Diablo III: Reaper of Souls w przedsprzedaży – premiera 25 marca 2014 roku
Mam nadzieję ,że dostaną żółtą kartkę od fanów i szybko ceny spadną :) D 3 kupiłem za pół ceny a dodatek to się zobaczy:)
Wywalili miliardy na to ,żeby się uniezależnić od akcjonariuszy ,którzy prawdopodobnie mieli zastrzeżenia do tego w jakim kierunku zmierza firma i chyba nie bez powodu.Teraz wszystkie gry będą : drogie ,piaskowo-cukierkowy kolor,bez klimatu no i z bohaterami ze wszystkich gier Blizzarda.Ta firma idzie na łatwiznę,ale jak mówi powiedzonko "jak się daje , to się kraje"
Przepraszam, czy my tu mówimy o wersji PC?! [pytanie retoryczne, bo newsa przeczytałem]
Chyba ich posrało. Za dodatek chcą minimum 160 zł i to za wersję cyfrową... na PC...
Cofam słowo "chyba" - posrało ich doszczętnie.
Lubię gry Blizzarda, ale nie upadłem na głowę, żeby wydawać taką kasę na... dodatek... i to na PC. Poczekam kilka(naście) miesięcy i dopiero wtedy kupię, gdy stanieje o ok. 50%.
Przyznać muszę, że po zapoznaniu się z nowościami, które wniesie ten dodatek - jaram się. Usuwa w zasadzie prawie wszystkie problemy podstawki. Nie wiem tylko, czy cena za te poprawki i dodatkowy content nie jest mimo wszystko zbyt wysoka.
Irek22 Tak tak wersja na PC i Mac.Ja powiem tak "posrało" to ludzi którzy zamówili pre-order , a takich fanatyków Blizzard ma dużo.
Ja rozumiem Blizzard, Diablo, te sprawy. Ale Reaper of Souls jest dodatkiem i jest to zwyczajnie komiczna cena. Nie pamietam, ale D3 bylo chyba w podobnej cenie?
Nie wiem w czym problem z cena. Podstawka byla wyceniona na 60 dolcow, a swoja kopie kupilem za 160zl, w ladnym pudeleczku. Z dodatkiem zrobie to samo i nie widze powodu dlaczego cena nie miala by byc takze atrakcyjniejsza niz battlenetowa.
Mitsukai [11]
Nie wiem w czym problem z cena.
Diablo III
4 Akty
5 klas
50 euro
Diablo III - Reaper of Souls
1 Akt
1 klasa
40 euro
Ja jednak widzę pewien problem...
Ja nadal nie widze bo wiem ze spedze przy grze kolejny rok albo i wiecej.
Przelicznik cena - czas, nadal ok.
Irek 1 raz masz do czynienia z Blizzardem
starcraft 2 Hots nowa kampania + 6 nowych jednostek 150 zł tyle samo co podstawka -Tak samo jest z wowem
Mitsukai [13]
Przelicznik cena - czas, nadal ok.
Jeżeli ktoś gra w multi, to jest OK.
Ja jednak kupuję wszelkie gry tylko i wyłącznie dla singla, a w multi (którego to trybu jak dla mnie mogłoby w grach w ogóle nie być, byle singiel był dopracowany) nawet nie pogrywam. Tak że z punktu widzenia graczy takich, jak jak przelicznik cena/czas w przypadku dodatku do Diablo III bynajmniej nie jest OK.
Słaby dodatek do mega słabej gry i w dodatku za 165 zł......buhahahhaahahaha
Najpierw tutaj https://eu.battle.net/shop/pl/product/game/diablo później tutaj zobaczcie https://eu.battle.net/shop/pl/product/diablo-iii-reaper-of-souls?utm_source=internal-shop&utm_medium=featured-thumbnail&utm_campaign=d3x-presales&utm_content=d3x <--- wymaga D3 …. to dla tych co jeszcze nie grali :)
Ja jednak kupuję wszelkie gry tylko i wyłącznie dla singla
No widzisz, a ja nie wyobrazam sobie D3 grac tylko w singlu. Fabule, jasne mozna raz przejsc bez pospiechu, ale pozniej? Tylko i wylacznie multi w zywymi ludzmi, najlepiej w gronie znajomych. Az szkoda ze limit graczy nadal wynosi 4.
