Rainbow Six na tabletach czyli recenzja gry Breach & Clear
Wygląda na coś podobnego do ArmA Tactics :) Jak kupie sobie tablet na pewno będę musiał wyposażyć się w tą grę
Arma jest trochę na większą skalę, większe mapy, nie ma pomieszczeń tylko otwarta przestrzeń - bardziej jeszcze zbliżone do Full Spectrum Warior, no i brak takich opcji dostosowania operatora i ekwipunku - co daje połowę frajdy :)
W żadnej armie jakoś nie mogę odnaleźć klimatu fajnego.. brakuje im speców od robienia dobrej otoczki. Trochę był lepszy Arrowhead pod tym względem, ale to jeszcze nie to...
piotr432 --> Ta gra nie ma nic wspólnego z Arma Tactics.
Breach & Clear jest czymś, co mnie wciągnęło na ładnych parę wieczorów. Co w przypadku człowieka normalnie mającego gdzieś mobilne urządzenia do grania jest niemałym sukcesem. Zwłaszcza że parę pln musiałem za to zapłacić.
Arma Tactics kupiłem za to na steam na PC. Tak drętwej gry "taktycznej" dawno (o ile w ogóle) nie miałem w swoich rękach. Poziom idiotycznych rozwiązań, oskryptowania i ogólnej drętwoty przewyższył wszystko co mogę ot tak od ręki wymyślić.
Ergo: ArmaTactics unikać jak ognia, Breach & Clear brać i się bawić
DM -> są zawsze mody wiele modów coś tam fajnego można znaleźć . A tak poza tym grałeś w kampanie ?
Llordus -> ... ma tą że obie są postawione na taktykę :) . A jedna z nich jest młodszym bratem jednego z najlepszych symulatorów wojennych
piotr432 --> Wybacz, ale ARMA Tactics nie ma nic wspólnego z taktyką. Nie nadaje się nawet na podstawkę pod dobrą książkę lub grę w tym temacie. Jeśli porównywać ją w temacie młodszego brata, to tylko i wyłącznie upośledzonego do granic możliwości. Wiem co mówię bo przeszedłem (z ogromnym bólem) kampanię i ilość bzdur jakie tam były jest po prostu przeraźliwa.
Wliczając w to misję, gdzie niewidzialny przeciwnik zabija mi chronionych przez zespół zakładników, bo zidiociały "scenarzysta" nie przewidział, że zabezpieczenie najbliższej okolicy wystarczy do tego, żeby zakładnicy mieli szanse przeżyć.
Wliczając w to permanentnie sytuacje, w których przeciwnik zamiast kryć się za przeszkodami terenowymi, atakował w otwartym terenie.
Itd Itp.
Do Breach & Clear nie ma to żadnego porównania. Tam takich idiotyzmów po prostu niet.
B&C ma klimat mimo swojej skromności, planowanie obszaru, który kontrolują/widzą operatorzy daje małe poczucie uwzględniania naszej taktyki i przywołuje ducha rainbow 6
Grałem w kampanie Army, ale są słabe - przy CWC zrobili coś mega epickiego, przy armie widać, że kampania to tylko zabierający im czas dodatek. Najlepiej mi się grało w Arrowhead - może dlatego, że przychylniej patrze na wszelkie kampanie na pustynnym wschodzie. Najwięcej o nich wiem, czytałem, naoglądałem filmów, wiadomości - najłatwiej mi to porównać i odnieść do tego jak to powinno wyglądać...