Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 22:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb. Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 rokuza sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
ENJOY!
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12943550&N=1
Wzór wstępniaka: http://etxt.pl/bezsenni
Enjoy!
Dawno się nie wpisywałem :)
Ogólnie ostatnio mam coraz mniej czasu.
Szkoła, nowi ludzie, nowe znajomości. Człowiek znajduje nowe zainteresowania. Przestaje być bierny, a coraz częściej staje się aktywny.
Takie małe info: Dziś zmiana czasu :)
Ja w towarzystwie znajomych praktycznie cały czas walę suchary i nie śmieszne żarty sytuacyjne. Pewnie już dawno mam przyklejoną łatkę dziwaka ^^
Ale za to potrafię się dostosować do towarzystwa. W jednej grupie mogę się bardziej hamować, a w drugiej bardziej swobodnie mówić.
Bartoszowy - nie oglądałem, tylko słyszałem o dwójce. Ukrywanie w piwnicy, dobrze mówie? :)
Reality - to gdzie te piersi ja się pytam?!
Co do zmiany czasu - tak wiem. Uświadomił mnie o tym pewny sklep kilka dni temu gdzie szedłem po browarki, sklep zawsze czynny do 21, a teraz do 20 no i kicha nie browarek :/
Ja trzymam tylko z taką grupą, w której nie muszę się hamować, mówię to co myślę. Krótko - jestem sobą.
Wróciłem kilkanaście minut temu od dziewczyny. Spotkał mnie niemiły incydent, ale spokojnie. Nic związany z nią.
Na dzisiaj mam dość wrażeń, także idę spać.
Powitał i pożegnał.
mannan -> Dopisałbym, że raczej przeżywamy renesans pod koniec Twojej historii Bezsenności - wszak teraz jest chyba lepiej.
Właśnie zamierzam iść spać.
Chodzi od rana za mną ta piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=F6J_JROaIxs
mannan -> Służę :) Inna sprawa, że niektórzy wyrazili chęć bycia na liście dziwnych jako, że jesteś na tej liście to w sumie Twoje zdanie co do tego kto na nią trafi się liczy :)
Edycja, bo Patryk okularków nie założył.
A czy ja jestem już godzien?
No co to byłza zlot :D. Zaraz smutek mnie bez tych ludzi złapie.
I jeszcze raz: ALEXIS SANCHEEEEZ!
Yo! Czek dys ałt men!
spoiler start
Jestem Kubiak onomatopeja
dworców polskich nadzieja,
gdy Juras podjeżdża Tigrą swą,
wszyscy zaraz mordy drą,
spoiler stop
WTF? Pat? Przeca mannan jest już wśród dziwnych :P
Pat, no ze 3 lata już chyba bedoł.
Podaj tylko czas i miejsce.
That's the spirit!
A tak szczerze to mannan niech przemówi, albo ktoś z listy ogólnie na ten temat, to wtedy trzeba tylko wam wymyślić przeciwstawną cechę i voila!
Dawno nie byłem w tak pozytywny gazie :D
Ludzie, macie pasje, jakąkolwiek, poszukajcie innych ppasjonatów. Zbierzcie się wszyscy razem. To zajebista rzecz :)
Niedzielny chilloucik wreszcie w pełnym gronie po czasie.
Jestem taki śpiący, a jutro rano pobudka. Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce..
Dobranoc
Inna sprawa, że niektórzy wyrazili chęć bycia na liście dziwnych jako, że jesteś na tej liście to w sumie Twoje zdanie co do tego kto na nią trafi się liczy :)
Jakoś nie czuje się tak strasznie zasłużony, żeby o tym decydować, Ty prędzej :)
BTW: Avenger chciał swój cytat we wstępniaku, ten o przeniesieniu wierzy Eiffla
Opisałeś historię karczmy, robisz nowe części już od lat wręcz i załapałeś się na pierwszy rzut "dziwnych" więc masz takie samo prawa jak ja :)
Co do cytatów to mnie się bardziej podobało jak było jeszcze moje "O k***a!" zamiast dziwni jesteście :P
Byle by nie było tych cytatów za dużo, bo się wstępniak ciągnie jak orędzie premiera :) Poza tym gitez :)
Dzięki za docenienie wkładu ;)
To może niech każdy da swoją propozycję co do ewentualnych zmian we wstępniaku
ew. walnąć listę bywalców, ale nie listę pionową tylko poziomą. Chociaż to też taki średni pomysł. Ludzie przychodzą i odchodzą, więc to już wasza wola :)
Dowcip, który mnie juz bawi od wczoraj.
