The Walking Dead - przygodówka studia Telltale Games trafiła do norweskiej szkoły
No proszę. A dziennikarze gadają, że gry szkodzą i ogłupieją. ;P
W polskich realiach raczej jest to niemożliwe by sobie pograć na lekcji, ale Norwedzy mają fajnie :)
Tia zapewne uczniowie głupi nie byli i wiedzieli, że im dłużej będą udawali zainteresowanie tematem tym dłużej pograją.
A rozmowy to były pewnie: czy uważacie, że ta postać powinna zginąć czy nie? I dyskusja.
Równie dobrze mógł gość użyć książki jakiejś.
Równie dobrze mógł gość użyć książki jakiejś.
Ile osób w przeczytałoby książkę, a ile osób zagra w grę? W szkołach prędzej streszczenie by jakieś przeczytali.
Gra ma to do siebie, że to my podejmujemy decyzję, a nie autor książki. Wprawdzie w The Walking Dead wiele wyborów tylko bardzo nieznacznie modyfikowało rozgrywkę, ale między przeczytaniem o tym jak ktoś strzelił do dziecka-zombie, a podjęciem takiej decyzji w grze i zobaczeniem jej konsekwencji jest spora różnica.