Gran Turismo 6 debiutuje w sklepach całego świata. Gra zbiera mieszane opinie
Seria GT umarła dawno temu :( niestety...nuda nuda i jeszcze raz nuda. Brak tego czegoś co sprawiało by radosc z grania. Jedyną nadzieją jest Drive Club. Póki co pozostaje pozazdroscic xboxowcom Forzy...
Troche smutno oceniac taka WIELKA gre po 11 godzinach tak jak te smieszne redaktorzyny, gt6 to gra na kilkaset godzin i po dobrym ograniu dopiero powinno sie wystawiac opinie, to nie forza ze 100 autami i krotkim trybem dla 1 gracza.
Jak ktos lubi sie poscigac to moze kupic sobie arcadeowa forze, ale jak ktos kocha auta to wybor jest jeden.
Amiga4ever
Ta, a potem sie obudziles. Jak nudzi cie gt5 to widocznie gry wyscigowe nie sa dla ciebie.
Powiedz to 11 milionom nabywcow gt5.
I tak swoich fanów znajdzie, ale ten system mikrotransakcji niestety strasznie natrętny.
Mercc - co oferuje GT6 po tych kilkuset godzinach grania? nagle odblokowują się jakieś nowe opcje, zmienia się fizyka, dźwięki? nie - to cały czas ta sama, strasznie archaiczna gra. O przepraszam, za wyścigi zbierasz gwiazdki - to było super, ale 5 lat temu w grach na iPhonie.
Forza ma ponad 200 aut, każde inne, każde świetnie wymodelowane, z wnętrzem, o ile się nie mylę w każdym można otworzyć drzwi i maskę. Każde można spersonalizować na nieskończenie wiele wariantów (wbudowany edytor malowania auta). Trzeba być naprawdę zatwardziałym fanboyem żeby zamiast tego wybierać 500 toyot yaris i 300 nissanów mirca. O dźwiękach przez litość nie będe wspominał ale daję słowo, tym razem serio nagrywali odkurzacze i suszarki.
Osobiście fanom symulacji polecam jednak ściganie się na pc - większość tytułów (rFactor2, iRacing, Assetto Corsa) ma fizykę lata świetlne przed grami na konsoli, sama jazda, ciśnięcie naprawdę daje wielką frajdę. W porównaniu do tego w GT czy FM auta po prostu przesuwają się nad torem i czasem tracą przyczepność. Oczywiście można się nie zgadzać i np. wierzyć producentom FM, którzy twierdzą, że wiedzą już o oponach więcej niż ich producenci (!). Te gry muszą być reklamowane jako hiper realistyczne bo tak się lepiej sprzedają ale każdy kto grał na kierownicy na pc patrzy ma taki marketing z politowaniem;) Tyle ode mnie, miłego ścigania!
Mercc
no ba... a gry MMORPG to już w ogóle nie mogą być oceniane bo to gry na miesiące a nawet i lata, takie tytuły to dopiero można się ośmielić recenzować po minimum 6 miesiącach codziennego grania po 10h... zejdź na ziemię.
Ścigałka to ścigałka, wystarczy pojeździć na kilku torach i kilkunastu autach. Przecież po 100h grania nagle model jazdy się nie zmienia
W porównaniu do tego w GT czy FM auta po prostu przesuwają się nad torem i czasem tracą przyczepność.
Grałeś w FM, GT5 czy GT6?
Czujesz różnicę między GT5 a GT6?
Trzeba być naprawdę zatwardziałym fanboyem żeby zamiast tego wybierać 500 toyot yaris i 300 nissanów mirca
Panie... Nie pierdziel Pan.
Mercc - ty chyba raczysz zartowac... Spedzilem przy GT1 kilkadziesiat godzin, tak jak przy GT2 i GT3. Forze tez kazda czesc ostro wyjezdzilem. I gdybym mial wskazac, ktora obecnie seria jest lepsza to Forza gniecie GT jak chce. Tak jak ktoś wspomnial powyzej...w GT auta plywaja a nie jada. Jedyna nadzieja dla serii to totalna zmiana studia, jak to mialo miejsce z nowym NFS. Obecni twórcy nic wiecej niestety nie sa wstanie z tej gry wycisnac...
