Pewnie będę żałował założenia tego wątku, ale właśnie czytam wypowiedź polityka cytowaną przez media:
"Łukaszu – nie wierz tym, którzy urządzili sobie widowisko, wieszcząc twoją rychłą śmierć"
Gdyby ktoś nie wiedział - Łukasz - ciężko chory 10-latek, dość znany wolontariusz WOŚP.
Chciałem coś napisać, ale brak mi słów na wyrażenie opinii na temat człowieka, który pisze takie rzeczy o dziecku chcąc dokopać przeciwnikowi ideowemu/politycznemu. Takich rzeczy nie mówił nawet "ojciec dyrektor".
Na tym forum zobaczysz znacznie gorsze teksty. Jakoś nikt się nie obrusza.
No ale o co chodzi? Może napisz który to polityk tak doradza temu dzieciakowi
Nie traktuj tego jako zaczepki. Po prostu jestem ciekawy:
1. dlaczego umieszczasz tytuł ojciec dyrektor w cudzysłowie? Przecież o. Rydzyk jest mnichem i pełni funkcję dyrektorską, więc tytuł ten jest dlań odpowiedni.
2. Co takiego mówił o. R i co mówili ci "ideowi wrogowie" tow. O, że aż etatowego "dziada z brodą" lewactwa polskiego pochodzenia do tego angażujesz?
3. Co to za Łukasz? Jakaś nowy symbol walki z rewizjonizmem i kontrrewolucją?
Dno.
Tyle można napisać o pseudo prawicowych politykach, krytykujących WOŚP. W tym roku te całe stado przeszło samych siebie.
Jak tacy ludzie mogą mieć poparcie? I to jeszcze 30 procent? To tylko świadczy jakim zawistnym i buraczanym narodem jesteśmy.
BTW niby czemu media trabia jakby ten dzieciak mial niedlugo umrzec? z tego co wyczytalem to ma chorobe Crohn'a... to nie jest smiertelna choroba, jest nieuleczalna ale nie znaczy ze nie ma nadzieji dal dzieciaka.
Da sei z nia zyc, lepiej lub gorzej ale sie da.
Nie traktuj tego jako zaczepki.
Wycofuję "ojca dyrektora" (nie mogę wyedytować pierwszej wypowiedzi, ale wycofuję).
Nie podałem nazwiska, ani partii, bo moją odrazę budzi postawa, a nie przynależność polityczna lub przekonania religijne.
dopisek - sięgnąłem do źródeł:
tym, którzy, którzy dla podkręcenia widowiska, przepowiedzieli już twoja śmierć, odpowiedz z usmiechem jak Mark Twain – wiadomości o mojej rychłej śmierci uważam za przesadzone…
Doprawdy chce się przywołać przysłowie o kotle i garnku. Ten "podkręcający widowisko" człowiek chyba NAPRAWDĘ myśli, że jest zabawny.
Dobra już wiem-Janusz Wojciechowski europoseł PIS. Tak myślałem że jakiś geniusz z PISu tylko nie wiedziałem który. Kolejny który mówi szybciej niż myśli. Nawet słowa 10-latka nie potrafił zrozumieć.
kombinator przepraszam za zakrycie wypowiedzi - to nic osobistego - po prostu nie warto tu wymieniać nazwiska i partii - jeśli ktoś chce może łatwo sprawdzić spod czyich palców wypłynęły te "mondrości".
dopisek - ponadto znając życie - wieczorem będą pewnie trąbić o tym we wszystkich "dziennikach", bo chyba to był główny cel wybrania takiej tematyka i adresata dla wypowiedzi
Jak tacy ludzie mogą mieć poparcie? I to jeszcze 30 procent?
Przeciez codziennie widzisz tu na forum wypowiedzi osobnikow typu Attyla, Belert etc. Widzisz poziom calej masy komentarzy na roznych portalach wiec nie dziw sie, ze maja takie poparcie.
Jak wyzej , wszystko juz zobojetnialo po jakims czasie.Pytanie tytulowe dotyczy atylli?On w praktycznie kazdym poscie zyczy kazdemu jak najgorzej,opluwa, szydzi, obraza,i jak widac jest z tego dumny,i ma poparcie moderatorow.
Czytam wypowiedz JW i nie ogarniam twojego oburzenia ? że niby zjechał media za żerowaniu na chorobie ? czy jak ?
Raczej chodzi o to, że politycy nawet akcje dobroczynne ubierają w swoje walki lewa vs prawa, zapominając, że sprzęt w szpitalu nie ma poglądów politycznych.
