I’m not Justin Bieber B**ch, czyli najnowsze dzieło Gunthera - Ob-La-Di, Ob-La-Da(4).
Ten Bieberowy kawałek mi się nie podoba, ale pierwsze kawałki Gunthera są zupełnie sympatyczne i świetne na letnie imprezy. Wiadomo, nie każdy toleruje tzw. bubble-gum dance ;)
Bubble-gum dance na zawsze! A tak serio - to zupełnie się zgadzam ;) Guther obiektywnie jest okropny, ale słucha się go naprawdę dobrze ;)