Shadowrun: Dragonfall - Director's Cut | PC
buu
Jeżeli będzie tak ograniczony i liniowy świat to niech sobie darują - lepiej jakąś książkę przecztać bo podobna grywalność
Też nie byłem zadowolony. A szkoda bo lubie tego typu gry
Ma być dużo lepiej od i tak bardzo dobrego Shadowrun : DMS - czekam z niecierpliwością na premierę tego pakietu przygód.
Tyż chciałbym aby świat był otwarty a fabuła nieliniowa, ale i tak to kupię, bo podstawka wywarła dość dobre wrażenie. Czekam na turówkę taktyczną osadzoną w tym uniwersum. Ma chyba nosić tytuł Shadowrun Online.
W tych grach fantasy i science fiction każdemu wyrastają z głowy jakieś rogi. Ale żadne studio nie zrobiło jeszcze bohatera, któremu wyrastają rogi z dupy. Przynajmniej byłaby odmiana.
--->Kobayashi - dla mnie podstawka był na mocne 9, więc dodatek przy twoim założeniu zamkną by skalę. Muszę skończyć to co już kupiłem, ale Dragonfall już czeka w kolejce do skończenia.
ALEX
Ta gra byla potwornie dretwa i denna, a uwierz mi ze strasznie sie napalalem na nia przed kupnem. Wyrzucona w bloto kasa, zreszta po raz kolejny...DLa kogos kto gral w stare fallouty i baldury to taka gierka wyda sie zalosna zarowno w rozwiazaniach technicznych jak i fabuly.
Nic nie pisze o tym, ale w ten dodatek gramy nowymi postaciami czy jest możliwość kontynuacji starymi z podstawki?
W podstawke gralo się przyjemnie mimo liniowosci wiec mam nadzieje, ze dodatek będzie jeszcze lepszy.
Takie same gówno jak podstawka za 2 € można kupic wyłączyć dźwiek i właczyc OST z DX HR
Mam problem z grą. Wybrałem w opcjach 'touch', żeby wypróbować o co chodzi i od tej pory gra nie reaguje na jakiekolwiek wydawane polecenia. Nie mogę wejść w opcje, aby przywrócić inne ustawienie. Jakaś pomoc? Byłbym wdzięczny.
Mi gierka się podobała. W sumie w późniejszych poziomach brak save nie przeszkadzał, a fabuła była całkiem udana. Żaden super rarytas, ale dobra gra.
PeaceGuard - mam nadzieję że zrobiłeś reinstall i gra działa
kartofelek007 - jeśli chodzi o Dragonfall, to jest już możliwośc zapisu gry w dowolnym momencie, w podstawce też
Muhabor - ani reinstall, ani ręczne usuwanie wszelkich śladów po uprzednio zainstalowanej grze nie pomogły i po ponownej instalce było tak samo. Za to zdecydowałem się pogrzebać w rejestrze i zmieniłem wpis w pozycji "input", co na całe szczęście przestawiło "touch" na bodajże "single click". Tak więc gra działa i mam trochę radochy.. ta gra jest daleka od ideału, ale tak jak w przypadku ShadowRun Returns - po prostu uwielbiam klimat cyberpunk.
Niestety kontynucja powiela błędy poprzedniej części. Dalej uderza wszechobecny brak jakiejkolwiek interakcji - poza nielicznymi, wciśniętymi na siłę schowkami - z otoczeniem oraz liniowość… Szczerze? nie wiem, co twórcom zajęło tyle czasu, w edytorze można by z powodzeniem odtworzyć taką kampanię, za free...
Ciekawy dodatek. Minimum 12 godzin wciągającej zabawy.
Całkiem długi - na jakieś kilkanaście godzin i udany dodatek. Nic nowego w stosunku do podstawki, ale dla fanów pozycja obowiązkowa...
3,2/10???? ahahahhaha, co za dno tu musi oceniać i wypowiadać się, miałem coś dłużej napisać o grze, ale jak zobaczyłem tę ocenę to opadły mi ręce, nogi i właściwie wszystko... Pierwszy Shadowrun był jeszcze taki sobie (głównie raziła tragicznie głupia fabuła od akcji na cmentarzu), ale Dragonfall to IDEAŁ pod każdym możliwym względem (no, może jeszcze mogliby poprawić to pudłowanie z centymetra i przy 90%), klimat Berlina to coś, co można po prostu godzinami chłonąć, warstwa artystyczna (opisy, dialogi) jeszcze lepsza niż w jedynce, kapitalne postacie z super historiami (Glory... jak opowiedziała wszystko, to długo nie mogłem szczęki z podłogi podnieść), można się z nimi porządnie zżyć, super fabuła do samego końca trzymająca w napięciu, piękna oprawa
ech gimby, gimby, dlaczego wy macie dostęp do swobodnej wypowiedzi
btw Niedawno wyszła wersja reżyserska, dużo nowej zawartości.
