum mają i jeśli słyszę w prognozie pogody, że może coś takiego nastąpić, to powinienem się do tego przygotować a nie narzekać, że w krótkiej spódniczce i szpilkach trzeba było czekać na mrozie bo się pociąg 20min spóźnił...
W końcu to Polska jest, nawet jak by było -60 i 3m śniegu to i tak była by wina Tuska i złego rządu, który nic nie robi. A to tylko -4 stopnie, no to jak pociągi mogą nie kursować i to na dodatek aż 2. Po prostu ludzie są głupi i szukają sensacji, tam gdzie jej nie ma.
Od razu idzie poznać, że Bieńkowska nie jest politykiem. Polityk zacząłby pieprzyć, że jest mu bardzo przykro i zostaną dopełnione wszelkie starania by zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.
Kobita jasno stwierdziła fakt i takiemu człowiekowi jestem w stanie zaufać. :-)
nie da się przygotować infrastruktury na warunki ekstremalne, bo byłoby to bezsensowne i kosztowało fortunę
Oczywiście, ale da się przewidzieć taką sytuację - pada marznący deszcz na 100% będzie oblodzenie, a to z kolei oznacza, ze elektryczny skład na 99% stanie i zablokuje wszystkie za nim.
Jeśli są takie, a nie inne warunki pogodowe podłącza się lokomotywę spalinową, a przewoźnika, który jej nie ma nie wpuszcza się na tory aż do czasu ustania ekstremalnych warunków. Załatwia się zastępczą komunikację np. podpisując PRZED zimą umowy - a nie trąbi się, że "nikt nie chciał pomóc".
Mamy takie, a nie inne warunki i takich a nie innych pajaców na stanowiskach, którzy (założę się) dostaną po wszystkim nagrodę za rozwiązanie kryzysu kolejowego ;) Pani minister (ministra ;) jest winna o ile nie wywali osób bez wyobraźni na zbity pysk i nie obsadzi stanowisk osobami, które przynajmniej wiedzą co się dzieje w zimie ;)
>>> ZŁ
Stanely DWA (slownie: DWA) pociagi z kilkutysiecy. Naprawde uwazasz, ze trzeba wydac miliony na zastepcze lokomotywy spalinowe, ktore
a) musza dojechac
b) podczepic sklad
c) wrocic z powrotem
tylko po to by uniknac by dwa pociagi mogly dojechac dalej? Uzywajac slow osoby wspomnianej wyzej: 'Sorry, ale to nie przejdzie. Nie ma tyle kasy w budzecie'
PS. - Ja tutaj nie jestem od tego, żeby ładnie PR-owsko się prezentować, tylko żeby pracować - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej Elżbieta Bieńkowska. Wicepremier tłumaczyła się ze swoich słów wypowiedzianych w "Faktach po Faktach".
pani minister mówi że na 4000 pociągów, tylko 2 się zatrzymały heh więc raczej nic się nie stało
:D ----> http://www.cda.pl/video/11022645/Kierowniczka-z-ADMJest-Zima-wiec-musi-byc-zimno-
Naprawde uwazasz, ze trzeba wydac miliony na zastepcze lokomotywy spalinowe, ktore
Dwa stanęły ... a pozostałe, które nie stanęły, to przeleciały/przeteleportowały się ponad nimi?
Nie chodzi mi o powrót do lokomotyw spalinowych, ale takowe ciągle są na wyposażeniu i w takich warunkach powinno się ich użyć PRZED SZKODĄ, a inne pociągi zatrzymać jeśli istnieje duże prawdopodobieństwo zablokowania torów.
Chodzi mi o to, że osoby na stanowiskach biorą pieniądze za to aby PRZEWIDZIEĆ sytuację i wcześniej zaplanować działanie. Sam słyszałem wypowiedź przedstawiciela kolei (nie wiem której spółki) - coś w stylu "chcieliśmy zorganizować zastępczą komunikację, ale NIKT NIE CHCIAŁ POMÓC". Bez jaj - to NIE kataklizm, to sytucja jaka się zdarza i będzie zdarzać, a my mamy 21. wiek.
nikt jakoś w USA nie wieszał psów na politykach
W USA to tak nie dziala. Nikt psow na nikim nie wiesza a przynajmniej nie tak jak w Poslce. Psy w Poslce wieszaja nie ludzie a glownie media. Przedstawiaja wszystko takimi okresleniami jakby to brzmialo ,ze ludzie tak mowia tylko po to zeby wlasnie tak mowili. Od dawna sie zastanawiam komu w mediach moze zalezec na znienawidzenie polski przez spoleczenstwo.
