World of Warcraft nie stanie się grą free-to-play
@up no ale jak to się ma do P2W?
Czyli już nie grasz? Da się kupić peta za dolary i sprzedać w grze na ah.
A co te pety są OP?
Najwidoczniej niszczą wszystko i wszystkich :P
Aż tak ciężko pomyśleć? Kupujesz pety za zielone, pety sprzedajesz na ah i za zarobionego golda kupujesz BOE na ah i black market.
f2p to najgorszy gatunek gier wymyslony kiedykolwiek - wszystkie takie gry omijam szerokim lukiem, niesamowicie ograniczona rozgrywka bez placenia, a placic nawet zlotowki nie zamierzam, moge zaplacic 80zl za abonament na 2 miesiace ale za skrytke na przedmioty 10 zl nigdy nigdy nie zaplace!!!
wew wszystkich grach f2p zostawiłem znacznie więcej kasy niż w standardowych. A płaciłem by móc zaledwie NORMALNIE grać.
@up - no o tym mowie, spece od psychiki i naciagacze - to tworcy gier f2p
Znając życie to by wprowadzili jeszcze gorszy model "free"2play niż w TORze. Zbytnio nie musieliby zmieniać gry, takich farmazonów już niech nie rzucają.
@Martius_GW nadal nie wiem jak to się ma do P2W, a pokrętniejszej ścieżki kupowania golda już nie było? Te same przedmioty możesz normalnie mieć grając. Chyba w ogóle nie wiesz na czym P2W polega. W P2W za kasę dostajesz takie przedmioty, których normalnie w grze raczej nie znajdziesz.
"Aż tak ciężko pomyśleć? Kupujesz pety za zielone, pety sprzedajesz na ah i za zarobionego golda kupujesz BOE na ah i black market." - to nadal nie jest P2W.
P2W oznacza - jakbyś nie zakumał skrótu: Pay to Win. Płacenie realnych pieniędzy za sprzęt, do którego osoby nie płacące nie mają dostępu.
A za kasę nie kupisz sprzętu, który da Ci przewagę nad graczami nie inwestującymi realnego szmalu. Tyle, że będziesz miał ten gear szybciej od kogoś, kto zamiast płacić np. chodzi na rajdy.
To co uważasz za to straszne P2W, to jest raczej P2SST - Pay to Save Some Time :P
Nie, P2W to zwiększanie siły swojej postaci za prawdziwą kasę. Kupowanie epików się to tego nie zalicza?
Smieszne to jest, ze WoW-ie ma modle gier f2p sa do kupienia wylacznie za prawdziwa gotowke pety, mounty ktorych nie dostaniesz w grze, na dodatek jeden ktorego mozna sprzedac graczom ale wszystko jest w porzadku, tylko gry f2p sa niedobre. W takim razie czemu mnostwo ludzi steka jakie to GW2 i Rift sa p2w.
Acha, czyli możliwość zdobywania najlepszych przedmiotów przy użyciu karty kredytowej to nie p2w? Ciekawe, w takim razie prawie żadna gra nie jest p2w a blizz powinen zostawić w spokoju sprzedawców golda.
@14
kwestia definicji. zakladajac ze dwoch graczy zaczyna gre w tym samym momencie, i gracz A grajac srednio 4-5godzin dziennie potrzebuje miesiaca zeby zdobyc sprzet np lvl 10, a Ty kupujesz ten sprzet za real kase na starcie i gra dopuszcza ze walczycie na arenie (czy w jakichkolwiek innych warunkach) przeciwko sobie - to oczywiscie ty go komfortowo oklepujesz. i to jest oczywisty element p2w imo bo podnosci Twoje szanse na zwyciestwo z cala grupa graczy ktora nie placi w okreslonym czasie. im wieksza przewage za kase gra oferuje, tym szybciej pomidory do bicia sie wykruszaja i gra zdycha. poniewaz prawie wszystkie gry f2p oferuja opcje wygrindowania dowolnego sprzetu, co z tego ze czasem trzeba lat na to jesli sie nie placi ;], to mozna by rzec ze p2w...nie ma, i o to im wlasnie chodzi ;]
@18
Zdaje się że Hellmaker powiedział co to P2W. Za pieniądze kupujesz przedmioty wzmacniające postać, których w normalny sposób nie dostaniesz w grze. Nigdzie w WoW nie ma opcji kupowania przedmiotów, o których piszesz, płacąc kartą kredytową. Mylisz pojęcia i kombinacje jakie sami robią gracze w grze, ze stanem faktycznym. Proponuję nie grać, nie czytać wiadomości etc. na temat tej gry skoro aż taki ból 4 liter ona wywołuje.