- Doktorze, zjadłem pizzę wraz z opakowaniem. Czy teraz umrę?
- Wszyscy umrą.
- Wszyscy umrą!? O Boże, co ja zrobiłem!?
A ja pykam w Spec Ops The Line i Mroczne Zakątki pomiędzy partyjkami w WT i WoTa :) A w przegladarce chodzi cookieclicker i golden miner :P W kolej ce czeka jeszcze Cryostasis i Alpha Protocol :)
tak dobrze widzicie :)
Jak na razie nie rozumiem zachwytów nad Spec Opsem. Owszem. sympatyczna gra, ale ten całe superlatywy nie do końca mi pasują :)
Jak możesz?! Całe życie czekałem, aż się do mnie zwrócisz! A tylko tylko przeczytałeś 3 słowa!
A jednak! Misiaczku!
Widzisz, a jednak Pat mimo, że zarejestrowany pół roku później niż ja i zaliczny do grona "Starej gwardii i mnie nie kojarzyłby, gdyby nie ten wątek :P
Kto był zawsze przegrywem w kontaktach z kobietami, po czym po przyjeździe do innego kraju nie ma kolegów, a jego grono w 80 % to same kobiety, po czym poznał, tą która mu się spodobała bardziej niż inne, spotyka sie z nia dzien w dzien i ma takiego stresa, ze nawet boi sie wyslac smsa o 10 w nocy, bo mysli ze za pozno, po czym jak zaczyna pisać, to pisze przez cała noc, wkreca sobie jazdy i robi sobie nadzieje, po czym prawdopodobnie za jakis czas bedzie mocno zraniony?
spoiler start
1. Ja
spoiler stop
Witam bezsennych, a raczej rannych ptaszków, witam tez mavioza, ktory z tego co pamietam przyczynił sie do zalozenia bezsennosci w dzien, jak to sie nazywało? klatka? izolatka? :D
Wczoraj taki wiatr, że drzewa przewracał, a ja dzis jestem chory :(
Kto mi załatwi piątkę i poda dane fraktali do excela na Trójkąt Sierpińskiego?
Że kę?
Reality -> jak na reality to powinineś wiedzieć, żę ludzie przychodzą i odchodzą, także nie ma się co przywiązywać :)
Wierzycie w szczęscie i przeznaczenie? :)
Szukam funduszy na swoją podróż do USA. Lot i dwumiesięczne zwiedzanie na miejscu. POtrzeba kilkanaście tysięcy, mam parę złotych. Rzuci ktoś centa? :D
Glober -> jeśli ruszasz w strone Tampy to się mogę zasatanowić i polecieć z Tobą :D
maviozo ---> Ja dopiero za trzecim razem zrozumiałem o co chodzi :)
Trochę kultury:
http://www.youtube.com/watch?v=Fnpp04Tll28
Arxel -> czyżbyś przesłuchał co kiedyś Ci podrzuciłem na koncentrację przed zawodami?
spoiler start
Ave Maria z Mirusią? :)
spoiler stop
Ja tam realtego za pierwszym razem zrozumiałem :D
Niestety nie pamiętam, musiałem przegapić.
Propo kostki, to na tegorocznym after party po pikniku dorwała się do niej jakaś młoda siksa i.. poprzeklejała naklejki, heh..
Ta,, jak zwykle przegapiłeś :P Jakaś młoda siksa? To miały wstęp osoby z pokoi obok? :D
A kto tam nie miał ? Był Hiszpan, z którym piłem wódkę i pierniczył jakieś głupoty o cumshotach, że jeżeli będę kręcił kieliszkiem w kółko po podłodzę to będę miał lepsze cumshoty :D Jakiś ich rytuał pijacki z Hiszpanii.
nie odbieram albo walę z grubej rury jak na mordę dziwki cumshot. :)
Beke sobie z Ciebie pewnie kręcił :) Fajnie, hostelowa impreza integracyjna :D
Sam fakt żałoby po Mazowieckim generalnie... bardziej popieram, niż nie.
Ale na pewno nie popieram takich zachować jak "odwołujemy imprezę/koncert/mecz, bo żałoba". Nie "bo śmierć Mazowieckiego", ale "bo żałoba". Bo takie odwoływanie najczęściej sprowadza się do "bo tak wypada".
Dobra, czas poczynić pierwszy krok w sprawie funduszy na wyjazd do tych Stanów.
