Dawid Podsiadło - Comfort and Happiness - Recenzje(18).
Dawid Podsiadło to chyba pierwszy przypadek w Polsce, gdy zwycięzca programu typu talent show, odniósł realny sukces po wydaniu płyty. (Zazwyczaj bywało tak, że nie zwycięzca, a finaliści, czy półfinaliści, uzyskiwali po programie większe uznanie.) Moim zdanie płyta Dawida godna polecenia. Osobiście "Trójkąty i Kwadraty"/"S&T" jest utworem lata 2013 :). Choć z natury bardziej cenie sobie "Nieznajomego"/"Little Stranger". "Powiedz mi" również niczego sobie. Pozostałe aranżacje również trzymają podobny poziom i klimat, co - w przeciwieństwie do autora recenzji - uważam za zaletę, a nie wadę. Słuchając płyty czuję się po prostu "komfortowo i szczęśliwie". Jestem na tak :) .
To nie jest tak, że to dla mnie wada, że piosenki trzymają klimat- tak jak napisałem wyżej wszystkie są na odpowiednio dobrym poziomie itd. Tylko że po jakimś czasie one się mi bardzo zlały ;) Co do reszty się zgadzam ;)
