Hitman – pierwsze informacje o kolejnej części przygód płatnego zabójcy
Świetnie! Jedyne co mnie denerwowało w H:R to dosyć ciasne, liniowe lokacje i kompletnie schrzaniony system checkpointów. Mam nadzieję, że następna część zgodnie z zapowiedzią wróci do korzeni serii - sandboxowych, dużych lokacji. Nieco bardziej rozbudowany Hitman: Krwawa Forsa na silniku Glacier 2 byłby idealny :D
Dodatkowo, jako że zlecenia ma nam dawać ICA i Diana mamy spore szanse na restart serii (jak Tomb Raider) lub prequel.
Błagam tylko niech to nie będzie tym czym dla Conviction jest Blacklist.
Hitman: Absolution przy pierwszyh Hitmanie sprawia wrażenie jakby był zerową częścią. W taki sposób został poszatkowany i uproszczony do bólu.
Narzekałem na Absolution, ale ostatecznie kupiłem i nawet nieźle się przy nim bawiłem. Ale wolałbym otwarte poziomy, jak w Blood Money (chyba najlepszej odsłonie). Więc dobra wiadomość dla mnie. Cieszę się też, że opuszczamy Stany Zjednoczone i będziemy zwiedzać cały świat, tak jak w poprzednich częściach.
Jak się postarają o dobrą fabułe biorę w ciemno:)
Nie przypadł mi do gustu Absolution tak jak niesamowity Blood Money. Niezbyt wyszukane poziomy,paskudne graficznie poziomy niektóre (na konsoli),wogóle jakiś nijaki. Dobrze że był uproszczony,było lepsze strzelanie,mogło by być więcej cichych narzędzi zbrodni. Po za tym niesamowicie denerwowało mnie to że w przebraniu nawet mnie rozpoznawali i jeszcze to że ten instynkt się kończył (niby że zakrywanie się czapką się wyczerpuje,bo nie powinni chyba wrogowie tak szybko rozpoznac przebranego bohatera ?)
@FanGta
Ten system był naprawdę świetnym pomysłem, tylko problem polegał w schematycznym działaniu. Ja rozumiem, że znający się nawzajem robotnicy mogą coś podejrzewać, kiedy widzą nową twarz, ale dlaczego robią to z odległości kilkudziesięciu metrów? Grze wystarczało, że NPC patrzył się w naszą stronę, a mniej ważne było, czy faktycznie jest w stanie rozpoznać naszą facjatę. :P
Cieszy mnie ta zapowiedź, ale nie do końca im wierzę. Absolution też był zapowiadany jako świetna kontynuacja serii, a wyszło jak wyszło. Jako zwykła (dosyć prostacka) skradanka Rozgrzeszenie jakoś sobie radzi, ale na tle poprzednich odsłon jest po prostu żałosne. To już nie Hitman tylko Deus Cell: Human Conviction...
Wiadomość jest świetna bo Hitman wraca do korzeni, dla mnie Absolution był dobrą produkcją, ale brakowało ewidentnie większych poziomów, otwartości świata i więcej możliwości zrealizowania zadania czy misji na całym świecie. System instynktu czy checkpointy (których zresztą nie używałem w ogóle, czyt. gra na expercie) mi nie przeszkadzały bo do tego nie byliśmy zmuszeni, no dobra był może jeden taki moment gdzie byliśmy zmuszeni przez twórców i to było bodajże w pierwszej misji jakoś pod koniec a tak to się grało soczyście było trudno, momentami aż za. Wydaje się jakoby że tego Hitmana zrobili po części w taki okrojony sposób ze względu na nowy silnik, teraz już mają doświadczenie, mają "szkielet" jak to zresztą powiedzieli i mogą zrobić połączenie jakby Hitmana Blood Money + Glacier 2 + Tryb kontraktów + nowości z Absolution + jeszcze więcej nowości co daje nam Hitmana kompletnego i na takiego licze. Pozdro.
I bardzo dobrze, hitmanów i skradanek nigdy za wiele.
