Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
Wydaje to sie az nazbyt ambitne. Jezeli chociaz czesc z tego okaze sie prawda to bedzie to przelom w historii elektronicznej rozgrywki. Jednak patrzac na to trzezwym spojrzeniem to moze to byc najwieksza porazka na kickstarterze jezeli wyjdzie z tego krap lub zaprzestanie prac. Wtedy to juz tym calym Kickstarterem nie bede sobie glowy zawracal w przyszlosci.
Jeżeli się to uda to będzie prawdziwy przełom. To jedyna szansa by kickstarter wyszedł z obecnych crapów.
Za pół roku jeszcze jedna kosmiczna perełka powstała przy wsparciu KickStartera powinna być na ukończeniu, tj. Elite: Dangerous :). Postępy można w sekcji updates zobaczyć:
http://www.kickstarter.com/projects/1461411552/elite-dangerous
biedny Braben. Przez lata marzył mu się nowy Elite, a tu nagle Roberts wyjeżdża ze Star Citizen i zgarnia 30mln na produkcję, Braben jedynie póltora. Life is brutal ; D
SC nie będzie ani żadnym przełomem, ani porażką. Patrząc na rozwój gry mniej więcej wiadomo czego można się spodziewać - rozbudowanego, atrakcyjnego wizualnie i bardzo dopracowanego space sima. Jeśli ktoś nie gustuje w tym gatunku to gra mu zwyczajnie nie podejdzie.
Elite: Dangerous to inna para kaloszy, bo tutaj może nie mamy takiej spektakularnej oprawy graficznej, ale jest za to dużo większa skala (będzie w miarę wiernie odwzorowana cała nasza galaktyka, czyli kilkaset MILIARDÓW systemów gwiezdnych), nacisk na realizm tworzonego świata (w większości wygenerowanego proceduralnie) i ogrom treści. Wystarczy zajrzeć na forum gry, żeby sobie uświadomić jak gigantyczne są oczekiwania wobec tej gry. Autorzy hamują niektóre zapędy - rozwój gry już dzisiaj zaplanowany jest na lata, ale wszystko zależeć będzie od tego co będzie w wersji startowej (a już wiadomo na pewno, że nie będzie lądowania na planetach - dopiero po roku zostanie dodane, ale będzie na co czekać...) i czy spełni przynajmniej część oczekiwań fanów.
Ja jakoś jestem dziwnie pewny co do obu tych gier - będzie dobrze.
Ciekaw jestem tylko ilu graczy trochę zniechęci fakt, że wchodząc do gry dostaną jakąś nędzną łupinkę i będą otoczeni "elitarnymi" graczami, którzy wydali milardy dolarów w sklepie z samolotami, ubezpieczeniami i częściami do nich.
Nie mam nic przeciwko Kickstarterowi, nagrodom, gra zapowiada się genialnie. Ale IMO ciut przesadzili z tym wszystkim, co można już kupić...
Jeśli gra będzie, a na to się zapowiada(już na starcie za więcej kasy masz lepszy statek, możliwość kupna kredytów za kasę iRL), P2W to odpadam. W zasadzie jest to jak na razie jeden z powodów, dlaczego jej nie wsparłem. P2W jest coraz bardziej popularnym ostatnio kierunkiem wielu gier MMO, a target odbiorców Star Citizena zdaję się mieć dużo pieniędzy, wystarczy wejść na forum i zobaczyć komentarze(30+ lat, klasa średnia, jadą po ludziach, którzy sprzeciwiają się systemowi tekstami w rodzaju " get a job", etc.). Drugim jest, być może niesłuszne, wrażenie zachłanności twórców, co bezpośrednio wiążę się z pierwszym punktem. Projekt bardzo ambitny, patrząc na koszty produkcji współczesnych AAA za ambitny, przez co znowu wracamy do punktu pierwszego, bo skądś pieniądze na rozwój i utrzymanie projektu brać należy.
@up - "(30+ lat, klasa średnia, jadą po ludziach, którzy sprzeciwiają się systemowi tekstami w rodzaju " get a job", etc.)" - sprzeciwiają się systemowi ? Buahahahahahaha! Pięć spraw : 1. Gra jest produktem, który trzeba sprzedać i ZAWSZE twórcy będą słuchać klienta, który płaci a nie tego co nie płaci. 2. Nawiązując do punktu pierwszego większość graczy na świecie ma 30+ lat. 3. W takim razie największymi "buntownikami" "sprzeciwiającymi się systemowi" są bezdomni i ogólnie biedota, tylko niestety to nie oni (jak np. próbuje wmówić im pewna partia polityczna u nas) utrzymują ten kraj, świat itd. wraz z tą całą bezrobotną biedotą, więc nie specjalnie mają jakieś prawo głosu - patrz pkt. 1. 4. Produkt ma mikropłatności ? Ja wole darmówkę a potem mikropłatności niż bubla, którego nie przetestuję (tzn. przetestuję na piracie, ale łamiąc prawo) a kasę wydałem. 5 "get a job" :P
Star Citizen to nie bedzie zaden Elite, podobnie jak WC/Privateer nimi nie byly.
Chociaz z drugiej strony musze powiedziec, ze cieszy mnie sukces Star Citizena w tym konkretnym przypadku.