Dlatego tez nie uwazam ze ich "posralo". D2 i dodatek tez malo nie kosztowal.
edit: Wow 2 letnia gra nie kosztuje ceny premierowej, niemozliwe. Dopiero sie dowiedziales ze dodatek bedzie wymagac podstawki? Sama cena, identyczna jak HotS na premiere. Blizej premiery pewnie oglosza pakiet obu z nizsza cena.
Niektorzy to szukaja dziury w calym.
@Mitsukai ale o jakim Ty multi mówisz, skoro ta gra nie ma multi, a tylko zwykły i suchy co-op. To raz, a dwa to cena wg mnie jest za wysoka o co najmniej 10 ojrasów. Podpatrując różne streamy/gameplaye z bety RoS to mam wrażenie że po 2-3 miesiącach każdy będzie płakał że nie ma co robić w grze bo bountyi rifty się znudziły. Sam Blizzard stwierdził że beta zawiera cały content bez ostatniego Bossa, więc jak można chcieć za grę bez end-game'u 40E (bo to co jest aktualnie w becie to nie endgame)?
bo to co jest aktualnie w becie to nie endgame
Możesz rozwinąć? Bo miało być coś na wzór map. Nie wymagam takiego poziomu dopieszczenia i kompleksowości jak endgame choćby w PoE, ale liczyłem chociaż na poziom T2. To dupa? Nic z tego? To co tam w końcu jest jako endgame? :/
Jestem ciekaw ile osób z narzekających tutaj ma w ogóle Diablo 3. Fani tej gry, w tym ja kupią ten dodatek, bo i tak spędzi się tam mnóstwo czasu w stosunku do wydanych pieniędzy.
Diablo 3: Reaper of Wallets... Jeszcze nie wiem czy (a raczej kiedy) wezme. Rzadko kiedy pelne gry kupuje w takich cenach. Biorac pod uwage ile tytulow czeka na zagranie, to raczej odpuszcze. Chcicy na nowe Diablo tez juz nie ma (przeminela wraz z D3).
Nie tym razem Blizzard, nie tym razem... ;)
Ja tam czekam na wersję na PS4 dla tej gry kupuje konsolę, w D3 gralem na pc i na konsoli, wersja konsolowa jest tak ulepszona że nawet się nie zastanawiam nad kupieniem dodatku tyle czekam na wersję PS4.
@aope Beta RoS przy T2 wypada blado, z tego chociażby względu że do T2 można ciągle wprowadzać ciekawe mody i urozmaicać sobie rozrywkę tak jak to ludzie robili z D2.
Endgame zaczyna się i kończy tylko na farmie czy to poprzez dowolne skakanie między aktami nie ingerując w fabułe gry, czy też, jak wcześniej pisałem bounty/rifty/cursed chest. Co do tego ostatniego to róznie z tym bywa bo to jest losowy event, który można spotkać a nie trzeba. Polega na przetrwaniu fal mobów (AZ PIĘCIU!! ŁAŁ) i dostajemy jakiś tam łup.
Miała być losowość dungeonów - brak, miało być PVP - brak i raczej nie będzie.
RoS będzie polegał na tym samym na czym polega teraz D3 czyli biciu paragonów, z tym że nie będzie na nie lvl cap'a.
skoro ta gra nie ma multi, a tylko zwykły i suchy co-op.
Niczego wiecej od tej gry nie wymagam i nie oczekuje. Nie mam urojonych wizji raidow jak z WoWa co niektorzy przy premierze D3.
Jak napisalem wczesniej, przy D3 bawilem sie swietnie ze znajomymi, planuje powtorzyc to samo przy RoS.
@Mitsukai tu nie chodzi o branie garściami pomysłów z WoW'a a o endgame. O to jak się zająć w grze mając wykoksowaną posatać ale czuć dalej progres. Dla mnie i dla wielu innych zapewne tym endgame'em było by PVP. Przecież trzeba zrobić jakiś użytek z tym gearem które nosimy na sobie i dzierżymy w rękach.
Latanie ciągle po aktach bez większego celu jest bez sensu. Nawet oldschoolowe D2 posiadało PVP gdzie można było się sprawdzić. Blizzard powiedział jakoś nie dawno że nie wiedzą jak zbalansować PVP w D3 i nie mają zamiar go implementować do gry - choć promowali to przy sprzedaży D3.
