Największe kontrowersje 2013 roku - które afery zapadły nam w pamięć?
warz ! pamietajmy ze skandale z warz nie skonczyly sie w 2012 i ciagnely przez 13
Mnie w pamięć najbardziej zapadł szum wokół OUYA. Ludzie po wielu miesiącach zaczęli zadawać sobie pytanie, które powinni byli zadać jeszcze przed rozpoczęciem prac nad tą konsolą - po co? Po co komu tradycyjna konsola (urządzenie - kontroler - ekran), która oferuje gry rodem z tabletów czy telefonów?
Ilu ludzi mając w domu stacjonarną konsolę z "prawdziwymi" grami, będzie chciała korzystać z OUYA? Androidowe gierki są fajne, gdy odpala się je na niewielkim ekranie przebywając poza domem (w autobusie, w kolejce do lekarza, na wykładzie ;d), ale jaki jest sens grania w nie na monitorze czy telewizorze?
Wiedziałem też że prawdziwa natura Kickstartera wcześniej czy później wyjdzie na jaw. Ludzie entuzjastycznie rzucili się do wspierania ciekawych projektów i wielkich nazwisk, zapominając że nie mają właściwie żadnej gwarancji co do końcowej jakości (o ile projekt w ogóle ujrzy światło dzienne). Z kupowania kota w worku rzadko wychodzi coś dobrego.
Kostki Piotrka nie uważam za wielką aferę. Szczerze mówiąc nie sądziłem że ktokolwiek jeszcze bierze na serio te jego banialuki. Jeżeli osoba znana z zamiłowania do przesady, naginania faktów i zwykłego ściemniania, zaczyna opowiadać o rzeczach które już na pierwszy rzut oka wydają się mocno nieprawdopodobne, to można się domyśleć że coś tu jest nie tak. Jeżeli ktoś uwierzył w coś takiego i to komuś takiemu jak Piotrek, to sam jest sobie winien.
Komu przeszkadzały jakeiś tortury w GTA? O wiele gorsze jest brak domów do kupienia (w singlu,bo multi mnie nie interesuje).Wogule "piątka" wzbogaciła się,ale bardziej zubożała w stosunku do "San Andreas"
[Jestem niesłyszący] Na szczęście nie wszystkie projekty gry z Kickstarter okazały się dno. FTL - Faster Than Light, Giana Sisters, Shadowrun Returns (choć nie bez kilku wady), Two Brothers od Briana, Knock-knock, Viking the Volgarr. A inne projekty mają wysokie szanse na powodzenie: Mage's Initiation, Pillars of Eternity, Shantae itd.
Po prostu trzeba uważać na "twórcy gry" o wątpliwej reputacji i brak przeszłości o sukcesy.
Co do "Upadek usługi Games for Windows Live", to był główny powód, który nie popierałem rozwiązanie STEAM o stałe połączenie gry z serwis STEAM dla zabezpieczenie antypiracki. Gdyby ktoś w przyszłości będzie przejął STEAM i nagle będzie postanowił, że zamyka serwis, to wtedy wiele świetne klasyki dostępne wyłącznie na STEAM od razu przepadło bez możliwości uruchomienie. :( A pirackie wersje nie jest dobry pomysł, bo nawet nie da się uruchomić również mody. Te zabezpieczenie DRM i konieczność założenia konto ostatnio stają się bardziej męczące np. Diablo III i SimCity.
Do tej kolekcji dodałbym sytuacje jaka powstała wokół najnowszej części X-Rebirth Egosoftu. Pomimo łatania ta gra dalej jest niegrywalna poprzez brak podstawowych funkcji. Dla wielu to jest gra wydana w wersji alfa. Skoro nawet doszło do tego że firma zaprasza graczy do oficjalnych testów to się dziwię że nie ma tego w kontrowersjach.
Zdecydowanie wstępna polityka Microsoftu w sprawie handlu używkami. Ogólnie Microsoft w 2013 nieźle sobie popsuł reputację. :)
Dziwi mnie że w zestawieniu nie pojawiła się wzmianka odnośne fatalnej jakości Battlefield 4 i problemów technicznych jakich ta gra się nie ustrzegła sprawiając graczom ogromną ilość problemów i zbiorowym pozwie inwestorów którzy zostali świadomie oszukani przez Electronic Arts. Jednak mimo wszystko afery związanej z Aliens: Colonial Marines nie nie przebije w tym roku.