Jak się nie znasz, to się wypowiedz!! :D
No, e-mail wysłany. Trzymajcie kciuki, żeby cokolwiek z tego wyszło :P
Hmm.. pożyczkę robisz? :D Pamiętacie taką planszówkę jak Upiorne Zamczysko? szukam po aukcjach, ale ni uja. a mam chrapke na to :D
Nie, na Gibraltarze poznałem człowieka, który generalnie zajmuje się wyszukiwaniem funduszy na różne pomysły od "Aniołów", czyli zwykłych miliarderów, którzy chcą pomóc. Nie oczekuję, że mi znajdzie kasę, ale może powie, gdzie mam uderzać :]
Jaram się USA i to fest. Powitał tak na marginesie.
Chyba znalazłem nowe zainteresowanie - urban exploration.
Zaczęło się od wejścia po drabinie na wielki komin z którego miałem widok na całe miasto. Oczywiście nie tak kolorowo, bo ta drabina była całkiem pionowa bez żadnych osłon, także w każdej chwili mógłbym spaść na dół i rozbić sobie czaszkę o beton :)
Z chłopakami wpadliśmy na pomysł, żeby pójść do opuszczonego wielkiego domu na wzgórzu nad moim domem. Ludzie tam mieszkali kilkanaście lat temu, nie wiem czemu się wynieśli itd., ale wiem, że pustego budynku pilnował stróż, który się wstawił i palącego papierosa zrzucił na podłogę i zasnął. Dom poszedł z dymem, stoi opustoszały. Postanowiliśmy do niego wejść. Ciemno, bloki mieszkalne naokoło ktoś mógł zagonić w każdej chwili. Wchodzę, spruchniała rama z oknem wnet wyleciała jak się jej złapałem. Wszędzie syf, ślady pożaru. Na samym parterze były 3(!) mieszkania. Stare piece, porozbijane meble, krzesła. Stare rosyjskie książki, gazety, jakieś opowieści. Sztućce, talerze, jakieś foremki do ciast, stare słoiki. Na piwnicę zabrakło odwagi. Schody jak z horroru, na dodatek coś leciało jakby woda z kranu. Najlepsze jest to, że tam wody nie ma od kilkunastu lat, deszcz też nie padał, więc skąd woda?! Zabrakło sprzętu, bo weszliśmy tam na spontanie w 6 z jedną latareczką. Mamy zamiar wybrać się na piętro i strych. Na końcu piwnica. Niby nic szczególnego, ale po tych wszystkich obejrzanych horrorach strach i adrenalinka jest.. Trzeba się tylko dobrze przygotować i można ruszać też w inne miejsca. Niby nic, ale to jednak zawsze coś opuszczonego. Mamy jeszcze psychiatryk i prosektorium oraz stary cmentarz nieznanych pacjentów z opuszczonym małym kościołem :) No i duża pusta kamienica..
.. Obok posterunku policji pod kamerami :)
Jak powiedziałem, nie oczekuję, że odpisze jutro, że ma dla mnie kasę. Ale może wie o kimś czy czymś, co może pomóc. Skoro go poznałem, to dlaczego mam nie spróbować?
Ale ja wymagam od nikogo, żeby dał mi 15000 i powiedział '"leć spełnić marzenie". Każdy grosz byłby dobry w myśl zasady "grosz do grosza".
Ile 20 zł? Fajnie, niech Ci szczęście sprzyja, ale od takich kombinacji to imho z dala :)
Tomaszowy -> faktycznie niezły burdel. Faktycznie włos musi się jeżyć...
Z kumplem się zgadam i w tym miesiącu ruszymy na podobne poszukiwania, z tymże poszukiwania bardziej artefaktów. Z opisu jednego z jego zdjęć:
"Sprzęt do elektrolizy domowej konstrukcji zmontowany - ładowarka od Nokii, przewody po przedłużaczu, żabki od karnisza, plastikowe pudełko, metalowa podkładka do "pożarcia", na to wszytko taśma izolacyjna i jest lalunia... więc jutro wielkie czyszczenie znalezisk W kolejce do zabiegu: dwie podkówki od butów oficerskich, łuski od Mausera, 1 pfennig z 1866r., 50 gr z 1926r., pokrętło od lampy naftowej z XIX w i miedziane łyżeczki z pocz. XX w.
Bąbelki lecą, więc chyba wszystko działa... byle wodór z reakcji nie zrobił rozpiździaju."
