Crysis 3 - rozczarowująca sprzedaż pecetowej wersji w Niemczech
Chętnie bym zagrał w trzecią część Crysisa, bo zarówno jedynka jak i dwójka bardzo mi się podobały. Niestety, wymaga Origina, a tego nigdy nie zainstaluję.
Niemcem co prawda nie jestem, ale sam nie kupiłem Crysisa 2 i 3 (choć "jedynka" i dodatek do niej bardzo mi się podobały i mam oryginały kupione kilka tygodni po ich premierach). Dla zasady. Twórcy olali fabularny ciąg dalszy z "jedynki" i zostawili nas z cliffhangerem, więc ja olałem twórców nie kupując kolejnych części tej serii.
A czego się spodziewali, na zachodzie nikt nie gra na PC.
I bardzo dobrze. Tak to jest, jak się nazywa Crysisem coś, co nim nie jest.
Nie dziwota by była jakby się zabijało szkopów w tej grze że nikt tego nie chce kupić....ale to jest inna tematyka hehe
Przecież jest napisane, że to Crysis i jeszcze widać ten nanosuit. Jeśli to nie jest crysis co to jest?
Nic dziwnego. Crysis 3 był najkrótszy i najsłabszy część z trylogii. Dodając do tego konkurencji tytuły... Stąd te niskie zainteresowanie.
Jedna z wiekszych roznic miedzy jedynka a trojka jest taka ze w trojce nic sie nie moduje... Jak rowniez i dwojke :)
nikt nie wie... ale są!
Niestety trójka to dno :( a szkoda bo dwójka i jedynka to świetne gry
Ja tam nie narzekam, wszystkie części kupiłem na wyprzedaży w sumie za około 60zł, w 3 najlepszy paten był z łukiem ;) co mi się bardzo spodobało. Fabuła była płytka, multi nie zachęcał, dlatego czekałem na wyprzedaże bo szkoda wydawać pełną kwotę. Za tę kwotę spędziłem miły czas z grą podziwiając piękne widoki.
To że "trójka" sprzedała się gorzej od "jedynki" wcale mnie nie dziwi bo pierwsza część Crysisa przez wielu uważana jest za tą najlepszą z całej serii.
Trójka jest bardzo ok, nie rozumiem waszych hejtów na najnowszą odsłonę. Multiplayer choć bazuje na COD:MW to jest on wykonany bardzo dobrze pomimo kilku broni OP które są blokowane na serwerach. Mapy są bardzo dobrze zaprojektowane a sama kampania prostsza do zrozumienia. W porównaniu do dwójki zdecydowanie wolę Crysis 3.
Jedynka jest zdecydowanie najlepsza. Od drugiej części nastąpiła bolesna zmiana kierunku projektowego. C3 wydaje się być lepszy niż C2 (grałem z 30 minut), sporo ładniejszy ale nadal formuła gry z jedynki jest dużo bardziej atrakcyjna. Jakbym miał wrócić do C1/2 to bez namysłu wybrałbym jedynkę i posprawdzał nowsze mody.
Trochę żenujące - jest info na temat ile sprzedało się w Niemczech (co mnie to obchodzi) jak ciągle nie wiadomo ile łącznie się sprzedało, Crytek i EA <facepalm>.
Jestem wielkim fanem uniwersum Crysis, ale żałuję, że kupiłem pre-order trójki, mogłem poczekać i za te 3 dychy kupić, ale mam przykład jak to jest warto kupować coś premierowo co stoi pod szyldem EA... Na NFS: Rivals bardzo mnie ciągnie, ale muszęjakoś wytrzymać aż do 5 dych spadnie za pudełko :D
Co do Crysis 3 - single-player był żałośnie krótki, kampania reklamowa była bardzo nakręcana (był nawet pokaz w Polsce), więc myślałem, że jednak coś z tego wyjdzie a i gra się w miarę dobrze sprzeda. SIngle-player zbugowany jak cholera, nieraz trzeba było wczytać poprzedni zapis, czy po prostu pominąć misję poboczną której nie dało się ukończyć przez jakiś bug... A już kompletnie nie rozumiem tego po jaką cholerę było zmieniać osobę odpowiedzialną za scenariusz... Fabuła jak dla mnie słabiutka, a zakończenie to nigdy w życiu takich cudów bym się nie spodziewał, scenarzysta musiał swoje fantazje wprowadzić... Fabuła w dwójce była bardzo dobra jak dla mnie, fajne przerywniki filmowe (szczególnie te z Prorokiem) gdzie mogliśmy się wiele dowiedzieć odnośnie historii z poprzednich części... A tutaj wątek fabularny niezbyt ciekawy. NIby miała być otwartość i swoboda - jakoś niespecjalnie to wyszło. Inteligencja przeciwników woła o pomstę do nieba. Dubbing, który w dwójce jak na FPS-a był dość dobry tu jest tragiczny. Nie ma już tej przyjemności jaka była z grania w Crysis czy Crysis Warhead. Dwójka poszła bardziej w stronę walki kontaktowej (no bo w sumie w mieście nie poszalejesz), ale za to miała fajny wątek fabularny. Tu ani jednego ani drugiego.
A ile nerwów straciłem czekając jak oni załatają koszmarne babole w trybie multiplayer... Sytuacja jak z BF4 (to robią ci sami goście chyba, bo problemy te same xD) gra często mi się sypała do pulpitu, dwa miesiące jakieś minęły zanim to jako tako połatali (problemy z crashowaniem znikły) nie wiem jednak czy u wszystkich.