USA maja dosc madre media, ktore troszke bardziej realnie przedstawiaja problematyke i w normalny sposob gdziel udzie moga sobie pomyslec a nie sa naklaniani do nienawisci. Jakby w USA bylo jak w Polsce to ludzie rozwaliliby ten kraj od srodka i wszyscy o tym wiedza bojac sie tego - dla tego to tak dziala.
Ludzie zazwyczaj sa informowani conajmniej tydzien przed tym jak cos przyjdzie. Jak przychodzil ten mroz to ludzie wiedzieli juz 2 tygodnie wczesniej. Byly informacje, ze moga byc utrudneinia i co nalezy robic. Kazdy byl przygotowany i swiadomy tego co mzoe byc. Szef nie szef nie ma nic do gadania. Kazdy jest swiadomy.
W USA bezpieczenstwo jest na pierwszym miejscu zawsze a tego akurat ludzie boja sie najbardziej.
Aha i jeszcze jedno. Jesli ktos ma klienta to zazwyczaj nie szef odwoluje prace lecz wlasnie klient.
2 się zatrzymały, a opóźnień w wielu miejscowościach było pewnie z kilkaset. Sam dziś od znajomych się dowiedziałem o kilkunastu godzinnych lub dwugodzinnych opóźnieniach
No nie wiem czy tylko 2 miały problem.
Wypowiedź bardzo nie trafna można by rzec arogancka. Nawet jeśli nic z tym nie może zrobić to powinna użyć zdecydowanie innych słów.
Trudno mi zarzucić bym miał tolerować liberalną hołotę u władzy ale twierdzenie, że stwierdzenie banalnego faktu, że w Polsce mamy zimę nie ma w sobie nic takiego, czym można by się podniecać. Trudno też wymagać, by każdy minister infrastruktury odpowiadał za zmiany temperatury i związane z tym oblodzenia sieci trakcyjnej. O ile wiem, to na świecie nie ma czegoś takiego jak podgrzewane tory. Byś może jest to nawet do zrobienia ale może to być niewspółmiernie drogie w porównaniu z efektami (zwłaszcza, że Polska jesz skorumpowana wręcz kosmicznie).
Jeżeli można się czegoś czepiać pajaców z PO, to tragicznej sytuacji sieci trakcyjnej i wywalania kasy na drogie i nieużyteczne zabawki z Włoch a nie tego, że zimą tory potrafią zamarznąć.
Wiadomo że nie można było zastąpić lokomotyw elektrycznych spalinowymi - zresztą taki manewr byłby nieuzasadniony.
Natomiast nic nie stało na przeszkodzie aby się PRZYGOTOWAĆ do problemów, bo ta gołoledź nie była niespodzianką. Jak ja samochodem rano wyjeżdżałem ze Szczecina w Lubuskie to WIEDZIAŁEM że będę wracał wiele godzin - wyszło 7 zamiast 3.
Z tego co wiadomo niektóre pociągi osiągnęły OSIEMNASCIE godzin opóźnienia. Wiecie ile to jest 18 godzin? W tym czasie można taksówki z miasta docelowego wysłać w przysłowiowe szczere pole, przeładować pasażerów i zawieść do celu. I to NIEZALEŻNIE od tego gdzie w Polsce ten cel by się znajdował.
Są służby utrzymania ruchu, wystarczyło je po prostu uruchomić ZANIM pociągi stanęły, oni są w stanie rozmrozić rozjazdy, sytuacja nie była na tyle kryzysowa aby pociąg MUSIAŁ stać przez 12 godzin w polu.
Także słowa że "pociągi się spóźniają bo zima" jest bzdurą, bo pociągi spóźniały się bardziej niż musiały.
Ciekaw jestem czy ci wszyscy co ją teraz bronią, z taką sama gorliwoscią broniliby tuska gdyby powiedział "sorry, ale taki jest stan budżetu, więc musimy sięgnąć po kasę OFE".
