Obca agentura nie śpi. W jaki sposób można osłabić naród, którego fantazja i inicjatywa nie mieszczą się w spektrum zarysowanym przez "decydentów panglobalnych" (a może nie ma takich, a może są?)?.
1. Sukcesywnie implementować mechanizmy polaryzujące emocje, by doprowadzić do stanu wrzenia i informacyjnej degrengolady.
2. Wykorzystać chaos do kompromitacji frakcji, które się wyłoniły - "lewacka", "prawacka" - po to, żeby trzecia, najliczniejsza ludzka masa - neutralna - zwątpiła ostatecznie we wszystko i wszystkich - i tym samym zatraciła narodową "fantazję i inicjatywę".
3. Nie można dopuścić, by zarysowała się zdecydowana przewaga jakiejkolwiek z frakcji. Tylko społeczność skłócona, skoncentrowana na wygenerowanym sporze przestaje być czujna, słabnie i z czasem bezwiednie, acz z wdzięcznością, poddaje się narzuconym z zewnątrz regułom "rozejmu".
I tedy padają pod buciorami nieświadomych swej roli "lewaków" najprostsze wartości, tak, jak zadeptywana jest przez "prawaków" - nieświadomych reguł - ludzka przyzwoitość. Neutralna masa ucztuje, rozrywając kęsy skompromitowanych ofiar i syci swe trzewia powolną trucizną. Niewiele już wszak zostało do rozszarpywania. Solidarność - pożarta, Wałęsa - zbolkowany, z Tupolewa wrak został za Bugiem, Macierewicz, co KOR czynił, skręcony w spaghetti, media obce, albo "trwale zamarynowane" - jak rydze w słoiku. Lecz uczta trwa jeszcze, WOŚP też musi na deser zniknąć z polskiej mapy, by pełen fantazji naród, który już dopadła "falmerska ślepota" i "ucieczka Dunmerów" za chlebem, ocknął się dopiero w ostatniej fazie "draugra". Too late!
"(...)Więc smutnym głosem i niedomówionym
Pozwala czasem śmierć mówić po śmierci.
Góro, co błyskasz księżycem czerwonym,
Jak wulkan krwawy... o pęknij na ćwierci...
Boś ty wyśmiana wróblów świergotaniem,
Albo zawczesnem rannych kurów pianiem."
[J.Słowacki]
Bardów już mieliśmy, kto będzie Dragonbornem?:
http://www.youtube.com/watch?v=wr-buV4tYOA
A gender wini Ciebie.
Ot, spór Gromowładnych z Cesarskimi.
Drackula ---> Ano;-) Wszystko płynie dopóty, dopóki (sic!) bobry tamy nie zbudują - ale na czas... to ich zęby zbyt krótkie. BTW - właśnie poczytałem, co piszesz o ESO - żeby im tylko AOC bis nie wyszedł.... Też miało być pięknie, a wyszło, jak zwykle. Jakby co, to WoW wciąż u mnie aktualny, a u Eli LOTRO;-) [dzwoniłem, ale nr is prolly changed]
Jest taka szansa ze gowno wyjdzie. ESO ma potencjal zarowno jako pve jak i pvp.
W lotro nie mam juz konta starego a do Wowa mnie nijak nie ciagnie. Czekam na ESO lub everquest next w miedzyczasie grajac w skyrima i Wota.
Dzwoniles na moja kom.? Numer nie zmienil sie od lat:)
Soulcatcher ---> Toście obaj szczęściarze;-P. Tyle, że ja się boję, iż moda na MMO kolejny raz podkopie świetną serię... już i tak słynną z bugów. Chociaż, mają i w ich "patchowaniu" doświadczenie. Niech zatem się nie spieszą -bo pośpiech=ostatecznie F2P etc., a tego bym nie chciał (straaaasznie upierdliwe). Niemniej, na Twoich "gameowych" gustach trudno się zawieść, więc wypatruję ESO z niecierpliwością i "pewną nieśmiałością". W każdym razie, już nawet covery z soundtracka biją rekordy - to i posłuchać będzie przynajmniej co nieco;-)
Drackula --->
"Dzwoniles na moja kom.? Numer nie zmienil sie od lat:)"
Tak, ale tych lat trochę upłynęło - Are You sure, about that?;-) [Ich habe cały czas Your number in cell]
Drackula ---> [off top] Max positive - younger, than She... nice;-)