Mam 12 lat i chciałabym przekonać rodziców do kupna PS4. Moi rodzice nie chcą wydawać tyle pieniędzy, a mi brakuje argumentów. Mam dobre oceny w szkole więc nie wiem co jeszcze mogę zrobić.
Jak się ma 12 lat to każdy ma dobre oceny. Serio.
Skoro nie masz argumentów, a Twoim rodzicom nie chce się wydawać pieniędzy to najwyraźniej ta konsola nie jest przeznaczona dla Ciebie.
Weź używane PS3. 3 razy tańsze to może uda Ci się ich namówić.
Albo X360 też jest w spoko cenach.
No ale jeśli Twoi rodzice nie mają kasy to masz problem bo z pustego Slomon nie naleje i będziesz musiał się obejśc smakiem. Graj na PC póki co.
[4] no co - to w końcu musiało nastąpić - na GOLu pojawiają się XXI-wiekowcy ;D
btw Selvet
Nie chce cię straszyć ale urodziłem się z innym tysiącleciu!
a na PS4 tak czy siak nie ma obecnie zbyt wielu gier (już nie wspominając ile one kosztują)
W sumie im się nie dziwię. Nie martwiłbym się, że nie chcą Ci kupić, bo to bardzo drogi prezent. W dodatku do tego dochodzi cena gier. Jeżeli bardzo Ci zależy, to zacznij zarabiać i sam sobie kupisz co na pewno da Ci dużo satysfakcji. Może wtedy rodzice Ci też część pieniędzy dołożą. W czasie, w którym będziesz zbierał sama konsola stanieje i wyjdzie więcej ciekawych gier, więc wychodzisz na plus. Powiesz, że jesteś za młody, żeby pracować? Dla chcącego nic trudnego.
Odśnierzanie, skrobanie szyb samochodu rodziców, sąsiadów, mycie ich, robienie zakupów starszym czy pomoc w ich noszeniu, mycie samochodów, odśnieżanie chodników, podjazdów, koszenie trawy itd. Kasy z jednej "roboty" dużo nie będzie, ale grosz do grosza i masz nowiuteńką konsolę o którą nie musiałeś nikogo błagać.
robienie zakupów starszym czy pomoc w ich noszeniu
Chodzi ci o babcie ? Takie rzeczy to za darmo się robi...
^^ Prosze cie gooby, jak on ma zarabiac? Ma 12 lat...
Selvet--> mozliwe ze rodzice maja wazniejsze wydatki niz konsola za 2000 zl i kazdą gre za 300 zl. Pomysl o tym, swiat nie kreci sie w okol ciebie
Hmmm może jeszcze poczekaj aż stanieje i zacznij przekonywać tatę jakimiś tytułami starszymi jak FIFA, Last of Us, Red Dead Redeption i tymi nowszymi, co wyjdą?
Ale nie licz na nic.
Deton <- Tak, już widzę, jak rodzice w jego wieku pozwalają mu na te czynności i jeszcze brać kasę od sąsiadów... choć różnie to jest
PS4 nie dostaniesz prawdopodobnie, ale możesz dostać PC. Powiedz, że potrzebujesz komputera do nauki, gierki możesz normalnie ściągać z neta za darmo XD a jak za 2 lata gierki przestaną śmigać to wystarczy powiedzieć rodzicom, że komputer jest już za słaby do nauki XD Na PC lepsza grafika, darmowe gierki a na padzie i TV też dzięki HDMI. Będziesz mógł nawet wgrać moda do Skyrima który da zi zaj*bistą grafikę XD PCtowych eksów jest więcej. Nie warto nakłaniać rodziców do kupna PS4 XD mój kolega dostał PS3 i dostaje jedną gierkę na urodziny a drugą na gwiazdkę XD a ja śmiecham z niego, mam pełno najlepszych gier z lepszą grafiką a to wszystko za darmo.
to w końcu musiało nastąpić - na GOLu pojawiają się XXI-wiekowcy
Wyjdę na wielkiego nerda, ale... tyle wspaniałych gier ich ominęło :/
Selvet- nie przekonasz ich. Jak pójdziesz do gimnazjum i będziesz miał same szóstki to może wtedy...
barnej7- weź wyjdź.
