Kingdom Come: Deliverance | PC
Nic to nie daje wyjechałem wszystkim końmi z tej miejscówki co pokazuje na mapie żeby podprowadzić i nic się nie dzieje a u Młynarza Wojtka nie ma tego konia jedynie zabicie Młynarza Wojtka kasuje to zadanie zrobię wszystkie od niego zadania a potem strzała w głowę i po kłopocie :D:D
Zmęczyło mnie czekanie na patche z optymalizacją by walczyć o każdą klatkę w medium na starym pc albo PS4. Dlatego kupiłem dzisiaj coś z i7, 16GB RAM i GTX 1080. W sumie tylko pod KC:D, bo do Cyberpunka jeszcze daleko. Jutro zobaczymy jak gra będzie chodzić.
Mam jedynie nadzieję, że nie trafie na żadnego buga związanego z questami, bo do tej pory akurat te szczęśliwie mnie omijały.
Btw.
Mój pomysł na pozbycie się freezów i stutteringu okazał się na tyle skuteczny, że jakaś dobra dusza wrzuciła go na nexus.
Na zapasowym sprzęcie o takiej właśnie specyfikacji, jak sprawdzałem wczoraj, w rozdziałce 2k jest spokojne 60fps w Ultra*. Z leciutkimi dropami do 55fps w miastach.
*config delikatnie modyfikowany. Wizualnych zmian brak.
No niestety tak jest z nexusem, w sumie to kiedyś mnie to dziwiło, teraz już nie, że ty coś robisz i udostępniasz, a ktoś inny wstawia to za ciebie i podpisuje jako autor. Niby jest tam polityka ochrony własności ale szczerze mówiąc to tylko zabawa więc jak komuś lepiej z tym no cóż...
Jeśli chodzi o sprzęt to hehe / widzisz ciebie też ta gra wciągnęła ;)
Poczekaj do końca lutego do patcha 1.3, bo obiecują połatanie niektórych questów. Zawsze mniejsza irytacja.
Ja mam zamiar przetestować wersje 1.3 właśnie.
Patch powinien być w poniedziałek lub wtorek.
Sprzęt zacny, ale GTX1080 i Ram mają obecnie mocno po zawyżane oceny. Są znacznie droższe niż były.
Przykładowo w styczniu 2017 500zł kosztowało mnie
16gb ram 2400 Mhz Dual Channel.
Obecnie 16gb ram 2400 Mhz Dual Channel hula po 680-800zł.
Nie mówiąc o podwyżkach kart. Zamiast stanieć podrożało.
Sprzęt i tak nie potanieje. Sam niedawno kupiłem nowego kompa tylko zostawiłem na gwarancji 980ti ale już odkładam kasę na nową generację. 4-5 tyś za 2080ti to najpewniej realna cena.
@ewunia nie będzie obniżek bo nowa generacja wystartuje z 10% podwyżką, nie mają podstaw żeby robić obniżki 50% tym bardziej że jakiś czas temu był news o 20% podwyżkach wafli krzemowych
Alex - nie mam w sumie pretensji, bo to nie ja napisałem BESa. Czy ktoś wpadł na to sam, czy podpatrzył ode mnie to już ma mniejsze znaczenie. Ważne, że sposób działa i ludzie mogą grać komfortowo.
Liczę na stabilne 60 klatek w fullHD, bo to natywna rozdzielczość monitora.
Ceny rzeczywiście teraz kosmiczne, ale czekanie na obniżki to jak wróżenie z fusów. Sytuacja wróci do normy dopiero jak dupnie rynek kryptowalut, a kiedy to nastąpi nie da się przewidzieć.
Sugerowane ceny producentów teraz i tak nie mają żadnego znaczenia. Popyt na karty, RAM i dyski jest bardzo duży, więc rynek i tak sam wywinduje ceny znacznie powyżej tego co będą sugerować producenci.
Wiem o tym, że nie stanie sprzęt teraz.
Kopanie górników musi paść najpierw.
Trzeba będzie przy teście na 1.3 skorzystać z modów:
-Freezes and Stuttering
-Better Shadows for Low and Medium v.1.0
-Reshade
-Unlimited Saving
@ewunia krach górników może lekko obniżyć sprzedaż kart ale i tak będą kopać bo ostatnio nawet wyczytałem, że kopią na dołkach a sprzedadzą jak będzie górka. To loteria gdzie raz bitcoin kosztuje 20k później 10k może spaść do 2-5 a ludzie będą kopać z myślą o 20k. Chyba że się całe rozleci ale to człowiek znowu wymyśli coś nowego.
No to Cię zmartwię - na i7 8700k @4.7 GHz + gtx 1080 + 16 GB RAM 3000MHz i tak mam spadki i freezy. I to na high, a gdzie very high i ultra...
What ? Na high spadki przy takim procku i pogrzebaniu z modami ? Nie strasz, bo mam i7 7700k 4,2 ghz,
ale 4,5ghz w turbo.
Był jakiś patch do tej gry pod PC-ty? Dlaczego ja mam nadal wersje 1.2.2 ? Steam nie pobrał mi żadnych aktualizacji, a mam automatyczne aktualizacje. Sorry za głupie pytanie, ale każdy pisze o wersji już 1.2.5. Jak to pobrać skoro steam mi nie pobrał? Zawsze wszystko sam pobierał, a z tą grą to jest jakaś masakra, w każdym aspekcie zabugowana... Niby pobrało jakieś 200+ MB ale wersja nadal ta sama...
Wczoraj coś pisali o wadliwej łatce 1.2.5 i w pewnym momencie ją wycofali, bo quest fabuły głównej był zablokowany.
Zobaczcie to jest niezłe / można było oczywiście znaleźć inne fajne nasłonecznione miejsce ale nie chciało mi się tylko taki mały przykład :
ultra z gry (max co gra oferuje)
tak wersja bazowa ultra z gry wygląda dość przeciętnie, ale fajnie że można poprawić :)
Czy ja wiem, czy tak przeciętnie? Ja gram na ultra, bez żadnych modyfikacji z jednym reshade i imo wygląda to obłędnie i każdy komu pokazuje, jest pod dużym wrażeniem :)
Moim zdaniem to wygląda dobrze.
Ale rozumiem, że zwiększyłeś w configu max widoczność gry.
Nolifer - to wszystko zależy od tego czy miałeś do czego porównać, bazowa wersja wygląda miejscami b. dobrze, miejscami super, a miejscami przeciętnie, jak się ją mocno podrasuje to wygląda zawsze super.
ewunia1818 - zasięgi w tym detale najmniejszych elementów wtedy to wygląda jak normalna widokówka, reszta to już RE+ME. Poza tym w grze można przywrócić więcej opcji odnoszących się do światłocienia, Volumetric Fog + Tessellacje w właściwej formie.
A.l.e.X Wiem o co chodzi.
Trzeba to sobie skopiować gdzieś, bo to obowiązkowe.
To co maksymalnie wychodzi poza ultra / więcej nie ma sensu (impakt klatek nie jest duży ok. 20%)
to można dopisać sobie do user.cfg lub w czasie gry ~
e_ViewDistRatio=1000
e_ViewDistRatioVegetation=1000
e_ViewDistMin=1000
e_MergedMeshesInstanceDist=1000
e_MergedMeshesViewDistRatio=1000
e_LodRatio=1000
e_ViewDistRatioLights=1000
to sprawi że detale wszystkie są aż po horyzont /trawy, drzewa, budynki, chlewki itc. / więc wartość powyżej 1000 nie ma sensu, w stosunku do ustawień ultra jest znacząca różnica
Po pełnej modyfikacji zasięgów i kolorystyki / wystarczyło nie blokować suwaków w grze. Poza tym screen tego nie oddaje ale w zamku widać nawet cegły przy murach. Impakt wydajności w sumie nie tak duży z 30-40% / a biorąc pod uwagę że ludzie mają niektórzy 70+ fpsów to spokojnie mogliby tak grać, ale niestety suwaków w grze brakuje, trochę się dziwię twórcom. Z drugiej strony zabawa w przeróbki jest tak samo fajna jak gra więc może dlatego... :)
Piękny krajobraz. Ogólnie klimat natury w tej grze jest świetny.
Zasięg widzenia perfekcyjny. Taki powinien być w każdej grze w ustawieniach gry :)
Witam.
Mam już przegrane 70h także pomyślałem, że najwyższy czas coś od siebie dodać. Osobiście uważam, że gdyby ta gra nie wprowadziła pewnej nowości na rynek to była by zwykłym szaraczkiem, nie każdemu ona przypadnie do gustu, zwłaszcza, że system walki jest dość trudny, ale jak już go opanowałem to stałem się maszyną do zabijania, przez co czyściłem obozy bandytów i szybko się wzbogacałem. W grze jest sporo możliwości i można wiele rzeczy robić. Dziwne tylko, że syn kowala nie może wykuć miecza ale może za to miksturę alchemiczną przyrządzić. Gra bardzo mi się spodobała tym bardziej, że na początku nikt Cię nie traktuję poważnie, jesteś cały czas synem kowala ze wsi i musisz znać swoje miejsce. Jeśli chodzi o zadania to jak na razie bardzo podobają mi się wątek główny i poboczne, ale już mniej te zlecenia. Ja rozumiem, że na początku gry jesteśmy nikim, ale większość początkowych zadań to ukradnij komuś coś, podwędź jakieś pieniądze, idź do lasu i upoluj dziczyznę (co jest nie legalne) przez co miałem wrażenie że gra usilnie stara się aby był takim zakapiorem. Reszta zadań jest na dobrym poziomie, z różnymi możliwościami ukończenia, a i pośmiać było się można czasami. Podoba mi się to, że trzeba jeść i spać, a nawet umyć się bo ludzie spostrzegają Cię tak ja wyglądasz. Z bugów to nie miałem większych problemów, raz czy dwa moja postać wystrzeliła w kosmos, przy stole alchemicznym też raz postanowił wesprzeć średniowieczny program kosmiczny (no chyba, że Odyn mnie wzywał :D) Czasami zdarzyło mi się utkwić w krzakach na koniu :) Optymalizacja jaka jest to każdy wie, ale jak dla mnie to da się żyć :) Kolejnym minusem jak dla mnie są hełmy, dlaczego hełmy z zasłoną cały czas zasłaniają twarz a wizualnie tylko podczas walki ograniczają pole widzenia? Już mogli by się postarać aby te zasłony (nie pamiętam fachowej nazwy) nie zasłaniały twarzy przez cały czas... Pozatym zbroi i broni też za wiele nie ma...
