Electronic Arts i Steam zaatakowane przez hakerów
A może to ten haker, którym nam bizon groził?
Myślę, że ze względu na taką działalność z czasem anonimowość w sieci będzie zanikać, zakazane mogą zostać jakiekolwiek serwery proxy, anonimowe vpny, może i anonimowe konta e-mail itp. i wszystko to co może utrudniać identyfikację osoby w sieci. Wszystko przez to, że jakiś haker chciał "przejść do historii".
To tak jakby grupka zlodzieji napadla na bank a pozniej sie tym chwalila swiatu... na twitterze.
Wprowadzacie ludzi w błąd przez wasze przerabianie informacji i niezrozumienie tematu.
Podarujcie sobie w ogóle pisanie takich newsów.
Atak hakerski jest zazwyczaj rozumiany jako uzyskanie dostępu (co pozwala np. na kradzież danych).
DDoS to zwyczajne przeciążenie serwera. Nie da się w pełni zabezpieczyć przed DDoSem ("ogromnym zainteresowaniem"), więc pisanie, że Steam albo Origin są "niezabezpieczone" przed DDoS to jak jak głoszenie, że jakiś budynek publiczny nie jest odporny na wybuch trotylu.
Ktoś, kto czyta wasze wypociny może pomyśleć, że jego dane są w niebezpieczeństwie. Czytając niektóre komentarze okazuje się, że mam racje.
Kazioo, dobra rada - nie oczekuj na tym forum za grosz zrozumienia tematu, aczkolwiek atak tego rzędu przeprowadzany był zapewne przy użyciu botnetu - czyli jakby nie patrzeć to są hakerzy
komenty - gratuluję poglądów klasy "pożyteczny idiota". Wydaj ci się że jakby nie było "hakera" to restrykcyjne aparaty władzy nie ograniczały by coraz bardziej wolności w internecie?
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,15200407,_Der_Spiegel___amerykanska_NSA_dysponuje_elitarnym.html
http://www.dobreprogramy.pl/Windows-twarde-dyski-czy-nawet-kable-od-monitorow-to-wszystko-zabawki-NSA,News,51249.html
Lista zabawek NSA robi naprawde niezłe wrażenie - dosłownie sprzęt Jamesa Bonda (np kabel usb który tak naprawde jest kartą wi-fi do wykradania danych)
@WrednySierściuch
Jacy hakerzy...? Botnety można wynająć ;) To nic innego jak dzieciaki z kasą, którym się nudzi.
Po prostu biedaczyska zapomniały cudzysłowu, kiedy tłumaczyły oryginalny news w translatorze. :) Jacyś żartownisie wymyślili sobie, że będą DDoSować gry, w które gra jakiś tam LoLowy streamer. Jakimś dzieciakom się zwyczajnie nudzi.
Erm, nie wiem dlaczego uważacie że atak już sie skończył: http://www.digitalattackmap.com/#anim=1&color=0&country=ALL&time=16073&view=map
Ja nadal nie mogę się dostać do funkcji profilu Steama, inventory i workshopa.
-> WrednySierściuch - a jaki to szczytny cel chcieli osiągnąć hakerzy blokując Steama, Origin czy LoLa? Skala tych ataków generuje wymierne straty, które przekładają się na wpływy podatkowe czy miejsca pracy. Z czasem samo społeczeństwo zacznie zachęcać do nakładania ograniczeń na anonimowość w sieci, wystarczy że debile-hakerzy takiego Google'a na 3 dni zablokują. NSA to osobny problem.
-> CynicznyReolwerowiec - u mnie też zakładka przyjaciół czy zapasów nie działa.
@XineX wszystko wyjaśnił ;)
A nasze rodzime podwórko czasem też walą z orbity xD
zakazane mogą zostać jakiekolwiek serwery proxy, anonimowe vpny
Tak, to bardzo prawdopodobne. Najpewniej zostaną zakazane wraz z internetem bezprzewodowym i protokołami routingu dynamicznego, bo to przecież przez nie odbywa się wiele ataków.
Pomijając już fakt, że DDoSów nie robi się przez proxy...
Teraz ataki ma być battlenet -pewnie wow
Pamiętacie jak w dniu premiery Mop grupa hakerów zatakowała orgimar że każdy miał deada i każdy serwis internetowy o tematyce gier pisał o tym.Uważam że teraz może być ciekawie z Wowem
Nie mam nic przeciwko hackowaniu w słusznej sprawie, ale blokowanie komuś dostępu do gry dla zabawy i sławy? Poniżej krytyki.
komenty-> Myślę, że ze względu na taką działalność z czasem anonimowość w sieci będzie zanikać
ROTFL anonimowosc nigdy nie istniala, namierzyc sie da kazdego, jedynie ktos o bardzo rozleglej wiedzy jest wstanie ukrywac sie skutecznie, ale to i tak zapewne kwestja tego jakie srodki posiada szukajacy :P
@komenty nie ma szans. Tak jak są raje podatkowe, tak i w razie konieczności rozwiną się raje proxy'owe. :) Z resztą każdy może stworzyć własny serwer proxy, bnc, czy inne badziewie. Wystarczy serwer z uprawnieniami exec, sam zeskanujesz i zhaczysz, a potem postawisz co tylko zechcesz i nikt się nawet nie połapie.
@Kilgur dokładnie tak, wystarczy posmarować komu trzeba i IP się znajdzie, albo samemu włamać się do firmy świadczącej usługi proxy i sprawdzić, co i jak. Gorzej jeżeli taka firma w ogóle nie rejestruje żadnych danych, bo nie ma takiego obowiązku. Niby właścicielowi mogą grozić konsekwencje, ale są kraje gdzie gwiżdże się na takie rzeczy i nikt nikogo nie posadzi. Wiadomo, że rządowych serwerów i honeypotów lepiej nie tykać, bo ci ludzie są zdeterminowani. Natomiast sektor prywatny nie posiada środków dzięki którym mógłby ustalić sprawcę. Nawet wynajęcie prywatnej firmy nic nie da.