Nie taki Team Fortress 2 zapamiętałem...
Czary to halołinowe wydarzenie które trwa tylko określony czas. I według mnie są bardzo fajne. A co do dodatkowych rzeczy to kupuje ten kto chce, kto nie chce nie kupuje, stereotyp F2P z ghastly gibus został już dawno przełamany. Ja gram trzy lata i te 500 godzin były świetnie spędzone. Społeczność też się już podniosła od 2010 kiedy serwery były opanowane przez noobów.
Z mojego doświadczenia w TF2, a jest ono całkiem niemałe (w sumie 1100 godzin - zarówno jako gracz, jak i admin jednego z większych polskich serwerów TF2, który niestety już nie istnieje).
Cały czas można spotkać całkiem ogarniętych ludzi (oczywiście ważny jest serwer na który wbijamy), a i sama gra wymaga sporo umiejętności. Ciągle ogarnięta para gruby - medyk potrafi przechylić szalę zwycięstwa na daną stronę, jednocześnie jeśli ktoś z tej pary nie do końca wie jak wykorzystać zalety swojej klasy, wtedy stanowi łatwy cel dla innych.
Co się tyczy zaklęć, to akurat nie miałem czasu pograć w to halloween, ale jest tak jak napisał SlyCooper - czary to tylko dodatek z okazji tego wydarzenia.
Na koniec dodam jeszcze trochę o handlu - owszem tak jak napisałeś sklep ciągle funkcjonuje, ceny w nim są wysokie, ale na dobrą sprawę większość handlu w grze opiera się na wymianach między graczami, którzy skupiają się na trade serwerach czy specjalnych stronach jak: backpack.tf (sprawdzanie i ustalanie cen), czy tf2outpost.com (umieszczanie ofert), więc na dobrą sprawę można mieć wszystkie przedmioty polegając tylko na dropie i wymianach z innymi graczami.
Kochałem TFa, czapki są fajne, ale z umiarem.
Jednak nie tyle to mnie wkur...
Najgorsi stali się gracze. Próbowałem z 3 miechy temu wrócić do gry, grałem z miesiąc i nie mogę dłużej. To już nie ten sam klimat.
Wgl do tej pory nie mogę pojąc, czemu Valve wyruchało tak graczy, którzy kupili oryginał.
Jak coś mam 1400 godzin przegrane (i może max 100 na idle, jak mi się gra znudziła).
Żałuje ,że nie grałem w TF podczas jego świetności i wtedy kiedy nie był F2P.
Mimo iż gram od sierpnia i tak zauważyłem ,że ostatnio jest coraz gorzej. W drużynie często mamy 5 snajperów i ani jednego medyka ,a o zespołowej grze nie ma mowy.
Mam nadzieję, że niedawno zaakceptowany na greenlight Fortress Forever będzie dobry.
[6] Jak to "będzie"? Przecież ten mod ma już kilka lat i jest całkiem fajny. Jedynie ludzi brakuje :/
No właśnie, ludzi brak. Mam nadzieję, że greenlight mu jakoś pomoże...
Przy okazji można było się uśmiać z fanboyów TF2, co wieszali na nim psy w komentarzach.
Nie zgadzam się.
I tak TF2 stał się drugim Battlefieldem Heroes
Powysza gra ciska parodią 2 wojny światowej OK....
A tak w grze pomykają Wojownicy Ninja,Wampiry, Nawet znalazło się miejsce dla Issaca z Dead Space,a czy samego Micheala Jacksona.
A grał ktoś w ten dziwny tryb hide & seek w Team Fortress 2? Ten, w którym jedna drużyna to zwykłe postacie, a drugie to przebrani za różne modele otoczenia gracze?
Jak dla mnie jeden z niewielu małych argumentów, który podnosi jeszcze tą grę ;)
[11] Dla mnie jest słaby. Najlepszy H&S jest Garry's Modzie.
Kiedyś sporo grałęm w Saxton Hale'a, ale od czasu F2P 3/4 osób na serwerach to była dzieciarnia. I nie mówię, że wcześniej nie było, ale chodzi mi o typowo takie dzieci, które nic słuchać nie chciały, darły mordę i oglądały MLP.