Haha dobre... przedmioty, które można kupić na ah są dobre dla świeżej 90tki, dobre dla alta, nic poza tym i nie, pety nie sprzedają się tak dobrze, żeby mieć z tego jakiś większy profit.
Kto niby stęka, że GW2 jest P2W? Tam wszyatkie itemy w sklepie są albo kosmetyczne albo są jakimiś boosterami. Nie pochwalam tego mini sklepiku Blizza i w życiu czegoś tam nie kupie, jeszcze za takie śmieszne pieniądze, ale mówienie, że to jest P2W jest przesadą. Definicję P2W macie w Battlefield Heroes.
[13] P2W to zwiększanie siły swojej postaci za prawdziwą kasę. Kupowanie epików się to tego nie zalicza?
Brawo, jedyny potrafiący myśleć. Oczywiście że się zalicza bo gdy dochodzi do pvp to ty po przykładowo roku gry masz wielkie g., a taki leszcz z grubym porfelem endgame przemioty i jeszcze ci powie "ty to grać nie potrafisz".
Po raz setny mówię: NIE MASZ CZASU NIE GRAJ W MMO.
[14]Nie, nie zalicza się. Bo te same epiki możesz mieć z normalnej gry.
Więc graj i je zdobądź z grania a nie za pieniądze z odsprzedaży przedmiotów z IS.
Tacy jak ty nie potrafią zrozumieć, że przez takie wałki przedmioty średniej jakości tracą na wartości aż są nic nie warte, a najlepsze kosztują setki miliardów mimo tego, że ich "realna" wartość to kilka milionów.
A dlaczego tak jest? Bo waluta w grze = prawdziwe pieniądze.
[18] a blizz powinen zostawić w spokoju sprzedawców golda.
Dokładnie. Po ch. grać w gry mmo skoro każdy leszcz może zabrać mamie kartę i kupić sobie najlepsze przedmioty.
To wrzucić je po prostu do IS - przynajmniej zarobi wydawca gry a nie goldsellerzy.
[25] Przedmioty na ah nie są najlepszymi przedmiotami dostępnymi w grze, ile razy to można wałkować?
Bo najlepsze są sprzedawane poza grą ze względu na to, że w grze jest tak duża hiperinflacja, że twoje biliony złota nie starczą na zakup.
[21]
W kazdy raidzie dropia przedmioty ktore mozesz odsprzedac, zanim ktory bys wydropil albo kupil za normalnie zarobionego w grze golda minie duzo czasu.
[22]
Tylko w GW2 mozesz walute do kupowania w item shopie zamienic na golda w grze i kupowac normalne przedmioty. No ale GW2 nie ma chwile dodawanych raidow z coraz lepszymi przedmiotami.
Przedmioty na ah nie są najlepszymi przedmiotami dostępnymi w grze, ile razy to można wałkować?
bardzo dobrze, bo jakby WoW przeszedł na f2p to zacząłbym w niego grać......po co mi kolejna gra uzależniająca :P
Mylicie pojęcia, bo idąc Waszym tokiem myślenia można stwierdzić, że każda gra, w której można cokolwiek kupić za $ jest P2W. Czyli z tego co wiem prawie każde jeśli nie każde MMO na rynku.
[27] każda gra, w której można cokolwiek kupić za $ jest P2W. Czyli z tego co wiem prawie każde jeśli nie każde MMO na rynku.
Bo tak właśnie jest. Żeby mmo było uczciwe 100% przedmiotów musiałoby być bindowanych po podniesieniu (problemu w tym nie widzę, jeśli gra posiada dobry system podziału lootu w party).
W mmo chodzi przecież o spędzanie setek godzin na zdobywaniu najlepszych istniejących przedmiotów.
Powtórzę: po co grać skoro każdy może sobie kupić najlepsze przemioty w grze (albo w grze albo poza nią).
