Czy gry dla dzieci są trudniejsze od tych dla dorosłych?
Większość graczy woli uczucie wygrywania niż mierzenia się z realnymi wyzwaniami stawianymi przez gry, więc wcale by mnie to nie zdziwiło, że twórcy "gier dla starszych" specjalnie zaniżają poziom trudności w stosunku do "gier dla młodszych". Sam pamiętam, jak dawno temu długi czas nie mogłem przejść jakichś etapów w Kangurku Kao czy innych grach tego typu.
Najtrudniejszą grą dla dzieci w jaką grałem był Ratchet & Clank... podczas ostatniego bossa myślałem że rozwalę telewizor, rzucając padem :) ale ostatecznie noworoczne postanowienie pomogło :)
Splitax -> Nie wiem w którą część grałeś, ale pamiętam, że w dwójce była broń za milion śrubek, która zabijała ostatniego bossa na dosłownie 3 strzały :)
Kangurek Kao to dość trudna gra, jeżeli porównujesz ją do produkcji, które są obecnie wydawane. Osoby, które mają problemy grając w te okropnie trudne Demon Soulsy, również miałyby trudności z Kangurkiem Kao.
Jeżeli jednak porównasz do innych produkcji które zostały wydane w okolicach roku 2000, to poziom trudności będzie poniżej przeciętnej.
Nintendo jest fantastyczne pod tym względem ze swoimi grami. W Mario, Donkey Konga grają wszyscy i dzieci, nastolatki, dorośli oraz ludzie starsi. Kolorowe z fantastycznie zaprojektowanymi, bardzo często trudnymi poziomami.
A jakby się przyjrzeć dzisiejszym grom, to taki nowy Tomb Raider, Seria Uncharted, Assasins Creed to samograje z mechaniką zrobioną pod bardzo niecierpliwych ludzi. A niby takie to dla dorosłych.
żelazna_pięść -> Grałem w pierwszą :) I tam nie było chyba takiej broni jak w dwójce :D
Ja mogę od siebie to napisać, że jak byłem młodszy i grałem w gry to przechodziłem trudniejsze etapy z większą łatwością niż teraz :D. Serio i jak napotkałem taki etap, z którym miałem problem to męczyłem się z nim nawet kilka tygodni aż go przeszedłem. Teraz to nie jestem taki cierpliwy i zaraz szukam jakiś oszustw ;). Człowiek się rozleniwił jak cholera.
NIE GRAŁEM, ale czytając solucję do gry HYPE Time quest(Taka gierka z ludzikami zabawek Playmobil) sprawia trudną.
BliBs_Pl - No i to mnie właśnie najbardziej zaskakiwało, że dla dorosłych są dla mnie łatwiejszymi produkcjami, niż te dla dzieci. Inna sprawa, że łatwe gry nie dają mi żadnej frajdy z wygranej. Brakuje mi tego uczucia w wielu tytułach.
Tuminure - No to najwidoczniej z powodu nowych, łatwiejszych pozycji, sam stałem się przez to słabszym graczem.
W kapitana Pazura za małolata nie mogłem połowy gry przejść. Teraz jak odpaliłem w wieku 21 lat to doszedłem do ostatniej mapki :) Przez wszystkie lata wyrobił się refleks, skoordynowałem ruchy, nabrałem doświadczenia i łatwiej mi się gra.
W tym pewnie tkwi haczyk, że dzieciaki są słabe i niedoświadczone przez co idzie im gorzej i wydaje się, że mają trudniej.
ThrashMetal - A to już zależy. Oczywiście trafią się produkcje, które w przeszłości sprawiały trudności, a dziś już nie, ale są i takie, jakie do dziś są wymagające.