Hostelowa impreza integracyjna ? Raz na jakiś czas jakiś świeżak wchodzi, a tak to stara gwardia :)
Nerdy po oficjalnym zakończeniu poszły do domów, a prawdziwi GOLowicze poszli balować :)
Hm... pracuje w 3* hotelu i znam te imprezy :D Mógłbym pogadać żeby zorganizować takie spotkanie. Bez rzadnych gier (ew. planszówki, karcianki) a to tak muza, jedzenie i picie :D Prawdziwe GryOffline. :) Tylko czy komuś będzie się chciało na dwa dni na takie zadupie przyjeżdżać :P
Teraz dopiero ogarnałem temat "lisa"...
"rzadnych gier" :) Dawno takiego babola nie widziałem.
No nas ostrzegano 3 razy i straszono ochroną, że wylecimy z hostelu z "ciche zachowanie". Ja mówiłem babce, że będziemy już spokojni (jak przyszła 3 raz) to nie chciała wierzyć i skomentowała to tak "przy takiej ilości alkoholu nie ma takiej opcji" :D
oj tam, dyslekcje mam :D
uwierz mi, idzie się wnerwić. Mniejsza jakbyście byli sami na hostelu, ale jak są inni goście, a tu 20 pijanych osób w jednym pokoju śpiewa ringdingring to potrafi wkurwić :)
Jak dobrze pamiętam powiedziała "Oprócz państwa jest 150 innych osób", czy to prawda nie wiem :) Ale oczywiście miała w 100% racji. Ja sam bym się wkurzył, gdybym chciał pospać a tu śpiewa jakaś "hołota" :D
Ale wiadomo, człowiek popije to nawet nie wie czasem jak głośno mówi i to już może wkurzyć.
cswthomas93pl ---> Hymn afterparty GryOffline 2013: http://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE
[Edit] Ok, nic się nie dzieje to można spadać. Dobranoc
I nie tylko hymn aftera. :D
150 osób? Duży był budynek? :) Oj nie, nie nie, na nockach sie nie śpi. Nie wiem skąd ten stereotyp. To wina ochroniarzy, którzy sobie drzemki ucinajo.
[98] MEGA! Tego właśnie potrzebowałem. Takiej zajebistej inspiracji!
No bez jaaaaj.. piosenka typowo komediowa i prosta jak budowa cepa, ale czy na inspiracje? :)
Właśnie obejrzałem Erratum. Świetny film, świetna rola Kotysa i Kota, kapitalna muzyka. No i to zakończenie!
Mały -> To nie jest takie proste jak się może wydawać. Często słyszę o takich utworach, że są banalnie proste i nie ma w nich nic trudnego, a ja powiem, że wręcz przeciwnie. Jeszcze aranżacja ujdzie mimo tego, że motyw gitarowy w połączeniu z elektroniką to już koszta ponad 5 tys. zł za produkcję z miksem i masteringiem. Napisać tak zajebiście chwytliwy tekst i muzykę to już sztuka i konieczny pomysł. O teledysku już nie wspomnę, bo w tym wypadku 100 tys. zł raczej jest skromną kwotą . A że Polaków nie stać na takie rzeczy to wszystko upraszczamy do minimum. W tym przypadku też tak można jedynie skupić się na produkcji, a teledysk zrobić efektowny (scenografia na dobrym oświetleniu) za znacznie mniejszą kwotę (15-20 tys).
Ostatnio jest moda na Martina Garrixa. Nie ma nawet 18 lat, a już hity na koncie. Nikt nie wie o co chodzi, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :) http://www.youtube.com/watch?v=gCYcHz2k5x0
A Polska? Króluje Patrycja Dłutkiewicz, która ma kradzione bity (ostatni przypadek z wczoraj jak motyw z bitu mojego kumpla zajebali), tandetne teksty i melodie wokalu, że aż żal dupe ściska.
Akurat Garrixa znam ten numer od dłuższego czasu i niestety nie puszczają tego na mojej imprezie :(
Wybaczcie.
Jest ranek, był ranek, będzie ranek.
Człowiek wstaje, chciałby coś skomentować, bo wieczorem idzie wcześnie spać, by rano móc wcześnie wstać.
U nas żałobę to za każdym razem robią. Ile koncertów było już odwołanych to ja nawet nie...
Opuszczone budynki? To ja mam problem z opuszczonymi lasami :D
No, ale pewnie w grupie raźniej, i aż tak tego się nie odczuwa :)
USA, to taki American Dream. Niko też poleciał do USA, by zobaczyć Big American Tities i wszyscy wiemy jak to się skończyło ;)
Z tym Garrixem to kolega mi 2 miesiące temu powiedział, że to będzie hit, no i jest :)
Mimo, że w moich głośnikach od rana do wieczora Hard Rock: Iron Butterfly, Scorpions, Deep Purple etc. to spodobał mi się kawałek Eminema i Rihanny :p
Pewnie zaraz zostanę spalony na stosie za głoszenie herezji, ale myślę, że ten kawałek naprawdę wpada w ucho i pewnie osiągnie sukces.
