Gramy w Assassin's Creed IV: Black Flag - nowe podejście do otwartego świata [1/2]
Brzydka gra. Wszędzie pixele. Textury są słabo zrobione. Jak patrzę na głównego bohatera to nie wiem. Jako główna postać, powinna być najlepiej zrobiona. Inteligencja przeciwników daje wiele do myślenia. Bohater był otoczony przez 5 przeciwników i żaden nawet do niego nie podszedł. Czekali aż bohater rozprawi się z przeciwnikiem, a potem czekali dalej, żeby ich tylko zabić. Casual game. Gra sama się przechodzi :) Co do większych jednostek to nie wiem. Wydaje się, że statki nie pracują nad żadną strategią. Bezmyślnie tylko strzelają. Oceniam wersję na konsole, bo one zawsze są beznadziejnie wizualnie i technicznie. Ale nie ma co się łudzić, że konwersja na PC będzie lepsza. Robienie gier co roku, zaszkodziło serii i jest co raz gorzej. III części już była słaba. Po zakończeniu historii Ezio jest kiepsko. Dla tego już nie kupuje AC. Nie ma po co.
Zagraj i dopiero potem wyrabiaj sobie zdanie. ^^
Coś mi się wydaje że fabuła jest strasznie rozlazła, i praktycznie zanika przez ten ogromny świat.
Wygląda mega nudno, tak jak każda część tej serii i trzeba będzie się przemęczyć, aby przejść. Kupię tak jak 3 część, kiedy będzie jakaś fajna promocja 20-30 zł.
Meh, nawet nie chce mi się tego oglądać, spuszczania się nad tym kotletem ciąg dalszy...
Również mówię stanowczo nie, co z tego, że ogromny świat i tyle rzeczy do roboty, jak całość będzie pewnie nudna jak flaki z olejem, nawet całego gameplaya nie dałem rady obejrzeć, tylko przewijałem. Po miernym AC III stałem się przeciwnikiem serii, ale ta i tak się świetnie sprzeda, kampania reklamowa i samograjowy gameplay swoje zrobią.
Zdążyłem obejrzeć 30 minutowy gameplay z AC4 na yt w 720p, a tutaj ledwo 4 minuty załadowane...
Czy po wyspach można bez ograniczeń chodzić czy jesteśmy ograniczeni do miasta i pobliskiego terenu? W drugiej minucie, gdy Del pokazuje mapę, widać jakieś ruiny i okrąg skalny wokół nich, czyżby nowy assassin nie był taki otwarty jak zapowiadano?
"nowe podejście do otwartego świata" - Którego rzecz jasna oczywiście nie ma.
"Autorzy musieli też pójść na ustępstwa w kwestii projektu mapy. Nurkować można wyłącznie w wyznaczonych do tego celu miejscach, a i to pod warunkiem, że wyposażyliśmy statek w dzwon pozwalający nabrać powietrza – w Black Flag nie da się wskoczyć do wody byle gdzie, popłynąć w dół i sprawdzić, co kryje się na dnie. Większość stałych lądów została zaprojektowana tak, by nie można było swobodnie dotrzeć do ich brzegu – dostępu chronią albo wysokie skały, albo gęsta roślinność. Dobrze obrazuje to Kuba, która na papierze wydaje się konkretną połacią terenu. W rzeczywistości nie sposób jej przejść wszerz i wzdłuż, a na jej całej powierzchni znajduje się zaledwie kilka wydzielonych enklaw, gdzie Edward ma szansę swobodnie pobiegać. Obostrzenia te nie dotyczą jedynie malutkich wysepek, które są w pełni otwarte dla bohatera. Na nich jednak nie znajdziemy zbyt wielu rzeczy do roboty."
Z recki Uviego.
Mnie w zasadzie jedno się nie podoba. Po co wpychali do tego assasyna? Przecież aż prosiło się by to była oddzielna historia.
Ale tak bitwy na morzu wyglądają przekozacko.
Co jak zwykle prawie wszystkie serwisy na świecie dostały w łapę czy nie? Assassin's Creed 3 to takie krowie łajno, że szkoda nawet transferu na to tracić, a co dopiero kupować... 4 wygląda jak dla mnie jeszcze gorzej niż 3. Walić Ubisoft i ich Asasynki, które skończyły się na znakomitym Brotherhoodzie, oczywiście gimbusy i lemmingi i tak im portfele zapełnią i kolejne części będą powstawać tak samo jak z CODem.
A dobre, ciekawe gry sprzedają się słabo
Nie wiem czemu ale kompletnie nie kupuję tej części AC, po prostu żadnych emocji, mam nadzieję że może w końcu wraz z nadejściem nowej generacji coś się na prawdę zmieni w tej serii.