W końcu najważniejsze, że powiedziałby prawdę prosto z mostu.
Cyniczny Rewolwerowiec
Widze Bienkowska ma wieksze jaja niz niejeden facet, z autorem watku wlacznie.
Był już taki jeden, który miał wystarczająco dużo odwagi by pomóc pewnej dziewczynie. Dziś leży w grobie.
Bieńkowska pewnie długi nie pociągnie na tym stanowisku z taką odwagą.
Oj pociągnie, a pod koniec roku całkiem możliwe że zostanie premierem, jeśli Tusk postanowi ewakuować się do UE.
Bienkowska zna sie na rzeczy i jest szczera i skuteczna.
Jako Pani premier bardzo chetnie bym ja widzial.
czy jest skuteczna to się dowiemy za parę lat, czy te pieniążki, które rozdawała (wielka mi sztuka)zostały celnie zainwestowane - czy po prostu roztwonione.
No i co dziwnego w tej wypowiedzi? Media jak zwykle mają podnietę z byle niczego...
MANOLITO
Dziś ekspert TOR mówił o tym, że PKP nie przygotowało żadnej oferty dla osób chcących udać się do Wisły na zawody, a to pokazuje, że są bardzo bierni i nie zależy im na walce o klienta.
Jak widać Pani Bieńkowska jest bardzo skuteczna.
Mój ulubiony Jerzy Dobrowolski w radiokronice Decybel:
Z uwagi na przejściowy brak zasp śnieżnych, który podobnie jak zaspy, powoduje poważne opóźnienia pociągów, PKP wystąpiły z pożyteczną inicjatywą organizując w pociągach dalekobieżnych kursy języków obcych, jedno lub dwutygodniowe, w zależności od długości trasy. W pociągach pośpiesznych wprowadza się kursy przyśpieszone.
(Decybel, marzec 1971)
a co ci kurwa miała powiedzieć że zjebałą sprawę pomyślcie zresztą uważam że dobrze powiedziała to jej wina że śnieg spadł
Jak minister decyduje o podjęciu działań przez ekipy remontowe i wypuszczenia pociągów oraz rozdaniu kawy na linii Koluszki - Warszawa, to po diabła nam szefowie spółek Państwowych utrzymywanie za setki tysięcy?
Jak Towarzysz minister się nie zgodzi, to już nic nie można zrobić w zatrudniającej ileś setek tysięcy ludzi firmie?
Runnersan - problem w tym że ministra zapowiedziała że zamarznięte kible już nie będą problemem...
Trudno mi zarzucić bym miał tolerować liberalną hołotę u władzy ale twierdzenie, że stwierdzenie banalnego faktu, że w Polsce mamy zimę nie ma w sobie nic takiego, czym można by się podniecać.
To zdanie jest tak nielogiczne i głupie, że wydałem z siebie aww. Ty sam jesteś jak odwołany pociąg, E.T. go home. Bo niedobrze się robi, gdy podszywasz się pod Attylę. Nie masz ani jaj, ani środków, by temu sprostać.
Babka się ośmieszyła. W Rosji - 30 i pociągi jeżdżą normalnie, co ona z klimatem wyskakuje jak temperatura spadła ledwo do 0 st. C. To co będzie jak na prawdę przyjdzie zima typowa dla naszego klimatu tzn mróz i śnieg?
Skoro wie że taki klimat, to czemu PKP nie dostosowane do tego klimatu? Babka z zewnątrz lalka w środku szara masa.
Nie, chodzi o to że opozycja może się do czegoś przywalić. Co czynią z wielkim zapałem. Mają centralnie w dupie, czy ktoś siedzi w zimnym wagonie dzień czy tydzień, ważne że można się pokazać w TV i popsioczyć na rząd. Szczerze mówiąc, rzygać mi się chce jak widzę taką opozycję, dlaczego w naszej polityce są sami debile?
Najlepszy jest Hoffman krytykujący tą wypowiedź. Przecież on wielokrotnie mówił znacznie większe głupoty, a że ładniejszymi słowami? Głupota głupotą pozostanie.
A Bieńkowska nie powiedziała nic głupiego. Obwinianie ministra, że gdzieś zamarzły kable, to jest niedorzeczność.
Mieli Wam te pociągi na rękach k**wa mać przenieść?
