Zmiany w 2K Czech – zamknięcie oddziału w Pradze. Mafia III leci do USA?
Seria Mafia jest taka jak GTA, gry wychodzą w sporym odstepie czasowym, przez co są dosyć dobre, więc spokojnie. To nie jest sezonowiec jak CoD czy AC.
„Dokonaliśmy relokacji i konsolidacji naszego zespołu z 2K Czech – ekipa z placówki w Pradze trafiła do Brna, w celu scentralizowania zasobów.[...] Zmiany te zarówno umocnią integrację studia 2K Czech z odnoszącymi sukcesy zespołami, jak i uregulują przebieg zadań interdyscyplinarnych.
Niedobrze mi się robi jak czytam taką nowomowę.
Przy okazji poprawcie literówkę- zespÓłu -> zespołu (zrobicie kiedyś zgłaszanie błędów przez formularz?)
Nie mogę się doczekać Mafii 3. Dwójka była świetna, kupiłem na premierze, a błędów sobie nie przypominam. Chciałbym, żeby trójka była podobna - grunt to klimat!
Jak sie przenoszą do USA to mam nadzieje że nie zapomną jakiejś części swojej gry. Chyba że już ją dawno specjalnie wycięli :p
Mafie 2 miło wspominam, w końcu przeszedłem ją dwa razy i bardzo mi sie podobała za każdym razem. Szkoda tylko że prócz głównego wątku nie było prawie żadnych misji pobocznych (tylko 2, serio?), bo ile to można jeździć do Bruskiego złomować auta ?
Ciekawe, czy szczęśliwsi ci, zostaną w ojczyźnie, tylko przeniosą się z Pragi do Brna, czy jednak ci, których wysłano do USA.
Oby nie, bo zafundują nam tonę patosu, amerykańskiego patriotyzmu, falujących flag, wszelakiej maści grubasów i tandetnej widowiskowości.
Sam wątek fabularny w Mafii 2 był w porządku, ale był zdecydowanie za krótki. Po ukończeniu kampanii tak naprawdę nie było nic ciekawego do roboty.
Podczas kampanii też nie było nic ciekawego do roboty. Struktura misji była zbudowana tak beznadziejnie, że większość czasu spędzało się w charakterze taksówkarza, a "właściwa" część misji w większości przypadków ograniczała się do kiepskiego corridor shootera. Okrojona fabuła i protagonista-idiota też nie działały na korzyść gry.
Mephistopheles napisał : "...Struktura misji była zbudowana tak beznadziejnie, że większość czasu spędzało się w charakterze taksówkarza.." - hmmm ... no patrz a ja myslalem, ze tego fajnego elementu "bycia taksówkarzem" wlasnie zabrakło w M2 ... (pomimo ze był dostępny w M1 i sprawial mila zabawe:)
Seria Mafia jest taka jak GTA, gry wychodzą w sporym odstepie czasowym, przez co są dosyć dobre, więc spokojnie. To nie jest sezonowiec jak CoD czy AC.
Jednak po tylu latach oczekiwania spodziewałem się dłuższej kampanii. Może nie było to niecałe 6 godzin, tak jak CoD, ale każdy nowy Assassin potrzebuje około 20-25 godzin. Mafia II to coś pomiędzy nimi. Można powiedzieć, że nadrabiała fabułą, ale niewiele. Mimo tego, przeszedłem kilka razy i zawsze z równym zainteresowaniem ;)
Struktura misji była zbudowana tak beznadziejnie, że większość czasu spędzało się w charakterze taksówkarza, a "właściwa" część misji w większości przypadków ograniczała się do kiepskiego corridor shootera.
Niestety prawda. Za dużo było jazdy z punktu A do B, albo ucieczek, śledzenia itd. Przerywane jedynie kilkuminutowymi i widowiskowymi (głównie z włączonym APEX) sekwencjami strzelanin.
Okrojona fabuła i protagonista-idiota też nie działały na korzyść gry.