Nie wierzę, że wypadło tak słabo jak mogłaby sugerować to ocena. Jeszcze nie grałem, więc mam nadzieję, że przy przechodzeniu rozczaruję się, ale pozytywnie.
Większość pism daje 8 i 9. Średnia to 83, a wersji reżyserskiej 91. Dlaczego na GOLu jest tak nisko?
"Rozszerzenie wymaga posiadania podstawowej wersji gry."
Ktoś był chyba pijany, jak zamieszczał opis. :)
@up- Nie był pijany (chyba)
Pierwotnie Dragonfall było rozszerzeniem, które wymagało podstawowej wersji gry. Dopiero wersja "Director's Cut" jest samodzielna i nie wymaga podstawki.
Wyświetlana ocena to ocena czytelników... Ktoś trolluje? Gierka jest naprawdę niezła.
Gra jest nudna i dretwa nigdy przy grze nie usnalem a tu masz akurat przy niej az 2 razy ale nie przez to ze wciaga tylko przez to ze strasznie nudna a zagrac musialem praca jak praca :)
I gre oceniam jednak na 5/10 wiecej nie dam mniej bym mogl ale niech strace :) Bo prawidlowo dalbym jej 3,5 .
Gra jest pewnie świetna, bo nawet na metacritic wysoko oceniona, ale ode mnie też gra dostaje 0/10. Nie ma PL więc nie pogram. Na zachętę twórcom daje 0,5pkt.
15h za mną i póki co wrażenia jak najbardziej pozytywne. O ile Shadowrun Returns odpychał mnie swoją miałkością i wyraźnymi brakami, tak Shadowrun: Dragonfall Director's Cut to jedno z większych zaskoczeń wśród tytułów z zeszłego roku. Względem pierwszej części znacznie poprawiona i rozbudowana na każdym polu, zwłaszcza fabularnym. W końcu dostajemy naprawdę świetnie napisaną historię, która niesamowicie wciąga, a dopełniają ją równie solidnie zarysowane postaci- zarówno te z naszej drużyny, jak i NPC, z którymi po ukończonej misji można porozmawiać na nowe tematy, odkryć więcej niuansów z ich przeszłości czy trapiące problemy.
Im dalej zagłębiam się w tę grę, tym lepiej rozumiem drugie miejsce cRPGa roku 2014 (wybór zarówno redakcji jak i czytelników) na RPG Codex.
http://www.rpgcodex.net/content.php?id=9721
A ocena na GOLu? Cóż, gimbusy oderwały się od swoich konsol i nie rozumieją, że są jeszcze gry, które mogą wymagać użycia szarej komórki, lub dwóch zamiast naparzania w button na padzie i zbierania bezużytecznego lootu, lub też uporczywie odmawiają nauki języka, w odwecie zaniżając ocenę. Ich strata :]
Osobiście polecam.
[Jestem niesłyszący]
Trzeba być wielkim ignorantem, żeby dać tej grze aż 1-3 /10 ! Po prostu brak mi słów! XD Albo nie grali w tej dodatku, albo nie znają j.angielskiego!!! Albo mają uczulone na turowe i wolą całkowicie otwarty świat a la Skyrim. Albo to robota trolle. Ja daję tej grze ocena 9/10.
Oczywiście że gra jest świetna, szkoda tylko że nikt się nie pokusił o jej przetłumaczenie, ale może GPP się tym zajmie. Ode mnie także !
W końcu znalazłem czas, by przejść całą grę (przy okazji sprawdzając dwa różne zakończenia), jakieś 36h mi to zajęło.
Moja opinia o grze się nie zmieniła, to niezwykły przypadek produkcji, która trzyma wysoki poziom do samego końca. Może i pod względem gameplayu ustępuje takiemu Divinity: Original Sin, ale fabularnie gniecie tamtą produkcję. Z wielkim zaciekawieniem wypatrywałem jak dalej potoczy się ta cała historia i nie czuję się zawiedziony. Nasi towarzysze im bardziej się przed nami otwierają, im więcej poznajemy z ich przeszłości, tym bardziej zaskakują swoją głębią.
