Edycja kolekcjonerska Assassin's Creed IV: Black Flag - zaglądamy do środka!
No właśnie, brak steelbooka to straszna ujma dla Bucaneer. Z tego powodu zastanawiałem się, czy nie kupić Skull, bo ma fajne pudełko, a Bucaneer zajmuje naprawdę sporo miejsca, które mi się kończy. Ostatecznie zdecydowałem się jednak na Bucaneer.
Mam tylko nadzieję, że kiedy seria zmieni znów realia i kolekcjonerka będzie naprawdę zabójcza, nie zabraknie mi miejsca, bo będę żałował, że wybrałem Bucaneer, a nie mam miejsca na coś lepszego :P
Kolekcjonerka jest świetna. Tyle rzeczy za taką cenę to niesamowita okazja (około 230 zł na pc), a mniej więcej tyle kosztuje zwykła edycja na konsoli. Ciekawe czy statua Edwarda będzie w skali ze statuą Connora, którą można było nabyć osobno.
Nawet nieźle się prezentuje, chyba nawet lepsze od ACIII Freedom Edition. Gdybym nie dorwał pre-ordera edycji cyfrowej za 45 zł to może bym się nawet skusił na kolekcjonerkę.
@Barth, steelbooka wrzucili to edycji Black Chest z jeszcze bardziej wypasioną figurką (maszt stoi na dziobie okrętu). Niestety, dało się ją zamówić tylko przez uPlay, w dodatku nie w naszym pięknym kraju. Rozumiem ból za steelbookiem, moim zdaniem też posunięcie nie fair. ;)
Piękna, chociaż tania nie jest. Uwielbiam jednak wszelkiej maści figurki, a ta jest bardzo gustowna.
Imperialista --> we Freedom dali steelbooka i każdy był szczęśliwy. Black Chest niestety jest sporo droższa (dorwałem Bukaniera za 212zł. w Empiku), ale ten steelbook to chyba po prostu steelbook, a nie metalowa skrzyneczka, jak w Skull :)