The Elder Scrolls Online – udostępniono interaktywną mapę Tamriel
Przeglądam.
To co udostępniono, wygląda OK, i tylko mam nadzieje, że twórcy oddadzą nam do dyspozycji CAŁE Tamriel - nawet jeśli w innej skali niż w serii Elder Scrolls, a nie tylko wycinki tego kontynentu.
Piękne :)
oddadzą nam do dyspozycji CAŁE Tamriel
Na starcie będzie dokładnie to co pokazali
Soulcatcher - Na starcie będzie dokładnie to co pokazali
Z tego co zrozumiałem, to znacznie więcej:
"We’ll be expanding the map in the future" - jako "future" rozumiem czas pomiędzy dziś, a premierą.
Zresztą brakuje na tej mapie kluczowych dla uniwersum lokacji, bez których ciężko sobie wyobrazić rozgrywkę - np. Alinoru, Vvardenfell, prawie całego Blackmarsh, jak i równin wokół Whiterun. Jeśli tak miałaby wyglądać mapa na start gry - to powiem tak - bieda. Aczkolwiek jak już napisałem, screeny z tego co już jest, wyglądają kanonicznie i graficznie ok.
//"We’ll be expanding the map in the future" - jako "future" rozumiem czas pomiędzy dziś, a premierą. //
raczej chodziło o fakt, że w momencie premiery dostaniemy to, a przy kolejnych apdejtach będą dochodziły kolejne warstwy. Tak jest w każdym mmo i tak z pewnością będzie tutaj. Za mało czasu, by do momentu premiery dodawać kolejne klocki układanki.
Mastyl ---> na premierę będą te krainy które są do kliknięcia na mapie, po 5 zon dla każdej ze stron konfliktu. Dodatkowo w środku jest Cyrodil czyli obszar walk PvP frakcji.
"We’ll be expanding the map in the future" oznacza że po premierze będą dodatki (płatne lub bezpłatne) z nowymi krainami.
Gra i tak jest ogromna jak na start. Masz 3 niezależne historie z własnymi krainami do przejścia od 1 do 50 lvl.
Strasznie jestem podjadany tą gra :)
Soulcatcher - trochę mnie rozczarowałeś, czeka mnie zdecydowanie mniej zwiedzania niż sądziłem...
Właściwie to jest pierwszy MMO, w którym na starcie kompletnie oleję walkę, questy czy rozwój postaci. Jako fan serii ES, całego tego loru, będę po prostu zwiedzał świat, przy którym spędziłem w innych grach serii tysiące godzin dzieciństwa i młodości. A mobki łupać będę przy okazji...
W takim razie z tego, co obecnie oferują, na starcie chyba pozwiedzam przede wszystkim oferowany wycinek Summerset Isles, które zawsze chciałem w grach serii odwiedzić (od czasów Morrowinda zawsze gram High Elfem), a w drugiej kolejności miasta znane z Elder Scrolls 2: Daggerfall, Sentinel i Wayrest... no a potem Orsinium i Wrothgarian Mountains.
Coś czuję, że najsłabiej będzie z Cyroddilem, bo w jednym z wywiadów Matt Firor podkreślał, żeby w wypadku tej prowincji nie oczekiwać mapy wielkości Obliviona :(
StilleR666 - skojarzenie słuszne, tereny Iliac Bay to miało być w zamierzeniu Morze Śródziemne :) Potem ta koncepcja się nieco zmieniła, bo "Imperium Romanum" przesunięto w głąb kontynentu. Natomiast Daggerfall zamieszkują także Bretonowie - rasa skonstruowana na wzór Celtów, tutaj traktowana jako mieszanka ludzi i elfów (Men-mer)...
BTW: Czy ktokolwiek z Was otrzymał zaproszenie do bety? Właśnie je rozesłano.
A czy przypadkiem "We’ll be expanding the map in the future" nie oznacza rozwijania tej INTERAKTYWNEJ mapy, a nie mapy świata gry? Ja to rozumiem tak, że to dopiero początek i co jakiś czas strona będzie aktualizowana o kolejne obszary - szczerze mówiąc jestem o tym przekonany, bo tak wynikałoby z kontekstu wypowiedzi - bardzo mało prawdopodobne, by to był cały obszar dostępny na premierę. Po prostu dawkują informacje ;)
Zresztą widniejące pod mapą "come back soon to explore new areas" chyba rozwiewa wszystkie wątpliwości. Po prostu nie rzucili za jednym razem wszystkim asów i najciekawsze rzeczy zostawią na później.