Podsumowując.
Fabularnie jest bardzo ciekawie i jak na razie bardzo mnie ciekawi historia, technicznie na średnim poziomie. Kilka błędów które mogli by zrobić na samym początku (chodzi o hełmy) Bardzo fajny system walki, którego trzeba się nauczyć, ale za to daje sporo satysfakcji. Od grona bugów i niedopracowań, czasami mam aż wrażenie, że ktoś naciskał na jak najszybsze wypuszczenie gry.
Z gry wycięli wiele pomysłów jakie miały być, bo trochę gra przerastała fizyczne możliwości twórców.
Wycofali z gry między innymi :
kowalstwo i psa jako towarzysza :)
W momencie jak wciskasz klawisz 1 i postać wyciąga broń to automatycznie opuszcza przyłbice dlatego zmienia się obszar widzenia podczas walki.
To ja wiem, że automatycznie zmienia się pole widzenia, tylko że przyłbica fizycznie cały czas jest opuszczona :)
Też tego nie lubię, myślałem, że poza walką Henryk będzie podnosił przyłbicę
...na początku nikt Cię nie traktuję poważnie, jesteś cały czas synem kowala ze wsi i musisz znać swoje miejsce
Jasne :) Na początku, po prologu srałem kasą, ubiór szlachecki, kmioty w pas się kłaniają, a szlachta daje mi po 2 grosze, kiedy w kieszeni miałem 21k :)
Kradnę wszystko, a jak mnie łapią, to płacę 150 groszy i wracam do opróżniania skrzyń w zamkach. Bzdura. W średniowieczu nie ubiór i majątek robiły z chłopa szlachcica.
Ależ się wkurzyłem na to jak twórcy zrobili quest romansowy z Teresą
spoiler start
liczyłem na wielką, romantyczną miłość ze ślubem na końcu, a ten kmiot Henryk tylko ją wyruchał i zostawił.
spoiler stop
W tej kwestii BioWare nie sięgają do pięt.
Teresa przy starej Szczepance jest brzydka jak noc, lepsze są laski w łaźniach, albo u księdza ;) Poza tym Henio ma całe życie przed sobą.
Jak na tamte czasy to Tereska dobra foka była
A.l.e.X ziomeczku pochwal się jakich modów używasz i czy znacząco wpływają na spadki wydajności, bo widze żeś ekspert.
utwórz pliczek user.cfg
i wklej :
e_ViewDistRatio=1000
e_ViewDistRatioVegetation=1000
e_ViewDistMin=1000
e_MergedMeshesInstanceDist=1000
e_MergedMeshesViewDistRatio=1000
e_LodRatio=500
r_TexturesStreamingMipBias=-3
e_ViewDistRatioLights=1000
r_FogShadowsWater=1
e_ShadowsCastViewDistRatioMulInvis=0.8
e_ShadowsUpdateViewDistRatio=1024
e_GsmLodsNum=4
e_GsmRange=3
e_UberlodDistanceRatio=3
e_TerrainLodRatio=0.1
e_LodFaceAreaTargetSize=0.001
e_UberlodActivate
r_Beams=1
e_Tessellation=1
e_VolumetricFog=1
to wszystko co musisz zrobić / preset RE+ME to moja własna kompilacja pod własne wymagania więc akurat to musisz albo sobie sam zrobić albo wybrać dowolny z nexusa który ci się spodoba. Co do wydajności to z 30-40% spadek.
Chciałbym polubić grę, ale jest bardziej toporny niż stary Gothic, a błędy i niedoróbki doprowadzają do szału.
Wyjeżdżając z Talmberka miałem konia, po czym nagle znalazłem się w obozie, jest cutscenka i oczywiście konia już nie ma... i weź teraz drałuj na piechotę. Takie rzeczy zniechęcają do gry, tym bardziej że zapis to jakiś żart.
konia przywołujesz X a jak kradziony to niestety ale albo sam sobie pójdzie samopas, albo go zabiorą.
Fajne, że konia się przywołuje identycznie jak w
Wiedźminie 3 i AC Origins. Nawet ten sam klawisz.
www.eurogamer.pl/articles/2018-02-21-kingdom-come-deliverance-z-odniesieniami-do-serii-wiedzmin
Jakiś pomysł jak naprawić doczytywanie/pojawianie obiektów gdy jesteśmy niedaleko? Słabo to wygląda jak sie pojawia, na dobrym sprzęcie.
Zauważyłem jeden błąd mianowicie, nigdy wcześniej nie byłem w Użycach, i tam mamy misje, to trzeba było tam pójść, i ja na starcie tam mam 80 zadowolenia u ludzi i wszyscy mnie znają jak ja tam nigdy....
pisałem o tym już z 30x w sumie wystarczyło przejrzeć wpisz to ~
r_TexturesStreamingMipBias=-3
kaczor0712 - może to głupio zabrzmi, a sprawdziłeś czy napisało na zielono że aktywowane ? Wszyscy komu podałem te rozwiązanie pisali mi że działa.
Działa, ale dla minimum 16gb ramu, przy 8 crashuje grę z powodu braku pamięci.
Ten gościu, który zadaje zagadki koło Ratajów jest zajebisty. Te łamigłówki są tak dziecinne w swojej prostocie, że nie udało mi się odpowiedzieć na żadną. A po usłyszeniu odpowiedzi za każdym razem czułem lekkie zażenowanie moją błyskotliwością umysłu.
Dzisiaj pierwszy raz miałem buga z koniem. I jest też błąd w zawodach łuczniczych jak nam do zawodów losuje kobiete, to ona w ogóle nie strzela. Poza tym komicznie to wygląda kobieta w sukni z łukiem :)
Jak wykonać misje "próba ognia"? Próbowałem kilka razy i za każdym razem wyskakuje mi, że zbyt dużo moich ludzi zginęło. Nie pokazuje mi się również celownik na wrogach i mogę bić którego chce a żaden z nich się mną nie interesuje. Zniszczyłem strzały w obozie, zatrułem im jedzenie, podczas rozmowy z Radzikiem zaznaczyłem że jest ich tam bardzo dużo. Mimo to, za każdym razem pokazuje mi, że przegrałem bo trace za dużo ludzi, a nie mam na to wpływu.. Może mi ktoś pomóc? Bo już mnie to zaczyna denerwować. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Jak nokautować ludzi, żeby inni się nie budzili?
Mam to zadanie z obozem kata, hałas mam na 1 ale co kogoś znokautuje, to inny się budzi.
Czasem nokautowanie się buguje i Henryk nokautuje ich bezgłośnie tj. nie włącza się animacja duszenia NPC
Kolejna porcja ciekawych modów:
Pojawiła się modyfikacja dla osób które narzekały na stuttering oraz różnego rodzaju mikro przycięcia
Freezes and stuttering FIX
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/133
Stay Clean
modyfikacja pozwoli wam utrzymać dłużej czystość
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/146
Ultimate Repair Kit
niezużywający się zestaw do naprawy ekwipunku
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/151
Better Sleep
dzięki tej modyfikacji wasza postać będzie lepiej sypiać
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/99
Realism Mod
dzięki tej modyfikacji Kingdom Come: Deliverance stanie się jeszcze bardziej realistyczny
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/162
Realistic visual effects (ReShade Preset)
kolejna modyfikacja mająca na celu dodatkowe upiększenie grafiki
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/152
100 godzin i 45 questów za mną / niektóre są naprawdę świetne większość co najmniej dobra. Wszystkich jest chyba ok. 120 sprawdzę ;)
Ja 30h i 27 questów za sobą. Nie które są irytujące, bo mało wskazówek jest i trzeba dogłębnie ich szukać po mapie. Z jednym do dziś mam buga, po złapaniu 3 ptaków, chyba sowików do skrzynek po udaniu się do NPC, który zlecał te zadanie... Wiesza się na oknie rozmowy :D
Obscure, też miałem ten problem, musisz załadować save'a przed złapaniem ptaków. Jak je już złapiesz to idź od razu do tego zleceniodawcy i nie zapisuj gry w trakcie. Buguje się ta misja właśnie przez zapisywanie gry pomiędzy złapaniem ptaków a oddaniem ich zleceniodawcy. Gorzej jak już przegrałeś sporo godzin, albo nie masz save'a :D
BFHDVBfd -> Olałem ten bug z myślą ze go naprawią. Także nie mam sejva sprzed jego rozpoczęciem :D
Od czego jest mod na save w dowolnym momencie, czyli podstawa.
u mnie miarka się przebrała, nie mogę wyjść z pomieszczenia przez niewidzialne drzwi, dobre 30 minut idzie się jebać
twórcy powinni zebrać ostre baty za taki bubel,a tutaj wszyscy pieją peany że łaskawie to wydali.