Jeden z moich faworytów 2014 roku.
--->Herned - najsmutniejsze w tym jest to że gra nie dostała polskiej paczki, dlatego wiele osób w Polsce nawet nie miały okazji jej poznać. Uważam podobnie jedna z najciekawszych gier rpg 2014 roku.
Boli mnie społeczność tej strony. 4.2 / 10 to tak naprawdę kiepska wizytówka GOLa, a nie Shadowrun'a.
Wynika to z tego, że wypowiadają się tu albo takie typy jak misteriogimbusista, który spuszcza się nad Inquisition, albo upośledzeni, którzy nie potrafią dwóch słów po angielsku powiedzieć. Garstka osób potrafiących docenić kapitalną fabułę i klimat nie podniesie niestety oceny, całe właśnie szczęści, że jest taki metacritic.
@droovihn23
Święte słowa +1 :). Niestety GOL to nie jest serwis promujący dobre RPG-i tylko serwis promujący gry AAA, totalny mainstream, który się sprzedaje. Część społeczności tutaj jest naprawdę spoko, ale reszta nie trzyma już poziomu. Smutne :(
Średnia 4.2/10 dla jednej z lepszych gier RPG ostatniej dekady?! Szczerze gratuluję czytelnikom GOLa. Nie potrafię sobie w żaden logiczny sposób wytłumaczyć tej oceny, serio. Kompletna pomyłka.
Apel do bardziej kumatych: jeśli cenicie sobie nietuzinkowe RPGi z doskonałym klimatem, fabułą, światem, postaciami i soundrackiem to nie sugerujcie się tą średnią. Kupujcie w ciemno. 40zł za wersję Director's Cut to najlepszy stosunek ceny do jakości jaki można znaleźć obecnie na rynku. Minimum 30 godzin doskonałej produkcji.
@up podpisuje się pod tym rękami, nogami i czym tylko jeszcze mogę otrzymać pióro. Wszak nie ma sensu pruć se nerwów, po prostu GOla zdominowały dzieciaczki jarające się zbieraniem minerałów i włosów z dupy rozrzuconych po cały kontynencie jakiegoś Inquisition czy innego gniota. Generalnie się ocenami nie przejmować a mieć własne zdanie wypada, ale jak juz ktoś musi to ot choćby: http://www.metacritic.com/game/pc/shadowrun-dragonfall---directors-cut
i wiele więcej lepszych ocen w sieci.
@jęczmienię
Wszak nie ma sensu pruć se nerwów, po prostu GOla zdominowały dzieciaczki jarające się zbieraniem minerałów i włosów z dupy rozrzuconych po cały kontynencie jakiegoś Inquisition czy innego gniota.
Nie tylko dzieciaczki w postaci użytkowników, ale również niektórych "redaktorów" ;)
Nie no, jedyna kompromitacja redaktorów póki co to że nie ma w ogóle recenzji... Co ciekawe podstawkę Shadowruna, która od Dragonfalla jest nieporównywalnie gorsza ocenili i to całkiem dobrze.
To się zgadza. Od siebie dodam, że za kolejną kompromitację uznaje wystawienie Dragon Age: Inkwizycja oceny 9.5 i uznanie go za jednego z najlepszych cRPGów ostatnich lat. WTF? :(
Te dzisiejsze młodzieży... :D
[Usunięty komentarz]
Nie tutaj. Sorry. :P
Ocena 4.9....brak mi słów.
Jeden z najlepszych RPgów ostatnich lat. To bardzo dobrze pokazuje zjazd po równi pochyłej tego portalu i jego użytkowników.
Po samej wypowiedzi oceniającego i komentarzach mogę stwierdzić, że gra zasłużyła na co najmniej 8/10 bo nie podoba się niedorozwiniętym polaczkom, którzy nie umieją angielskiego i cokolwiek oprócz celowania jest dla nich w grach zbyt skomplikowane. Ci nawet jednego zdania nie umieją poprawnie sklecić. Idźcie sobie pograć w COD'a nowego jeśli wam pójdzie na kompie za hajs rodziców/hajs z pisania beznadziejnych recenzji.
Czy można już wymieniać się przedmiotami i bronią między członkami drużyny i poprawiać samodzielnie statystyki towarzyszy?