@8
co masz na myśli mówiąc o zmianie studia i NFS? Przecież te gry z każdą kolejną częścią są coraz gorsze. Gran Turismo przynajmniej trzyma jakiś tam poziom
Kasy na oceny brak i oceny mieszane , znowu najnizsze oceny tam gdzie MS ma wykupione akcje albo jest wlascicielem stornki :) , jedynie POLYGON sie poprawil ale po wtopach z ps4 i tak wszyscy wiedza ze to portal zalozony za pieniadze MS .
Trzeba być wielkim fanbojem by nazwać GT symulatorem a Forzę acracówką.
W nowe GT jeszcze nie grałem, ale Forza 4 jest zdecydowanie lepszą grą od GT5. GT5 dla mnie wygrywa tylko pod względem ilości samochodów, ale co z tego jeśli mamy POWTÓRKI(!) aut one same nawet nie brzmią jak prawdziwe samochody.
A i jeszcze zmienne warunki pogodowe to +, brakuje mi tego w Forzie.
[10]>ta, to wszystko jest spisek M$, tu na pewno nie chodzi o jakość gry...
Fani GT powinni się ocknąć, jest prawie 2014r. a seria utknęła jeszcze w poprzedniej generacji (ps2), konkurencja rośnie w siłę, i wprowadza nowe rozwiązania, a w GT skupiają się, żeby wcisnąć dodatkową yariskę z innym wariantem lusterek, zamiast skupić się na istotnych aspektach gry. Ta seria potrzebuje rewolucji, a najlepiej ,,rebootu'' (jeśli można mówić o czymś takim w przypadku ścigałki), czyli stworzenia całości od podstaw, a nie ciągłego liftingu elementów pochodzących jeszcze z ps2.
Conath, Malaga
Wiecie, recenzujac gry wypadaloby troche w nie pograc, skoro uwazacie, ze taka scigalke mozna recenzowac po 10 godzinach to pozdro, przeciez nawet wszystkich trybow gry sie nie odblokuje, jak np zawody specjalne. Potem sa takie niekompetentne i niekompletne recenzje po kilku godzinach grania, a tacy jak wy je lykaja. Dla mnie ocenanie GT6 po przegraniu 10 godzin albo na 5 levelu tak jak zrobilo to kiedys ign jest po prostu zalosne, bo taka osoba nie mogla po prostu zobaczyc wszystkiego, chociaz wiekszosci co gra oferuje. Tak samo jest z mmo, recenzje powinny sie pojawiac dopiero po dosyc solidnym ograniu, jesli wymagaloby to grania przez tydzien po 10 godzin to tak, wole taka recenzje niz niekompletne relacje po 5 godzinach. Wy nie ?
Serio ludzie to troche przykre, nie mowie ze Gran Turismo jest idealne, co to to nie. Ale Forza vs GT to tak jak jakby porownywac need for speeda do rfactora.. Wiekszosci sie spodoba bardziej to pierwsze, zapalency wobiora to drugie. W tym przypadku zapalencow jest chyba ciut wiecej, o czym swiadcza wyniki sprzedazy gt. Reszta kupuje co roku te same nfsy albo forze.
Trzeba być naprawdę zatwardziałym fanboyem żeby zamiast tego wybierać 500 toyot yaris i 300 nissanów mirca. O dźwiękach przez litość nie będe wspominał ale daję słowo, tym razem serio nagrywali odkurzacze i suszarki.
Wciaz wiecej aut premium ma Gran Turismo, rowniez mozna je malowac i przerabiac, a chyba nie powiesz, ze sa one slabo wykonane? Bo to by zajezdzalo zatwardzialym fanboyem. Albo po prostu osoba ktora Gran Turismo zna z opowiesci fanow tej wspanialej forzy. Zreszta nie rozumiem po co to wyolbrzymienie, czyzby zazdrosc cie zzerala ze tyle aut nie ma? Chyba lepiej miec wiecej aut, wciaz wiecej lepszych niz w forzy i dodatkowo te slabsze? Gdyby forza posiadala standardy to kazdy by inaczej mowil. Gran Turismo to encyklopedia motoryzacyjna, forza to drobny podrecznik szkolny, bardziej przystepny ale nie posiadajacy tego wszystkiego.