3 za dobre chęci
Miałem tego buga 2 albo 3 razy, niestety, ale mój początkowy zapał trochę ostygł, bo o ile gre uważam za świetną, to jednak bugi żyć nie dają...
Tak to jest, jak się gra bez patcha na save w dowolnym momencie, który jest kluczowym elementem gry, tylko wyeliminowanym z przyczyn mi nieznanych z wersji podstawowej. 90% graczy tej gry instaluje go jako podstawę. Ja bez niego nie wyobrażam sobie grania. Te 10 to najwidoczniej Ci, którzy o nim nie słyszeli, w tym NewGravedigger.
Czy to jakiś bug czy tak jest, że jak zabije się jakieś zwierze np. jeleń to po przeszukaniu go wszystko w nim oznaczone jest jako kradzione i handlarze nie chcą tego kupować ?
To nie bug. Polowanie jest nielegalne. Polować może tylko szlachta i myśliwi.
Tak też było w średniowieczu, w sumie teraz też nie można polować bez zgody zresztą gra nawet to wyjaśnia ;)
Miałem się pytać gdzie mogę sprzedać legalnie to co upolowałem ale znalazłem sposób, wystarczy ugotować mięso i już normalnie przyjmują ale nadal nie wiem gdzie poroże i skóry przyjmą, tylko u młynarza ? czy jest też jakiś specjalny kupiec ?
Wydaje mi się, że po upływie pewnego czasu towar przestaje być oznaczony jako kradziony. Nie mam pewności czy tak jest ale takie odniosłem wrażenie.
@mayer85 - tak jest, wystarczy na jakiś czas dać do skrzyni i ludzie zapomną, że to kradzione.
Śmiszno i troszku straszno, że tak wygląda "perfekcyjna gra" :D
https://www.youtube.com/watch?v=1WSAU2ns_VM
Raczej nie możesz przebolec, że gra nie posiadająca denuvo przebiła twojego ukochanego asasyna.
Aby zwiększyć wydajność i komfort grania należy przede wszystkim sprawić sobie porządną maszynkę do grania zamiast utyskiwać grając na muzealnym zabytku :)
Turualpha. Ha ha ha, to zesmy sie posmiali, a teraz do konkretow. I7 6700, gtx 1070, 32gb ram, dysk ssd. Miejscami lock na 75 fps, miejscami spadki do 35 fps. Oczywiscie wszystko w full hd. Czy uwazasz ze mój sprzet jest a słaby do full hd i ta gra ma sie prawo krztusić?
Przy takim procku, karcie z 8gb Vram, 32 gb ram i instalacji gry na dysku SSD powinno niby śmigać w 1080p na ultra.
Ale istnieje, ale. Twórcy sami przyznali, że ustawienia ultra i Very high są pod przyszłe komputery tak jak było z Crysis w 2007. Ustawienia High są zalecane nawet na najmocniejszych sprzętach na tą chwilę.
Pomaga jedynie grzebanie w configu, mody np:
Freezes and stuttering oraz
zmniejszenie zacienienia i cieni na low i użycie moda
Better Shadows for Low and Medium, że masz świetnie wyglądające cienie jak na ultra mimo ustawień w grze na low.
@ewunia1818 -- tłumaczenie devsów jest wyśmiewane wśród modderów. Ludzie Ci dobrali się do silnika, niektórzy zdekompilowali co się dało.
Ta gra przeszła proces optymalizacji po łebkach. Wiadro potrafi mieć tyle polygonów, co człowiek z pełnym wyposażeniem. Zdarzają się drzewa, których środek (kompletnie niewidoczny dla gracza) zamiast pustej przestrzeni, jest wypełniony kolejnymi trójkątami. Totalnie bez sensu.
Na każdym kroku widać, że devsi - a szczególnie brodaty grubas - przeżarli kasę, źle zaplanowali prace i postanowili wypuścić niedokończony produkt - doskonale wiedząc, że idioci, napędzeni hypem, kupią grę.
Dlatego jak słyszę tłumaczenie "to gra pod przyszłe konfigi", a co gorsza - że ludzie to kupują - przestaję wierzyć w inteligencję graczy.
Bo zadajcie sobie pytanie -- kto normalny tworzy grę pod sprzęt.... który nie istnieje. Grę, która ma się zwrócić, praktycznie w ciągu pierwszego kwartału.
Nikt tak nie działa, bo biznes tak nie działa.
Wychodzi też na to, że zakończenie jest tak beznadziejne, bo fabuła jest urwana - z przejedzenia środków. Devsi wiedzieli od dawna o wszystkich bugach - nawet tak oczywistych, jak źle działające wchodzenie po schodach. Nie zrobili z tym nic, bo mieli w rzyci. Już w tamtym momencie było wiadomo, że gra wychodzi w tak nędznym stanie, bo konto bankowe firmy świeci pustką.
Żenada. I oni się chcą równać CDPRed :) Śmiech na sali.
"Twórcy sami przyznali, że ustawienia ultra i Very high są pod przyszłe komputery tak jak było z Crysis w 2007."
Gra źle zoptymalizowana w miastach i tyle.
Na I7 6700k 4.40 ghz, 16 ram, GTX 1080 , dysk SSD gra potrafi w miastach spaść do 30 fps na max ustawieniach. Poza miastami jest stałe 60 fps, no ale w miastach to masakra.
Niestety gracze jak @Marvin zaczynają mówić pierdoły, że gry się teraz robi pod przyszłe pecety. Jasne, bo twórcy robią grę tak aby można było sobie w nią pograć na max ustawieniach za kilka lat.
VinniV i Executioner
To były wprost zacytowane słowa Vavry.
Co nie zmienia faktu, że to bzdury. Miasta i budynki nie wyglądają aż tak pięknie żeby nie można było tego pociągnąć w stałych 60 fps na max detalach.
To oczywiste, że robią dobrą minę do złej gry, bo nie ogarnęli na czas silnika gry podobnie jak Piranha Bytes przy G3.
A teraz czeka ich sporo roboty, jeśli chcą wyraźnie usprawnić działanie swej gry.
Hunt: Showdown nowa gra Crytek twórców trylogii Crysis także powstaje na silniku CryEngine 3 i także mają duże problemy z płynnością. Z tym, że gra jest w fazie wczesnego dostępu więc do premiery jeszcze trochę czasu.
Gracze donoszą o ciągłych spadkach klatek.
Niemcy zapewnili przy okazji, że obecnie odpowiednia optymalizacja tytułu jest dla nich jednym z priorytetów.
Osoby zainteresowane Hunt: Showdown muszą zatem mieć nadzieję, że studio Crytek spełni swoją obietnicę i zrobi wszystko, by tytuł został możliwie jak najlepiej zoptymalizowany.
Rekomendowane wymagania:
Procesor: Intel i5 – 3.0 GHz
Pamięć: 12 GB RAM
Karta grafiki: NVIDIA GeForce GTX 970
www.youtube.com/watch?v=BmeNt38LQRA
Wczoraj miałem dzień konsumpcji trochę wydałem ale w zamian kupiłem kingdom come i the order 1886 i myślę ze dziś zacznę kingdom come w między czasie na odstresowanie the order się przejdzie.
Oczywiście kingodm w wersji PC zawsze wybieram PC jak jest wybór.
Overhype mógł zaniżyć jakość bo bugi szczególnie w przypadku AI są często. Mam nadzieje że jakieś patche wyjdą wyjdzie bo prawie utknąłem w jednym momencie przez buga. Chociaż znając życie to armia idiotów zjedzie każdego kto będzie zgłaszał cokolwiek jednocześnie zachwalając grę jaka to ona wspaniała i leczy raka.
Gra wygląda ładnie ale i tak jej nie kupie . Gdyby b yła w TPP to w dzień premiery bym ją kupił na steam ale FPS bleee
Pojawił się kolejny ciekawy modzik.
Podobała się Wam możliwość spuszczenia brody w Wiedźminie 3?
Teraz macie możliwość zostania brodaczami w Kingdom Come: Deliverance ;)
Henry grows a beard
Download: https://www.nexusmods.com/kingdomcomedeliverance/mods/173
Jak wykonać misje "próba ognia"? Próbowałem kilka razy i za każdym razem wyskakuje mi, że zbyt dużo moich ludzi zginęło. Nie pokazuje mi się również celownik na wrogach i mogę bić którego chce a żaden z nich się mną nie interesuje. Zniszczyłem strzały w obozie, zatrułem im jedzenie, podczas rozmowy z Radzikiem zaznaczyłem że jest ich tam bardzo dużo. Mimo to, za każdym razem pokazuje mi, że przegrałem bo trace za dużo ludzi, a nie mam na to wpływu.. Może mi ktoś pomóc? Bo już mnie to zaczyna denerwować. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Gra dość dobra jedynie co psuje rozgrywkę to tony bugów :
- Jak można spieprzyć skalowanie schodów ?!
-Latające npcy jak i bohater ehhh.. Nawet z koniem
-Zbugowane questy
-Optymalizacja tragiczna
-Bajki że gra jest na przyszłościowe setupy. Super kupiłeś kompa za 6 kafli + gierka której on nie uciągnie ?! Kłamać to umieją jak nikt.
-Kilogramy niedorobionych textur i zawieszanie sie na krzakach itp. o zgrozo!!!
i można ciągnąć liste dalej i dalej.
Jakie przyszłe komputery , nie dajcie się nabierać , gra jest po prostu tragiczne zoptymalizowana i już
Gra ma poważniejsze bugi niż Gothic 3 2006 - najbardziej zabugowana gra action rpg ostatnich 20 lat.