Dla mnie największą kontrowersją była zapowiedź Xboksa One i związane z tym wydarzeniem kontrowersje. Nie da się ukryć, że polityka Microsoftu sprawiła, że większość graczy, która zamierzała kupić konsolę nowej generacji, skłoniła się lub skłoni ku PS4.
Dla mnie największym absurdem 2013 roku jest w ogóle myślenie o mikropłatnościach w komercyjnych tytułach, bo dla mnie to dojenie z graczy jeszcze więcej kasy
Dorzuciłbym jeszcze BF4, bubel. Oby wiadomości o rzekomych oskarżeniach i dołączeniu się prawników coś pomoże. Bo gracze sami są za głupi na to i łykają każde mocno reklamowane g*wno. A potem płacz na forach że gra nie działa...
No i afera pod znakiem Mountain Dew & Dorritos, kompletnie przemilczana w polskich serwisach growych... W wielkim skrócie - kolesiostwo, ręka rękę myje a wielkie internetowe serwisy to tablica reklamowa.
Kickstarter? Są tam jakieś przypadki skandaliczne ale to zdarza się. Nikt oczywiście nie zauważa udanych projektów bo po co, lepiej gadać że KS jest be i wpłacić mamonę na kolejnego szrota AAAA....
Bardzo ciekawy jestem jak przebiegnie wycofywanie GFWL, mam kilka gier z tym "dodatkiem" jak np. DIRT 2 w którego gram nałogowo, śmigając na kierownicy i co ? Nagle mam zaprzestać w nią grać ? Mając kupiony premierowo pudełkowy oryginał nagle nie będę mógł grac ? A co z DLC kupionymi przez live też je stracę ? To sku.! Oby coś z tym zrobili bo to chore co mamy piracić swoje oryginalne gry ?
@FanGta
Dla mnie może te kupowanie mieszkań nie jest tak ważne, jak to, że nie można wchodzić do tych wszystkich zakupionych klubów i nieruchomości :(
A co do powyższych kontrowersji, to mam na nie "wyjednane". Śmieszne jest te spinanie się. Słaba gra, to nie kupuję i tyle xD
Ja to nie zapomne tego że do sieci wyciekły tajne informacje o gta V itp. To była wtedy afera i nadal jest kontynuowana na ten temat.
Mnie osobiście najbardziej wkurzają mikropłatności - to są jaja co Ci twórcy wyprawiają.
Ale denerwuje mnie też sprawa CoD'a, który przecież mógłby być wciąż dobrą grą, ale nie... Po co inwestować w coś wielkiego, skoro można zarobić nie inwestując prawie nic.
No i martwi mnie upadek GfWL. Wkurza mnie ta usługa jak cholera, przyznaje. Nawet wczoraj szlag mnie trafiał, jak chciałem pojeździć wspólnie z ojcem, ale przez Live'a były z tym same problemy. Ale mam tam dwie gry i nie mam najmniejszego zamiaru ich stracić. Ale to pokazuje, że Microsft na każdym kroku popełnia błędy i marne szanse na to, żeby się czegokolwiek nauczył.
W Europie się gorsze rzeczy dzieją a oni się przejmują wirtualnymi torturami w GTA V. Śmieszne
W GT 6 Mikropłatności są absolutnie nie konieczne gdyż po ostatniej aktualizacji zwiększono nagrody za wyścigi, bez problemu można zarobić na Veyrona w 15 minut :) Kaz jak zawsze poszedł po rozum do głowy :)
Drodzy redaktorzy GOL-a, jako gracz proszę was o to, żebyście obniżali oceny grom za bezczelne wycinanie zawartości i udostępnianie ich w formie DLC. Prosiłbym także o dawanie śmiesznych ocen DLC, które są po prostu skokami na kasę vide Mass Effect. To od Was w dużej mierze zależy przecież przyszłość branży i jako niekupujące każdej nowinki bydło, jesteście w stanie ukrócić te haniebne praktyki wydawców...
Przestańcie też zawyżać oceny grom, które są zwykłymi przeciętniakami, albo nic nowego nie wprowadzają - z cała pewnością taki BF, albo Total War nie zasługiwały na swoją ocenę, chociaż swoją drogą rozumiem, że należy za coś żyć, chociaż smutne , że akurat kosztem rzetelności dziennikarskiej.
Ja wierzę w niezależnych twórców, którzy są w stanie wyrwać co poniektórych z nas z impasu wtórności, bo niestety na produkcje AAA w tym względzie liczyć nie można...