Jak pamiętamy gry i które z nich pamiętamy?
Dużo można wspominać. Chyba najbardziej gry z PSOne i Dreamcasta. Takich już sie teraz nie robi. Aż łezka w oku się kręci. Strach pomyśleć, czy będziemy pamiętać cokolwiek ze współczesnych produkcji za 10-20 lat, ale mogę się mylić.
Baldurs Gate EE można zmaksować w niecałe 30 godzin, czyli w około tydzień gry. Nie jest to aż tak dużo. Druga część jeszcze krótsza :)
Ciekawy sentymentalny tekst. Moje pamiętne gry to głównie River Raid na konsolę ATARI 2600. Następnie Lotus, Fire Force, Warlords i Dynablaster na Amigę. Z PCtowych produkcji to wspaniała polska strategia Clash. Następnie seria Commandos i GTA.
Świetny tekst. Grałem w demo Omikron: The Nomad Soul i od tej pory chciałem skończyć, bo wiele dobrego słyszałem. Czy da się gdzieś jeszcze kupić plus jak problemy z systemem operacyjnym i optymalizacją?
@myrmekochoria - ja mam oryginalną płytkę, ale teraz gra jest na Steam i GOG, ponoć problemów nie ma.
@Krysztal - chyba nie o to chodziło, co? ;)
Z 2 tygodnie temu skończyłem grać w Gothica NC i gra od mojej ostatniej gry wyglądała identycznie jak wtedy :D
Jedynie początek był trudny, sterowanie w tej grze jest dziwne, ale po jakimś czasie nie było to problemem.
Graficznie według mnie wygląda super jak na 11 letni tytuł. Czasami byłem zdziwiony ile detali nawpychali twórcy. Lasy wyglądały czasami jak te ze skryima. Było fajnie :)
Tak na szybko. River Raid - Atari2600. Montezuma's Revenge - Atari65XE. Addams Family, Adventure Island 3, Super Robin Hood - NES. Super Mario Land - GameBoy. Alladin - SNES. Mortal Kombat - Amiga 600. Snow Surfers - Dreamcast. LOTR: Return of the King - GameCube. Moim zdaniem tylko platformówki z NES/SNESa, dzięki niesamowitej grywalności (oraz "kreskówkowej" grafice) przetrwały próbę czasu. Równie dobrze bawię się przy nich dzisiaj jak kilkanaście lat temu (choć nie budzą już takich emocji jak za czasów dzieciństwa).
"Czy to co pamiętany o grach sprzed lat jest tym, czym te gry były dla nas wtedy?"
Jak dla mnie, to duże znaczenie odgrywa tu gatunek, do którego należy dana produkcja. Dla przykładu- FPS'y i symulatory sportowe zmieniły sie na przestrzeni ostatni 15 lat w takim stopniu, że ciężko porównać starsze produkcje, do tego co mamy dziś.
Poza tym powstały nowe gatunki.
Jednak spokojnie można odszukać wiele gier, które powstały lata temu, były genialne i są lepsze od dzisiejszych produkcji. Nie chce mi się wymieniać tytułów wszystkich fenomenalnych przygodówek z lat 90, dlatego jako przykład podam pierwsze 2 części Atlantis oraz Grim Fandango.
Co z grami akcji? Tu już jest gorzej, bo oprawa audio-wizualna oraz narzędzia gameplayowe rozwijają sie równolegle z rozwojem technologii, jednak pomimo tego też można odnaleźć parę takich tytułów. Np. MGS 1- dla większości dziś drobna "pikseloza", jednak dla mnie oprawa graficzna nie jest taka zła, a sam gameplay ( przede wszystkim fenomenalne walki z bossami) miażdży niemalże wszystkie dzisiejsze produkcje spoza serii MGS.
"Coś Ty kur.. taki sentymenalny"?- mógłbym zadać sobie takie pytanie, bo sentymenty mają ogromną siłę. Jednak sądzę, że produkcje faktycznie wybitne przetrwały próbę czasu ( oczywiście podkreślę jeszcze raz- bardzo ważne jest to, o jakim GATUNKU mówimy).