Wcześniej TES - Daggerfall 1996.
Gothic 3 dopiero po 3 latach po premierze był w miarę załatany CP 1,70 800mb i trochę miał poprawioną wydajność.
W sumie łatany był 6 lat - ostateczna łatka CP 1,75 z 2012r.
1,5gb połatała wszystkie bugi i usprawniła działanie silnika.
Kingdom Come: Deliverance ma bardziej poważne bugi od G3,
ale chyba ma ich mniej. A ten miał kilkaset przy premierze.
Łatki Kingdom Come są bardzo pokaźne co pokazuje skalę problemu.
Kiedy wyszedł G3, nie mogłem w niego grać nawet na medium, bo ciągle doczytywał. Oczywiście miałem wtedy kartę highendową. W KCD gram na ultrawysokich (z zaciemnieniem [nie mylić z cieniami i cieniowaniem], które nic nie zmienia w grafice na wysokich) w 60 klatkach.
TraXsoN - czy ja wiem czy tragicznie na słabych CPU i GPU przy niskich ustawieniach lata jak rakieta, większość ludzi ma komputer w cenie GPU i oczekuje bóg wie czego. Do grania w fullHD na ultra wystarczy przedwojenne 980 i to bez ti aby mieć w miastach powyżej 40fpsów
Shunita - oczywiście że komputer za 6K uciągnie tę grę powiedziałbym nawet że uciągnie ją budżetowy za 3.
No to trochę poleciałeś, Alex. Na 980ti są takie spadki na ultra, że w miastach grać nie można, ba, na wysokich potrafi nieźle spaść. Sam uwielbiam tę grę i dałem jej 9, ale sposób w jaki ją idealizujesz jest fanatyczny.
Na ten moment nie spotkałem żadnego buga (poza jednym o którym napisałem -> nie załadował się filmik podczas jednej z misji bo zamiast grać w kości do końca wstałem aby sprzedaż zakupy) niestety był load/save i przeszło dalej.
Obecnie 51 questów za mną 108 godzin też - więcej bugów nie widziałem. Albo mam szczęście do tej gry albo wy robicie w niej jakieś dziwne rzeczy których deweloper nie ogarną.
Wkurzający był quest na wypielenie ogródka i mimo wypielenia nie zaliczało mi go, nawet myślałem, że jest zbugowany, dopiero potem zobaczyłem że za nim mnich dochodził aby ocenić jaki jest stan naszych prac, to w tym czasie wyrastało kilka chwastów. Więc pobiegłem przed nim i je dodatkowo usunąłem, czekając aż przyjdzie i pilnując aby nie pojawiły się nowe. Więc pytanie pozostaje otwarte czy to bug, raczej tak. Niemniej quest zaliczony.
W prawie każdej grze możesz zbugować questy robiąc je inaczej niż zalecają twórcy, a mianowicie gra ci karze kogoś okraść ty go zabijasz, gra ci karze kogoś śledzić ty robisz dziwne akcje które bugują questa. W KCD w ciągu 80h żaden quest mi się nie zbugował. Większość zadań robiłem po swojemu, czytałem poradnik i kilka zadań mogłem zrobić inaczej "lepiej". Drugie podejście do gry to będzie inne doznanie, nie będę też tak nachalnie kradł bo w końcu i tak z biegiem czasu otrzymujemy fajny sprzęt. Pamiętam że grałem też w W3 chwile po premierze i też nie miałem żadnych bugów, ukończyłem grę. W tym okresie też było dużo podniety że gra pobugowana, nie da się przejść.
Zbugowany jest quest z Wagabundą "Zabierać bogatym, oddawać biednym".
spoiler start
Nie da się oddać pieczęci cechowej, gdyż nie uruchamia się cutscenka. W internecie też o tym piszą. Nie da się tego zadania ukończyć
spoiler stop
Kolejne zabugowane zadanie to "Ptaszek w dłoni"
Jeśli zapiszesz grę po złapaniu ostatniego ptaka do klatki, to buguje się rozmowa z łowczym - zatrzymuje się ona i można tylko Alt + F4 kliknąć.
Executioner - nie robiłem jeszcze questa Wagabunda, pytanie mam o quest bicia się na pięści jak pobijesz trzech to potem możesz dalej z nimi się bić ale questa nie zalicza / będzie coś dalej ? Bo każde zdanie da się w chainie skończyć.
W necie wyczytałem, że jest to quest "niekończący się". Przynajmniej tak twierdzą ludzie. Nie wiem na ile to prawda. Podobnie jest z questem gdzie strzela się z łuku do bel drewna na rzece.
Alex z tą optymalizacją to nieźle poleciałeś.
czy ja wiem czy tragicznie na słabych CPU i GPU przy niskich ustawieniach lata jak rakieta, większość ludzi ma komputer w cenie GPU i oczekuje bóg wie czego. Do grania w fullHD na ultra wystarczy przedwojenne 980 i to bez ti aby mieć w miastach powyżej 40fpsów
Na I7 6700k 4.40 ghz, 16 ram, GTX 1080 , dysk SSD gra potrafi w miastach spaść do 35 fps na max ustawieniach. Poza miastami jest stałe 60 fps. Także problem jest.
akurat chłopaki z purepc mimo że czasem piszą głupoty, szczególnie o grach to testy robią rzetelnie.
tylko weź pod uwagę z ilu elementów składają się miasta, a z ilu tereny, sam mocno docisnąłem tę grę że nie ma jakiś rewelacji mocno przebudowując cfg (ale jak to wygląda ;)) ale uważam że spokojnie można w nią grać w przedziale w jakim gram 45-60fps, najczęściej widzę lekko powyżej 50 w 3840x1620 ze względu na UltraWide z 4K. W 3840x1080 w SUW na drugim monitorze jest cały czas 60+. Więc widać jak mocno spada wydajność względem MPxa.
W Sazawie takiej zadyszki nie ma. Bardziej miałem na myśli np. centrum miasta Rataje. Dodatkowo w tych testach to procesor mają lepszy od mojego. Tak czy siak optymalizacje muszę trochę patchami naprawić.
W 4K na High bardzo mało klatek.
GTX 1080 - Średnio 34,9 klatki.
GTX 1080Ti - średnio 44,0 klatki
A dla Very high i Ultra testu nawet nie zrobili,
bo wiadomo, że Gtx 1080 w Very High ok 30, a Ultra ok 25.
W 2K na Very high nieźle sobie radzi GTX 1080Ti - 55 klatek
GTX 1080 - 38 klatek.
Szkoda, że w 2K nie zrobili testu w ultra.
ewunia - zawsze można mieć SLi, albo 3Way, 4Way które też miałem ale obecnie nie ma żadnej gry której by nie pokonało SLi w maksymalnych, czy dalece zmodyfikowanych ustawieniach. Poza tym każda karta niestety daje narzut na CPU więc optymalne jest 2 max 3 karty przy obecnych najwydajniejszych procesorach. Szkoda że Titan V niestety ma zablokowane multiGPu ze względu na konkurencje dla quadro.
Rozumiem, że posiadasz GTX 1080Ti oraz i7 8700k.
A co z procesorami i9, które mają po 10-18 rdzeni ?
Powinien być dodatkowy zastrzyk mocy.
ewnunia - mój sprzęt jest opisany na klick nazwa nick formu tam masz wypisane dane, lub klick na konto steam też przez nicka forum lub przeczytaj stopkę o ile masz włączone jej wyświetlanie. Z podstawowych rzeczy 5960X + 2xTitan Xp. Procesora nie zmieniłem na 7980XE (aczkolwiek to zrobię myślę w czerwiec/lipiec) tylko ze względu na brak chęci aby wszystko poustawiać i po instalować / poprzednia generacja 6xxx była bez sensu na b. mały potencjał OC. Mój CPU chodzi non stop na 4.8GHz a jest to 8/16 rdzeni/ht.
Teraz to mnie gra zirytowała totalnie. Quest "Najeźdźca" Nie chce wczytać mi w ogóle sejva, poprzedni sejv wywala do menu z infem "Nie można wczytać zapisu" - coś w tym stylu. Zastanawiam się czy nie odpuścić gry i wrócić do niej gdy wyjdzie kilka patchy, bo dziś to już mam dość tej gry.
Ponowny rozruch komputera nic nie dał. Dzisiejsze sejvy w ogóle nie działają. Dopiero wczorajsze się normalnie wczytują. Gra odinstalowana. Wrócę do niej jak połatają grę jak powinni i przywrócą mi osiągnięcia w grze.
Ceny kart graficznych będą rosły co najmniej do trzeciego kwartału tego roku
Jeśli się ktoś nastawia na modernizacje kompa w najbliższych miesiącach może się rozczarować. Szykuje na gtx 2080ti koło 5-6 tyś.
Po co to tutaj piszesz?
Dziwisz się ?
GTX 1080Ti są w cenie 3800-5500zł to nie dziwne,
że nowość GTX 2080Ti będzie droższe od niego.
Przeważnie latem było najtaniej.
Ale w tym roku nie zanosi się na spadki cen.
spadek cen nastąpi przy premierze nowych GPU stare poleca na "łeb na szyję" że względu na to że ceny 1080TI są mocno przesadzone, doszło już do takiego absurdu że Titana Xp w wersji kolekcjonerskiej na stronie Nv kupujesz taniej niż 1080TI plastikowej marki.