Saxton Hale miał taki ciemny okres pamiętam że besztali go za użycie drwiny. To naprawdę się grać nie dało. Ale Deathrun jest niezły. Trochę też już przegrałem w Wario mod. Jest też Baloon Race ale tam jest zawsze pełno snajperów i tak gra wygląda http://www.youtube.com/watch?v=yQ1vokQ2Wq0
"Nie taki TF2 zapamiętałem..." a ja, chcąc nie chcąc, na takim się wychowałem. Dla mnie ten tekst przedstawia równie bezsensownie przejście na F2P, jak wszyscy masowi "narzekacze" (bo są zbyt grzeczni jak na hejterów, ale wciąż mało merytoryczni). Narzekasz, że wygląd graczy jest kolorowy i zróżnicowany? Narzekasz na dzieci grające w darmową grę, które i tak ciężko znaleźć na stale odwiedzanych serwerach? Wkurza cię szaleństwo wprowadzające do rozgrywki nieco chaosu nie na zawsze, a tylko na czas halloween? Irytują cię ceny przedmiotów, których i tak byś nie kupił, bo zmieniają jedynie wygląd postaci? Powyższe pytajniki to tylko połowa tekstu, reszta to mówienie, że TF2 jest teraz złę, choć praktycznie nie mówisz dlaczego. No i wytykanie pewnych rzeczy, z którymi coś czuję nie tylko ja bym się nie zgodził (z odejściem pracy zespołowej w niepamięć na czele),
@causal/hardcore
Prawda.
Jeśli chodzi o ceny przedmiotów - nikt (nie wliczając newbie) w sklepie Mann. Co. nie kupuje żadnych przedmiotów, prócz Kluczy Mann. Co. - jednynie to jest warte swojej ceny. Inne przedmioty (nie wliczając broni, które można zdobyć za bezcen...) można otrzymać płacąc za nie walutą, którą zdobywamy podczas gry (istnieje parę dobrych stronek, gdzie można nabyć WSZYSTKO co istnieje w TF2 za pomocą tej waluty). Tak więc ja nie wiem skąd to piep****e o tym, że ceny są zbyt duże...
Poza tym jeśli chodzi o bronie, to jako gracz, który ma ok. 1k godzin nabite, stwierdzam (99% graczy doświadczonych może mnie poprzeć) iż stock'owe bronie są w większości wypadków najlepszym wyborem. Nowe bronie, które dochodzą wraz z aktualizacjami stanowią jedynie odskocznię od tego, co używamy na codzień.
Co jak co, ale umiejętności nadal są najważniejsze, a tym bardziej gra nie jest P2W.
Przeszkadzają ci itemy kosmetyczne itemy w grze? - Na oficjalnym polskim forum TF2, ktoś zastosował modyfikację, dzięki której nie widzał nic, prócz standardowo "ubranych" postaci.
Liczysz na idealną kooperację w drużynie? - Nie licz na to na publicznych serwerach...
Popieram + pierdyliard razy!
Święta. Od kuzyna dostałem Orange Box'a. Te nieprzespane noce, ten klimat ci ludzie których poznałem w takcie gry. Ahhhh.... Mam w grze wybite około 210 godzin.
Kiedy dowiedziałem się że gra przechodzi do F2P, złapałem się za głowę i powiedziałem ,,A więc koniec''. Byłem w stanie przyjąć te całe czapeczki, migawki na broniach,ale to??? Po około 4 tygodniach od wprowadzenia F2P, gra wylądowała w koszu. Lagi, nieogarnięte dzieci na mikrofonie.
Faktycznie cała wspaniałość tej gry po prostu uleciała :( Bezpowrotnie.
Ja mam nieco inne spostrzeżenia. W TF2 gram również niemalże od początku, teraz po około dwóch latach wróciłem do niego. Przede wszystkim w sklepie MannCo nie opłaca się kupować czapek i broni. Można je nabyć znacznie taniej przez Scrap.tf, gdzie wymieniasz się za metale które trzeba sobie wydropić, więc jest mobilizacja do grania bo ceny w sklepie MannCo są z kosmosu. Ten problem został rozwiązany
Jak wprowadzono F2P to rzeczywiście dużo dzieciaków rzuciło się na tą grę i z punktu widzenia starszych graczy wyglądało to tragicznie. Teraz jest trochę lepiej. Każdy kto chce pograć z ogarniętymi ludźmi "starego TF2" na dedykowanych serwerach kupi tą najtańszą rzecz w sklepie MannCo żeby dostać premium, a dzieciaki bawią się na pełnym F2P.
Co do czapek to moim skromnym zdaniem są zajebiste, bo każda z nich to Easter Egg. Nie są to bezmyślne dodatki jak w BF Heroes czy innych podobnych grach. Nie są obowiązkowe, każdy ubiera postać jak chce, a na rozgrywkę nie ma to żadnego wpływu.
Innymi słowy nie ma co narzekać, tak samo jak CS nie jest tym czym był jeszcze 8 lat temu, tak samo TF2 się zmienia, ale wciąż gra się w to przyjemnie. Też poczułem się wyruchany kiedy zaczęto rozdawać za darmo grę za która ja musiałem płacić, jednak wraz z rozwojem branży nie sądzę by Valve znalazło w 2014 klientów na taką grę jak TF2 w takiej wersji jak przed 2011. Mi się gra cały czas fajnie, zapraszam na Stajnię Ogarów 193.33.176.156 jak ktoś szuka dobrej ekipy.