Ogólnie eminem podobał mi się na początku (nie, nie ten pierwszy jazzowy album...), ale The Eminem Show etc.
Może dlatego, że jarałem się nim za dzieciaka, jak wszyscy w okół mnie go słuchali :)
Ostatnie dwa albumy to w mojej ocenie jakaś porażka, a nowy zapowiada się genialnie!
Może to przez to, że producentem jest nikt inny jak Rick Rubin? Gościu generalnie odpowiedzialny za najlepsze albumy rockowe w historii ( w mojej osobistej ocenie). Californication, Stadium Arcadium (RHCP) Death Magnetic (Metallica), pierwszy album System of a Down, Reign of Blood (Slayer). Co prawda ostatnio trochę poszedł w rap i pop i zaczął produkować Kanye West, Jay-Z, Lana del ray, ale co jak co dalej trzyma poziom. Słychać, kto pracował przy tych albumach :)
PS: Pierwszy album M&m'sa http://www.youtube.com/watch?v=8iNNa84pkRI
PS2: Wczoraj napisałem recenzję Jackass: Bad Grandpa, bym mógł to tu opisać, no ale jest na blogu więc... :)
Marshall Mathers, to jest to! Jedyna i słuszna płyta Eminema, za którym osobiście nie przepadam :P btw jaki utwór Eminema i Ruhannej? Coś nowego skleili?
Co do Niko to nie wiem, oświeć mnie? :)
No Em widze, dość łqdnie nawija :)
Pat -> Spec Opsa ukończyłem. Jutro wykonam dwa zupełnie inne ruchy na końcowym rozdziale i zobacze jak się zakończy :)
spoiler start
pamiętasz tem wybór, gdzie mogłeś uratować albo Goulda albo cywilów? Co wybrałeś? Bo ja Goulda, ale nie wiem jak sie dalej rozwinie akcja z cywilami, a nie chce mi się drugi raz przechodzić gry :)
spoiler stop
Mi w wakacje w ucho wpadł nawet jeden kawałek One Direction, więc ten lis nie jest najgorszy :D
Cze.
wczoraj BF 4 wyszedł, a ja z darmowego klucza dopiero w trójkę dziś pogrywam. :P
Kleje piosenki ostatnimi czasy i zauważyłem, że coraz większa wena nachodzi :)
http://www.youtube.com/watch?v=zZ6SClM288M
Powitał.
One Direction nie lubię, za to Eminema owszem. Znaczy się starsze kawałki, bo aktualnych nie znam.
Ja rozegrałem tylko kilka potyczek w BF3 u brata na lapku. Cały czas mam nadzieję, że jeszcze go u siebie odpalę, tym bardziej, że stoi na półce i czeka na Originie :)
Włącz sobie nowego Eminema i zaliczysz facepalma ... Tragedia, ale lubię czasem posłuchać jego starych kawałków. A zatem odpalamy: http://www.youtube.com/watch?v=RZIzD0ZfTFg
Ja w tym roku na 99% biorę CoD'a, tryb z UFOkami nie pozostawił mi już żadnych wątpliwości
A oprócz tego zakupiłem AC3 i zanim to wszystko ogarnę co tam jest do ogarnięcia to z parenaście dni minie
A ja swojego AC3 nawet nie zakończyłem, chyba stanąłem na ostatniej misji i sprzedałem :) Słaba gra według mnie jak cholera i męczyłem się niemiłosiernie przy niej. A pikniku widziałem AC4 w akcji, ale wątpię aby po nią sięgnął.
Łyczek -> w dwójkę pograłem trochę (którą zresztą nadal mam). Potem miałem przerwę z takimi grami (fps-wojenne) wraz z pierwszym MW. ;]
Jedyny AC, w który zagrałem to dwójka. Jakoś nie podeszła mi ta seria.
Akurat AC2 najbardziej mi się podobał ze wszystkich gier w jakie grałem serii AC :) A grałem w AC, AC2, AC Brotherhood i AC3.
Prawda, AC2 był naprawdę dopracowany i grywalny, dość powiedzieć że gdybym znalazł to jedno, jedyne pióro w Wenecji to miałbym równo 100% xd
Możliwe. Mnie jakoś nie wciągnęło.