Marcinwin ---> jak na razie to ty wyszedłeś na szarą masę bo problemem nie są ujemne temperatury, wręcz przeciwnie, chodzi o to że jest + i bardzo wilgotno i nagle robi się np. -2 i wszystko zamienia się w lód. Z nieba pada deszcz a na ziemi zamienia się w lód. I wszystko jest oklejone lodem.
Także porównanie z Rosją nie na miejscu.
Zresztą w Rosji jak jest sroga zima to pociągi też się spóźniają po kilkanaście godzin.
W USA też i w Kanadzie i w Niemczech.
W Japoni o dziwo nie. Bo tam klimat łagodzi temperatury, ale jak raz mieli uderzenie marznącego deszczu to ogłosili stan katastrofy naturalnej bo na wszystkim mieli 20 cm lodu.
za to mamy Pendolino!
Dzisiaj. Snieg normalnie pada z dosc sporym wiatrem. Przez caly dzien asypalo gdzies ponad kostki sniegu. Bedzie padalo jeszcze przez cala noc i jutro dzien. Ja wracalem do domu z godzinnym opoznieniem.
No np. teraz.
- Samoloty - http://goo.gl/IdobpZ
- Miejskie i pociagi - http://goo.gl/Pdl2T ( w service status przejsc na nastepne zakladki Rail / Bus/ bridges and tunnels - wszystko opoznione )
I co? Jest informacja i nikt z tego nic nie robi bo co ? Snieg spadl i tyle. Kazdego to dotyczy bez wzgledu na stanowisko. A na ulicy ludzie strasznie mili dla siebie chetni nawet z pomoca.
Na przeciwko mnie widzialem faceta co stal w korku, zanim sznur samochodow i na skrzyzowaniu stoja blokujac droge. Ten wysiadl bo wycieraczki mu przestaly chodzic ( chyba zamarzly ) akurat jak wysiadal przed nim wszystkie samochody ruszyly. Ten nie cofnal sie do samochodu zeby ruszyc i w nastepnym postoju sprobowac lecz zaczal trzepac i ustawiac te wycieraczki, ludzie za nim stoja ale jakos nikt ani nie trabi ani nie wrzeszczy tylko normalnie czekaja a z pewnoscia nie jeden by wysiadl i pomogl.
Wiadomosci tez jak widac podaja informacje a nie oskarzaja kogos.
Zapewne większość krytykantów pociągiem ostatni raz jechała kilka lat temu, ale ok.
Nie no, to, zę kolej się niedostatecznie organizuje i przygotowuje an tego typu atrakcje (6 godzin postoju? I nei dało się podstawić autobusów, w XXI w. w cywilizowanym kraju?) nie ulega wątpliwości, ale jak już napisano, histeria mediów jest po prostu komiczna. Dzisiaj włączam rano telewizor, akurat wypadło na TVN, a tam w "dziń dybry" - katastrofa, jak to jest, trochę zimy a tu takie opóźnienia! Ale kto zrozumie marznący deszcz...
A Pendolino to w sumie francuskie, bo zdaje się obecnie właścicielem włoskich dawniej fabryk jest Alstom - to tak jak już krytykujemy Włochów :)
Uważam, że te słowa są fatalne.
Jeżeli ja będę firmą A, a wy klientem. Zamówicie u mnie usługę i w związku z tym że przyszła zima, nie wywiążę się z naszej umowy. A jako usprawiedliwienie podam: "No sorry taki mamy klimat", to jak rozumiem jestem w pełni usprawiedliwiony i problemu nie ma?
Vader --> wszystko cacy tylko dlaczego za firmę ma się tłumaczyć minister? Polska to chyba jedyny kraj gdzie zamiast prezesów są przepytywani politycy, kuriozum...
wszystko cacy tylko dlaczego za firmę ma się tłumaczyć minister?
Może dlatego, że PKP jest spółką Skarbu Państwa?
Wujek: No cóż! Widzicie, klimat był raczej zawsze przeciwko nam, no ale to jeszcze nie powód, aby mówić brzydkie wyrazy, prawda?
Chłopiec: Właśnie! My to też mu tłumaczymy.
Wujek: Dam wam dobrą radę: kiedy następnym razem znów wyłączą wam ciepłą wodę, przestaną grzać kaloryfery, albo stanie komunikacja i wasz kolega znów zacznie mówić brzydkie wyrazy, wiecie co zróbcie wtedy?