No to powodzenia w składaniu kompów za 15-20 tyś, żeby grać w 4K w 20-45 FPS na ultra w bardziej wymagających grach. To raczej szpan dla snobów lub narzędzie do pracy niż sprzęt dla rasowego gracza. Nie mówiąc już o grach multiplayer, gdzie każdy FPS jest na wagę złota. Do zwykłego grania w FULLHD w 60-120 FPS na ultra (czasami lekko zmodyfikowanych) w nowych grach wystarczy zwykły i7 6700 + GTX1060 i to na następne 2-3 lata, chyba że gra jest niezoptymalizowanym gniotem. Nie musisz mieć włączonych wszystkich opcji graficznych, zwłaszcza że niektóre po prostu są niezoptymalizowane i nieistotne, bo i tak nie zwrócisz na nie uwagi (tak jak włosy w Wiedźminie) - albo zwyczajnie brzydkie, niepotrzebne i pożerające FPSy (efekt odłamków gruzu w Fallout 4). Za 6-8 tysięcy to można kupić prawdziwy gamingowy zestaw wliczając akcesoria. Wystarczy wymienić kartę za 2-3 lata i sprzęt pociągnie jeszcze kolejne parę lat, chyba że nadejdzie rewolucja - wtedy i twój komp za 15-20 tyś nie podoła i tyle w temacie.
Nic nie poleci na łeb na szyję, bo ceny reguluje rynek. A na rynku popyt na karty, RAM i dyski jest bardzo duży ze względu na kopaczy kryptowalut.
"Na rynku GPU nie zmieni się w najbliższych miesiącach i potrwa zapewne jeszcze przez cały trzeci kwartał bieżącego roku. Oznacza to, że „najgorsze jeszcze przed nami”. Sytuacja związana jest oczywiście z „górnikami” kryptowalut, masowo wykupującymi karty grafiki. Sprzętu jest za mało, by sprostać zapotrzebowaniu, więc ceny od dłuższego czasu ciągle rosną, o czym informowaliśmy przed kilkoma tygodniami. Sprawy mają się tak źle, że sama Nvidia zwróciła się do swoich partnerów biznesowych, by ci pamiętali nie tylko o osobach kopiących kryptowaluty, ale i o graczach, którzy są głównym targetem firmy."
MaBo_s - oczywiście że ceny polecą jeśli 2080TI będzie 80% wydajniejsza od 1080TI, a jest to raczej pewne biorąc pod uwagę historię kolejnych generacji i cena wyjściowa będzie w ok. 800 euro to jak nic 1080TI będą warte do 400 euro, a biorąc pod uwagę brak gwarancji, używka itc. to będą jeszcze tańsze. Ja wiem że ktoś kupił kiedyś na allegro np. 980TI w cenie wysokiej po premierze 1080/1080TI wszystko się zgadza, ale na rynku upgrade takie karty chodzą po zmianie generacji po 800-1000 PLN. Można się oczywiście bawić jak komuś to potrzebne w aukcje itd. ale wiele osób robi przesiadkę oddając stare i dopłacając różnice do dystrybutora bez straty czasu.
Co ty w ogóle pleciesz Alex? :)
1. Jakie 80% Przecież to totalna bzdura.
1080ti jest wydajniejsze ~35% od 980ti. W testach. Bo w grach te różnice mogą być nawet mniejsze. Tyle z twojej historii kolejnych generacji..
Że kolejna generacja będzie wydajniejsza o 80% wierzą chyba tylko najbardziej naiwni łykacze marketingowej papki, którzy kupując produkty sugerują się "testami" producenta.
2. ale na rynku upgrade takie karty chodzą po zmianie generacji po 800-1000 PLN
Proponuję najpierw sprawdzić ile obecnie - rok po premierze 1080ti, i kolejną już generacją za rogiem - kosztują 980ti na rynku wtórnym. Ruszyć odrobinę mózgownicą i spróbować pomyśleć dlaczego tak jest.
Nic się w tym trendzie nie zmieni dopóki kształt rynku tworzą kopacze kryptowalut napędzając ogromny popyt na podzespoły. Twoje teorie przeczą podstawom ekonomii i są kompletnie oderwane od rzeczywistości.
MaBo_s - różnica w kolejnych generacja praktycznie podwajała wydajność i akurat na temat GPU czy sprzętu to naprawdę mam wystarczające pojęcie min. dlatego że kiedyś bawiłem się w benchmarki i to dość profesjonalnie często będąc w HoF w pierwszej 30 na świecie nick Alekde/halflife2004, obecnie bawi się tam dalej Gosu. Obecnie komputer od 2013 roku to tylko urządzenie do gier (w benchmarki już się nie bawię czasem zrobię testy po wymianie jak obecnie w planach na lato na 7980XE) ale że interesuje mnie tylko zabawa w takiej formie jaką chcieli by dostarczy deweloperzy interesują mnie przede wszystkim kombinacja CPU i GPU. Od wielu też lat wielokrotnie pisałem profile dla multigpu bo musiałem (pod siebie).
Teraz jeśli chodzi o wydajności (to pierwsze z brzegu testy), wpisz w google to możesz sobie znaleźć setki innych. 1080TI jest prawie dwa raz wydajniejsza od 980Ti, w przypadku braku BN po stronie CPU blisko 100%, w niższych rozdzielczościach ok. 80-90%
https://pclab.pl/art73194-15.html
https://pclab.pl/art73194-14.html
https://pclab.pl/art73194-16.html
https://pclab.pl/art73194-9.html
tak samo było w przypadku 780Ti i 980TI (ale dotyczyło to b. dużych rozdzielczości, ponieważ w tamtym okresie BN było CPU dla niskich, a czemu to nie będę tłumaczył, w tamtej generacji wahania były od 40-80%)
wtedy miałem 3xTitan , potem miałem 2xTitan X, obecnie 2xTitan Xp, w międzyczasie Titan V do testów.
I teraz jeśli chodzi o rynek Highend - on trochę inaczej wygląda niż rynek allegrowiczów, nikt z nas nie bawi się w wystawianie dowolnego sprzętu na allegro aby szukać kogoś kto zapłaci za coś co jest dużo mniej warte. Prosty przykład obecnie są nawet na allegro Titany X Maxwell i ktoś chce za nie 2000-3000 za sztukę (dzisiaj?, w rynku benchmarków i high-end nikt nie trzyma karty po premierze nowej, więc wystawia to już kolejny X właściciel tego sprzętu) i może się ktoś nawet znajdzie kto je kupie (łosi nie brakuje), ale przy obecnej generacji nie są one więcej warte niż 1070 (bo podobna wydajność), a biorąc pod uwagę że są to karty używane, bez gwarancji itc. można za nie dać 1/2 ceny najniższej czyli 1000 PLN i faktycznie za tyle chodzą na rynku ludzi którzy mają jakieś minimalne pojęcie o wartości podzespołów. 980TI jest warta jeszcze mniej. Ale tak jak powiedziałem, nikt nikomu nie broni kupić takiej karty nawet za 10K, każdy ma wolny wybór.
Tak jak myślałem. Z ekonomią u ciebie krucho. Proponuję zacząć od podstaw i podszkolić się na temat takich zagadnień jak prawa rynku, popytu i podaży.
Znacznie zredukuje to liczbę głupot jakie wypisujesz :)
A jeśli to cię nie wyleczy, to spróbuj zamówić dla mnie ze dwadzieścia tych GTX 980 TI poniżej 1000 złotych(tylko sprawnych). Biorę od ręki.
W sumie Titany X po 1000 złotych też chętnie kupię. Każdą ilość.
A jak znasz więcej z tych łosi, którzy po premierze 2080 TI będą sprzedawać 1080TI poniżej tysiąca to też już wiesz gdzie pisać. Za Twoje xp dam nawet po stówce więcej.
Żebyś mógł pochwalić się na rykowisku największym porożem.
Buhaha, wlasnie wyslalem w niebyt polowe Ratajow... Kara? 10 dni wiezienia HAHAHAHAHA
Ta gra jest beznadziejnie zalosna.... Wytluklem cale miasto Szazawa - doslownie CAŁE... 10 dni w pace. Zatluklem szarlatana - sztuk JEDEN - 10 dni w pace...
Właśnie odpaliłem forze horizon 3. Grafika porównywalna, fizyka o 100% lepsza (ślady opon na piasku, kurz, można rozwalac przedmioty i roślinność. Mimo to śmiga na ultra bezbłędnie. Kcd to optymalizacyjny gniot.
Ja coś czuję, że nawet łatki nie poprawią optymalizacji.
Hmm nawet duże firmy czasem odpuściły i nigdy nie poprawiły swoich gier. Dragon Age II od Bioware - bugi lub
nowy Fallout od Bethesdy.
Tyle, że oni mają już wyrobioną markę :)
Warhorse Studios strzeliłoby sobie w stopę, gdyby przy pierwszej swojej grze olało sprawę.
Kto, by kupił ich kolejną grę wtedy.
Fani KCD, jak to kto.
Jak wykonać misje "próba ognia"? Próbowałem kilka razy i za każdym razem wyskakuje mi, że zbyt dużo moich ludzi zginęło. Nie pokazuje mi się również celownik na wrogach i mogę bić którego chce a żaden z nich się mną nie interesuje. Zniszczyłem strzały w obozie, zatrułem im jedzenie, podczas rozmowy z Radzikiem zaznaczyłem że jest ich tam bardzo dużo. Mimo to, za każdym razem pokazuje mi, że przegrałem bo trace za dużo ludzi, a nie mam na to wpływu.. Może mi ktoś pomóc? Bo już mnie to zaczyna denerwować. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Po pierwsze musisz wykonać sabotaż, czyli zatruc jedzenie i podpalic strzaly, po drugie mozesz oczyscic oboz z bandytow i później zostaną zrespieni tylko dodatkowi na potrzeby misji.