[14]--> Czasami mam wrażenie, że w Polsce to większość partii się nazywa prawicą... Jeśli wezmą anarchistów za punkt odniesienia, to im tak wychodzi:)
Czytam wypowiedz JW i nie ogarniam twojego oburzenia ? że niby zjechał media za żerowaniu na chorobie ?
Widać wątek okazał się potrzebny jeśli ktoś tego nie ogarnia.
Ten człowiek NIE zjechał mediów. Ten człowiek w pierwszej osobie zwrócił się do chorego 10-latka, który robił coś w co wierzy i co zupełnie niespodziewanie sprowadziło na Niego uwagę. Co więcej został doceniony z czego bardzo się ucieszył.
Gdy pijawka będąca źródłem słów dostrzegła możliwość przyssania się, bez skrupułów i elementarnego poczucia dobra i zła podeptała uczucia małego człowieka.
Gdyby chciał "zjechać media" napisałby to bez włażenia w cudze młode i trudne życie. No chyba, że jest po prostu bezmózgim idiotą - wtedy należy mu współczuć, a nie się oburzać. Głupota nie ma barw partyjnych.
dopisek trybik18 - przepraszam za zasłonięcie wypowiedzi - będę konsekwentnie zasłaniał wypowiedzi w których wymieni się z nazwiska tego łajdaka i/lub przynależność partyjną. Nie chcę aby to się przerodziło w pyskówkę pro/anty- partyjną.
A co jest takiego niewłaściwego w wypowiedzi posła?
Albo inaczej - czym ona się różni od zasłaniania się przez Owsiaka chorym chłopcem?
"Szef WOŚP podniósł fotografię 10-letniego Łukasza, który w niedzielę pomimo ciężkiej choroby brał udział w kweście. - To jest Łukasz, ma dziesięć lat, umiera. Umrze, bo jest nieuleczalnie chory. Drugi raz zbierał dla nas pieniądze. Łukasz, będziemy u ciebie jutro, jesteś w porządku gość, jesteś naprawdę człowiek, którego chcę przytulić do serca. Ty jesteś człowiekiem, do którego mam ogromny szacunek - mówił Owsiak."
http://wyborcza.pl/1,75478,15267595,Owsiak__Gdzie_jest_ten_sloik__w_ktorym_chowam_pieniadze_.html
ponownie zapytam, co jest takiego smiertelnego w tej chorobie? Crohn'a ma czy jeszcze cos wiecej?
bo sam crohn nie zabija, chyba ze w skrajnych przypadkach ale i to da sie zatrzymac i zyc z tym wzglednie normalnie.
cos wiecej ma ten dzieciak?
Albo inaczej - czym ona się różni od zasłaniania się przez
Nie wiem jak można nie widzieć różnicy pomiędzy zachowaniem człowieka, który spełnił dwa osobiście i jednoznacznie wyrażone marzenia chłopaka (chciał okulary i przytulić się do osoby, którą cytujesz), a zachowaniem posła.
Może inaczej - w JAKIM celu padły słowa będące przyczyną wątku i dlaczego człowiek zwraca się do 10-latka?
(to pytanie retoryczne - nie chcę odpowiedzi, bo każdy o elementarnym poczuciu dobrego smaku tę odpowiedź zna).
dopisek:
cos wiecej ma ten dzieciak?
Co za różnica?
Już to kiedyś pisałem przy innej okazji - 10-letnia córka kolegi zapytała go - "tato dlaczego gdy mówię sąsiadowi dzień dobry, on nawet na mnie nie patrzy?" Młodziak chciał zrobić coś co uważał za dobre - nieważne na co jest chory - ważne jak się poczuje po takich wypowiedziach. Z całym szacunkiem, to nie Doda (tylko przykładowo), po której wszystko spłynie jak po kaczce.
Ale jak widać bycie idiotą nie przeszkadza w skończeniu studiów, piastowaniu funkcji sędziego, prezesa NI, posła do Parlamentu Europejskiego. No, chyba że tak naprawdę nie ma w tym cienia głupoty, a tylko wyrachowanie.
ZŁ
Wypowiedź Owsiaka - Łukasz umrze bo jest nieuczalnie chory.
Wypowiedź Wojciechowskiego - Nie wierz tym, którzy mówią, że umrzesz.
Od razu widać, że druga wypowiedź zasługuje na potępienie, bowiem nie można pozbawiać mediów widowiska w postaci śmiertelnie chorego chłopca.