Dzieci: Cooo?
Wujek: Udawajcie, że nie słyszycie, co do was mówi. Że nic nie słyszycie.
Dzieci: Huraaaa!
Dziewczynka: To jest wspaniała rada!
Chłopiec: Pycha!
Chłopiec II: Wyobrażam sobie jego minę!
Dziewczynka: Świetna rada Wujku. Bardzo dobra rada!
Raistand --> wybacz, ale czy ciebie powaliło do reszty? Jak się papier w sraczu na stacji skończy to też będziesz dzwonił po ministra czy poszukasz ciecia?
Tak bardzo chcecie dopierdolić drugiej stronie sceny politycznej, że umyka wam kiedy robicie z siebie idiotów...
Stra Moldas: w ostatni piątek, z Bielska B. do Katowic i dalej do stolicy.
Ty MiG-u 15.
Kharman - ministra musi się tłumaczyć, bo zapewniała że teraz "nawet zamarznięty, za przeproszeniem, kibel" to jest problem.
A 18 godzin opóźnienia to coś więcej niż zamarznięty kibel.
Najlepiej jakby Bienkowska stala na dachu tego pociagu co to sie zatrzymal i bejsbolem napier...a w przewody trakcyjne co by ten pokrywajacy lod wykruszyc. Szkoda ze takich chwastow jak Hoffman nie mozna tak latwo usunac jak lodu:/
Jeszcze geniusze wezcie i powiedzcie jak elektryczna kolejka ma dzialac kiedy nie ma kontaktu pomiedzy trakcja i tym suwakiem? Moze jakby Koczory u wladzy byly to i lod nagle zmienilby sie w przewodnik pradu? A jak nie ma pradu to jak ma dzialac ogrzewanie?
Pomysl z autobusami aby zapewnic alternatywny przewoz tez przedni. No bo jak wiadomo tory kolejowe biegna wzdluz glownych arterii drogowych i jak taki pociag sie zatrzyma to oczywistym jest, ze obok jest ladna droga gdzie mozna sobie podjechac autobusem i zabrac ludzi w dalsza droge w razie potrzeby. Naprawde, niektorym to przydalaby sie pozadna dawka realizmu.
To normalka, że w tym kraju ludzie sobie nie zdają sprawy, że zimy były i będą - zważywszy, że w XVI wieku Bałtyk zamarzał i stały na nim karczmy , to i tak nie jest źle.. troszkę śniegu spadnie, mały mróz i dramat!
Moim zdaniem w sprawie PKP winna jest polska bylejakość i podejście do ludzi - w tych pociągach można dać gorącej herbaty i coś słodkiego, rozdać koce jak potrzeba itp. Trzeba tylko chcieć.
Z tego co czytałem, to jednak zaczęto wydawać zupe herbatę. Oczywieście nie po godzinie, tylko trochę później. Zaczęli przetaczać parowozy itd... Więc nie mozna powiedzieć że byli pasywni.
Runnersan: To mówią pasażerowie?
Och... Wczoraj na trójce leciała piosenka o dobrym pociągu i mi te parowozy....
Eredin--> Ci co dawali... Z tym, że czy to było PKP, czy też władze samorządowe, czy organizacje charytatywne, to tego nie wiem.
Ja tu nic złego nie widzę powiedziała prawdę w prosty sposób
Och sorry taki mamy klimat, tylko że ludzie musieli w mróz iść albo stać w pociągu gdzie poważny operator by szybko znalazł jakiś środek zastępczy. Pani bufon która nie jeździ pociągami, a wozi jej d... kierowca wymądrza się. Nie cierpię takich prostaków.
[73] ale jaki srodek zastepczy? helikopter? a nie poczekaj, w taka pogode lopaty wirnika by sie oblodzily i runal by na glebe... no to pozostaja sanie i koniki, tylko tych konikow juz malo zostalo :)
Czy wam sie wydaje ze jak pociag stanie, to jest to w srodku miasta z dobrym dostepem?
Tez kiedys bylem ze znajomymi w pocagu z zakopca ktory stanal jakies 60 kilometrow od Koluszek, w szczerym polu. tez tak czekalismy jakies 8 godzin popijajac wodeczke bo tyle ludziom z koluszek zajelo scholowanie 2 skladow ktore stanely przed nami.