To już nie jest ten sam Blizzard co kiedyś, który robił gry dla graczy. teraz to jest korporacja Activision-Blizzard która czeka i kombinuje jak wyciągnąć kase z twojego portfela.
Jeśli ten dodatek się nie uda to nie będzie już ratunku dla tej gry, choć będe bardzo żałował bo lubię tą serie.
@Daybingo ja mam przegrane troszkę więcej bo około 1k h i nie żałuje hajsu na wydaną grę, ale widząc w która stronę zmierza seria nie mam ochoty kupować tego dodatku. Myśle że dużo osób tak zrobi i Zamieć puknie się trochę w skroń i zastanowi zanim podejmą decyzję co znajdzie się w grze/dodatku.
Powiem tak, spodziewałem się wysokiej ceny, około 100zł za dodatek, ale 160zł to trochę przegięcie. Chociaż zdaje sobie sprawę że dodatek się sprzeda. Ba patrząc z punktu widzenia europejskiego portfela 39 euro to nie jest dużo jeśli zarabia się te 2000 euro to taki dodatek za taką cene wziąłbym w ciemno w dniu premiery, a może nawet pokusiłbym się o wersje kolekcjonerską. Ale jednak mieszkam i żyje w Polsce gdzie mniej kasy mam i z bólem muszę poczekać kilka miesięcy na obniżkę ceny bo jest ona przynajmniej dla mnie za duża. Aczkolwiek w Diablo III pogram wypróbuje ten nowy usprawnienia, jedynie nie pogram sobie Krzyżowcem i nie zobaczę nowego aktu.
Jeżeli nie rozwiną tego co jest obecnie w becie ROS to będzie policzek dla graczy, a nie nowe LoD.
Crafting oparty na RNG wtf. tak trudno było go oprzeć o składniki z różnych miejsce z różnych przeciwników. Jedną statystykę będziemy zmieniać za 100kkk i tak jej nie zmienimy,
Zresztą po co craftować jak gra jest tak łatwa, że nie ma to sensu.
Mają jeszcze 3 miechy i potencjalnie 4 tytułu w tym czasie jako konkurencje.
Czekam na dzien, w ktorym ludzie w koncu zrozumieja, ze to sa ceny ze sklepu Blizza, a gra w PL na takim Allegro bedzie i tak chodzic po ok 100zl (podstawowa wersja), zreszta jak kazdy inny dodatek tej firmy.... Za kolekcjonerke SC2:HotS w empiku w dniu premiery placilem 200zl - watpie zeby D3:RoS byl jakims wyjatkiem i kosztowal wiecej.
Obstawialem, ze wyjdzie w kwietniu, ale marzec nawet lepiej :)
Latanie ciągle po aktach bez większego celu jest bez sensu.
To jest wlasnie 'endgame' w grach hack and slash.
Za samo pudełko bym tyle dał, Blizzardowskie boxy świetnie wyglądają na półce :p
RoS będzie tym czym zapewne miało być D3 od początku, więc mi tam cena nie przeszkadza.
Mnie jakoś te całe diablo nie rusza, ceny z dupy, podoć nuda i łatwa (może gracie na łatwym poziomie :D ). Totalna rozwałka mobów jest lepsza w borderlandsach ;)
Grałem we wszystkie diablo Diblo 3 -nic ciekawego oceniłem na 7 (zaliczyłem inferno) Blizzard już nie jest jak kiedyś jeszcze 5 lat temu kupił bym grę od niego w ciemno teraz czekam na recenzje
@r_ADM napisz to na oficjalnym forum Diablo a ludzie Cię zjedzą żywcem :) Pofarmić trochę trzeba wiadomo coś trzeba założyć na siebie, ale co potem? Dalej mam latać i farmić kiedy moby padają na hita? Tak żeby latać i farmić non stop to było fajne 10 lat temu. Z racji tego, że gra musi mieć stały dostęp do sieci, to trzeba to wykorzystać i najlepszym pomysłem żeby zatrzymać gracza jest danie mu poczucia progresu/satysfakcji z tego co do tej pory uzbierał - czyli PVP. Powtarzam się już, ale chyba wciąż nie wszyscy widzą że to jest jedyne wyjście dla tej gry.
dzid3c - i to jest wlasnie najwiekszy blad blizzarda z D3. To, ze nie przewidzieli, ze nie wiedziec czemu, czesc ludzi spodziewalo sie po D3 mmo w troche innym rzucie i z troche inna mechanika. Owszem, swiat sie troche zmienil i farma, ktora byla norma w D2 w D3 stala sie nagla obiektem placzy, ale ludzie ci sa sami sobie winni bo D3 nigdy nie bylo zapowiadane jako nic innego a h'n's. Trudno oczekiwac po takiej grze endgamu jak w mmo (czyli np. stalych content patchy). To nie ten gatunek.