Ależ jad się wylewa z tego tematu ;D. Nie rozumiem zupełnie z czym macie problem. Gra może i jest wtórna (nie ona pierwsza i nie ostatnia), ale co z tego? Wielu ludziom się podoba i będą się z nią dobrze bawić, to coś złego? Nie lubicie tej serii to ją olejcie i poświęcajcie czas i energię temu co sprawia wam przyjemność, zamiast bezsensownie się irytować.
@Up
To znaczy co? Przeanalizujmy WSZYSTKIE krytyczne komentarze powyżej:
1. Coś mi się wydaje że fabuła jest strasznie rozlazła, i praktycznie zanika przez ten ogromny świat.
2. Wygląda mega nudno, tak jak każda część tej serii i trzeba będzie się przemęczyć, aby przejść
3. Meh, nawet nie chce mi się tego oglądać, spuszczania się nad tym kotletem ciąg dalszy
4. Również mówię stanowczo nie, co z tego, że ogromny świat i tyle rzeczy do roboty, jak całość będzie pewnie nudna jak flaki z olejem, nawet całego gameplaya nie dałem rady obejrzeć, tylko przewijałem
5. Co jak zwykle prawie wszystkie serwisy na świecie dostały w łapę czy nie? Assassin's Creed 3 to takie krowie łajno, że szkoda nawet transferu na to tracić, a co dopiero kupować... 4 wygląda jak dla mnie jeszcze gorzej niż 3. Walić Ubisoft i ich Asasynki, które skończyły się na znakomitym Brotherhoodzie, oczywiście gimbusy i lemmingi i tak im portfele zapełnią i kolejne części będą powstawać tak samo jak z CODem.
Widzisz tu jakieś sensowne argumenty poza wtórnością? Bo ja nie. To jednie masa hejtu, "nienawiści dla nienawiści", bez żadnych konkretów i rzeczowych zarzutów.
No chyba że dla Ciebie argumentem jest: "Wydaję mi się, że gra jest nudna"...
AC idealne nie jest to pewne, ale jak już krytykować to przynajmniej rzeczowo i z sensem. Bo dla mnie hejter (czyli osoba która czegoś nienawidzi nie potrafiąc tego sensownie umotywować) to synonim kretyna. Hejt nie ma nic wspólnego z krytyką.
Sorki. Wątki mi się pomyliły. Miałem na myśli komentarze pod recką. - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12958759#ostatni
Ostatnie części Assassin'ów nie mają nic wspólnego z prawdziwym Assassin'em. Chyba tylko przebranie postaci i sam tytuł. Dla mnie seria skończyła się po drugiej części.
Wygląda nieźle, aczkolwiek nie wiem, czy aż tak duży świat był dobrym pomysłem. Niby jest co robić, ale przez to tracimy kontakt z główną fabułą, a i te same aktywności mogą nużyć po jakimś czasie.
@Up
Niby jest co robić, ale przez to tracimy kontakt z główną fabułą
Ale skąd to wiesz? Grałeś?
te same aktywności mogą nużyć po jakimś czasie
Z recenzji wynika coś zupełnie przeciwnego...
Nie rozumiem ludzie po co od razu zakładacie najgorsze? Że coś się nie uda, że będzie złe, słabe, nudne (zwłaszcza gdy większość recenzji mówi co innego)...? Polskość? Narzekanie dla narzekania?
Persecuted ma racje. Nie ma konkretow aby moc przyznac ze gra bedzie slaba.Ajezeli tak, to co macie pod uwaga konkretnego aby uznac za produkt przecietny. Dodam fakt ze ubisoft nie robi jednej gry lecz pracuje nad kilkoma .Dodam tez ze gre tego typu robia szybko bo rok temu wyszedl AC3.Gralem i przeszedlem AC3 i jestem zadowolony.Byly rzeczy ktore moglybyc lepiej zrobione ale ponad 30 godzin bawilem sie swietnie, ajezeli chodzi o piksele to ogarnijcie sie. Ps3 i xbox360 sa stare i nie maja juz tak wielkiej sily aby moc efekty specjalne,dynamike,ilosc szczegolow utrzymac na wysokim poziomie w ,,otwartym swiecie'' Poczekajcie na Ps4 i wtedy mozecie cos mowic
Ta gra nie ma nic wspólnego z Assasynem, widać że to już tylko kotlet. Dzięki Ubi za zniszczenie serii.