Jak już sandbox to coś bardziej GTA-podobnego.
kokoju ---> A nie mogłeś znaleźć ? Poradnik na GOLu jest do tego :) Mi się udało całą grę ukończyć w 100%.
emil kuroń ---> A u mnie GTA V od 3-4 tygodni kurzy się ... Chyba jest 40% i jakoś nie chce mi się w ogóle do tego wracać.
Mam gdzieś płytę Eminema w szafie m.in. z tym utworem :)
Zaczynałem od AC jedynki, pograłem pół godziny, odinstalowałem.
Po premierze piątki jakoś minął mi hype na nią.
http://www.youtube.com/watch?v=7rwb_0QVCWw
Nikt tak nie pluje w majka, to tak a propos starego Ema. Niestety jego chwała przeminęła. Od Relapse zalicza tylko regres. A szkoda, bo liczyłem na nową płytkę.
nie mam żadnego horroru na uwadze tak na szybko, więc nie wiem jak się postraszyć.
a mnie duchy nie straszą na razie ;/
Podobno ten nowy horror Obecność jest całkiem niezły, dzisiaj obejrzę sobie wieczorem.
Widzę, że jest już dobrej wersji w sieci to będzie można go zobaczyć :)
Już się boję ... Uuuuuuuuuu.
Studiowanie w Warszawie ma jeden zasadniczy minus. Jak wyjdę za 45 minut z mieszkania, to w domu będę najwcześniej o 16. Dzień dobry, zamykam.
Skurwiel ciagle wysyła mi zaproszenia do farmville2... i nie może nic z tym zrobić...
Z kumplem zgadałem sie na 10 w niedziele na wypad w poszukiwaniu pogrzebanych artefaktów. :)
padam, ide, poczytam troche i do spania :P dobrej nocy :)
też mnie wrukwiają te zaproszenia do tych gierek na FB. Na szczęście ostatnio jakby mniej tego mam.
Kurde szorowałem je, znicze nosiłem, to teraz chociaż sobie popatrzę.
spoiler start
Zakładam grupę lobbingową na rzecz kremacji zwłok, no kiddin', jaka to jest strata miejsca te cmentarze
spoiler stop
Powitał.
Mnie też zaproszenia wku*wiają, ale pozbyłem się jakoś tego i teraz raz na jakiś czas tylko coś przyjdzie.
W niedziele to ja się wybieram do ponoć nawiedzonej opuszczonej rakarni kilka km ode mnie późną porą. Nawet krąży po sieci zdjęcie, na którym uchwycili ducha.
A teraz idę spać, bo na groby trzeba wstać. Dodatkowo jestem po imprezie.
spoiler start
nie czuje jak rymuje
spoiler stop
Także dobranoc! :)
Powitał.
Hmm.. nie wiem co obejrzeć VHS 2 czy Grave Encounters 2 czy My Friends Mom. VHS 1 obejrzałem z wy[iekami na twarzy, Grave Encounters średni, czasami się dłużył i chciałem aby się skończył a My Friends Hot mom (prequel My Friends Mom) też był całkiem przyjemny i miło go wspominam. Co polecicie na dziś? :)
Tight pussy gets smashed :)
A tak na poważnie. Jeśli jedynka VHS Ci podeszła, to celowałbym w dwójkę.
My Friends Mom podejrzanie brzmi :)
Ale to Tight pussy to serial jest? A może spin-of My Friends Mom czyli Big Tits at Work?
Od dawna miałem ochotę zbadać tą grę i w końcu się udało. Dorwałem Brutal Legend za 7 zł na allegro. Gameplay jest taki sobie, ale klimat gry gniecie jaja i miażdży suty.
Grałem na Xie, Szkdoa, że nie jestem w temacie rocka i metalu tak jak Ty na przykład i nie zrozumiałem wielu gagów :) ale Killl Master jest kozak :D
Mi Brutal Legend też przypadło do gustu;)
Tak, ale tylko kilka odcinków. Ja preferuję Tonights Girlfriend lub Milf Sugar Babes :)
No właśnie jeden z najoczywistszych smaczków. Kill Master - Kilmister.
O czym to Tomaszowy? Tylko bez spoilerów prosze.
Ozyy jako szef garażu i okładka zespołu, gdy skaczą na początku bitwy.
Teraz patrze na Wikię i nie mysałem, że jest tyle odniesień!
