Gameplayowe opowiadanie
Czytaj uważnie, bo nie będę powtarzać, stop.
Sekta opanował miasto, stop.
Miasto wygląda gorzej niż Detroit z filmów o blaszanym policjancie, stop.
Wyznawcy wyłapują ludzi związanych z wydawaniem gier, stop.
I chcą ustanowić rekord Guinessa, na największy zielony kebab, stop.
Zielony kebab to a-a-a-a
Czlowieku, sprzedaj to jako scenariusz. Rewelacja!
Świetne opowiadanie! Za tylko to zdanie powinieneś dostać jakąś nagrodę:
"Dwie godziny później Wilk szedł już ulicami miasta, które przedstawiono mu jako Floating Garden 2050, ale dla niego wyglądało jak Szczecin na sterydach".
Mam nadzieję, że to tylko preludium do kolejnych części. Wiadomość Scotta P. jest też genialna.
Ciekawie się zapowiada :) Niech trochę pozwiedza miasto, spróbuje porozmawiać z kimś o tej organizacji, która ich [ nas ? :) ] hibernowała, poszukać czegoś o wybuchu elektrowni, może to było celowe działanie mające na celu uratowanie Wilka i reszty :) ?
Przypomniałeś mi o czymś :P
Jak ktoś chce się dostać do opowiadania to może się zgłaszać w komentarzach. Nie gwarantuję, że nie pojawisz się w roli przygłupa, albo zwłok, ale szansa pojawienia się jest :P