Braben rozmienil sie na drobne szukajac kasy w kolejnych rollercoaster tycoonach, na kazda mozliwa platforme, z kazdym mozliwym systemem mikroplatnosci. Zapomnial o Elite, a przypomnial sobie dopiero, kiedy miliony Star Citizena zaswiecily mu sie przed oczami.
Puki co mamy wielkie zapowiedzi, wszystko wygląda ciekawie, oby tylko nie skopali czegoś.
@Lutz
Nic nie wiesz o Elite: Dangerous i działaniach Davida Brabena, więc po co wypisujesz bzdury?
@GimbusomNIE
Trollowanie i obrażanie, dlaczego ta kreatura jeszcze nie ma bana?
na rzeczy które zapowiedzieli wcale 30 milionów nie jest dużą kwotą.... GTA 250 mionów kosztowało zrobienie gry.... wiec jest duże prawdopodobieństwo że gra nie będzie taka jaką ją zapowiadają
elite byl na www.braben.com jako projekt od niepamietnych czasow. teraz strona jest nowa swieza
zawsze jednak pojawial sie projekt ktory mial pierwszenstwo.
tak bylo od lekko liczac 2005 roku, nie mam niestety screenshotow, bo nie pomyslalem ze jakis swiezo upieczony fan elite bedzie sie rzucal. zawsze mozesz sparwdzic sobie webarchive.org
Autorowi artykułu, jak również innym, używającym słowa "imersja" zalecam zapoznanie się z jego definicją w Słowniku Języka Polskiego PWN: http://sjp.pwn.pl/slownik/2561260/immersja. Masakra...
@Lutz
Nie mam zamiaru licytować się na staż w grach z cyklu Elite, ale założę się, że nie śledziłeś zbytnio aktywności Brabena w kwestii szukania wydawców i sposobów finansowania dla Elite 4...
Ale żeby się za bardzo nie spinać to dla wszystkich starych fanów hejtujących Brabena za lata "olewania" Elite 4 świetny komiks:
http://forums.frontier.co.uk/showthread.php?t=2248
i kontynuacja:
http://forums.frontier.co.uk/showthread.php?t=2748
no to rozjasnij sprawe, samym elite bylem zainteresowany wlasnie w okolicach 2005, mozesz mi naswietlic co takiego robil braben, komiks jest deczko nowy i raczej tyczy sie innego okresu.
Nie mam pod ręką linków więc tak pokrótce. W ostatnich wywiadach wspominał jak za każdym razem gdy z jakimś dużym wydawcą rozmawiał na temat Elite to spotykał się z jedną z kilku reakcji typu: 1) na tego typu gry nie ma już popytu. 2) produkcja takiej gry jest długa, czasochłonna i ryzykowna (nie gwarantuje sukcesu). 3) "ale o co w ogóle chodzi?". Już w początkach crowdfundingu Braben widział szansę dla Elite 4 (mówił o tym na jednym z paneli dyskusyjnych na którychś targach), ale dopiero po otwarciu Kickstartera dla projektów z UK mogła ruszyć kampania z Elite: Dangerous (Kickstarter rozszerzył działalność na UK od 1.11.2012, a projekt E:D ruszył pięć dni później).
Jedno trzeba przyznać - charyzmy i pomysłowości w wyciąganiu od ludzi pieniędzy to on - w przeciwieństwie do Chrisa Robertsa - nie posiada zbyt wiele. Gdyby nie fani (głównie moje pokolenie i starsi pamiętający pierwsze Elite) oraz ogromny kredyt zaufania, to projekt zakończyłby się porażką. Pomogło też wsparcie BBC i kilku autorów SF (pamiętam jak odkrywano pierwsze planety spoza układu słonecznego, to BBC podawało, że David Braben "przewidział" ich istnienie i położenie we Frontierze). Dobra, zaczynam się rozkręcać, a trzeba iść spać. Dobranoc :)
@avandril - tak, wiem jeżeli ktoś nie podziela twojego zdania i Ci o tym informuje tłumacząc dlaczego jest trollem - nie chciałem Ci już wytykać infantylności, ale chyba jednak słowa nie dotrzymam - I twój komentarz o "Sprzeciwiających się systemowi" i ten o trollowaniu jest infantylny - jeżeli jesteś młody to jest to jak najbardziej zrozumiałe, w innym wypadku jest już gorzej bo nie bardzo wiem jak sobie radzisz w życiu gdy każda krytyka to "trollowanie", ale sądzę, że lekko nie masz
Jak dla mnie to SC już jest taka napompowana bańka mydlana, gram akurat w EVE i jak słyszę zachwyty ludzi na Mumble nad SC to jestem niemal pewien że później będą narzekać po premierze, sporo graczy się nastawia na tą cześć MMO. W mojej opinii lata miną zanim SC będzie w tej kwestii zrobiony tak jak trzeba (zresztą jak pokazuje to każda premiera MMO w ostatnim czasie bez względu czy devloper ma lata doświadczenia w MMO, czy jest tylko debiutantem).
Tyle milionów a gra będzie rozbudowywana o jakieś stateczki tylko i planetki . Coś czuję , że po premierze będzie duży zawód . A jak nie zawód to gra wyjątkowa .
Litz gimbusomnie popieram was w 100 procentach tylko gimbusy uwazaja krytyke za trolowanie litz tezueazam ze ta gra miala postac w 2005
Z chęcią wypróbuję tą grę jeśli będzie na zasadzie F2P albo "Kup i graj" :).