Capture the Frag - odc. 5 - Powrót do przyszłości
Coś czuję, że chodzi o gry, w których gramy amerykańcami i cofamy się w czasie do II wojny światowej. Na początku też nie zrozumiałem, ale tytuł mnie naprowadził
Nie łapię tego komiksu... a kreska, sorry ale słaba strasznie.
Może chodzi o to, że im się daty pomyliły? Zamiast 6 lądują 5?
A tak na poważnie być może chodzi o to, że grając w FPS znajdujemy skrzynie z naszym uzbrojeniem na terenie wroga?
A tak na poważnie być może chodzi o to, że grając w FPS znajdujemy skrzynie z naszym uzbrojeniem na terenie wroga?
Biorąc pod uwagę pozrywane w czasie skoku zasobniki można na to przymknąć oko :P
A według mnie, chodzi o to, że w teraźniejszych FPS amunicję dostarcza się zrzutami spadochronowymi (o ile się nie mylę, to tak jest w BF4) i innymi prostymi metodami, a nie jak w starych strzelankach, gdzie musiałeś znaleźć skrzynię z amunicją.
Chociaż, im dłużej to czytam, to tym bardziej nie wiem o co chodzi i nawet nie jestem przekonany do tego, co sam napisałem...
Gówno prawda. Amerykanie w przeciwieństwie do Niemców, skakali z bronią i amunicją. Tak więc byli od razu gotowi do walki.
A w komiksie nie rozumiem o co chodzi.
Amerykanie skakali nocą z 5 na 6 czerwca . Dokładnie 101 i 506 więc trochę nie tak treść. Ale w komiksie moim zdaniem własnie chodzi chyba o to , że granie II wojennymi amerykanami trafiło jakby do " muzeum" Bo teraz tylko non stop czasy współczesne :)
tak, pewnie chodzi o zakaz strzelania w takich grach(podczas IIWŚ), czyli metaforycznie niemal całkowitego braku na rynku tych gier od kilku lat
A może z myśleniem w naszym narodzie jest po prostu problem? Tak, myślę, że właśnie tak.
Dlaczego jest tam tak pusto? Przecież Normandia to był totalny chaos... Ale szczerze, to tęsknie za Drugą Wojną w FPS-ach... I tego komiksu ni ch nie rozumiem...
[17]
Zart jest dobry. Niestety odbiorca ma 13 lat i nigdy w zyciu nie widzial innych FPSow niz modern łorfer 135.