Mam Pytanie czy będziecie robić odcinek w którym odpowiadać będziecie na pytania jak tak to chciałem zapytać czy w grze jest możliwość werbowania ludzi do bractwa tak jak w w innych odsłonach Dzienkuje
jezuu więcej animuszu w tym filmiku kolego Dell, to jest AC Black Flag, gorąca Premiera, a głos brzmi jak zamulanie i smęcenie ( - o boże znowu muszę nagrywać filmik z dzieciowatej gry). Kurde rozumiem jak by to był 5 czy 10 filmik z AC, a tak zupełnie zniechęca mnie lektor do dalszego audio, dawać lepiej tego praktykanta z głosem radiowca.
No ciekawie... Jaki Żarłacz biały, jakie galery? Masakra ile jest błędów w takim komentarzu....
Panie Dell, Twoja gadka sięgnęła niżej niż gimbusiarnia....
@Persecuted daj sobie na wstrzymanie. Po pierwszych dwóch częściach gameplayu, widać otwartą nudę a nie otwarty świat. Dostajemy w najlepszym razie zbiór wszystkich mniej znaczących questów rozsianych po całej mapie. Bitwa morska, który była lansowana przez Ubisoft przez cały ten czas, okazała się klapą. Bo nic oprócz walenia z armat i abordażu nic nie ma. Gdzie taktyka w bitwach morskich ? IQ nie powala, więc jak mamy tu się dobrze bawić ? Sama się gra praktycznie przechodzi. W takich bitwach powinien być lvl scalling, żeby walki przy przypakowanym statku, nie były łatwe jak na pokazanych filmikach. Żeby komputer nam też właził na statek. Cokolwiek ludzie.. Rozumiem, że takie nowości zostaną zaserwowane w następnej części ? :> Co z tego, że jest tyle "ukrytych rzeczy" ? To jest tylko sztuczne wypełnienia gry. I to na siłę, bo bądźmy szczerzy, kto będzie tego wszystkiego szukał ? Tylko po to, żeby mieć liczbę trzy cyfrową w aczikach ? Gdyby to były questy, które są wypełnione po brzegi fabularnymi smaczkami, ale nie. To gówno dostajemy w każdej części AC. Niczym się to nie różni. Szkoda, bo przy takim pomyśle, jakim są "piraci" można by było, zrobić coś dużego. A nie, Dell pocisnął i od razu mówi jak zwykle zresztą, że gra jest epicka. A potem pluje sobie w brodę przy kolejnym odcinku facepalma lub gdzieś indziej. Obiektywizm panowie redaktorzy. Rozumiem, że dostajecie gry za free i zostajecie w pewnym momencie zmuszeni co recenzji gry na żywo i to na + dla wydawcy. Ale jak macie być poważnym serwisem jak IGN to musicie olać zaproszenia i robić recenzję według własnej oceny.
Kiedy się doczekam systemu walki z Batmana w Assassinie? Chyba nigdy...
Vegost kuźwa, ja tam widze, ze Dell sie dobrze bawi... swiadczy to jedynie o dwoch kwestiach: lubi tego rodzaju gry z otwartym swiatem lub zostal odpowiednio zmotywowany ($)... w co nie wierzę :) wiec przestań sie czepiac gry jeden z drugim i sami zagrajcie...
Są 2 rodzaje gier: otwarty swiat ( robisz co chcesz kiedy chcesz), liniowy swiat (gra prowadzi gracza jak uposledzonego umyslowo) i kuźwa platformowki :)
Nie kazdemu ten rodzaj gry odpowiada, bo jak zostanie rzucony na wielka mape (nomen omen wielką wode) to od razu czerep mu sie przegrzewa i woła mama!!! nie wie biedny co ma robic, a ze kotlet to inna historia :))
Dell, pozdro i nastepnym razem nie przejmuj sie komentarzami bo nikt w to nie gral a juz sie znudzil lol... mocne słowa jak na dwunastolatków hehe...
...a Ty Latelalus to przestan cwaniakowac, dla mnie ten rekin wygladal jak żarłacz a co do koloru to było ciemno a galery w domysle wielkie statki...tez bym to tak nazwal... nie kazdy jak Ty ma ojca kapitana :))
@Vegost
Po pierwszych dwóch częściach gameplayu, widać otwartą nudę a nie otwarty świat.
Aha, bo TY tak twierdzisz... Obejrzałeś 40 minut z gry i już wiesz o niej na tyle dużo, by wydawać kategoryczne opinie i narzucać swoje zdanie innym. Tylko pogratulować wysokiej samooceny...
Dostajemy w najlepszym razie zbiór wszystkich mniej znaczących questów rozsianych po całej mapie
A czy przypadkiem nie o to chodzi w sandboxie?