A pvp wcale nie jest najlepszym zrodlem progresu; w diablo byl to zawsze bonus. Fajny, ale nie to stanowilo o sile tej serii. Byla nia ciagla farma i chec zdobycia +1 do czegokolwiek.
Zgadzam się h'n's = farma na pierwszym miejscu. ALe sam przyznałeś że czasy się zmieniają, i teraz zwykłą farmę jaką mamy teraz w D3 porównałbym do samochodu w wersji standard. Jeździ bo jeździ ale jakoś oka nie cieszy bo ma słabe wyposażenie. W D3 brakuje contentu, który by urozmaicił samą grę. Dla mnie było by to PvP a dla Ciebie może więcej pomysłów typu bounty/rifty. Gdyby gra była offline już dawno powstałby na pewno mega fajne mody z przyróżnymi fajnymi pomysłami i nie trzeba było by nam kupować dodatku do gry ale hajs się musi zgadzać no nie Blizzard?
A jeśli chodzi o sam content to mało powstało patch-contentów po premierze D2:LoD? Myślę że do D3 też by się dało, ale trzeba chcieć;)
To, ze ja rozumiem skad sie bierze niezadowolenie czesci graczy nie oznacza, ze ja podzielam to zdanie. Ja wiedzialem co kupuje, wiedzialem co ta gra bedzie miala do zaoferowania i moje oczekiwania spelnila.
A przez content patche rozumiem troche co innego. W d2 patch z reguly zmienial troche statow tu i tam, moze dodawal pare przedmiotow i jakiegos bossa. Na content patche rodem z mmo gdzie dodawano obszary, nowe instanse, questy etc. w hns nie ma co liczyc i ja sie tego nie spodziewalem. Co innego ludzie, ktorym sie wydawalo, ze kupuja troche inne mmo.
Najważniejsze, że ta gra się rozwija. W porównaniu do tego, co było jest niebo a ziemia. Tak naprawdę poznamy jej pełen potencjał w ciągu około 2-3 lat od wydania ostatniego rozszerzenia. Z pre-orderem mi się jednak nie spieszy. Poczekam sobie z miesiąc po premierze, by zobaczyć, jak owe zmiany faktycznie funkcjonują i jak sprawdza się ten nowy loot. D3 zamówiłem w przedpremierze i później trochę żałowałem pośpiechu, dlatego nauczony doświadczeniem, nie zrobię tego w tym wypadku.
Jeśli o mnie idzie, to w HnS grywam zwykle z pobudek kolekcjonerskich. Chcę miec wiele ciekawych przedmiotów, których uzyteczność wzrasta lub maleje przy takich lub owakich buildach. W podstawce każdy wie, jak było - te same bronie z critami dla każdego. Nowy design legendarek w RoS jest dla mnie praktycznie wszystkim, czego mógłbym sobie życzyć. PvP "z prawdziwego zdarzenia" mnie zupełnie nie interesuje, jak i to by gra była balansowana pod PvP.
Kupię końcem kwietnia, jeśli tylko serwery Blizza nie utoną od łez.
@r_ADM Jeśli uważasz, że D3 w takiej formie jakiej znajduje się aktualnie cię zadowala, to Blizzard na pewno jest zadowolony że posiada w szeregach tak mało wymagającego gracza. Ja nie chcę wdrażać do D3 raczy zaczerpniętych z WoW'a czy innego mmo. To są dwa inne nurty gry. Ja chcę tylko żeby dodali dużo ciekawego contentu i PvP żebym się nie znudził po miesiącu farmieniem i powrót do tego co jest teraz. Jeśli uważasz że Diablo polega tylko na farmie to czemu co druga osoba wypowiadająca się na forum piszę że im zbrzydło ciągłe farmienie i bicie paragonów. Ja też mam już tego dość choć w D2 grałem około 5-6 lat więc też wiem o co chodzi w hns, ale tam przynajmniej było o wiele więcej rzeczy do roboty niż teraz.