Amiga4ever
Tak jak ktoś wspomnial powyzej...w GT auta plywaja a nie jada.
Jak w gt auta plywaja to w forzy chyba lataja, takiej bzdury DAWNO nie czytalem. Co jak co, ale model jazdy GT jest nie do pobicia i za to ludzie kochaja te serie.
BTW powodzenia w graniu w forze na kierownicy.
Także czekamy na recenzję od GOLA w skali 5/10 Ci recenzenci są naprawdę żałośni, możecie ten kultowy tytuł oceniać na 1/10 Wisi mi wasza ocena. 10 godz. pograł i wydaje recenzje, aha. LUDZIE NIE PATRZCIE NA OCENY TYCH PSEUDO-RECENZENTÓW, podobnie jak na GOLU. Kupujcie, jak się wam podobała 5. Cóż, skoro tylu przeciwników się z chodzi w tym wątku, to warto przypomnieć, że GT5 sprzedało się w nakładzie 11 mln. Ja już niedługo będę grał myślę w GT6, więc zobaczymy. NAJLEPSZE ZDANIE TO: "Forza ma lepszy model jazdy" ta, jasne. Ma ktoś porównanie FORZY 4, a GT5? Ja mam. I powiem jedno. Jeżeli ktoś uważa, ze model jazdy w GT5 jest gorszy od forzy 4, to naprawdę trzeba być ślepym. W 5 się trzymają samochody, a Forzy 4 one LATAJĄ i to dosłownie. Mnie wystarczy nowa fizyka jazdy, lepszy dźwięk aut, nowe trasy i to wszystko. Jeżeli to zdołali zrobić, to będę HAPPY. I MAM GDZIEŚ OCENY RECENZENTÓW I fanboyów. PRAWDA JEST TAKA, ZE FORZA MA WSPANIAŁĄ GRAFIKĘ, DŹWIĘK SILNIKÓW, DOBRY MODEL JAZDY, ALE O WIELE GORSZY. W przypadku GT ZAŚ MA FIZYKĘ JAZDY POZA KONKURENCJĄ. SZACH I MAT:))))))
Nie chcę wam psuć zabawy ale największe serwisy zwykle dostają tytuły do recenzji przynajmniej tydzień przed premierą - JEDYNY powód dlaczego pojawiają się one po oficjalnej premierze to embargo. Dlatego twierdzenie że recenzje zostały wystawione po 10h gry to zwykle kompletna bujda.
Reszta kupuje co roku te same nfsy albo forze.
Gdyby forza posiadala standardy to kazdy by inaczej mowil.
Gran Turismo to encyklopedia motoryzacyjna, forza to drobny podrecznik szkolny,
Jak w gt auta plywaja to w forzy chyba lataja
Fanboy detected.
Nie ma to jak zarzucać grze która posiada około 200 ekstremalnie odwzorowanych samochodów brak standardu, wówczas gdy Polyphony ładuje do swojej produkcji kilkaset modeli o ilości polygonów z czasów PS2 (to nie hate, to jest FAKT).
Ręce opadają. Grałem w Forzę 4, grałem w GT5, cholernie mnie bawi jak patrzę z jaką zażyłością maniacy jednej serii próbuję napluć na drugi tytuł.
Mnie też to zaczyna bawić. Wiesz, sądzę, że taką Forze albo GT - A SĄ TO TYTUŁY na miesiące, a nawet lata, powinno się oceniać minimum po 2, 3 tygodniach a nawet po miesiącu grania. Ja do dzisiaj grywam w GT5, jakieś powyżej pół roku i nadal odkrywam coś nowego. To SĄ DWIE ROZBUDOWANE GRY i się powinno do nich inaczej stanąć z dystansem. Ale, ok. Już niedługo pojeżdżę także będę miał porównanie, CZY GT6 jest gorsze od 5.
Trzeba być wielkim fanbojem by nazwać GT symulatorem a Forzę acracówką.
Sterowanie w GT jest bardziej hardcorowe. Forza jest znacznie łatwiejsza i każdy kto ograł obie gry stwierdzi to samo.
przestańcie marudzic i ściągnijcie Sonic & All-Stars Racing Transformed na Steamie w ciągu Free Weekendu.