Ciekawe produkcje. Zależy od odcinka, bo niektóre mają nawet niezłą fabułę, ale widziałem też takie, które dosłownie ssą..
Kurde, przysnąłem na 2h. Wyjątkowo śpiący dzisiaj byłem. Jeszcze jakieś bydle chyba lata po pokoju, bo nogi mam pogryzione.
Szybka kąpiel itd. i można iść spać dalej, a więc pożegnał :)
Tomaszowy, to pewnie ten ptasznik olbrzymi.
Kupiłem dzisiaj takie coś za 4 dyszki, 88cmx60cm :) Zdjęcie już poprzedniego właściciela :)
Tam interesuje. Za 4 dyszki taka karta ręcznie rysowana ołówkiem to całiem niezła cena jak na chyba amatorkę. :)
lepszy taki za 4 dychy niz taki za 50 milionow
http://thenypost.files.wordpress.com/2013/09/balloondog.jpg
A może jo.. Tylko z Opola do mnie kawałek jest :)
Jak widać nie tylko ja spędzam sobotę na spokojnie. Właśnie wróciłem do domu, bo byłem dziewczynę odprowadzić. Mijałem klub, a tam tłumy, samochody na chodnikach jak wczoraj :) Nawet i lepiej, że sobota w domu, bo jutro na 10 do kościoła muszę wstać.
Miałem krótki sms "wbijaj, pijemy", ale jednak odmówiłem. Po piątkowej imprezie nie mam na nich ochoty :D
Może już zaszed tak daleko jo?
Ostatnio kumpel napisał "siema" odpisałem "dobra, przekonałeś mnie" "za 10 minut bede". True story.
Ide w kimala, dobrej wszystkim :)
Nadszedł ten dzień, kiedy to mogę kupować alkohol, przebywać w klubach go go i zażywać innych wszelakich ulotnych acz przyjemnych atrakcji życia dorosłego, z tym że teraz już zupełnie legalnie. W sumie nie wiem czy jest się z czego cieszyć, czy wręcz przeciwnie :] Well.. nie ważne, ja stawiam, wasze zdrowie!
spóźniony kilka godzin ;)
Veron
nie chcę CIę martwić, ale do klubów GOGO wpuszczają zwykle po 21 roku zycia.
Veron dopiero 18 ?
To ty młody jesteś. Myślałem, że tu sami starzy ludzie, no poza Monterem :]
Rekin jest jeszcze młodziutki i jeszcze kilku by się znalazło. A myślałem, że Veron jest starszy.
Monter też już nie taki młody. Btw Veron niechaj wszy z tysiąca wielbłądów osiądą na Twym łonie! :P
Mały to na pewno nie ten ptasznik hehs. Trzymaj się :)
Ja się oszczędzałem w ten długi weekend. W czwartek tylko piersiówka lubelskiej, na groby wstałem jak należy, wczoraj zero alko i dzisiaj to samo. Jestem z siebie dumny :)
Po osiemnastce czas szybko leci. Strasznie szybko..
mannan -> no dobra, mocno dojrzali. Lepiej ? :D
ano, o Rekinie zapomniałem.
Po osiemnastce czas szybko leci. Strasznie szybko..
oj tak.
Dobranoc.
Lepsze niż oryginał, jak sądzicie?
cover: http://www.youtube.com/watch?v=VBmCJEehYtU
oryginał: http://www.youtube.com/watch?v=nlcIKh6sBtc
Gravedigger- praktyka uczy czego innego ;)
Jak tak patrzę wstecz, to już dość szybko zleciał. No ale na ten temat będę mógł się wypowiedzieć dopiero za kilka wiosen.
up- nie mój gatunek/typ muzyki, ale druga wersja nieco bardziej podchodzi
Mój też nie, ale według mnie cover i tak wypadł lepiej niż oryginał- jest wolniejszy i nadaje utworowi pewnej głębi ;) Ja się zbieram, życzę dobrej nocy, a na pożegnanie zostawiam Was z kolejnym pytaniem:
cover: http://www.youtube.com/watch?v=5iabyEebfCc
oryginał: http://www.youtube.com/watch?v=ASO_zypdnsQ
Co milsze dla ucha? Decydujcie.
Ja tam slucham Pih- Dubler ale cover twojego utworu bardziej mi przypadl do ucha :)
http://kwejkpl.wrzuta.pl/film/anCY2TWrK81/egzorcysta_-_harlem_shake
Dobry.