Ja zrozumiałem newsa tak samo jak Darth Mario, ale Soulcatcher pewnie gdzieś się doszperał info z zamkniętej bety albo innych przecieków...
Mastyl ---> świat jest bardzo duży, możesz mi wierzyć ;) i da ci wiele zabawy. Nie będziesz miał możliwości dowolnego podróżowania bez levelowania, bo cię potwory zjedzą :)
Darth Mario ---> to co jest na mapie to obszar gry na premierę. Chyba że coś się dramatycznie zmieniło.
Z jednej strony dobrze, że będzie abonament, z drugiej w takich przypadkach zawsze mam dziwne uczucie, że gdy nie gram w grę kilka dni to tracę w ten sposób pieniądze, a wykupiony czas nadal tyka. Chociaż i tak pewnie wytrzyma na abonamencie maksymalnie rok.
niestety ale jeśli chcą walczyć o klientów, to abonament nie jest rozwiązaniem. WoW może sobie na to pozwolić, bo w momencie premiery f2p był utożsamiany z płytkimi mmo z azji, a p2p z grami bardziej ambitnymi. od tego czasu wiele się zmieniło i wiele gier z dużymi budżetami nie przyjęło się w systemie abonamentowym, bo poza kilkoma krajami na świecie cała reszta nie jest tak zamożna by móc sobie pozwolić na 10-15$ miesięcznych opłat. Poza tym model f2p albo oparty na mikropłatności automatycznie poszerzy potencjalną liczbę graczy. Jeśli część unlocków będzie dostępna w handlu wewnętrznym to ci, którzy z łatwością wydadzą 50$ miesięcznie będą mogli wydać je na rzeczy, które umożliwią grę innym. Taki system sprawdza się w SWToR. Tak czy inaczej - mmo abonamentowe nie ma przyszłości, chyba że będzie to symboliczny abonament
Mastyl
Właściwie to jest pierwszy MMO, w którym na starcie kompletnie oleję walkę, questy czy rozwój postaci. Jako fan serii ES, całego tego loru, będę po prostu zwiedzał świat, przy którym spędziłem w innych grach serii tysiące godzin dzieciństwa i młodości. A mobki łupać będę przy okazji...
Będę grać tak samo :D Po tylu latach czekania wreszcie będzie mi dane ujrzeć Tamriel w HD :)
Natomiast Daggerfall zamieszkują także Bretonowie - rasa skonstruowana na wzór Celtów, tutaj traktowana jako mieszanka ludzi i elfów (Men-mer)...
Mi tam Bretoni kojarzą się z Francuzami, nawet mają podobny akcent.
Czy ktokolwiek z Was otrzymał zaproszenie do bety? Właśnie je rozesłano.
Nope, i jestem straszliwie zawiedziony, bo przed zakupem gry wolałbym sobie ją pierw przetestować "za darmo".
Mastyl - jeżeli chodzi o tereny które podałeś w pierwszym poście to niestety będziesz musiał się obejść smakiem póki co. W Skyrim mapa kończyć się będzie na Winterhold, na Vvardenfell dostęp będziemy mieli tylko do portu w Ebonheart, ogólnie startowe tereny Ebonheart Pact skupiają się na centralno-zachodnim Morrowindzie co widać zresztą na mapie, Skyrim mamy tylko południowo wschodni skrawek, chodź to Winterhold jest teoretycznie stolicą sojuszu, Black Marsh liźnięto jeszcze mniej. Tak samo w Aldmeri Dominion, pomimo przywódca Wysokich Elfów większość dostępnych terenów na starcie to będzie Valenwood(3/5 zon), Elsweyr i Summerset Isle tak samo ledwo liźnięte, najbardziej zbalansowane wygląda chyba Daggerfall bo mamy i High Rock i Hammerfell i jedna zona w górach Orsinium będzie.