W tej grze przynajmniej wyścigi są naprawdę intensywne a trasy szalone , co przy grzecznych GT i Forzach naprawdę odświeża pamięć jak bardzo samochodówki, przez mikrotransakcje i brak pracy od podstaw, obnizyły loty w ostatnich latach.
Jakoś jak co roku wychodzi CoD taki sam jak poprzedni, to nikomu to nie przeszkadza...
W stosunku do GT5 ja widzę same poprawki. Czuć różnicę w prowadzeniu samochodów dzięki lepszej pracy zawieszenia, czuć różnice w oponach i jazda na sportowych twardych już nie jest taka łatwa jak była w GT5. Można powiedzieć, że samo prowadzenie jest troszeczkę trudniejsze ale za to lepiej czuć nierówności i to kiedy nam tył ucieka, a to w samochodówkach jest podstawa. Poprawili znacznie AI w stosunku do poprzedniczki, ustawienie poziomu na 10 powoduje, że przeciwnicy potrafią namieszać i nie jadą po sznureczku jak wcześniej tylko każdy ma swój styl. Modele samochodów o których tak mówicie zostały poprawione. Dodano premium a niemal połowę samochodów standard podciągnięto graficznie i różnice widać. Więcej imprez wyścigowych, mini gierki, ciekawy sposób prezentacji pojazdów dzięki Vision GT, ciekawe Special Eventy, fajne sezonówki, efekty pogodowe na niektórych torach miażdżą (ps. Forza dalej tego nie ma a już ma next gena...), poprawiony tryb sieciowy i masa innych rzeczy. Na prawdę jak ktoś powie, że w stosunku do GT5 nie widać większych zmian musiał naprawdę grać nie w tą grę co ja dziś katuję od 12 od przyjścia kuriera do niemal północy, bo przed chwilą skończyłem. :P
ps. ten system mikrotransakcji ani razu nie pokazał mi się na ekranie i naprawdę da się bez niego obyć i gra nie jest w żaden sposób wykrojona, aby używać tego syfu. On po prostu sobie tam jest, ale bez niego da się grać normalnie jak w każde Gran Turismo.
Bo ile można jeździć i jeździć? W takim GTA V też w kółko się jeździ i dlatego gra jest do bani. Grand Turizmo to dla mnie stary kotlet. Pierwsze screeny napawały optymizmem, ale filmy z ostatnich dwóch tygodni pozbawiają wszelkich złudzeń.
Niepotrzebnie wydali to tylko na PS3, powinni zrobić duży krok naprzód i wydać wersję PS4.
dj_sasek@@ Czekalem na Twoja wypowiedz, bo jedynie Ty masz porownanie i pojecie o grach "wyscigowych" Twoja opinia jest bardzo wazna. W GT5 model jazdy byl fantastyczny, mam nadzieje, ze bedzie obszerniejszy tryb kariery. 1200 maszyn, 600 premium, lepszy model jazdy, zmieniajace sie warunki pogodowe, ciut lepsza grafika, nie wystarcza? Zastanawiajace, dlaczego w Forzy5 nie pojawila sie dzien/noc?
Ogralem ten tytul kilkanascie godzin na kierownicy i powiem jedno fizyka jazdy to mistrzostwo swiata porawiona co do 5 na duzy plus co jest dla mnie najwazniejsze ,az chce sie obejrzec replay po kazdym wyscigu.
Zapraszam do gry online moj nick na ps3 to pawelfranek.POZDRO...
Mercc => Recenzenci dostaja swoje kopie ~miech przed premiera, maja czas pograc wiecej niz kilka godzin. Nie czytalem tych recek, ale o ile gdzies autor otwarcie nie mowi, ze gral tylko kilka godzin to mozna sobie tylko gdybac ile recenzenci grali. Materialy video moga byc krecone wczesniej.
