Command & Conquer – premiera w lutym 2014 roku
Po alfie widać że gra jest grywalna - chociaż opiera się na najmniej lubionej przeze mnie odsłonie c&c (generals).
@DanuelX żartujesz chyba...najmniej?!
W zasadzie to seria kończy się na Generals'ie (ostatnia dobra odsłona). Potem było już tylko gorzej i jeżeli bardziej niż Generals podobały ci się późniejsze odsłony, to ja tego nie ogarniam, w głowie mi się to nie mieści, nie czaję bazy, nie kumam czaczy, nie jarzę, nie pojmuję, nie chwytam, nie łapię i co tam jeszcze istnieje na nie...
Meno1986 ma rację. Generals jest bardzo udaną produkcją. Ogrom czasu spędziłem przy tej odsłonie w sieci i mam nadzieję, że ta nadchodząca będzie równie ciekawa.
@Meno1986
Ja w pełni się z nim zgadzam, dla mnie Red Alert 1 i 2 są najlepszymi odsłonami C&C. Co nie zmienia faktu że wszystkie gry z serii, oprócz dwóch najnowszych( C&C:4 i RA3) są świetnymi strategiami i na głowę biją takiego Starcrafta.
CC1 - genialny i ogrmony przeskok z dune2 (RTSa wszechczasów!) i gra lepsza od warcrafta1.
ccRA1 - jeszcze więcej i jeszcze lepiej - ale za mała Kanea
cc2 - godny nastepca jedynki - ludzie zażucali grze że nie wyszła w czyde - ale dzieki temu do dzisiaj można grać i gra nie bije po oczach.
ccRA2 - to samo co wyżej - z naprawde dobrym multi.
ccgenerals - pamietam po pierwszej misji: gdzie są cutscenki!!, gdzie jesta Kane albo przynajmniej stalin? Kampania nijaka, multi może być. dzisiaj grafika jest po prostu paskudna. No i przede wszystkim - ta propaganda... gra wyszła gdy JUESEJ zaatakowała Irak.
cc3 - gra niedoceniana a to naprawde dobry powrót do kożeni.
ccra3 - może byc, rażą trochę elementy rozgrywki - no ale humor mi nie przeszkadza - no i spora zmiana wprowadzając odjechane jednostki japońskie.
cc4 - szkoda nawet pisać.
Ale tak jak pisze - po moich wrażeniach z alfy - gra zadowoli wszystkich miłośników generalsa, a w związku z brakiem jakichkolwiek rtsów narynku poza Starcraftem - pewnie i ja pogram. Wszytko zależy tylko od tego jak złodziejskie będzie F2P.
Rowniez sie zaliczam do grona ze Generals to taki NFS Most Wanted dla serii CnC, ostatni dobry.
Wkurwia mnie ta moda w branży, gdzie kolejną odsłonę jakiejś serii nazywa się po prostu nazwą tej serii, bez cyferki, czy podtytułu. Zamiast C&C 3,4,5, Red Alert itp. to po prostu C&C bez niczego.
Pomijając parę uproszczeń i błędów ortograficznych, popieram post [6]. Chociaż RA3 jednak oceniam dużo gorzej.
Do dziś nie jestem w stanie pojąć, jak fan C&C może zachwalać Generalsów, którzy spieprzyli niemal wszystko, na czym powinna opierać się gra z serii. Zresztą to nigdy nie miał być nawet C&C - EA po prostu chciało zrobić grę strategiczną o "modnym" wówczas konflikcie i na szybko podpięli ją pod C&C, bo... bo tak. W moim rankingu ten twór ląduje niemal na szarym końcu. Gorszy był jedynie C&C4. I może RA3, ale sam nie wiem - tam przynajmniej nikt nie udawał, że gra ma być czymś więcej niż jednym wielkim absurdem.
[edit]
Był jeszcze Renegade i jakaś sieciowa popierdółka wydana zaraz po Tiberian Dawn. O pierwszej produkcji już zapomniałem, drugiej kijem nie tknąłem. Tak czy inaczej przypuszczam, że obydwie powinny blisko sąsiadować z Generalsami.
Po Generals dobra jeszcze była odsłona Command & Conquer 3 Tiberium Wars, pewnie dzięki 3ciej frakcji Scrinów. Ale faktycznie Generals to jedna z najlepszych gier C&C i to dobry wybór że zaczynają od niej.
Dla mnie żadna dobra wiadomość - gra nie ma nic wspólnego z starym, dobrym C&C. Po tym co EA zrobiło w C&C 4 już nawet nie spekuluję, czy ta gra będzie choć trochę grywalna.
C&C i Red Alert to klasyka. Pozniej niestety bylo juz tylko gorzej. Generals - do pierwszych czesci brakowalo sporo. Tej calej masy godzin spedzonych w RA w podstawowce juz zadna odslona nie przebije.
Gracze preferujacy single najczesciej mowia ze Generals jest slaby i zapewne maja racje, bo single jakos nie wciagnal mnie zabardzo. Gracze preferujacy multi najczesciej mowia ze Generals jest najlepszy z serii i maja racje :) Ja preferuje multi i Generals ma najlepszy multi z calej serii i jest naprawde wciagajacy. We wczesniejsze gry z serii C&C tez gralem duzo po lanie, jednak najlepiej mi sie gra w Generals w ktorych zdarza mi sie pograc nawet teraz :)