Witam.
Z tego co czytałem wynika, że rekrutacja na studia wygląda następująco:
1. Rejestruje się w internetowym systemie
2. Składa się internetowo podania na interesujące kierunki/uczelnie
3. Płaci się hajs
4. Dostaje się wyniki z matur
5. Składa się papiery
I mam pewne wątpliwości, bo chciałbym na cały lipiec wyjechać.
Zarówno ze strony większości uczelni, jak i z relacji znajomych, wynika, że papiery można złożyć przez pełnomocnika. Czy to bez problemu działa? Czy nie ma żadnej potrzeby, by w lipcu choć na chwilę pojawić się na uczelni?
Druga sprawa - jak to wygląda z niedostaniem się na najbardziej nas interesujący kierunek lub w przypadku, gdy chcemy papiery przenieś? A w przypadku "drugich terminów"?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pełnomocnik działa tak jak ma działać. Wypełniasz tam odpowiednie podanko, wypisujesz zgodę i bez problemów pełnomocnik może złożyć Twoje papiery.
Co do rekrutacji i drugich terminów nie pamiętam jak to było :(
- Przenosząc papiery musisz zrobić to osobiście (przynajmniej na mojej uczelni)
- Jak się nie dostaniesz na 1 termin to nic nie robisz, papiery dalej leżą w biurze rekrutacyjnym do póki nie doniesiesz uzupełnienia lub ich nie zabierzesz.
- Co do pełnomocnictwa to chyba można, no ale właśnie chyba. Wydaje mi się też że zależy to od uczelni, moja dziewczyna składała w zeszłym roku i na niektórych uczelniach wystarczyło potwierdzenie faksem + osoba wyznaczona, na innych trzeba było osobiście.
Najlepiej zadzwonić do biura rekrutacji i się dowiedzieć od nich wszystkiego, pytanie tylko czy w grudniu ktoś tam siedzi :D