Serio? Ja sprawy specjalnie nei śledzę, miałem wrażenie, zę to sama rodzina mówiła otwarcie o nieuleczalnej chorobie i niestety, nadchodzącej śmierci.
BTW - trochę zmanipulowałeś to, co mówił Owisak, ale fakt, że jeśli idzie o Wojciechowskiego, to...:http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/janusz-wojciechowski-do-10-letniego-lukasza-zawsze-jest-nadzieja-nie-wierz-im/7rqym
też jakby jest to mniej jednoznaczne niz wątek sugeruje. Choć wciąż trochę to "nieeleganckie" najpierw jak dobry wujek wspierać i paplać, ze "bym wrzucił", a potem przy okazji wbić szpilę Owsiakowi.
Bramkarz - przepraszam za zasłonięcie wypowiedzi, ale będę konsekwentny - patrz dopisek w [17]
"Szef WOŚP podniósł fotografię 10-letniego Łukasza, który w niedzielę pomimo ciężkiej choroby brał udział w kweście. - To jest Łukasz, ma dziesięć lat, umiera. Umrze, bo jest nieuleczalnie chory. Drugi raz zbierał dla nas pieniądze. Łukasz, będziemy u ciebie jutro, jesteś w porządku gość, jesteś naprawdę człowiek, którego chcę przytulić do serca. Ty jesteś człowiekiem, do którego mam ogromny szacunek - mówił Owsiak."
"Jeśli pacjent uprze się, żeby żyć, to i medycyna jest bezsilna. A Łukasz wygląda na pacjenta upartego…
Chory, 10 – letni Łukasz, z puszką WOŚP, przyklejający serduszka, wzruszał każde serce. Moje też. I gdybym akurat spotkał Łukasza, to wbrew własnemu sceptycyzmowi wobec Orkiestry Owsiaka, do jego puszki bym wrzucił.
Przeraziła mnie jedna rzecz – wszystkie media trąbiły od rana do wieczora, że Łukasz jest śmiertelnie chory i zbiera na orkiestrę, mimo że jego dni są policzone, mimo że już tylko czeka na bliską własną śmierć. "
z tych wypowiedzi bardziej mnie wkurza 1 > prorok sie znalazł psia jego mac
Zł-> bo mam Crohn'a i pierwsze slysze ze jestem smiertelnie chory i zastanawiam sie po prostu czy prasa jak zwykle przesadza czy moze ten dzieciak np ma cos wiecej lub zaatakowala cos powaznego ta choroba
Dessloch - przecież nie wiemy (tylko rodzina wie) na co jest chory - a jest chory i mówił co czuje - widziałem i słyszałem. Ten wątek jest o deptaniu uczuć, a nie o śmiertelności i chorobie. Choroba to tylko tło.
Fakt, co do samej choroby, też sł;ysząc jakiegoś newsa w TV zastanawiałem się, czemu mówią o przesądzonej i razej niezbyt odległej śmierci. Ale zakładam też, że hasło "choroba Leśniowskiego-Crohna" jest dosyć szerokie. Czy w każdym przypadku leczy się łatwo i pozwala żyć wiele lat? Nie wiem? Głupi trądzik może być pierdołą labo katastrofą (w swojej kategorii), a hasło też kojarzy się jednoznacznie. A tutaj mamy chorobę bardziej skomplikowaną niz grypa. Niewykluczone, że nie jest jedyna.
ZŁ
Nie musisz odsłaniać, wystarczy że odniesiesz się merytorycznie i wyjaśnisz swój pogląd.
Użycie nazwiska wynika z symetrii - skoro Owsiaka określam po nazwisku.
wystarczy że odniesiesz się merytorycznie i wyjaśnisz swój pogląd
Odniosłem się np w [20] - nie wiem jak to jeszcze napisać.
Sam odpowiedz na pytanie po co polityk pisze do chłopca (zwraca się w 1. osobie)?
skoro Owsiaka określam po nazwisku
Owsiak to nie polityk. Zależy mi aby nie dopuścić do kłótni międzypartyjnej tak długo jak się da i do kłótni pro/anty WOŚP. Niestety Owsiak jest w tle i osobistych wycieczek nie da się uniknąć.
Ale powtarzam - chodzi mi o postawę wobec młodego człowieka, który robi to, w co wierzy, a nie o politykę.
Chodzi mi o wymienioną w tytule granicę przyzwoitości.