Nikuu - Mi tam Bretoni kojarzą się z Francuzami, nawet mają podobny akcent.
Słusznie, Asterix i Obelix to Galowie, czyli Celtowie z francuskiej Bretanii :)
Talezeusz - trochę słabo, że świat, choć nie wątpię, że jest tak jak pisze Soul - jest wielki, ale ma dziury jak ser szwajcarski.
Czy wobec takiego a nie innego rozłożenia mapy, można przypuszczać, że np do sojuszu Ebonheart przystąpiły tylko kontynentalne domy Dunmerów, a taki np. jarl Whiterun wypiął się na ten sojusz?
Podobnie nielogiczną fabularnie konstrukcją mapy jest brak stolicy Aldmeri Dominion. Jeśli wystartujemy w tym przymierzu, nie będziemy nawet mogli zwiedzić siedziby jego oficjalnych władz, ani zobaczyć tej całej królowej, która wg oficjalnego lore rezyduje w Alinorze...
Za to dali cały Valenwood ;)
[10] -> trochę szkoda, chociaż ma to jakiś sens, muszą zostawić sobie coś na później. Jest jeszcze taka opcja, że na mapie są tylko obszary, które są oficjalnie potwierdzone/dostępne w becie, w samej grze może być ich więcej. Po prostu nie kupuję tego, że "come back for more" ma oznaczać "wróć za rok, jak wypuścimy dodatek". Moim zdaniem to nie wszystko, ale to tylko gdybanie ;) Niemniej będę niepocieszony, jeżeli nie będzie można udać się do Vivek, siedzib Telvanni, czy Ald'ruhn. No i chcę zobaczyć Czerwoną Górę z prawdziwego zdarzenia, bo to drugi co do wielkości szczyt kontynentu, a w Morrowindzie była płaska jak placek ;p
[16]
Oczywiscie, ze to oznacza udostepnienie takiej ilosci terenu na premiery gry, swoja droga ktory pewnie bedzie uproszczony bo przeciez to mmo a nie gra singleplayer. Wiecej terenu mogli by dac ale oczywiscie rozchodzi sie o patche i platne rozszerzenia dzieki ktorym bedzie mozna ciagnac kase obiecujac wiecej wiecej, oczywiscie w zadnym konkretnym terminie. Zwlaszcza, ze tereny z gier Morrowind i Skyrim sa niedostepne.
Byłoby dobrze, gdyby nie odrzucający abonament. Już wolałbym babrać się w F2P z mikropłatnościami, niż płacić miesięcznie żeby zagrać.
Zapowiada się super, może nareszcie dostanę to czym miało być GW2 :)
Natomiast jeśli chodzi o abonament to bardzo się cieszę, że będzie, bo nie dość że redukuje ilość dzieci bez CC, konta bankowego itd. to mikropłatności zawsze koniec końców kosztują, więcej niż abonament.
@DildoFaggins - Przeczytaj co napisałeś i stuknij się w głowę. 10-15$ wielka fortuna... Zresztą zazwyczaj najwięcej graczy jest z USA.
BloodPrince
Martwię się, że może się to okazać klopsem, tak jak swtor...
To się martw do woli ja mam zamiar bawić się świetnie tak jak świetnie bawiłem się SWTORem :)
A ja się cieszę, że będzie abonament. Mikropłatności zazwyczaj oznaczają wydaj fortunę żeby móc cokolwiek zrobić.
Mastyl
Jeśli na takiej zasadzie jak WoW, czyli sklepik w którym możesz kupić fajne, ładne gadżety, ale które w żaden sposób nie wpływają na siłę względem innych graczy, to dlaczego nie?
P.S.
Umówmy się - system abonamentowy dla mnie oznacza, że nie możesz w żaden sposób dokupić czegoś, co zwiększa Twoje możliwości wobec innych graczy. I taki system jest ok. Nie mam nic przeciwko wyciąganiu kasy za ładne mounty, jakieś bzdury typu hełmy (ale o statystykach gorszych lub takich samych jak te z gry) etc.
Kurde kiedys miales abonament i wszystko do zdobycia w grze o ile dales rade albo f2p z sklepikiem. A teraz abonament i sklepik, no ladnie ludzie daja z siebie ciagnacc kase.
