Pen & Paper #1. Fenomen Gier Fabularnych
Dobry wpis i rzadki, ciekawy temat. Osobiście uwielbiam papierowe erpegi, ale jedną z ich bolączek jest właśnie dość mała popularność w Polsce. Moje faworyty: Warhammer i przede wszystkim świetna Neuroshima. Papierowe RPG rekompensują mi nieco brak tak rozwiniętych pod względem mechaniki gier video.
Z tym oszedzaniem to nie taka prawda, bo podreczniki sa bardzo drogie. Pozniej dokup do tego bestiariusze, wielka ksiege zbroj i orezy oraz obowiazkowo jakies inne pierdolki, ktore do niczego potrzebne nie sa, a ludzie i tak w nie leca :)
hopkins - ajajaj, faktycznie nie wziąłem tego pod uwagę. Aczkolwiek na dłuższą metę podręczniki to zakup jednorazowy, a w tekście nie pisałem, że są potrzebne wszelkie dodatki pokroju bestiariuszy, księgi tego i owego itp. ;). A prąd trza płacić over and over ;).
Dzięki za komentarze i krytykę. Na krytyce właśnie zależy mi najbardziej ;)
@dateusz, faktycznie taki rzadki temat? Według mnie o klasycznych RPG napisano już wiele. Co do artykułu to zwięźle, krótko i na temat :) Ja osobiście zrobiłbym z tego ścianę tekstu nawet jakbym chciał wszystko opisać ogólnie, ale niestety, mam do tego tendencje. mam nadzieję, że temat kogoś zainteresuje, a ci, którzy nie próbowali - spróbują. RPG to świetna sprawa.
Skoro już został poruszony temat papierowego RPG, to powiedzcie mi drodzy koledzy, czy można zacząć zabawę w każdą grę tylko w dwie osoby? Bo z partnerką bym pograł, ale nie wiem, czy dwie to jednak nie za mało (chyba, że każde z nas będzie prowadziło dwie postaci :P) ?
@Cartoons - W dwie osoby jak najbardziej można :). Ale pamiętaj, żeby zawsze jedna z nich była MG'em. Przypuśćmy, że twoja partnerka byłaby graczem, wobec tego Ty musisz poprowadzić fabułę, przedstawić jej świat oraz kierować wszystkimi postaciami niezależnymi ;). Jeżeli dopiero zaczynasz zabawę z papierowym RPG i nigdy nie prowadziłeś sesji, jest to dobra okazja do wytrenowania się ;).
Najczęściej spotykanym systemem jest Dungeons & Dragons, a zwłaszcza setting Forgotten Realms. Ale wybór systemu zależy od wielu czynników: w jakich klimatach czujecie się najlepiej, czy czyste fantasy, post-apo, a może cyberpunk. Dobrym rozwiązaniem jest (jeżeli nie chcesz na starcie utonąć w zawiłościach mechaniki, typu rzuty kostką itp.) tak zwany storytelling, czyli sesja bez mechaniki, żadnych rzutów... tylko opowieść. Która może istnieć w twoim autorskim świecie ;).
W najbliższych następnych artykułach z cyklu "Pen & Paper" szykuję przegląd systemów RPG, więc jeżeli jesteś chętny i chcesz lepiej rozeznać się w poszczególnych systemach, to możesz ciut poczekać, aż opublikuję texciora ;).