Ja chcę tylko żeby dodali dużo ciekawego contentu
Do tego jest dodatek. Jak chcesz to dostac za darmo, to sorry, nie ten gatunek (choc i tam za free nic nie ma, bo albo abonamenty, ale mikroplatnosci).
Jeśli uważasz że Diablo polega tylko na farmie to czemu co druga osoba wypowiadająca się na forum piszę że im zbrzydło ciągłe farmienie i bicie paragonów.
Juz mowilem. Czasy sie zmienily, ludzie kupili hns z mysla, ze bedzie rozwijane jak mmo. A nie jest i stad placze.
le tam przynajmniej było o wiele więcej rzeczy do roboty niż teraz.
W sensie enty baal run? :)
Sentyment do dwojki jednak bierze gore. Teraz co drugiemu sie wydaje, ze w D2 bylo tyle do roboty, fabula byla taka dojrzala i w ogole wszystko super hiper, a po prostu to my wszyscy bylismy mlodsi, mniej doswiadczeni, i inaczej postrzegalismy gry - nic wiecej. A wystarczy tylko D2 teraz odpalic i przekonac sie na wlasnej skorze. Ja tak zrobilem jakis czas po releasie D3 i do dwojki nie mam zamiaru wracac. Bo po co? Jak w trojce mam to samo + nawet wiecej w ladniejszej oprawie, z mniej toporna rozgrywka etc.
Super, na pewno kupię na PS4.
Juz sie nie moge doczekac. Wersja cyfrowa deluxe odstrasza pierdolami ale podstawka juz zamowiona :):):) Na tym kanale [link] ziomek fajnie przedstawia nowosci gry. To bedzie calkowicie nowa gra :o
Ha ha ha. 40 euro za dodatek do najbardziej niegrywalnej (brak progresu w dropie->kup sobie sprzęt w domu aukcyjnum) gry roku.
Niech lepiej powiedzą kiedy w końcu przestaną grzebać przy umiejętnościach żeby człowiek nie musiał co 2 miesiące zmieniać buildu. A no tak zapomniałem - nigdy - bo przecież gracze, którzy chcą grać efektywnie wybiorą najbardziej opłacalny zestaw, który oczywście będzie zdaniem Blizzard zbyt OP. Tylko czym człowiek ma grać skoro jest skazany na zeledwie 4 umiejętności (+2 atak podstawowy) z 2 albo 3 mają cooltime z (.) wzięty. Czy tak trudno dać wolność o której Blizzard tak krzyczał i możliwość przydzielenia umiejętności od 1 do 0?
ale diablo 3 rozwija sie jak MMO, na poczatku byl 60 lvl i inferno - sucho. Potem doszly paragony, kluczniki, uber bossy, nowe unikaty a w zasadzie rebalans ale i tak sa traktowane jako nowe itemy, 10 poziomow sily potworow, walki pvp w zniszczonej kaplicy czy jak to sie tam nazywa, nie wiem jak cos pominalem. To wszystko weszlo od premiery gry do teraz, a nie mozna tego nazwac dodatkiem, a raczej nowym contentem.
Przegrałem z 300h w D3 i mocno się zastanawiam nad tym dodatkiem. Dla mnie jest on bardzooo ubogi. Plus za zlikwidowanie AH i to w zasadzie jedyny plus.
Gdzie PvP ? gdzie TvT ?
Gdzie 2 postacie dodatkowe jak to miało miejsce w Diablo2 ?
Dla mnie dodatek do D3 jest uboższy od tego z D2 więc nie wiem czym się zachwycać. Po prostu jest, coś tam dodaje, coś balansuje, coś urozmaica.
Jak na poziom Blizzarda to moja ocena 3/10
Ktoś musi mieć mocno, za przeproszeniem, popierdolone w główce kupując tak ubogi dodatek za takie pieniądze.