Jeden z najlepszych drużynowych RPGów ostatniej dekady. Dobra fabuła, świetni towarzysze, bardzo ciekawy świat i znakomity klimat. Możliwość ukończenia zadań na wiele sposobów, poprzez wykorzystanie umiejętności, w które inwestujemy w trakcie rozrgrywki. Za minus tej produkcji można uznać nie do końca wykorzystany potencjał Matrixa, którego użytkowanie staje się po pewnym czasie nużące. Na niezbyt pozytywny odbiór tego trybu wpływają także dosyć częste bugi, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć podczas korzystania z niego. Jenak jeśli przymknie się oko na te niedogodności Shadowrun: Dragonfall zapewni nam dziesiątki godzin wspaniałej przygody.
Jak wam redakcjo nie wstyd, że dwie świetne gry cRPG są bez recenzji? Mówię o jednej wybitnej - czyli Dragonfall, i o drugiej po prostu bardzo dobrej - Lords of Xulima.
Gra bardziej przypomina szkolny projekt szesnastolatków inspirowany xcomem, niż profesjonalny produkt. Turowy gameplay zrobiony przez ludzi nie majacych bladego pojecia jak to ugryźć. Już drugi raz sie odbiłem po zaledwie kilku godzinach rozgrywki. Świat i towarzysze może i bardzo ciekawi ale nigdy ich nie poznam ze względu na szyderczo kulawą rozgrywkę.
Jeśli komuś naprawdę nie zależy na gameplayu być może gra mu podpasuje. Moim zdaniem w grach fabuła powinna wspierać i wzbogacać rozgrywkę poprzez zapewnianie kontekstu lub stanowić stanowić centrum rozgrywki. Tutaj występuje bardziej jako marchewka, w sensie: "przetraw jeszcze jedną walkę to może stanie się coś ciekawego". Szczerze uważam, że produkt byłby znacznie lepszy jako klikana Visual Novel z całkowicie wyciętym gameplayem.
Podobną krytykę miałem w stosunku do Pillars of Eternity, gdzie rozgrywka bardziej przeszkadzała w opowiadaniu historii niz jej pomagała. Jednak nawet w Pillarsy gra się nieporównywalnie lepiej niż w Shadowruna. A szkoda.
Komentarz wstawiam bardziej dla siebie, żeby nigdy nie instalować trzeci raz tego crapu.
Do fanów, którym rozgrywka nie przeszkadza: bardzo się dla was cieszę i trochę zazdroszczę. Osobiście zdzierżyć tego nie mogę a naprawdę próbowałem dać grze szansę.
Świetna fabuła, fajne i ciekawe postaci , dobre dialogi, super klimat. Niestety rozgrywka zawodzi. Bardzo dobrze to napisał
Grając w Dragonfall'a, można się po części poczuć tak, jakby się czytało książkę, bądź komiks - tak bardzo jest tu rozbudowana historia.
Ogólnie to kawał porządnego cRPG'a, nie spodziewałem się, że będzie aż tak długi, jako że nastawiałem się, iż będzie to "rozszerzenie", a to po prostu kolejna odsłona. Za nic nie nazwałbym tego żadnym dodatkiem, ani niczym w tym stylu.
Jedyny mankament to to, że gra czasami zawieszała mi się, gdy następowała kolej wroga i musiałem wczytywać... iście irytujące. Poza tym, nie mam zastrzeżeń.
W tej grze posiadamy naprawdę spory wpływ na przebieg wydarzeń i to jest ciekawe. :)
Przede wszystkim to wcale nie jest dodatek, a pełnoprawna odsłona. Przeszedłem go w dwa razy dłuższym czasie niż Returns. Nie ma żadnych zmian w stosunku do Returns w mechanice i interfejsie (poza tym, że wreszcie go przeskalowano i nie zajmuje już nieproporcjonalnie dożo ekranu), ale na pewno nie można określić Dragonfall jako dodatku.
Trochę żałuję, że dalej nie możemy wymieniać ekwipunku pomiędzy członkami drużyny i taktyka jest uboga, ale produkcja oferuje dobrą zabawę.
Mimo wszystko jestem zdania, że gra wygląda nieco jak jakiś produkt testowy. Brakuje jej wielu rozwiązań, które mogłyby uczynić z niej na prawdę produkt na wiele godzin (mapa, wspomniana wymiana ekwipunku pomiędzy członkami drużyny, możliwość dowolnego poruszania się pomiędzy lokacjami, konieczność oszczędzania amunicji, etc.).