Hoffman dla odmiany to ten co podrozuje pociagami? :p
A.l.e.X
Jaki konkretnie środek zastępczy masz na myśli? Autobus w środku szczerego pola? A raczej z 10 takich autobusów żeby wszystkich pomieścić?
Dajesz się wkręcić w rozpętywanie gównoburzy przez media i opozycję która naskoczy na wszystko "bo tak". Ludzie musieli czekać, shit happens. Ciesz się że u nas trzęsień ziemi nie ma, albo innych tsunami, bo wtedy dopiero zrozumiałbyś czym jest żywioł.
Cyniczny: są powodzie i trąby powietrzne, klęski nieurodzaju. Są katastrofy, takie jak pod Szczekocinami. Coś się od tamtej pory zmieniło na kolei?
Po raz kolejny pytam - co ma się zmienić? Co ma się zrobić żeby ODLODZIĆ TRAKCJĘ? W poście [71] masz pokazowy filmik co się dzieje gdy trakcja jest oblodzona. To nie są tory które można odśnieżyć, to są przewody pod napięciem, jak chcesz je odlodzić?
Ewentualnie jaki transport który może zabrać 100+ osób z pociągu chcesz wysłać w środek szczerego pola?
Shit happens, tyle. Siedzisz w pociągu i czekasz.
Najprostszym wyjściem wydaje się podstawienie lokomotywy spalinowej, rzecz w tym czemu trzeba na nią czekać pół dnia. Ten pociąg nie stał przecież gdzieś na Syberii ale pomiędzy dwoma dużym miastami w Polsce, prawda?
Takie drobiazgi jak je nazywasz są w mojej opinii symptomami dużo groźniejszych zaniedbań, które mogą prowadzić do ogromnych tragedii. Wbrew psykaniom różnych suflerów nie uważam że należy nad nimi przejść do porządku dziennego.
A co do pani Bieńkowskiej - jej zwrot wejdzie do annałów dialogu polskich polityków z Narodem, zaraz obok "trzeba się było ubezpieczyć" Cimoszewicza.
Zabawny paradoks, z jednej strony brak zaufania do polityków i oczekiwanie pokazu nieudolności z drugiej przedziwna wiara w moc sprawczą ich słów...
Cytat wyrwany z kontekstu całego zdania. Nie powiedziałą tego dosłownie, a media tylko to cytują. Nie wiem czym tu się rajcować, tylko gimbaza i lewactwo się czepia pani Bieńkowskiej. Jak ktoś napisał, kobieta ma jaja w znaczeniu potocznym i racja. Mówi jak jest, nie leci w bawełnę i nie mydli oczu przedwszystkim. Zna się na sprawie, nie jak Mucha jako Ministra Sportu :P
Taka osoba w rządzie może zostać, przynajmniej nie wygląda jak postkomunistyczny agent i nim nie jest. Mówi prosto i treściwie, a nie jak ta hołota, jedynie czego się uczyła to słownika języka polskiego, by ładnie wszystko ubierać w słowa i kruczków prawnych, by oszukiwać i naginać Polską Konstytucję (wiem, ale co Polskie piszę z dużej litery, duże P małe o !).
Najprostszym wyjściem wydaje się podstawienie lokomotywy spalinowej, rzecz w tym czemu trzeba na nią czekać pół dnia.
Dlatego że ta spalinowa musi dojechać na miejsce? A tory to nie jest autostrada którą możesz sobie jechać jak ci sie tylko podoba, ale skomplikowany system gdzie taka dojeżdżająca lokomotywa dostanie najniższy priorytet i będzie musiała wszystkie inne składy przepuszczać.
To co robisz ty i media w tej sprawie to kręcenie bicza z gówna. Kolej ma problemy - i owszem, ale to nie jest jeden z nich. To losowy przypadek którego sie nie uniknie, ani mu nie zapobiegnie.
Dokładnie tak jak pisze Mistrz - słowa wyrwane z kontekstu. Moim zdaniem nie warto tego rozdmuchiwać.
na szczescie PKP to wzor jakosci i czystosci wsrod kolei europejskich wiec te 2 przypadki to faktycznie sorry ale taki klimat.