Mimo iż dodatek jest spory fajny i wgl super, ale no przepraszam 166 zeta za dodatkowy akt i postać?
rouve---> kolejny ktory Diablo 3 widzial tylko na yt i nic nie wie o dodatku ale bedzie hejcil bo tak. Nowy dodatek do Diablo (wymienie to co pamietam):
- nowa grywalna postac
- nowy akt
- przemodelowany system lootu
- przemodelowany system paragonow
- limit max level zwiekoszony do 70
- nowe potwory
- nowy tryb rozgrywki
- przemodelowany system eventow
- mistyczka
- szczeliny nefalemow
- system klanow/ grup
- usuniety AH
- setki nowych zbroi i broni
Pokaz mi drugi tak bogaty dodatek do innej gry. Za 3 mapki do Cod trzeba kolo 100 zl zaplacic a tu dostajesz zawartosc na setki godzin gry, gra calkowicie przemodelowana i zmieniona ale hejterzy dalej beda pier*olic ze biedny dodatek
sir Qverty w PoE takie rzeczy są za darmo.Mimo że obydwie gry zaczynają ze sobą rywalizować i upodabniać się do siebie np ;klany , itp. itd. to PoE w.g mnie oferuje więcej za mniej.Ja bym jednak zalecał wstrzemięźliwość i poczekał , aż cena spadnie.
Tyle ze w PoE brakuje imo dwoch waznych rzrczy ktore ma Diablo 3 - przyjemna rozgrywka ( poe jest strasznie siermiezne, animacja sztywna i nieprzyjemna...tluczenie potworkow nie przynosi funu) oraz rozne modele uzbrojenia. Moja postac w poe wygladala tak samo na 1 i 30 levelu...Zero poczucia rozwoju postaci. To wszystko ma D3. I tak jak w D3 przegralem jakies 150h i bede gral dalej a od premiery dodatku to juz w ogole, tak w poe po 15h dalem sobie spokoj. Oczywiscie to tylko moja opinia wiec no offence, kazdy gra w to co lubi
I chociaz 150 zl za dodatek to duzo to i tak kupie bo wiem ze z dodatkiem spedze kolejne 100h.
Tyle ze w PoE brakuje imo dwoch waznych rzrczy ktore ma Diablo 3 - przyjemna rozgrywka ( poe jest strasznie siermiezne, animacja sztywna i nieprzyjemna...tluczenie potworkow nie przynosi funu) oraz rozne modele uzbrojenia
Dobrze wiedziec ze nie tylko ja mam takie odczucia.
Mimo to uwazam PoE za swietna alternatywe dla D3, dla osob, ktorym to nie przeszkadza.
Nie co się spinać, w polskich sklepach jeszcze nie ma ceny, a jak będzie to pewnie w podobnej cenie jak dodatek do S][C czyli ok. 120 zeta.
Tyle ze w PoE brakuje imo dwoch waznych rzrczy ktore ma Diablo 3 - przyjemna rozgrywka ( poe jest strasznie siermiezne, animacja sztywna i nieprzyjemna...tluczenie potworkow nie przynosi funu) oraz rozne modele uzbrojenia
To i ja się pod tym podpiszę [+3]
Gram w D3 od podstawki, grałem w D1 i D2 latami, dodatek ofc kupię - i jeśli tylko Blizz nie wytnie tego co już jest, a system lootu będzie działał sprawnie, to będę zadowolony. No, PvP owszem, przydałoby się i to niezmiernie, ale Blizz zawsze wszystko robi powoli, i myślę że i dobrego PvP też się doczekamy. Nawet jeśli miałby być w/po 2dodatku... W D3 oprócz słabej itemizacji(i połączonego z nią systemu dropu) ma tak naprawdę moc przyciągania - feeling podczas grania, pomysłowość affixów, elit, championoów - tego nie znajdziesz w żadnej innej grze.
PoE natomiast ratuje trochę mechanika(bądź co bądź oryginalna ze skillami w gemach), ale i tak większość rzeczy które ludzie często wymieniają jako super zalety, po pewnym czasie da się zobaczyć że jest to nic innego jak tylko imitacja....
No bo co z tego że mapa odkrywa się tak jak w D2 i tak się losuje, jak wcale zbyt losowa nie jest(niektóre lokacje są wgl stałe, conajwyżej przejście jest w innym miejscu - to w D3 też to mamy).
Co z tego że w PoE mamy end-game mapy - które i tak są w gruncie rzeczy te same, absolutnie nielosowe(choć jest ich dużo), losowe są jedynie potwory (nawet nie bossy), a i tak po osiagnięciu pewnego poziomu sprzętu ciężko myśleć o jakimkolwiek progressie. Można grać tylko dla grania, a to już dużej satysfakcji nie daje.