Albo stań pod sklepikiem szkolnych i bij słabszych. Wyłudzaj od nich haracz po zetce co poniedziałek na długiej przerwie i kasa się uzbiera. Możesz potem rozkręcić jakiś nielegalny biznes np sprzedawanie prac domowych, przemyt kredy, wynająć parę koleżanek i brać od gości kasę za całowanie się z nimi ... Ani się obejrzysz i w wieku 13 lat jak nie bekniesz to kupisz sobie samochód :)
kolega nawet nie wspomnial ile rodzice zarabiaja, wiec nie skreslajcie go :)
Co to za problem powiedziec rodzicom, ze chcialbys konsole na swieta/urodziny/czy inna okazje - jak beda chcieli to Ci kupia i tyle, a nie musisz pisac list motywacyjny. Mnie tak przynajmniej uczono i nigdy nic nie dostalem co chcialem :D
BTW
Przeciez polska srednia krajowa to prawie 3,8k !
X@Vier455 [4] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13021905&N=1#post0-13021926
To sie do tego przyzwyczaj. Na poczatku to nie jest takie mile :) ale pozniej do tego dojzejesz.
Selvet [1] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13021905&N=1#post0-13021905
nie badz rozkapryszkonym bachorem i zrozum, ze jesli rodzice mogliby ci kupic to by ci to kupili i nie jedno jeszcze. Najwyrazniej nie moga sobie pozwolic na takie wydadki bo synek sobie ma zachcianke. Rodzice zrobiliby wszystko zeby ciebie uszczesliwic. Jestes ich dzieckiem i cie kochaja. Pokochaj ich i ty i zrozum ze pieniadze nie rosna na drzewie i bardzo czesto nie stac ludzi na to co chcieli by ci i sobie dac. Dla tego ctrzeba cieszyc sie z tego co sie ma. Nawet nie wiesz i nie zrozumiesz do poki nie dorosniesz z ilu rezczy oni musza zrezygnowac zeby zapewnic tobie i sobie spokojny dom.
Wiem, ze w tym wieku konsole, telefony to dla ciebie caly swiat i rodzice naprawde chcieliby wszystkie zachcianki spelniac zeby cie uszczesliwic. No jeszcze inna mozliwoscia jest fakt za ktorym i ja stoje - przestrzeganie cie przed era komputerowcow i traceniu zycia na cos co nie wnosi nic do twojej przyszlosci z wyjatkiem strat. I to tez zeby cie uchronic i przygotowac do radzenia sobie w zyciu samemu zebys nie byl jak te madrale na forum co prania nie potrafia sobie zrobic. Chcesz byc taka sierota czy kims kto radzi sobie w zyciu doskonale i na dodatek to lubi? Jesli to drugie to sluchaj sie rodzicow. Oni maja duzo wieksze doswiadczenie, sami przez to przechodzili i wiedza dla czego nalezy czasami z czegos rezygnowac. Nie musisz tego rozumiec po prostu oni wiedza co robia.
Pozdro.
Ctrl + F -> "mordercą"; "szkodliwe"; "rower"
Nie no, zawiedziony jestem. Siedemnaście postów i nikt nie napisał autorowi, że grając zostanie nieudacznikiem. A zapowiadał się taki ciekawy wątek.
Są ważniejsze wydatki niż kupno konsoli rozpuszczonemu dziecku.
No i mają rację. Po pierwsze nie odszedłbyś od niej, bo drugie, nie ma w co grać na tym sprzęcie.
wydadki
Tak to jest, jak rodzice kupują 12-latkowi konsolę, zamiast przypilnować go z lekcjami.
Także widzisz Selvet - delstar wie, co mówi.
No cóż, taki gówniany los bycia szczylem. Kiedyś rodzice nie chcieli kupować Lego, He-Manów, motorynki. Dzisiaj nie chcą kupować PS4.
Czy Was pojebało?
Chłopak zapytał jakich argumentów ma użyć, do przekonania rodziców a Wy mu jedziecie od rozkapryszonych bachorów i szczyli. Do tego wysyłacie go do pracy i zaglądacie w wydatki jego rodziców?
delstar -> Im starszy jesteś tym głupszy, brak słów. Jak Twoje dziecko przyjdzie do Ciebie i poprosi o kupno jakiegoś droższego sprzętu, to też mu taki wykład powiesz?