Druga rzecz. Ty na prawde wierzysz w te roznice miedzy GT a Forza? GT jak rfactor a forza jak nfs? Obie gry sa na bardzo zblizonym poziomie. Gralem w GT5, gralem w FM2/4 w miedzyczasie przesiadajac sie na gt5. Nie mialem najmniejszego problemu jezdzic w gt5 po forzie. Zadnych asyst i tylko na padzie. Sam fakt, ze bylem w stanie opanowac najmocniejsze auta bez asyst i tylko an padzie powinien Ci uswiadomic, ze zadna z tych gier, nawet GT, nie jest tak symulacyjna, jak ci sie wydaje. Nie wrzucalbym tez forzy do jednego wora z nfsem, to porownanie jest jeszcze bardziej idiotyczne niz porownywanie gt5 do pecetowych simow.
Sony/PD zawalilo. Zamiast tworzyc GT nowej generacji wydali jeszcze raz to samo ze (stosunkwo) niewielkimi poprawkami. Tym razem forza zniszczy GT. Nie gralem, ale moge spokojnie zalozyc, ze chocby nie wiem jak model jazdy sie zmienil, to i tak dalej bedzie do opanowania dla laika na malo precyzyjnym padzie co automatczynie znaczy, ze wszyscy maniacy realizmu moga spokojnie dalej omijac GT&FM szerokim lukiem. Zakladam tez, ze model jazdy w forzie nie zostal "zarcadeowaciony" w najnowszej czesci, wiec jest wszystko po staremu, to samo Gt vs ta sama Forza... tyle, ze tym razem forza ma kilka plusow zwiazanych z faktem, ze dziala na znacznie potezniejszym sprzecie niz jej konkurent.
Zreszta nie rozumiem po co to wyolbrzymienie, czyzby zazdrosc cie zzerala ze tyle aut nie ma?
To nie jest wyolbrzymienie, to raczej uogolnienie. Jakby zsumowac wszystkie powtarzajace sie maszyny, to by byla chyba z polowa samochodow, z czego wiekszosc to japonskie gowienkia typu EVO X, imprezy wrx, hondy civic type-r. Czesc samochodow w ogole nie nadaje sie do jazdy. Po cholere w grze wyscigowej auto z motorem o mocy mniejszej niz 200 koni? Sporo sie takich tam znajdzie i nie nadaja sie kompletnie do niczego. Potem odejmijmy powtarzajace sie evoimprezy... i jeszcze odejmijmy modele "standard", ktore po prostu kluja w oczy (wiem, ze grafa to nie wszystko, ale wiekszosc tych modeli wyglada jednak zbyt.... nedznie) i co zostanie? Zostanie mniej wiecej to co jest w forzie, czyli dokladnie to czego potrzeba w grze wyscigowej (chociaz te suvy i pickupy mogli sobie darowac... bezsens nie mniejszy niz micra w gt). Ja nie zazdrosze tych samochodow GT grajac w forze. Zawsze moge odpalic GT by pojezdzic gowienkami... tylko po co?
Zostanie mniej wiecej to co jest w forzie, czyli dokladnie to czego potrzeba w grze wyscigowej (chociaz te suvy i pickupy mogli sobie darowac... bezsens nie mniejszy niz micra w gt). Ja nie zazdrosze tych samochodow GT grajac w forze. Zawsze moge odpalic GT by pojezdzic gowienkami... tylko po co?
Po to, że GT to gra dla pasjonatów, uwielbiających dodawać kolejne auto do swojej kolekcji - choćby miałoby to być tylko malowanie innego teamu. To czym GT ma być robi perfekcyjnie, choć nie jest to dla kazdego. Stąd niektórzy preferują Forzę, bo jest inna. Nie gorsza, tylko celujaca w inny target - ludzi którzy po prostu chcą tak jak ty wsiąść do zajebistych supersamochodów i się ścigać. Nie ma w tym nic złego, ale to nie jest target GT.
Jednym z moich ulubionych samochodów w GT5 jest Fiat 500, mam nim wyjeżdżonych mase kilometrów, jest ustawiony pode mnie, w moim malowaniu - jest po prostu mój. Tak samo inne auta które zbieram - mam w garażu kilkanaście różnych wersji Skyline GT R34 - bo uwielbiam ten samochód. Kupuję każdą jego wersję jaka tylko się pojawi Used Cars Dealer i do wyścigu wybieram w zależności od humoru. To samo z Hondami NSX - mam kilka wersji w garażu i każda bardzo sobie cenię. Dalej - Lamborghini Diablo w wersji NOMAD GT-1 - klasyczne i piękne. I tak dalej i tak dalej. Od zwykłych stockowych aut, po NSX GT500. To jest cos czego Forza nigdy mi nie da, bo nie jest to jej celem. Natomiast GT trafia idealnie.