Bitwa morska, który była lansowana przez Ubisoft przez cały ten czas, okazała się klapą
Okazała się klapą, bo Ty tak mówisz? Mnie się podoba, recenzentom się podoba, wielu ludziom również. No ale my oczywiście nie mamy racji. Daleko nam do takiej wyroczni jak Ty. No bo skoro Ty mówisz że to klapa, to tak musi być (zwłaszcza że obejrzałeś 40 minut materiału z gry! To sprawia że Twój osąd jest 100% trafny i niepodważalny!).
nic oprócz walenia z armat i abordażu nic nie ma. Gdzie taktyka w bitwach morskich ? IQ nie powala, więc jak mamy tu się dobrze bawić ? Sama się gra praktycznie przechodzi.
Piszesz to z takim przekonaniem, że na pewno grę już skończyłeś i masz na liczniku z 50 godzin, prawda? Poza tym jak wyżej, we wszystkich recenzjach piszą/mówią że to świetna zabawa, ale gdzie im tam do Ciebie i Twojej wszechwiedzy...
Co z tego, że jest tyle "ukrytych rzeczy" ? To jest tylko sztuczne wypełnienia gry. I to na siłę, bo bądźmy szczerzy, kto będzie tego wszystkiego szukał ? Tylko po to, żeby mieć liczbę trzy cyfrową w aczikach ?
A czym się różni sztuczne wypełnianie gry od prawdziwego? Jak świat światem takie elementy od zawsze towarzyszą grom-piaskownicom. Wszystko zależy od tego jakie są to aktywności/znajdźki, jakie płyną korzyści z ich wykonywania/zbierania, jak dobrze zostały ukryte/zaimplementowane itd. Wszyscy narzekali na np. gołębie w GTA IV albo piórka w poprzednich AC i słusznie. Małe wyzwanie, małe korzyści, dużo żmudnej roboty. Tutaj nie zauważyłem by ktoś się czepiał znajdźiek czy misji pobocznych. Wszyscy są przekonani, że to elementy wzbogacające i urozmaicające rozgrywkę, których przecież nota bene nikt nikomu nie każe wykonywać/zbierać, prawda? Prawie wszyscy jeszcze nie tak dawno ekscytowali się kunsztownie poukrywanymi pytajnikami Pana Zagadki w Batmanach, a ja nigdy specjalnie nie lubiłem zbierać tego tałatajstwa. Co więcej wcale nie uważam aby moje wrażenia płynące z rozgrywki były z tego powodu uboższe. Tym bardziej nie zwalam winy na grę w stylu "bo zupa była za słona a znajdźiek za dużo!". Im więcej tym lepiej, zwłaszcza w sandboxach. A jak Ci coś nie pasuje, to tego nie robisz i problem z głowy.
Gdyby to były questy, które są wypełnione po brzegi fabularnymi smaczkami, ale nie
Takich zadań ponoć również w grze nie brakuje (tyczy się to przeszłości jak i teraźniejszości w świecie gry). Ale wiadomo, Ty wiesz lepiej...
To gówno dostajemy w każdej części AC. Niczym się to nie różni
Możesz sprecyzować o które "gówno" Ci chodzi?
Szkoda, bo przy takim pomyśle, jakim są "piraci" można by było, zrobić coś dużego
To znaczy że AC IV nie jest duże? Oo Przed chwilą pisałeś że pobocznych aktywności jest za dużo, teraz że gra jest za mała, pogubiłem się ;/.
Dell pocisnął i od razu mówi jak zwykle zresztą, że gra jest epicka
Bo może mu się podoba? A nie, wybacz to przecież niemożliwe. Kiedy taka wyrocznia jak Ty mówi że gra jest zła to znaczy że jest zła i to nie podlega dyskusji!
Obiektywizm panowie redaktorzy. [...] musicie olać zaproszenia i robić recenzję według własnej oceny.
1. To nie jest recenzja tylko gameplay (luźny filmik z rozgrywki prezentujący wybrane jej elementy).
2. Przeczysz sam sobie. W wolnej chwili rzuć okiem do słownika na hasła takie jak "obiektywizm", "subiektywizm" i "recenzja".
W tej calej serii najbardziej smiesza mnie przeciwnicy - stoja i...... no wlasnie, i nic. :)
Moje klimaty, jestem zauroczony. Jak nie lubiłem AC, to teraz pędzę do sklepu po swoją kopię.
Może wcale piraci nie będą tacy źli :) Po premierze wersji na PC wszystko się okaże .
Trójka tak mnie znudziła, a wybór lokacji w czwórce tak zmartwił, że tę część sobie odpuszczam.