No i wreszcie - co z tego że w EQ np. Kaom' Legacy (broń legendarna) wygląda ciekawiej, jak w grze to ten sam Karui Axe jakbyśmy uzywali nawet zwykłego białego. No, ale nie wypalił pomysł z efektami graficznymi na mikrotransakcje(czasy jeszcze 2011?), to gdzieś je trzeba było wrzucić - efekty na itemach... a i tak gra wygląda niemiłosiernie SZTYWNO. Gotycka grafika z jednej strony wygląda fajnie, oldskulowo, ale na to zwraca się uwagę jedynie za pierwszym przejsciem gry, w farmie potem już nie..
Nie mówiąc już o standardowym systemie buildów i drzewka skilli pasywnych wraz z międzyklasowym systemem skilli aktywnych... co powoduje że atak klonów jest o wiele większy niż w Diablo.
I mówię to ja, który przegrał jakieś 1000h w D3, atm nie gram i czekam na dodatek, dobre 100 już w PoE,( byłem już na większości map i nie robią one na mnie specjalnego wrażenia... A wszyscy się nimi podniecają.)
Co jeszcze ciekawsze --> W wątku o D3 wszyscy zawsze czekają na PvP i hejtują że go nie ma. W PoE PvP RÓWNIEŻ NIE ISTNIEJE i nikt nie ma do nikogo o to pretensji. Gdzie tu logika?.
Diablo III brakuje szczególnie itemizacji i dropu, które posiada(do czasu, i to też nieczęsto niemałym wysiłkiem) PoE. Ale gdy RoS wyjdzie i się uda Blizzowi, to wydaje mi się że może znów D3 być lepsze.
//E: Andre Linoge -> Nie wszystkie legendary mają swój wygląd. Przykład podałem w tym poście - Kaom.
Skonczcie pieprzyc, ze w poe nie ma roznego wygladu skinow broni i armorow. Tak bylo w becie, teraz (czyli juz pare ladnych miesiecy)wsyzstkie unikaty i wszystkie zbroje maja swoj unikatowy wyglad, ale trzeba by bylo pograc w ta gre, a nie tylko narzekac.edit dla mlotkow- normalne przedmioty biale rozowe i zielone tez maja swoj unikalny wyglad.Wszystkie przedmioty maja swoj nowy wyglad. Paniali?
Tyle ze w PoE brakuje imo dwoch waznych rzrczy ktore ma Diablo 3 - przyjemna rozgrywka ( poe jest strasznie siermiezne, animacja sztywna i nieprzyjemna...tluczenie potworkow nie przynosi funu) oraz rozne modele uzbrojenia
Mam bardzo podobne wrażenia po pograniu w PoE - w teorii Diablo-killer, w praktyce najistotniejsza część gry, samo zabijanie tysięcy potworów, po prostu nie jest tak przyjemne. Podobne wrażenia miałem jak znudził mi się WoW i zacząłem skakać po innych MMO - wiele z nich oferowało naprawdę ciekawe rzeczy, ale sama podstawa gry była dużo bardziej... sztywne, siermiężna.
PvP i hejtują że go nie ma. W PoE PvP RÓWNIEŻ NIE ISTNIEJE
Eeee co? Powiadasz, że 100 godzin przegrane? :]
Przykład - http://www.youtube.com/watch?v=S1yjS5fcyzU
aope - Może termin "nie istnieje" to duze uogólnienie, ale nikt z moich znajomych się tym nie zajmuje, bo jak sami stwierdzili nie ma to sensu. Na forum jakichś specjalnych buildów pod PvP nie zauważyłem. Poza tym - matchmaking jest taki że łączy(mimo długiego czekania) z jakimiś postaciami które zjadają w ciągu 1uderzenia całe życie i tyle z duelu, powtórka z D3(tyle, że tam każdy ma równy poziom)... Zbyt duże jest skalowanie dmgu względem lvla - a często (przynajmniej ja) trafiałem na dużo wyższych lvlem od siebie ludzi... takie rzeczy mnie też zniechęciły. Także dla mnie PvP w PoE nie istnieje ;) Ogólnie jest, ale bardziej zniechęca niż zachęca. Najciekawsze walki trafiałem na low lvlach. W D2 np. lvl nie grał tak dużej roli w PvP, i to było git ;)
@sir Qverty kolego to raczej Ty się chyba za dużo stremów na oglądałeś, bo wiele rzeczy które wypisałeś nie będą dodane w dodatku, a w pacthu poprzedzającym dodatek. Mam na myśli tu: loot 2.0, paragon 2.0, cała gama nowego community (klany/grupy społ.) brak AH.
a w pacthu poprzedzającym dodatek
Tylko gdyby nie dodatek to pewnie wiekszosci z tego by nawet w patchu nie bylo :).