I zwróć uwagę na to, że ja piszę ogólnie o mmo, a nie konkretnie o WoW (chociaż wszyscy chyba pamiętają konto z WoWa sprzedane za 10 000 dolarów).
[29] bez wcześniejszego zbierania golda - tragedia
I dlaczego cię to boli? Nie masz czasu nie graj i nie psuj przyjemności z gry innym.
Jeśli to co kupi się w Blizzard Storze można sprzedać innym graczom (od dłuższego czasu nie gram, ale tak by wynikało z tego co piszą ludzie w tym temacie) - to system jest trochę podobny do tego co od dawna obowiązuje w EVE-Online. Za prawdziwą kasę da się kupić czas gry, również w formie przedmiotu w grze, który można sprzedać innym graczom za całkiem spore pieniądze.
I jeśli nic się w WoWie nie zmieniło przez ostatni rok, to (podobnie zresztą jak w EVE) nagły przypływ golda w sumie aż tak dużo graczowi nie da. Najlepszy gear jest (był?) BoP - trzeba go albo ręcznie wydropić, albo wyfarmić honor/conquest, a to co można kupić to parę itemków, dalekich od bycia najlepszymi dostępnymi. Czyli głównym plusem, w kontekście rywalizacji z innymi graczami, jest to, że kupujący w item shopie będą mogli sobie gear zenchantować, zagemować i zreforgować bez wcześniejszego zbierania golda - tragedia! Swoją drogą, dobrze że wywalają reforge'a i zmniejszają liczbę gemów/enchantów bo ilość tego wszystkiego się powoli ociera o absurd.
23- Co? Czy kiedykolwiek grałeś w wowa, czy tak sobie strzelasz frazesami?
ChoP- zanim ktory bys wydropil albo kupil za normalnie zarobionego w grze golda minie duzo czasu.
Po zrobieniu tak z dwóch lfr z ostatniego patcha, masz wystarczającą ilość sprzętu, żeby grać w lfr z obecnej wersji gry, a od tego momentu gracza już dzieli tylko chwila do zagrania w rajd na normalnym poziomie.
Dokładnie. Nagle wszyscy zapomnieli, jaki to WoW jest casualowy, a przecież wiele osób na to narzekało. Zdobycie najlepszych itemów to nie jest już kwestia miesięcy jak za czasów vanilla czy TBC, tylko tygodni albo i nawet dni.
MChef chyba Ci się gry pomieszały. Najlepsze itemy z heroików z wysokim ilvl dalej trzeba farmić kilka tygodni. Już nie wspomne, że trzeba mieć do tego dobrą gildie, a o dropie już nie wspominając.
I dobrze. Każda gra która przeszła na f2p skazała się na upadek.
Lineage 2? Z gry która wciągała na lata zrobili gre która sztucznie zmusza do gry zespołowej, w której kiedy bug sprawił, że npc w gludin nie działał i musiałem iść z buta to aż łza sie zakręciła. Dlaczego? Bo to co wcześniej przemierzaliśmy z buta, na petach, bilismy moby, grindowalismy z przyjaciółmi z wirtualnego i realnego świata obecnie jest ogromem terenu i tysiącami npc których nowi gracze nawet nie zobaczą. Teleport, spoty dla casuali i jazda. 85 lvl w kilka godzin, a potem już tylko dzienne questy.
Cały urok gry padł.
Wiecie co by się stało z wowem gdyby przeszedł na f2p? Upadł by. Kto miałby kase ten by kupił co by chciał. A reszta by się wkurzała.
Lepiej zrobią jak zamkną wowa i dadza odejść legendarnej grze.
Gry f2p to najgorsze gówno jakie moze byc. Jeśli są całkowicie darmowe to są niedopracowane i z czasem nudne. Jeśli są dobre to IS jest tak rozbudowany, że nie ma sensu grać.
Bo nie musi. Mają nadal wystarczająco duże przychody, aby utrzymać serwery, a tylko na waciki im nie zostaje więc pewnie jeszcze długo, długo F2P w WoWie nie zobaczymy.