Wojenka GT vs Forza nie ma najmniejszego sensu, bo to dwie różne gry, celujące w zupełnie inne doznania.
StoogeR [25]
Chciałbym zobaczyć jak na padzie zrobisz kółko na Nurburgring nordschleife w RUFie CTR Yellow Bird na sportowych twardych, bez asyst.
To nie jest wyolbrzymienie, to raczej uogolnienie. Jakby zsumowac wszystkie powtarzajace sie maszyny, to by byla chyba z polowa samochodow, z czego wiekszosc to japonskie gowienkia typu EVO X, imprezy wrx, hondy civic type-r. Czesc samochodow w ogole nie nadaje sie do jazdy. Po cholere w grze wyscigowej auto z motorem o mocy mniejszej niz 200 koni? Sporo sie takich tam znajdzie i nie nadaja sie kompletnie do niczego.
Looooooooooooooooooooooolll. Wyścigi to nie tylko supercars, wyścigi to też zwykłe fury pogrupowane moca i klasami. Poza tym z 200hp możesz w garażu zrobić sobie 500hp nie ma problemu. Własnie dlatego nie trawię tych pseudo wyścigówek typ CARS czy assetto z pięcioma manufacturami na krzyż...Poza tym, co za gośc, pierwszy raz spotkałem się z tak debilnym argumentem. Jestem przekonany że gdybyś w realu wsiadł w takie evo x albo wrx to byś zostawił na siedzeniu plamę moczu po przejechaniu na szybkości okrążenia na dowolnym torze wyścigowym.
alpha_lyr [28] Twoje ostatnie zdanie miażdży i Ja się z nim zgadzam. Przede wszystkim w grach wyścigowych spotykamy się z najlepszymi furami na świecie. Począwszy od Nissana Skyline, po Viper SRT10, Porsche carrera GT, aż po samochody biorące wyścigi długodystansowe LE MANS. W serii Gran Turismo mamy do wyboru samochody o mocy 23 hp do powyżej 1000 hp. Dla każdego się coś znajdzie. Kiedyś byłem przeciwny takiej przytłaczającej ilości samochodów, ale ostatnio grając w GT5, kiedy wygrałem sobie Honde Prelude 202 hp i jest jeszcze słabsza wersja o mocy około 160 hp nie pamiętam dokładnie, a także BMW 2002 Turbo '73, Chevrolet Corvette Convertible (C1) '54, Alfa Romeo Giulia Sprint GTA 1600 '65, to tak mi się smutno zrobiło na wieść o tym, że w innych grach "wyścigowych" czymś takim nie pojeździsz. Podobnie jak inne maszyny, nie mówiąc o klasykach, zabytkowych z lat 50, 60, 70, 80 tych. KAŻDY CHCIAŁ SIĘ TAKIM SAMOCHODEM PRZEJECHAĆ. GT to gratka dla PASJONATÓW motoryzacji, lubiących się w wyścigach, oddani całym sercem miłości do samochodów. Można je ulepszać, modyfikować, zmieniać spojlery, kąty zawieszenia, dosłownie USTAWIĆ SWÓJ SAMOCHÓD POD SIEBIE. ZA TO KOCHAM GRAN TURISMO. Cieszy mnie, jak sobie ustawie MUSCLE CARS po swojemu i cieszę się jazdą. To tyle. Wiele osób porównuje GT DO Forzy. Niech sobie porównują. JEDNI WOLĄ GT, a drudzy FM. A że gram w GT od ponad 13 lat, to przy niej zostanę do Końca. Pozdrawiam.
Jak zwykle okazuje sie ze forum gola pelne jest "Stigow" szkoda ze wiekszosc z nich jest zapewne gimbusami bez prawka :P ktorzy sportowe auto widza tylko w tv lub grajac na konsoli :P