Dziwna sytuacja. Osobiście nie dokonałem sabotażu, a w trakcie walki jeszcze zdołałem okradać zwłoki i łup wysyłać na konia. Raz mi się zdarzyło przegrać bo zamiast iść za drużyną byłem skupiony na kradzieży. Kolejne podejście poszło mi dużo lepiej a ostatniego bosa ustrzeliłem z łuku w ryja (jak każdego innego wroga w obozie).
Moja porada jest taka że nie wdawaj się w potyczki na miecze tylko staraj się ostrzeliwać wrogów po twarzy z łuku (odsłonięte elementy) i z łatwością wygrasz. No chyba że ci kiepsko wychodzi strzelanie to nie wiem.
Ten system walki od początku coś mi przypominał i właśnie przypomniałem sobie co. Elvira, gra z 1990 roku :D, w która grałem jeszcze na Amidze 500. Pamiętacie te rpgi z tamtych czasów: Eye of the Beholder albo Ishar?
Tak Elvira z 1990. Gra ogrywana na C-64, a później na
Amiga 500 na początku lat 90' Oczywiście była też na Pc.
Druga część Elvira działa się na terenie jakiegoś studia filmowego i miało już inne klimaty.
Ishar i Eye of the Beholder znane, ale pominięte.
Były też serie Lands of Lore, Ultima, Might & magic,
Później Bethesda z TES- Arena i TES-Daggerfall.
Zgadza się. A to wszystko po angielsku. Nikt nic z tego nie rozumiał ale grało się twardo. :D
Elvira I/II miały solucje do C-64 :)
Z kuzynem grało się. Jedna osoba czytała i wspólnymi siłami jako dzieci się przeszło :)
I część średniowiecze, a II horror na planie filmowym.
Obie części robiły spore wrażenie.
Gry Bethesdy, ba, nawet Elex w porównianu do tego czegoś to istne diamenty, to nie jest gra, to 30GigaBajtowy generator bugów / memów
https://www.youtube.com/watch?v=FdlHwzrNb_w
Niestety ale gra powinna jeszcze z pół roku być poddawana testom. Skradanie to loteria w tej grze. Środek nocy. Ubrany jestem na czarno + ciche buty. Omijam strażnika, który jest metr ode mnie, idę dalej, podchodzę do śpiącego kumana a ten nagle jest w pozycji stojącej. Po prostu animacja się nie odpaliła. ALE. Najlepsze jest to, że ten idzie prosto na mnie i nic. Zupełnie nic. Przechodzi przeze mnie i idzie dalej. Dobra, zakradam się dalej, podpalam strzały, uciekam do cienia, czekam, a nagle inny kuman podbiega do mnie z wyciągniętą bronią, mimo, że niemożliwy byłem do zauważenia. NPC-ty chyba mają oczy na dupie. Z przodu ślepe, z tyłu wzrok sokoła.
Executioner - kiedyś to wszystko naprawią, co nie zmienia faktu że ja się w KCD bawię wyśmienicie, a o to w grach przecież chodzi :)
Zgadza się. Gra pomimo swoich minusów jest ciekawa i wciąga. Jak dla mnie jedna z lepszych gier w jakie grałem od paru lat.
No proszę, czyli to już nie jest "perfekcyjna gra"? :-) W końcu przejrzałeś na oczy i zobaczyłeś, że to jest tak naprawdę niedokończony produkt, wciśnięty naiwnym za cenę pełnoprawnej gry AAA? :-)
WH przegrało wizerunkowo. Po pierwszym zachwycie premierą, ludzie obecnie jasno i wyraźnie piszą, że to banda amatorów. Bardzo dużo ludzi -- od reddit, przez 4chan, youtube i serwisy zagraniczne - otwarcie żałuje wsparcia twórców.
WH celowało w CDPRed, a skończyli na poziomie EA :D
Jeśli daliby tej grze jeszcze rok albo dwa i dopracowali wszystko, do tego dodali np. posiadłości lenne i ich rozbudowę, obronę itp, to zdeklasowałaby to wszystko co jest na rynku.
VinniV - ja bugów nie miałem, ani też problemów z grą napisałem ogólnie, czytając co piszą inni. Dla mnie ta gra jest wspaniała w takiej formie jakiej jest, a jak może być w lepszej to tylko się cieszyć. Podobno dwóch questów obecnie się nie da wykonać i dla mnie to byłby problem nic innego.
Myślałem, że przy 20 poziomie siły wszyscy będą padać jak muchy, jednak polowanie na intruzów w Sazawie mnie zaskoczyło, nie jest to może duże wyzwanie, ale zawsze to coś lepszego niż chłopki padające na hita, polecam jeśli ktoś chce się pobić z kimś więcej niż z wieśniakami w zbroi.
UserWithoutSpecialName
Przekonałeś mnie swoim filmikiem do zakupienia gry....:):):)
....Ale dopiero w I kwartale przyszłego roku.
Gra pewnie świetna, ale za dużo tu błędów i niedopracowań,
a nie lubię się irytować.
Nawet rezygnuję z testowania wersji pirackiej na 1.3.
Nie ma sensu tracić czasu na grę w takim etapie wersji BETA.
Grę zakupię w przyszłym roku, gdy będzie pewność, że jest znacznie, znacznie lepiej. Nie chcę się irytować.
Za dużo tych recenzji krytykujących bugi. Za dużo opinii ludzi przerywających grę przez bugi.
Za dużo filmików wytykające felerne bugi.
I widać, że są poważniejsze niż w G3.
Zakupię Pillars of Eternity 2015 z dodatkami, bo dobrze połatali przez dwa lata tą grę.
Przynajmniej tu jest pewność, że jest ok.
Zakupię też prawdopodobnie Pillars of Eternity 2 2018,
ale poczekam na pierwsze recenzje i oceny.
Póki co będzie w co grać, a potem za rok wrócimy do tematu Kingdome Come:Deliverance :)
Plan jest w oczekiwaniu na połatanie wybitnej gry z Czech :)
Marzec: Pillars of Eternity 2015
Kwiecień: dwa dodatki do Pillars of Eternity
Maj: Pillars of Eternity II 2018
Czerwiec: Far Cry 5 2018
Lipiec: The Forrest 2018
Sierpień : Dark Souls Remastered 2018
Wrzesień - Call of Cthulhu 2018
Październik - Metro Exodus 2018
Listopad - Battlefield 2 2018
Grudzień - Shadow of the Tomb Raider 2018
Styczeń - Returning 2.0 do Gothic 2 Noc Kruka. Bo chyba skończą do tego czasu spolszczenie.
Luty- Resident evil 2 remake powinna do tego czasu być premiera.
Marzec - Kingdom Come: Deliverance 2018 - załatany :)
Życzę cierpliwości przy grze Warhorse Studios.
No weź, nie odkładaj na później tego czeskiego buggerfalla, którego optymalizowano młotkiem na kowadle... Nie pozbawiaj się tej przyjemności obcowania z tymi wszystkimi śmiesznymi błędami. :D
Daj znać w odpowiednim temacie, jak wrażenia z Pillarsów :)
Pillars of Eternity fabularnie i budową świata wprost ośmiesza KCD. Przygotuj się tylko na dużo czytania - nie tylko linii dialogowych, ale znalezionych ksiąg, wspomnień NPCów. To bardzo ważne, aby wsiąknąć w świat. Poznać go.
Osobiście wyłączyłem lektora - albowiem nie wszystkie linie dialogowe są czytane. A często te są poprzedzone didaskaliami, czy innymi opisami. Głos psuje imersję.
Ja tymczasem wracam do Baldur's Gate: EE -- czas zrobić pełny unlock achievementów (brakuje mi tylko Flying solo).
Ot, lekka odskocznia przez masterowaniem Final Fantasy XV. Swoją drogą... będzie to moja 150 gra na liczniku, ze 100% listą zdobytych achievementów :)
Kwestia gustu. Pillars of Eternity uśpiło mnie totalnie. Dwa razy dawałem tej grze szansę, dwa razy nie mogłem zdzierżyć drętwych, pompatycznych opisów upchanych w każdym zakamarku.
Dla mnie to gra, która zamiast być grą próbuje udawać kiepsko napisaną książkę.
Nie no PoE jest świetne od początku do końca, dodatkowo ma świetnie wykonany system walki i statystyk, a zabicie na najtrudniejszym poziomie smoków to czysty hardcore i radość.
Wiem, że gra jest dla fanów BG II, a dodatki mają klimaty Icewind Dale.
Jest problem.
Pillars Of Eternity: Definitive Edition to wersja z dwoma dodatkami. Ale jest jakiś haczyk, że trzeba wiedzieć w pewnym momencie gry, żeby pójść w fabułę dodatku.
A gdy będzie się kontynuowało główną przygodę dalej to już nie ma powrotu na fabułę z dodatków.
W którym momencie to jest ?
@ewunia1818
Jeżeli chodzi o White March najlepiej zrobić około 7/8 poziomu doświadczenia - jeżeli zależy komuś na zdrowiu psychicznym. Bądź na poziomie 5, jeżeli lubi bardzo wymagające pojedynki. BARDZO.
Ewentualnie - co fabularnie jest najlepszym rozwiązaniem -- zrób tak:
- kiedy będziesz w akcie drugim i wykonasz większość sidequestów w Defiance Bay, zacznij czyścić kolejne piętra w Od Nua. Jest to dosyć wymagający content - ale łatwiejszy, niż dodatek. Kiedy zdobędziesz 7/8 lvl na postaciach, przerwij co robisz i idź do White March. Skończ obie części dodatku.