@ Dessloch
Na drugi dzien po tym koncercie mama tego dzieciaka prostowala w tvn24, ze nie umiera, ale jest nieuleczalnie chory. Metlik w tv pojawil sie po tym jak mlody powiedzial, ze zbiera dla innych, bo dla niego nie ma ratunku.
ZŁ
W takim razie masz problem z następstwem czasowym bo poseł ewidentnie odnosi się do poniedziałkowej wypowiedzi Owsiaka, którą powyżej zacytowałem - przecież żadne koncerty nie zmienią jej znaczenia ani nie zatrą jej treści.
Sam odpowiedz na pytanie po co polityk pisze do chłopca (zwraca się w 1. osobie)?
A do kogo ma pisać w sprawie nadziei w śmiertelnej zdaniem Owsiaka i mediów chorobie?
słowa JW były sprowokowane wypowiedzią Owsiaka i żenującym poziomem dziennikarstwa >w (25) masz obie wypowiedzi
ZŁ. próbujesz dyskutować na temat fragmentu wyrwanego z kontekstu. Ogarnij się w tym wypadku to nie JW zachował się jak sęp a właśnie pan Owsiak.
Dokładnie, sam dałem się pierwszym wpisem zmanipulować, wcale nie wygląda to tak skandalicznie, o ile w ogóle skandalicznie wygląda.
Oczywiście nei jest też tak, że JEDYNE co wnika z całej historii to fakt, że na śmiertelnej chorobie Owsik sobie robi PR (jeśli w ogóle uznamy, że robi), sam koncert zawsze będzie fajnym gestem.
Herr Pietrus > pierwszy post mówi wszystko autor został ofiarą manipulacji . Nie zadał sobie trudu sprawdzenia informacji . Ale najlepsze ze trole zleciawszy sie do lepu nie zapomniały pokazać swoją wyższość intelektualną > heheheh
i co panowie kto tu jest ćwokiem ? na przeprosiny to chyba nie ma co liczyc, prawda > mikecortez ?
masz problem z następstwem czasowym bo poseł ewidentnie odnosi się do poniedziałkowej wypowiedzi Owsiaka
Ale mi chodzi o właśnie o to jaki cel ma polityk, aby posługiwać się przypadkiem 10-latka to walki ideowej/politycznej?
Różnica jest zasadnicza - Owsiak był przez 10-latka mile widziany - łajdak (będę konsekwentny w nazewnictwie) wewalił się tam z brudnymi butami. Media przekręcają fakty i żerują na wszystkim, ale są sytuacje w których człowiek mający odrobinę honoru lub choćby dobrego smaku nie powinien tego robić. Człowiek który tak robi jest albo łajdakiem, albo głupkiem, albo jednym i drugim.
Nie lubi Owsiaka i Jego akcji. Nie zgadza się z Jego poglądami. Niech merytorycznie Go zaatakuje lub niech da Mu w twarz. Niech nie chowa się z drętwymi tekstami z buraczanym żartem za 10-latkiem.
Powtarzam do bólu - dzieciak robi coś w co wierzy. Owsiak to Waszym zdaniem wykorzystał, ja uważam, że chłopaka po ludzku docenił.Nie znajduję żadnych pozytywnych elementów w wypowiedzi, która sprowokowała mnie do założenia wątku. To chora próba samopromocji w najgorszym wydaniu.
To tak jakby jakiś (przepraszam za wyrażenie i celowo przekolorowany przykład) lewak będący osobą publiczną publicznie nawoływał chore dziecko idące w pielgrzymce do materialistycznego podejścia do świata. Gdyby ktoś taki napisał "Dziecko nie trać czasu tylko idź do lekarza" byłoby to tak samo obrzydliwe. Pomyślcie proszę o adresacie tego listu, bo łajdak o Nim na pewno nie myślał.
dopisek:
Nie zadał sobie trudu sprawdzenia informacji
Mylisz się, przeczytałem kilkakrotnie wypowiedź. Wypowiedzi Owsiaka śledziłem na bieżąco w czasie finału, a na sensację mediów po prostu przymykam uszy o ile nie wychodzą poza średnią bezmyślność i pazerność. Nie czuję się zmanipulowany, ponieważ najpierw przeczytałem wypowiedź, a wątek założyłem dopiero, gdy zobaczyłem odniesienia w mediach.