A jezeli TESo ma byc takim samym sukcesem jak SWtor to zycze milego przejscia na f2p i olania placacych subem przez rzucenie im ochlapow.
Child of Pain
W WoWie nadal praktycznie wszystko zdobywa się w grze. Natomiast nie rozumiem co fajnego jest w grach f2p. Bo chyba nie to, że właściwie na każdym kroku trzeba wydać kasę żeby cokolwiek zrobić? :)
Mam problem przy zakupie wersji Imperial ze strony Bethesdy.
Przy opcji płatności, wpisywaniu adresu pojawia sie następujący błąd :Saving billing address failed.
Zna ktoś rozwiązanie?
Już czytałem tę uwagę na pomocy online, problem w tym, że w nazwie ulicy nie ma żadnych polskich znaków.
Przypuszczam, że ta wersja gry może nie być obsługiwania w PL w tej chwili.
P.S.
Chyba, że w linijce address 1 wpisuje sie coś innego niż nazwę ulicy?
Grzebiąc dalej, przy opcji bez zalogowania, przy ręcznym wyborze typu gry, lokacji PL wyskakuje komunikat: Please contact your local retailer to pre-order ESO. To chyba potwierdza, że w PL wersji Imperial raczej na chwilę obecną nie kupimy.
Przy lokacji np. UK wyskakuje 5 opcji kupna: Amazon, GameStop, ShopTo, Game, Sainsbury's.
Sprawdziłem już Amazon europejski: "Sign up to be notified when this item becomes available." :(
Jeżeli ktoś odnajdzie możliwość kupna gdziekolwiek... dajcie znać.
Drogi PizzaPl
ponieważ widzę żeś niezbyt rozgarnięty (a widzę to bo dopisałeś się do starego wątku o MAPIE, czyli pewnie pierwszego jaki znalazłeś w google -.-') to pozwól ze ci pomogę
Jeżeli ktoś odnajdzie możliwość kupna gdziekolwiek... dajcie znać.
Nie napisałeś jaką edycję kupujesz
Warto wspomnieć ze fizyczna edycja Imperial wyprzedała się już u większości dostawców i- w tym na Amazonie gdzie jest już tylko wersja na XOne (lol - a więc jednak kiepsko z popularnością) więc jeśli polujesz na nią to sugerowałbym się streszczać
jeśli nie szukasz edycji fizycznej to po kiego kupujesz w oficjalnym sklepie (gdzie są ceny w euro)???
http://www.greenmangaming.com/search/?q=elder+scroll+online
+ voucher na zniżkę 20% PH4V4F-33PTVI-5HXNWG
Natomiast jeśli naprawdę musisz już kupować od Bethesdy - to najprawdopodobniej generujesz błąd złym formatem adresu lub kodu pocztowego
address1 - to będzie zapewne coś w stylu: Ulica 56/10
kod pocztowy: 12345
EDIT
znalazłem jeden sklep w UK (bo większość już tej edycji nie ma) - akceptuje Paypal, karty płatnicze etc. Wysyła też do Polski
http://www.game.co.uk/en/the-elder-scrolls-online-imperial-edition-only-at-game-282572
Cena= 80 funtów czyli jakieś 460 zł + koszt wysyłki
Dzieki za pomoc, sarkazm nie był potrzebny.
Kupiłem we wskazanym sklepie. Po dodaniu podatku i kosztów przesyłki wyszło (w funtach):
PC ELDER SCOLLS ONLINE IMP (PC-Games) Preorder
Available: 04/04/2014
89.99
Total cost of products: 90.00
Total discounts applied: -0.01
Delivery charge: 2.95
VAT included: 15.49
Order Total: 92.94
Dzięki, teraz będę szczęśliwym posiadaczem wersji IMPERIUM:)
Odkryłem problem z "Saving billing address failed".
Po prostu w formacie nr budynku/mieszkania/ulicy MUSI być przecinek rozdzielający poszczególne frazy.
P.S. Właśnie otrzymałem zaproszenie i klucz do wersji beta. Chętnie nawiążę kontakt z innymi szczęściażami.