Zostanie do wykonania główna linia fabularna aktu 2 i dalsze akty. Tu ważna rzecz: po White March będzie łatwo*. Walki przestaną sprawiać trudność (w podstawce). Jeżeli to nie jest dla Ciebie problemem, to po prostu będziesz grać dalej i chłonąć fabułę. Natomiast przed rozpoczęciem aktu 3, jeżeli zależy Ci na wyzwaniach w walkach -- możesz włączyć skalowanie poziomu trudności.
Dodatek nie zablokuje Ci w żaden sposób fabuły podstawki. Ludzie blokowali się, bo szli do White March mając niższy poziom (około 3-5). Jest spory stopień trudności walk. Bez rozwiniętego party, zostaniesz brutalnie sprowadzona na ziemię. Zamkniesz się w sobie i do końca życia będziesz grała jedynie w gry facebookowe :D
Powodzenia!
* Smok Adrowy nadal jednak wytrze Tobą podłogę, jeżeli nie będziesz wiedziała co robić :P
Dzięks. Przyda się wiedzieć, kiedy odbić do dodatków,
by nie było potrzeby grać drugi raz raz w tą samą grę.
Dobrze, że idzie wrócić po skończeniu dodatków do fabuły podstawki. A to, że po zagraniu dodatków namiesza się w balansie podstawki i będzie zbyt łatwo nie przeszkadza mi.
I tak najwyższy poziom trudności zawsze w rpg wybieram.
Za mną są przecież
Fallout 1997
Fallout 2 1998
Baldur's gate 1998 z dodatkiem x2 przejścia
Planescape Torment 1999 x2 przejścia
Baldur's gate II 2000 z dodatkiem x2 przejścia
Icewind dale 2000
Icewind dale II 2002
Arcanum 2001
Światynia pierwotnego zła 2003
Vampire The Masquerade: Redemption 2000
Vampire The Masquerade: Bloodlines 2004
Neverwinter nights 2002 z dodatkami
Neverwinter nights 2 2006 z dodatkami x2 przejścia
Drakensang: The Dark Eye 2008
Drakensang: The River of Time
Dragon age- Początek 2009
Dragon age- Inkwizycja 2014
@ewunia1818
Hmmm.... poziom trudności Path of the Damned / Ścieżka potępionych w Pillars of Eternity... na start? Przy świeżym runie?
Jeżeli dasz radę w miesiąc, to chylę czoła już teraz.
Powiem tak... znienawidzisz kawałek z linku.
POTD w trybie Solo + Ironman robiłem ponad kwartał. Codziennej gry.
Do dziś, wśród achievement hunterów poniższe osiągnięcie:
The Ultimate
Complete the White March and Pillars of Eternity, defeat all dragons, all bounties, and both archmages on Expert, Trial of Iron, and Path of the Damned mode
jest uważane za jedno z najtrudniejszych do zdobycia. Potrzeba solidnej porcji motywacji i samozaparcia, aby je zdobyć. Nawet exploity niewiele pomagają. Jeden maleńki fuckup i zaczynasz zabawę od nowa. Kiedy padłem przez własną głupotę przy ostatnim bossie, chciałem iść rzucić się pod pociąg :)
Owszem - można wyłączyć w STEAM synchro i ręcznie kopiować plik z save. Ale Pillars w tym trybie chciałem skończyć bez takich oszustw. Bez exploitów.
Gdy w końcu się udało, nie da się opisać tego uczucia.
Niemniej - jeżeli ktoś nie jest uparty durniem, gotowym na wielokrotne powtarzanie tego samego contentu, przez długie tygodnie -- nie polecam. Zdrowie psychiczne jest naprawdę ważniejsze :)
https://www.youtube.com/watch?v=9CEkOipYAmI
W takim razie wybiorę trudność jedno poniżej najtrudniejszego.
Z tego co wiem Pillars of Eternity jest najbliżej poziomu
Planescape Torment 1999 i BG II 2000.
Prawie całkowity powrót do korzeni.
A to bardzo zaskakuje pozytywnie, że taki gatunek wrócił do łask i nadal cieszy się uznaniem u graczy,
kiedy wydawało się, że takie gry będą tworzone tylko w
stylu trylogii Dragon Age.
(Dragon Age początek 2009 mój faworyt)
Pillars of Eternity - Definitive Edition - wersja z dwoma dodatkami już zamówiona.
Planescape Torment i BG II to moi faworyci na podium.
Dotychczas na najniższym podium był Dragon Age - początek.
Liczę, że Pillars of Eternity z dodatkami go zepchną.
Aczkolwiek Arcanum, Świątynia pierwotnego zła, BG I oraz
Icewind Dale I/II też są świetne.
Wysoko też cenię co może niektórych dziwić Drakensang 1/2 oraz Neverwinter nights 2 + Maska zdrajcy.
Neverwinter nights 2 + Maska zdrajcy dwa razy ukończone,
a Dragon Age I mimo lepszego dopracowania tylko raz.
Coś było w NN2 co przyciągnęło.
Dubbing w mojej wersji był angielski, a nie polski.
Dużo lepsze głosy są w angielskiej wersji.
Kapitalnie zagrany Garius, Ammon Jerro, Khelgar, Neeshka.
Na najwyższym poziomie trudności walki ze smokami były nawet wymagające. Prawie na równi ciężkie jak w BG II.
Mimo, że było ich mało. Ale najtrudniejsze walki w grze były trzy inne. Wręcz epickie. To znaczy:
1 - Koraboros na farmie,
2 - Czarny Garius i jego świta po owocnej rozmowie z nim
Tu ma bardzo silnego pomocnika Balora.
3 - Król Cieni
Walki z łupieżcami cienia były super, ale nie było problemów.
Nawet z 3 naraz w sanktuarium.
Na filmiku walka spotkanie z Gariusem od 28 min
www.youtube.com/watch?v=DHt_Yxg7IAg
VinniV - gratulacje ja niestety nie podołałem i to dużo wcześniej niż przy końcowym bossie czy adrowym smoku. Tego aczka którego zdobyłeś mogli tylko zdobyć prawdziwi twardziele.
Fear87
Może do premiery "Pillars of Eternity II" uporam się z
jedynką z dodatkami.
@ALEX - ja bym powiedział, że psychopaci :D Mam nadzieję, że Obsidian nie zrobi tego typu achievementów w dwójce.... moje zdrowie psychiczne nie wytrzyma tego.
Maxując Shadow Warrior (jedynkę) czułem satysfakcję, kiedy wpadł achievement za przejście gry na poziomie Heroic. W Pillarsach, po odblokowaniu Ultimate - ulgę, że nigdy więcej nie będę musiał tego robić.
Wymaxowanie Dark Souls nie było nawet w połowie tak trudne, jak Ultimate. DS nie wymaga nic więcej, niż pamięci mięśniowej. Dlatego też baaaardzo duży odsetek ludzi ma 100% achievementów w tej serii.
@ewunia
Z gier RPG polecam szczerze jeszcze Wasteland 2. Wersja ostateczna jest nieźle dopracowana. Bardzo rozbudowane statystyki. Wręcz przytłaczająca ich ilość. Minus gry? Rozkręca się.... po 15-20h, kiedy opuszczasz pierwszą mapę.
Wciąż nie wymaxowałem tej produkcji. Brak czasu. To olbrzymi RPG.
Trylogia Dark Souls nie jest trudna. Wymaga skupienia.
Sama walka jest dość prosta.
Elex na najwyższym poziomie trudności polega na tym samym więc też był łatwy i nie rozumiem narzekania.
Silny atak/szybki atak/unik. Opanowanie tego na 100% i mechaniki gry jest bezradna.
Gra naprawde warta polecenia. Chyba poraz pierwszy od dawna zbieram pieniadze poczym je wydaje, i starcza mi na wszystko czasem musze przyoszczedzic, nie rozumiem ludzi nazekajacych na te snapsy przecież idzie je kupic za 80gr a uzywa sie je w sporadycznych sytuacjach.. jak komus nie pasuje to proponuje w assasyna popykactam macie tyle przedmiotow tyle kasy ze wamto zwisaipowiewa, zapewne nawet nie czytacie do czego jaki przedmiot służył ??. Ps. Gra chodzi mi ma sprzecie gtx 1060 6gb, i5 4460, 12gb ramu. Wszystko na uberpromaksimum.... ocZywiście obnizam tylko cienie na srednie bo to mega pożaracz klatek. Wszystko trzyma mi w granicach 40/50 sa oczywiscie drobne sciny no a w miastach czesto spada do 25 ale bez przesady idzie elegancko grac. No i dysk warto miec ssd bo loadingi irytuja.
Mi jak spadnie do 45 fps w miastach to kurwicy dostaję, a do 25? Chyba bym istnego szału dostał.
Kwestia przyzwyczajenia :-). Od lat modernizuje pc tak Żeby zbytnio moj budżet nie ucierpial i zebym wmiare ok pogral. Raz wymienie karte raz ram itd. i tak ok 700zl na rok, jakos przeżyje taki wydatek.
Mi jak spadnie do 45 fps w miastach to kurwicy dostaję, a do 25? Chyba bym istnego szału dostał.
I pomyśleć, że ja Morrowinda na premierę przechodziłem w 10 klatkach na sekundę a loadingi trwały kilka minut i dobrze się bawilem.
ja gram cały czas na 25-36 fps a w centrum Rataje spada mi nie rzadko do 9-13fps i również bawię się świetnie ;) na modernizacje kompa się spóźniłem bo ceny kart są odpychające.
Niektórzy gracze są zbyt rozpieszczeni, 25 klatek w miastach to bardzo dobry wynik. Sam mam 20 klatek w miastach i jakoś mi to nie przeszkadza.