Normalna praktyka Blizza od czasu WoWa ze wychodzi patch, ktory pozwala na wspolna gre ludzi z i bez dodatku.
Tyle ze w PoE brakuje imo dwoch waznych rzrczy ktore ma Diablo 3 - przyjemna rozgrywka ( poe jest strasznie siermiezne, animacja sztywna i nieprzyjemna...tluczenie potworkow nie przynosi funu) oraz rozne modele uzbrojenia
Mam bardzo podobne doświadczenia. PoE jest pod wieloma względami grą lepszą od D3, ale w najważniejszym aspekcie - czyli przyjemności z koszenia wrogów - D3 wyraźnie przoduje. Mimo mojego zachwytu PoE, od czasu do czasu wracałem do D3 tylko po to, by przebiec się po dungeonie i rozsmarować trochę demonów po ścianach.
Jak już kilka razy wspominałem w wątku o D3, do gry wrócę w momencie wprowadzenia nowego lootu, nowych legendarek i takiego zróżnicowania buildów, by istniała jakaś alternatywa dla pogoni za critami (a jeśli nawet, to niech będzie kilka alternatyw do zestawu pięciu broni, które dla każdej klasy są tak samo dobre).
To w zasadzie jest wszystko, co mi wystarczy do kupna dodatku, a zrobili dużo więcej. Wyeliminowanie domu aukcyjnego jest dla mnie - prywatnie - strzałem w dziesiątkę. Ja nie umiałem po prostu z tego nie korzystać i po jakimś czasie satysfakcja z dropu naturalnie stawała się zerowa, bo znaleziony przedmiot praktycznie nigdy nie był lepszy od tego, jaki można było kupić za całkiem znośną cenę.
Tak jak mówię, poczekam z miesiąc po premierze, aż wydadzą pierwszy patch z poprawkami i wtedy kupię. Patrząc na ilość mrówczej pracy, jaką władowano w dodatek oraz wizja dalszych poprawek sprawiają, że cena nie wydaje mi się wygórowana. Zwłaszcza, że można spodziewać się dalszego rozwoju produktu. Przypominając sobie zresztą to, co mieliśmy po premierze D3, a co mamy teraz ... różnice są takie, jakby to były zupełnie dwie różne gry.
Oburzenie jak zawsze straszliwe ze względu na cenę. Po 1-sze gra i tak do premiery będzie kosztować u nas zapewne 100-120 zł. Po drugie na D3 nie można patrzeć jak na inne gry, ja dając 5 miesięcy temu 120 zł za grę przegrałem ponad 270 godzin i ani razu nie miałem momentu kiedy myślał bym aby grę odinstalować. Czysty i bezstresowy fun.
Dodatek działać będzie na podobnej zasadzie. Na papierze nie ma tam dużo contentu - zaś w praktyce jest tego ogrom. Osobiście nie mogę się doczekać 25 marca !
Zaś jak zwykle czytając opinie o PoE powiem że grę sprawdziłem i dla mnie jest koszmarnie uboga jeśli chodzi o czysty gameplay. Każdy woli co innego, może i systemy rozgrywki są tam dobrze zrobione ale dla mnie brak tam tego miodu który czuje w D3. A bez tego ani rusz w tego typu grze.
Dziękujmy że każdy ma to co mu pasuje a nie prowadźmy znowu wojen między fanami obu produkcji :).
EDIT : Dokładnie to co napisał Minas Morgul - świetnie oddaje moje zdanie na temat tych dwóch gier i dodatku. Poza tym iż ja sobie przerwy nie robię, po prostu gra jest ciągle na dysku i czasem z braku czasu wbijam 2 godziny tygodniowo ale jednak wbijam :).