Trudno nazwać osobistym publiczne wystąpienia pana Owsiaka w świetle kamer, zastępów dziennikarzy i gdzieś z boku stało chore dziecko. Gdzie tu podziękowanie, a gdzie PR chyba każdy mający sprawne oczy jest w stanie dojrzeć i odróżnić. Niemniej Owsiak jako anioł śmierci - tego jeszcze nie grali.
Gdzie tu podziękowanie
Parafrazując zarzuty jednego z przedpiśców - wystarczy zadać sobie trochę trudu sprawdzenia informacji poprzez wysłuchanie co dzieciak (i Jego rodzina) miał po tym "podziękowaniu" do powiedzenia.
dopisek - nie zgadzam się ze zdaniem, że Owsiak wykorzystał młodego do PR, ale cieszę się, że takie argumenty padają, bo (powtarzam po raz kolejny) to właśnie obrzydliwość takich praktyk bez względu na poglądy polityczne sprowokował mnie do założenia wątku (czego niezgodnie z przewidywaniem w [1] jeszcze nie zacząłem żałować ;)
"przedpiśców" > i ty twierdzisz że nie chcesz wywołać wojny ?
zmień tabletki
trybik18 - ponownie przepraszam za zasłonięcie wypowiedzi, ale nie chcę wywołać wojny, mam nadzieję na dalszą konstruktywną dyskusję. Wycieczki osobiste będę zasłaniał. Jeśli temperatura zbyt podskoczy - zamknę wątek. Wojownicy będą musieli założyć swój własny.
dopisek - uprzedzając wątpliwości - myślałem nad zasłonięciem poprzednich "wycieczek" - także tych w stosunku do Ciebie, ale prawo nie działa wstecz ;)
dopisek 2 - na przeprosiny to chyba nie ma co liczyc, prawda przepraszam jako autor wątku, że musiałeś przeczytać obraźliwe lub denerwujące Cię słowa
Ja rozumiem, że czasy parszywieją i spotkanie ot tak po ludzku bez kamer, celebry nieszczęścia, naprędkich konferencji - takiego całościowego wash&go jest obecnie jakby w innym nierealnym obszarze świadomości i w sumie nieistotne. Dla niektórych rozdętych postaci wręcz niemożliwe. Tylko nasuwa mi się pytanie: czy 10 letnie dziecko może być świadomą postacią spektakularnej medialnej ustawki?
10 letnie dziecko może być świadomą postacią spektakularnej medialnej ustawki?
Czy sprawdziłeś wypowiedzi tego 10-latka PRZED tym, co nazywasz "ustawką"?
Warto posłuchać co miał do powiedzenia (media się jednak do czegoś przydają)
ps. idę spać
"Łukaszu – nie wierz tym, którzy urządzili sobie widowisko, wieszcząc twoja rychłą śmierć. Zawsze jest szansa, zawsze jest nadzieja. Medycyna robi postępy, znajdują się coraz nowe lekarstwa na dotychczas nieuleczalne choroby. Może i na twoją chorobę się znajdą" - czytamy na blogu.
"Dopiero dziś usłyszałem głos wzruszonej matki Łukasza, która powiedziała, że wcale nie jest aż tak źle. Łukasz zmaga się z ciężką chorobą, ale on wierzy, i rodzina też, że wyjdzie z tych zmagań zwycięsko. Podobno Łukasz chce być lekarzem i ratować chore dzieci. I chce założyć fundację, na wzór orkiestry Owsiakowej" - pisze na swoim blogu w Onecie europoseł.
Dodaje, że "niezbadane są wyroki boskie". "A tym, którzy dla podkręcenia widowiska, przepowiedzieli już twoją śmierć, odpowiedz z uśmiechem jak Mark Twain – wiadomości o mojej rychłej śmierci uważam za przesadzone..." - zwraca się do Łukasza Wojciechowski. "Zawsze jest szansa, zawsze jest nadzieja" - dodaje."
>> cały wpis wygląda chyba inaczej niz twój cytat wyrwany z kontekstu.
zaprawdę szkoda mi wyborców > tu wpisz dowolna partie , oczywiście z wyjątkiem PIS)
dobranoc resortowe naiwniaki ;)
>> cały wpis wygląda chyba inaczej niz twój cytat wyrwany z kontekstu.
Nie chciałem cytować całości, ponieważ po raz kolejny piszę, że chodziło mi o CEL tej wypowiedzi.
Zgodnie z tym co napisałem znów powinienem zakryć wypowiedź, bo użyłeś nazwiska i nazwy partii. Nie chcę być ani cenzorem, ani hipokrytą - zamykam wątek.
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi (także te zakryte ;)