Raczej przyzwyczajeni do stałych 60 klatek. Z jednej strony komfort, a z drugiej jak wyjdzie gra średnio zoptymalizowana to źle się gra.
A.l.e.x masz rację gra jest zawodowa,i tyle.To jest przełom RPG bez fantasy.Zrobić taką grę na naszych terenach Polskich,z taką samą historią jak w tej było by cacy.
Zgadzam się gra przełomowa i ponadczasowa - takiej ilości bugów już dawno żadna gra nie miała i długo mieć nie będzie. A ta świetna i wspaniała grafika jest sztuczniejsza i bardziej plastikowa niż w 11letnim crysisie.
No no, widzę że ta gra ma wyjątkową tendencję do podkur...nia ludzi.
Od dokładnie 90 minut ślęczę nad jedną ŁATWĄ skrzynką próbując ją otworzyć - i dupa. Obczaiłem manual, rady wujka google, kilkanaście filmików z yt i nic.
Nie jestem laikiem, mini-gierki to dla mnie żadna nowość, ale to co tu zrobili jest MEGA WKUR...JĄCE. Jej po prostu nie da się otworzyć. Robiłem ponad 100 podejść, klawiaturą, myszką, kontrolerem - co bym nie zrobił wytrych zawsze się łamie w połowie.
Ps. A to dopiero pierwszy moment po prologu. Jak jej nie otworzę nawet nie będę próbował grać dalej, bo skoro już tak szybko zaliczam taki bug... to strach pomyśleć co będzie dalej.
Głupiej skrzyni nie potrafisz otworzyć? Nie wiem jak na padzie ale na klawiaturze z myszką to przecież banał jest.
Jeśli jesteś na początku to polecam poszukać BARDZO ŁATWEJ skrzynki do otwarcia. Otwieraj je aż ci sie podwyższy poziom, później pójdzie łatwiej z następnymi. Jeśli nie będziesz umiał otworzyć bardzo łatwej skrzynki to polecam poćwiczyć nad umiejętnościami manualnymi.
Otwieranie skrzyń jest na początku rzeczywiście strasznie irytujące, aż zniechęcające do dalszego grania, ale później po zdobyciu doświadczenia staje się banalnie proste. Z perspektywy czasu uwżam, że to kapitalne zagranie bo świetnie pokazuje jakim amatorem jesteśmy na początku rozgrywki.
Na początku skrzynie są upierdliwe, ale jak już się nauczysz, satysfakcja jest wielka :) Dużo łatwiej (przynajmniej mi) otwierało się skrzynie, gdy słaby punkt (złota kulka) była blisko środka zamka. Wtedy łatwo jest prowadzić tę kulkę po wewnętrznym okręgu, ruch jest oszczędniejszy i w efekcie łatwiej otworzyć zamek. Jeżeli zaczynacie otwieranie i kulka znajduje się zbyt daleko środka, nic nie stoi na przeszkodze, żeby przerwać i zacząć jeszcze raz. Przy każdym podejściu słaby punkt znajduje się w innym miejscu, więc wystarczy zaczynać włamywanie do skutku, aż kulka znajdzie się blisko środka. Poza tym, dobrze jest obrabianie kufrów zacząć już w Skalicy. Jeśli odpowiednio poprowadzimy quest z Kuneszem - zagadamy z nim i nie sprowokujemy bójki, a potem zajrzymy do jego chaty zanim opowiemy o problemie swoim kumplom, to później zagadując do Frycka dostaniemy od niego swoje pierwsze cztery wytrychy. Ja zanim dostarczyłem staremu wszystkie sprawunki obskoczyłem dwa kufry i jedne drzwi w karczmie, chatę Niemca (trochę lepszych, drogich szmat) i chyba jeszcze ze dwie inne chaty. Uwaga na przeciążenie - nie zbierajcie wszystkich śmieci, szczególnie żarcia. Można sobie zawartość kufra pofiltrować po cenie i zgarniać tylko to co najcenniejsze. Ewentualny nadmiar fantów można zostawić w kufrze w swojej chacie. Ten kufer jakimś cudem przetrwa późniejszy najazd i wróciwszy do Skalicy w zadaniu Powrót do Domu można fanty zabrać. Potem już w Talmberku, zanim udałem się na blanki, zrobiłem sobie nocny rajd po zamku. Tutaj też uwaga na przeciążenie, bo przy naszym wyrku w Talmberku nie ma kufra, a wyrzucenie gratów na ziemie spowoduje ich zniknięcie. Potem czeka nas kawałek drogi piechotą i walka z kilkoma bandytami, więc lepiej nie nieść na plecach zbyt wiele. Otworzywszy kilka łatwych i bardzo łatwych zamków szybko wbiłem 3. poziom i odblokowałem perka Wytrzymały Wytrych. Z tym perkiem trzeba być kaleką, żeby połamać wytrych na łatwym i bardzo łatwym zamku, a i z trudnym można poradzić sobie bez bólu. Od ok. 8 lvl można otwierać już niektóre bardzo trudne i to jest dla mnie jedyny minus tej mechaniki. Trudne można otwierać ze skillem na pierwszym poziomie, na trzecim idzie lekko, a na bardzo trudne trzeba czekać aż do 8 i to tylko nieliczne. Niekórych nie da się otworzyć bez conajmniej 13-15 lvl. Niemniej uważam, że mechanika włamywania w KCD jest mega satysfakcjonująca.
Gra dziadostwo, pluje na nia od samego poczatku, blad na bledzie. Tworcow powinni wieszac za wydawanie takiego gowna.
Nie mam pojecia skad taka zawyzona ocena tej gry.
Ode mnie 0, ale to tylko dla tego, ze nizej dac juz nie moge!!
Lepiej sam miecz długi czy z tarczą ? To coś zmienia czy mam samą broni czy z tarczą oprócz lepszego bloku ? jakoś zmniejsza siłę ataku albo zablokuje różne techniki walki ?
Hej mam pytanie :/
Jak pokonać Konusa na wieży kościoła ...
Próbuje 30 raz i nic, pomoże ktoś ?
Pozdrawiam !
Też długo się z nim męczyłem, bo chciałem go pokonać po rycersku 1 vs 1 na miecze. Udało mi się to za 30 którymś razem w sumie przypadkowo. Pchnąłem go mieczem w twarz od razu jak do ciebie podbiega na początku walki, później jest on wytrącony z równowagi ciąłem w niego aż padł.
Wyszedłem z domu, sprzedałem luja wieśniakowi, spłonąłem w więzieniu. Polecam, 10/10 ale troche krótka jak na grę za 200zł.
Twój komentarz podoba mi się tutaj najbardziej i chyba skuszę się, by kupić ta grę
Czy w grze występują jakieś ograniczenia czasowe na zadania? Widzę na mapie zleceniodawce, ale chciałbym przykładowo wykonać jeszcze kilka misji z wątku głównego. Czy po jakimś czasie ten zleceniodawca nie zniknie z questem?
Na pewno warto uważać na quest Waldensi. Ten już po przyjęciu ma niewidzialne ograniczenie czasowe i jeśli będziemy za długo zwlekać z wykonaniem go, to po pewnym czasie, nawet w trakcie jego wykonywania pojawi się fail bez ostrzeżenia
Tak, quest Waldensi po pierwszej dużej bitwie zostaje uznany za niepowodzenie. Przynajmniej było tak w moim przypadku.
Ja po prostu robiłem inne małe questy w międzyczasie, gdy wziąłem się za waldensów ten się kończył środku bez ostrzeżenia. Cofnąłem się do sava 40 min wcześniej i ukończyłem bez problemu. Widać wikary nie ma cierpliwości czekać aż nam się zachce robić dla niego robote
Jak i gdzie można zrobić licencje na polowania? by legalnie sprzedawać dziczyzne?
Ma też ktoś buga w queście Okradać bogatych, oddawać biednym? Po ukradnięciu pieczęci nie mogę jej oddać zleceniodawcy.
I jeszcze czy możecie przyjąć questa na Równej? W chacie mieszka jeden gościu, na mapce pokazuje że ma dla mnie questa, ale jak z nim rozmawiam to nic o tym queście nie ma.
Tak, zadania Okradać bogatych nie da się ukończyć.
Eh, chyba jednak sobie odpuszczę i wrócę do tej gry za parę miesięcy.
A) że chodzi jak tragedia - mam festiwal klatkowania 20-70fps, w ogóle nie mam pojęcia o co chodzi bo sporo dobrych tweaków mam ustawionych a mimo to w pierwszej lepszej konwersacji mam stopklatkę.
B) otwieranie skrzynek to absurd. Albo mi się jakiś bug załączył albo coś, bo po łącznie 2,5h godzinach w grze nie udało mi się żadnej otworzyć, wszystkie wytrychy połamałem, czy klawiaturą czy padem, kompletnie nie wiem o co chodzi a laikiem nie jestem.
C) w pierwszym chyba już zadaniu Uciekaj po tym jak już zdobyłem zbroję, łuk, pogadałem z kim trzeba itd idę po konia - 4 od lewej... a tam go nie ma ! Pusto ! Już 4 osoby mi poradziły bym zrestartował całe zadanie od początku, bo im dzięki temu koń wrócił ?...
Nie no lekki absurd, a to dopiero moment po prologu.
Serio ta gra wymaga totalnego i ewidentnego połatania, bo to co widzę to taki mix pomiędzy alphą a betą, jestem naprawdę zdziwiony że gra została wydana w takiej formie, bo tu kilku miesięcy pracy zdecydowanie zabrakło.
No nic, póki co nie oceniam, bo nie mam co.