Być może rodzice tego chłopaka są zdania, że mały jest zbyt młody na tego typu zabawki, albo nie widzę większego sensu w kupowaniu PS4 i kupią mu PS3, bo na nowej konsoli nie ma nic ciekawego dla 12-letniego chłopaka za bardzo (prócz GT6 i NFR).
Paudyn -> Mam Tobie znaleźć Twoje błędy ortograficzne?
Tomus665 - ale on JEST szczylem. A bycie szczylem, chociaż niesie za sobą szereg korzyści typu jedzenie podsunięte pod nos i dach nad głową, wiąże się też z wieloma rzeczami niekorzystnymi, np. z tym, że bez łaski rodziców nie ma co marzyć o PS4. Tu nie ma co udzielać rad jak przekonać starych. Oni uważają, zresztą słusznie, że jest to bardzo droga zabawka. Jak sami uznają, że mają kasę i ochotę to szczylowi kupić, to kupią. A żadne rady z forum nie pomogą.
a gdzie alpha_omega, watek wyglada na stworzony specjalnie dla niego...
Medico_della_Peste -> To powód, do nazywania go w tej sposób, bo ma tyle lat? To jak określisz młodsze dzieci? Rady z forum może nie pomogą, ale od tego to forum jest, a nie od równania z gównem prawda? Chłopak napisał, że rodzice nie chcą wydać tyle kasy, może są zdania "Nie potrzebna mu taka zabawka jeszcze teraz, bo My jak byliśmy w jego wieku to też nie mieliśmy itd..." Chłopak zapytał o poradę a nie prosił o elaboraty i wybijanie mu z głowy tego pomysłu.
Tomus
O przepraszam, to nie ja piszę o byciu sierotą z powodu kupna konsoli, nie potrafiąc przy okazji skorzystać z narzędzi do poprawiania pisowni.
PS. Szukaj, sam jestem ciekaw, czy zdarzyło mi się ich popełnić kilka w jednym poście :F
Paudyn -> Długo nie trzeba szukać ;), "najzajebistszy" (https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12979890 39 post). On ma dopiero 12 lat, Ty w jego wieku byłeś mistrzem poprawnej polszczyzny?
[17]
To czy zostanie, tzw. " sierotą" będzie zależało od wielu czynników, a głównymi bedą: środowisko w którym dorastał, charakter jaki będzie miał, czy głównie, sposób w jaki wychowywali go rodzice. Więc, jeśli rodzicę będą mieli na chłopaka wyjebane, nie będą z nim rozmawiać, nie będą go powoli wprowadzać w dorosłe życie, a na dodatek wpadnie w złe towarzystwo lub zwyczajnie nie będzie go miał, to on tą "sierotą" prawdopodobnie zostanie, bez względu na to czy będzie miał styczność z jakimkolwiek sprzętem elektronicznym, czy też nie. Ile ludzi masz na tym forum, którzy pomimo tego, że grają od kilkunastu lat, potrafili ułożyć sobie życie. Wiec przestań misiu najdroższy powtarzać te farmazony, bo jedynie się ośmieszasz.
A argumentów za kupnem PS4 nawet ja nie mogę znaleźć( chyba, że nie wcześniej niż w 2015), a co dopiero jakiś szczyl.
Tomus665 - to chyba normalne, że dzieciak ma marzenia, które sączęsto poza możliwościami/chęcią rodziców. I prędzej sam sobie na tąkonsole zarobi albo chociaż udowodni rodzicom, że to nie 10 minutowy kaprys na droga zabawkę i się doloza. Bo na ps4 raczej trudno znaleźć inny argument niż "chce się w przyjemny sposób obijac ratując wirtualne światy, grać w fife czy ścigać". A prace, które wymieniłem wyżej nie przerastaja 12 latka. U siebie w domu robiłem to wszystko za friko, choć dostawalem tam jakieś kieszonkowe. Myślę, że prace domowe i przydomowe za jakieś drobne wynagrodzenie są jak najbardziej do dogadania z rodzicami. A jakby mi jakiś dzieciak z sąsiedztwa zaproponował, że codziennie jak wyjdę z domu będę miał oskrobane, gotowe do jazdy auto, to też bym chętnie zapłacił 3 złote. 5 takich samochodów, godzina roboty czy trochę ponad i 15 zł zarobione.