Teraz MP już zdechły praktycznie, a oni jeszcze DLC wypuścili do tej gry jak już gra zdychała... Do tego bardzo słaba optymalizacja...
Crytek był moim ulubionym producentem gier, teraz straciłem do nich zaufanie. Oni takie spece od grafiki (może tylko od grafiki i nic więcej jednak?) a nie potrafią stworzyć gry bez błędów. Cryptek teraz bardziej.
To jest bardziej benchmark graficzny niż gra. Takie moje zdanie.
Powiem tak: miałem spiracone jedynkę, Warheada i dwójkę ale tylko tą ostatnią przeszedłem, bowiem tamte nie wciągnęły mnie zbytnio. Do tego zawsze miały za duże wymagania więc odpuszczałem sobie granie w nie, właściwie dopiero w Crysis 2 zagrałem jak człowiek bo na wysokich detalach. Niedawno kupiłem wszystkie części na wyprzedaży oraz wspomnianą w newsie trójkę, którą to dla ścisłości nabyłem, by przetestować niedawno kupiony komputer. Więc o ile dwójka jeszcze w miarę mnie wciągnęła tak o trójkę się martwię. Ale będę w nią pocinał już niedługo tak więc się przekonam co do zasadności zakupu. A pierwsze części przejdę zaraz po Crysis 3, w tej kolejności.
Jaka gra taka sprzedaż.
3 była by dobrą grą gdyby zawierała mechanikę z 1 części.
A tu było tylko Max Armor i Niewidzialność.
Mapy większe niz C2 lecz nadal małe. Fizyka gorsza niż w C1 gdzie można było przestrzelić opony w pojazdach.
to nie tylko kwestia jakości samej gry, ale i jej silnika, skoro większość graczy nadal ma na pokładzie dwurdzeniowce, albo słabe czterojajowce, a do tego ten nieszczęsny wymóg posiadania karty z dx11 to oznacza, że po prostu ograniczyli sobie wybitnie grono potencjalnych klientów - i dla przykładu dwójka chodziła mi bez dx11 w 44 klatkach na maksa, a 3 przez ten dx11 praktycznie jest nie grywalna
To możne panowie z Cryteka pochwala się ile to kopi sprzedało się na konsolach............
Nie dziwie sie ze slaba sprzedaz, sam nie kupilem jak sie dowiedzialem ze tam nie ma pol-otwartego swiata jaki byl w Farcry, i na jaki ludzize liczyli ze znow powroci.
Tunelowym grom mowimy nie! zwlaszcza takim ktore fabuly nie maja... Mysleli ze grafika zacheca, ale jednak grafika to nie wszystko.
Podobnie jest w Ryse, grafika nad przyjemnosc z gry. Nawet tworzac gre na nowa konsole pokazali ze zrobili cos o jakosci lepszej niz Crysis a jakis pan od Nvidii mowil ze PC zapewni lepsze gry - lecz tego nie widac
@Koktajl Mrozacy Mozg Gra się sama nie robi. To deweloper musi chcieć pokazać, że gra na PC potrafi wyprzedzić konsole o lata świetlne. Ale tego nie chcą bo się nie opłaca.
Dla mnie C1 i Warhead to są Crysisy. W dwójce za dużo pozmieniali(ale szło pograć), a w trójkę jeszcze nie grałem...
TO konsole zabiły c2 i c3, chęć zarobienia większej kasy, no i pewnie naciski z strony EA[Electronic Assholes].
btw edycja speclajna crysis 3 nadal zaleguje markety :D
Econochrist=> nie tyle kontrargumentów na raz, nie wiem od czego zacząć! Miej pan litość.
Oczywiście że jedynka najlepsza, dwójka i trójka to marne połączenie Halo z CoDem.
Seria Crysis miała tendencję spadkową. Od zachwycającego technologicznie Crysisa 1 i dobrego dodatku do tej gry, dalej przez dobrego Crysisa 2 i kończąc na słabiutkim Crysis 3, który grywalnościowo był kiepski i pokazał tylko to co pod maską PC drzemało a to dla wybrednych graczy PC za mało. Jak się robi kiepskie gry, to i kiepska sprzedaż.
Jakby wersja PC Crysisa 3 była tak zoptymalizowana jak pierwsza część Crysisa to i sprzedaż była by większa a tak mamy grę z absurdalnymi kompletnie wymaganiami zwłaszcza względem procesora.
@Selman
Dwójkę powiedziałbym, że zabili piraci https://www.gry-online.pl/newsroom/crysis-2-padl-ofiara-piratow/zfdf14 kto wie zawsze coś więcej by się sprzedało.
@dj_sasek
Jak powyżej dwójka słaba nie była, trochę ucierpiała przez piratów. Zresztą odnośnie pierwszej części to też jakaś historyjka z piratami była. Jak mi nie pójdzie to lepiej ściągnę sobie z neta zamiast kupować, no wiele osób tak pomyślało/
A w sumie nie do końca, że jeśli słaba gra, to i sprzedaż słaba. Dla mnie np. Spec Ops: The Line był grą słabą (pewnie wielu się nie zgodzi) czyli sami twórcy zapewnili sobie taką sprzedaż?
Dwójka i Trójka najlepsza, Jedynka i Warhead są też fajne, ale jednak wolę C2 i C3 lepszy Kombinezon, łatwiej się gra/łatwiejsza gra, ciekawsze bronie itp.