PierwszyWolnyJestZajęty ---> Jak niby chcesz kupować przedmioty wydropione w rajdzie? Bind on Pickup. Musisz być w tym samym rajdzie, żeby móc przekazać przedmiot innej osobie i masz na to 2 godziny.
Owszem czasem dropią Bind on Equip, które można sprzedać, ale nazywać je mianem "najlepszych w grze" to jakby lekka przesada. Diabła tam - to cholerna przesada.
"Bo najlepsze są sprzedawane poza grą" - Jak niby? Możesz co najwyżej kupić miejsce w rajdzie z nadzieją, że dropnie to coś co chcesz.
"a najlepsze kosztują setki miliardów mimo tego, że ich "realna" wartość to kilka milionów" - chyba cię pogrzało jak Reksia przy szynce. Jakich, k****, milionów? Jakich, k****, miliardów? W WoWie?
"Więc graj i je zdobądź z grania a nie za pieniądze z odsprzedaży przedmiotów z IS." - Zdobywałem. Jak w [21] BloodPrince napisał, sprzedawanie przedmiotów z Blizzard Store na AH wcale nie jest takie dochodowe jakby się wydawało. Jest tylko kilka sprzętów craftowanych, które nijak się mają do tzw. BiS (Best in Slot).
" po co grać skoro każdy może sobie kupić najlepsze przemioty w grze" - nie kupisz.
Przecież ty nie masz pojęcia o WoWie i jak to działa.
Sądząc po tym co piszesz to popieprzyło ci się kilka MMO naraz. I na dodatek Diablo 3.
flame ---> [ciach] - odniosłem się do wszystkich wypowiedzi MChef Faktycznie heroiki nadal się zdobywa dość długo, ale i tak znacznie krócej niż kiedyś.
Dlatego to się nazywa heroik by się czymś wykazać przy zdobywaniu tego typu sprzętu, ale tego co niektórzy "eksperci" nie zrozumieją. Jest sklep, można kupić skórkę świni do wierzchowca i można ją komuś dać/sprzedać to już to jest P2W.
Maddred ---> " Jest sklep, można kupić skórkę świni do wierzchowca i można ją komuś dać/sprzedać to już to jest P2W." - czyli dzięki takiej skórce świni do wierzchowca jesteś w stanie wygrać z innym graczem, który jej nie ma - tak?
F2P to będzie koniec. Już to widze:
idziesz na raid, chcesz wypic flache, zaplac 0,99$:)
Litosci cala ta gadka o p2w w wow to zenada, endgame itemy mozna kupic w chyba kazdej popularnej grze mmo, chinole wszysko wyfarmia za $$ :P Dodam tylko ze jesli ktos gra w wow-a i jest zerem bez skilla zadne itemy mu nie pomoga czy to w pve/pvp. Akurat w wow o wiele bardziej liczy sie skill niz itemy, wiekszosc zer w pve robia content na hc dopiero jak wyjdzie nastepny doddatek, a i wtedy tez maja problemy :P w pvp w niebieskich itemach mozna areny wygrywac vs full epic + zero skilla :P
Killgur
Z tym ze z niebieskimi itemami ( czyli prawdopobodobnie z itemami dopiero co po wbiciu 90 lvla ) mozna wygrywac areny z full epic, to troche nie do konca :P
To prawda, mozna cos tam wygrac, ale to naprawde trzeba byc dobrym, miec op klase i trafic na slabiakow. Inaczej mozesz pomarzyc, zeby rozwalic kogos w full pvp gear, bo Resilience robi swoje ;p
Dan590 -> jak jeszcze w wow-a gralem to znalem pare osob ktore graly tylko pvp areny na stormscale, powiem tak sam widzialem jak jeden z nich zobil sobie postac na burning legion i wbil 2.3k na arenach zaczynajac w zielonych itemach, gdzie wieczni tulacze ktorzy nigdy 1.8k nie moga wbic, mieli juz full pvp sety za conquesty :P
Hellmaker widzę że nie zrozumiałeś sarkazmu....
Jakby WOW przeszedł na free to play to pewnie przestałbym grać ;|
Bardzo dobra decyzja!
I bardzo dobrze już w innych grach wystarczająco jest gimbusów psujących zabawe innym...
Prawda jest taka że Wow dzisiaj działa jako gra na abonament+micropłatności jak f2p -biznes doskonały