Divinity: Original Sin - wczesna wersja RPG-a studia Larian trafiła do sprzedaży na Steam Early Access
wcogram [1]
Lepiej poczekać i kupić pudełkowe za 90-100zł. lub mniej.
Pewnie, że tak.
Ale bez ironii i paradoksalnie (płatny) early access - obok crowdfundingu/Kickstartera - to jest najlepsza i najkorzystniejsza dla graczy rzecz, jaka się wydarzyła w tej branży w ostatnich latach (dla mnie osobiście symbolicznie od ok. poł. 2006 r. kiedy to świat ujrzało jej przekleństwo pod nazwą "horse armor").
@Irek22 Być może. Ale z tą różnica, że płacąc w Kickstarter jesteś świadomie ryzyka tak jak w kasyno. Jako hazardzista, a nie frajer. Dobry gracz co wspierał w Kickstarter nie będzie narzekał ani słowa na potem. Ci, co żałują potem, są idioci. Wydałem trochę pieniędzy na Pillars of Eternity, Torment 2 i Mage's Initiation. Jak się okaże, że są nieudane, to nie będę żałował i to wszystko, bo to moja ryzyka. Ale dla marzenie warto zaryzykować. ;) Po drugie, żyjemy w czasach, kiedy nie możemy polegać na takie wydawcy Activision, ani EA Games, SEGA i podobne. :P A uczciwe wydawcy takie jak CD-Projekt są niewiele i nie mogą wspierać tak wielu twórcy gier z ryzykowne pomysły przeznaczone dla niewielkie grupy graczy (np. fanów klasyczne cRPG) od masowe fanów Call of Duty i podobne.
Zgadzam się z Tobą, że zakup "horse armor" to fatalny pomysł (ja nie kupiłem ;) i dało to początek DLC. :P
Gracze kupujący te gry powinni się nazywać alfa testerami. Dobrze że są i tacy, potem ja dostane lepszy produkt końcowy a jak się okaze że crap, to z czystym sumieniem będę się mógł na nią wysr*ć
Gracze kupujący te gry powinni się nazywać alfa testerami.
A jest inaczej?
Dobrze że są i tacy, potem ja dostane lepszy produkt końcowy
I tak nie kupisz, nie jest dostępny na twojej konsoli.