Może nie do końca był idiotą, ale do najmądrzejszych nie należał, to prawda.
Pierwsza część była świetną grą. Druga była bardzo dobra. Mam nadzieję, że III (jeśli wyjdzie), to będzie jakościowo przynajmniej pomiędzy nimi ;)
[10]
wstań -> ubierz się -> idź po samochód -> jedź do Joe -> wyjdź z samochodu -> pogadaj z Joe -> wsiądźcie razem do samochodu -> jedźcie do baru
Połowa misji w Mafii 2 zaczyna się w ten sposób. Vito częściej robił za taryfiarza niż Tommy Angelo, kiedy faktycznie jeździł taksówką. Poza tym, po odprawie w barze często trzeba było zabrać jeszcze kogoś po drodze, a po wykonaniu zadania (czyt: 5-15 minut strzelania do głupich przeciwników w ciasnych pomieszczeniach) nieraz trzeba jeszcze było całe towarzystwo porozwozić i wrócić do siebie. Jakby tego było mało, miasto zostało skonstruowane tak, że niemal zawsze jedyną rozsądną opcją był wybór tych samych tras. Dopiero w DLC można było zobaczyć, że poza nimi znajdują się naprawdę spore rejony, których w podstawce nie zostały nawet użyte.
Bardzo dobrze.Może zrobią z tego porządnego sandboxa a nie takie dziadostwo jak dwójka.
@dj_sasek
Bo Mafia 2 to nie sandbox, tylko gra akcji z otwartym miastem. Jakby poza misjami nie było swobodnej jazdy po mieście, to wiele by ta gra nie straciła. No może poza odnajdywaniem i tuningowaniem kolejnych aut.
Krew mnie zalewa jak czytam te komentarze! Dwójka była dobra? Chyba na mózgi wam padło. Druga część do pięt nie dorastała jedynce! Takiej fabularnej papki dawno nie grali. Nie dziwne, że Vavra odszedł ze studia. Oby trójka była lepsza...
@Spanky87 - no też się dziwię, ale skoro gracze nie potrzebują niczego więcej to ich sprawa. Jednak wątek fabularny oceniam na plus.
Sam byłem zdziwiony, że gra oprócz wątku fabularnego, klimatu i grafiki nie oferowała zupełnie nic. Szumny hype przed premierą o tym, że zadania poboczne będą, przekładanie premiery co chwilę, aż w kocu finalna premiera - po cholerę takie miasto w którym gracz nie ma co robić, a gra jest totalnym kastratem, pozbawionym tego co miała zawierać. I jeszcze te śmieszne, ba żałosne DLC, a zakończenie również takie, że aż się fani dziwili czy tam jakieś DLC wstawią czy ki pieron. Jeśli trójka ma być taka sama, to niech sobie dadzą spokój.
mafia 2 to niedoceniona perełka, jej przekleństwem jest tytuł, wydana jako nowa seria byłaby oceniana znacznie lepiej
Wydana jako osobny tytuł przeszłaby zupełnie bez echa, bo jedynym elementem, który wyróżniał ją na tle podobnych produkcji, była muzyka. A dla niej nie potrzeba kupować całej gry.
Mafia 2 mi się podobała, może nie było to jakieś arcydzieło ale przyjemnie się grało. Mogli z tego zrobić sandboxa z misjami pobocznymi itp. ale może 3 część będzie lepsza:) Mam niemałe oczekiwania czas pokaże co będzie z tego.
Mafia to tytul ktory zapisal sie w historii gier nie da sie ukryc.Jest jak dla mnie jedyna gra tego typu jak do tej pory.Jak do tad nikt nie puscil gry o hisorii mafii na wysokim poziomie(nie licze ojca chrzestnego). Ja czekam na 3 czesc i jestem pewny ze nie wydzie gra gorzej.Nie wierze ze nie zrobia w niej sanboxa bo jakby nie patrzec to teraz jest modny styl w grach.