Rebusy. #2 - Część druga i rozwiązania pierwszej
4/5 poszło, tym razem jest nieco łatwiej, ale i tak wystarczająco ciekawie. Muszę przyznać, że trójka była na tyle abstrakcyjna, że myślałem nad nią od wczoraj ;) Teraz trzeba tylko wymyślić, o co chodzi w drugim obrazku z piątki :D
To ja może wrócę do części pierwszej i rozwinę wątek mojego melepectwa.
Większość zagadek pękła szybko, w ciągu kilku godzin. Zaciąłem się (i utknąłem na 3 dni) na dwóch.
1. Numer 4.
Krótko. Andy (3) grał w Planecie Małp (1) naczelnego o imieniu Cezar (2, korona - symbol władców). Stąd moje męczarnie, bo kompletnie nic innego mi nie pasowało. Dopiero głębsze przyjrzenie się Serkisowi pomogło.
2. Numer 7.
Nooo, tutaj to zaszalałem. Była to jedna z pierwszych zagadek, którą odgadłem. Czy może być coś prostszego niż Memento (zabawy z czasem) i dziewczyna z pięknymi warkoczami? No właśnie, warkoczami! Podekscytowany wpisuje "Braids" i... wrong! WTF? Wpisuje drugi raz i znowu "wrong". Zakodowałem sobie w tym moim głupim łbie, że to jednak nie o Braid (wpisywałem z "s", myślałem o grze bez "s") chodzi i szukałem innego tytułu. Przez trzy dni. To bolało.
PS1. Dzięki za zabawę i losowanie. Szkoda, że nie utrafiłem.
PS2. Gratulacje dla zwycięzcy.
kjx. Tą historią z Braids to mnie rozłożyłeś. Wielu rzeczy się spodziewałem, ale nie tego, że ktoś odgadnie tytuł a warkocze Scorupco wprowadzą liczę mnogą :D
No i rozwiązane ;) Poziom był całkiem ok, na niektórych zagadkach trochę się zacinałem, ale często wystarczy jedno słowo by się odblokować (lub zablokować). Duże znaczenie ma też świeżość umysłu - wczoraj myślałem i myślałem nad piątką, dzisiaj prawie od razu wpadłem na rozwiązanie. No i gry były jednak nieco bardziej znane, więc łatwiej wpadało się na odpowiedź. Życzę powodzenia pozostałym rozwiązującym.