Tomus
Delstar ma 12 lat? To znaczy, że jeden 12-latek spędzający sporo czasu przed komputerem, poucza drugiego o szkodliwościach tejże czynności... Dobrze zrozumiałem?
PS. Ok, takich celowych "ekonomicznych" skrótów sadzę znacznie więcej. Niech więc będzie, że jestem wtórnym analfabetą :D
Eksperci już znają całą rodzinę po jednym poście. Ja bym od razu wezwał opiekę społeczną, niech namierzą po IP i zabiorą dzieciaka.
Eksperci...
Pewnie i tak nie przeczyta tego wątku, bo tu nie ma żadnych odpowiedzi oprócz tego spamu.
Paudyn -> Pisząc "On ma 12 lat" miałem na myśli autora tego wątku a nie Delstara. W którym miejscu ja napisałem, że chodziło mi o Delstara?
Cóż, skoro nie chcą, jak to napisałeś "wydawać tyle pieniędzy" to znaczy, że w jakiś sposób ich ten wydatek bądź koszty eksploatacji zaboli. Być może nie jest to ich zła wola, i może warto poczekać pół roku jak cena konsoli trochę spadnie i wtedy wrócić do rozmowy?
czuje bol dupy :! moze przekonaj ich do kupna playstation 1? tanie gry wszystko na plus nevermind
Chłopcze, na cholerę Ci ta nowa konsola skoro Ty nawet różnicy nie odczujesz... To jest dla fanatyków i gadżeciarzy którzy muszą mieć wszystko najnowsze. Tańsza konsola, tańsze gry i praktycznie ta sama jakość. Bez sensu przepłacać.
Ja jak miałem 12 lat to chciałem mieć zwykły rower na którym pośmigam z kolegami i to mi wystarczyło, Na pierwszy sprzęt składałem ze swoich oszczędności i jakoś udało mi się kupić pierwszy PC przed tym miałem zwykłą grę potocznie zwaną (Grą telewizyjną) i ciupałem w Contra to były czasy.
A Ty najpierw weź pod uwagę czy Rodziców stać na konsolę która kosztuje prawie 2000zł. Teraz idą Święta rodzice będą mieli duże wydatki więc im będzie trudno wydać tyle kasy na konsolę. Moja rada kup sobie Xbox 360 lub PS 3 na Święta będą promocje to ceny będą niskie.
No chyba, że masz rodziców co mają forsy jak lodu to próbuj swoich sił z PS 4
Ja jak miałem 12 lat to chciałem mieć zwykły rower na którym pośmigam z kolegami i to mi wystarczyło, Na pierwszy sprzęt składałem ze swoich oszczędności i jakoś udało mi się kupić pierwszy PC przed tym miałem zwykłą grę potocznie zwaną (Grą telewizyjną) i ciupałem w Contra to były czasy.
Kolejne pouczające żale. Kiedy zobaczyłem ten wątek wiedziałem że dzieciak zamiast odpowiedzi ujrzy same pierdy o złym wychowaniu, rozpieszczeniu itp. I tak jak w wątku o matce która nie wiedziała którą konsole wybrać dla swojego syna zrobili z niej bezduszną matkę której się nie chce wychowywać dziecka za to woli go rozpieszczać tutaj z dziecka zrobili rozpieszczonego bachora który wyciąga tylko kase od rodziców. Golowe leczenie kompleksów trwa. No do dalej który następny by napisać "Za moich czasów to...", w sumie to coraz zabawniejsze się te historie robią.
Stary nie jestem w tym temacie mistrzem ale ci pomogę: Pierwszym argumentem może być wspólna zabawa z przyjaciółmi, lub rozwijaniem się poprzez zabawę. Jeśli chodzi o cenę konsoli możesz powiedzieć rodzicom tak: A może zamknę was w piwnicy bo tak jest taniej? Każdy czegoś potrzebuje, nawet dziecko.
shieet