Obejrzałem dzisiaj Grawitacje czy de i szczęki szukam jeszcze w kinie :) Ciekawe jak to w Imaxie wygląda. Był pomysł aby iść od razu na Maczeta Zabija ale nie wypaliło :)
Dobry kwejk xD
Byłem na Imaxowym, ale nie mam porównania jak wygląda to w zwykłym kinie ;)
DzieńDobryWieczór :)
Wczorajszy wieczór - impreza. Była dziwna. Płno znajomych, dziwne sytuacje, dziwne rozmowy. Oby cokolwiek z nich wynikało.
Dalszy exploring poprzedniego domu uważam za udany :)
Są zdjęcia, kilka znajdźek itd. Najlepszym elementem chyba był pokój dziecięcy(?) z różnymi i dziwnymi rzeczami na ścianie. Jak będę miał foto, to się podzielę jeśli ktoś by chciał. Takie stare budynki mają jednak klimat. Stare gazety o własnym mieście z lat '90, zeszyty ze szkoły podstawowej dzisiaj już pewnie dorosłych osób. Fajna zajawka.
A teraz szybko przejrzeć fejsa i po mału spać, bo jutro dalszy etap remontu.
Tak więc powitał i pożegnał :)
Masakra, ciekawe co pchneło ludzi aby zostawić dom w takim stanie używalności? To ten od pożaru co pisałeś?
Byłem na Maczeta zabija i kupa śmiechu była, ale trzecia część to robienie na siłę jeszcze bardziej porytego pomysłu niż w części drugiej. Dlatego odpuszczę, na pewno nie pójdę na Maczeta zabija ponownie ... w Kosmosie :P
Przeca Maczeta zabija to dwójka, nie trójka :) i te tytuły. Właśnie w Kosmosie to już zwiastun w Zabija jest pokazany :D
bateria w lapku pada, wiec bede spadał, dobrej nocki :)
Tak, to ten.
Nikt nie wie dlaczego był opuszczony przed podpaleniem. Krążą też pogłoski, że jest nawiedzony, ale wątpię.
Sporo ludzi tam mieszkało. Powyprowadzali się, pilnował tego stróż, podpalił i dom stoi. Nawet kurtki zakurzone na wieszakach wisiały, jakieś torebki, parasole. Wiele różnych rzeczy. Naprawdę wiele. Dobranoc :)
malyb89 ---> Trochę chaotycznie napisałem. Chodzi mi o to, że byłem w kinie na "Macheta zabija" i na początku i na końcu było pokazane sceny z trzeciej części "Maczeta zabija ponownie ... w Kosmosie" (Machete kills again ... in Space). O ile śmiałem się nieźle przy drugiej części, tak trzecią uważam już za robioną totalnie na siłę, która ma "bawić". Dla mnie jest to już żałosne posunięcie producentów - z kina klasy B robi się kinem klasy C.
Zapowiedź filmu (fragment z drugiej części):
http://www.youtube.com/watch?v=m1pk0DiLDvQ
Miłość to dziwka.
Tworzy nadzieję, łączy dwie osoby, pozostawia w niepewności.
Tworzy wyimaginowany obraz w głowie. Miesza w mózgu.
Nie pozwala się skoncentrować.
Niszczy marzenia i zapał do pracy.
Uczucie tak piękne, a zarazem takie destrukcyjne.
Miłość jak narkotyk.
Uzależnia, wpływając na cały organizm.
Człowiek ma wciąż tą jedną myśl, ciągle myśli o tej jednej.
Każde spotkanie, jak dawka, która pozwala oderwać się od świata.
Zapominamy o wszystkim, liczy się tylko ona.
Nic nas nie obchodzi. Nie myślimy logicznie.
Takie ostrzeżenie dla wszystkich.
Nigdy, ale to nigdy nie bierzcie narkotyków.
I się nie zakochujcie...
Od 2 dni czekam na potwierdzenie znajomości na fb ale nie mogę się doczekać : /
A szkoda bo dziewczyna fajna, sama wykonała pierwszy krok
Nie jestem w stanie odpowiedzieć, gdyż zwyczajnie nie wiem co w trawie piszczy :)
Łyczek - balans na granicy absurdu, to to co przyciąga widzów. Nie ma co się dziwić.
Tak sobie słucham polskiego hip i hop i muszę przyznać, że to naprawdę żmudne zajęcie znaleźć coś ciekawego w tym zalewie ulicznych, bezpłciowych grajków nawijających o jaraniu blantów. Ale warto szukać. :)
W sumie nie wiem czemu napisałem, że dziwne. Ale na przykład sobie porozmawiałem z dziewczyną, którą znam od dnia urodzenia, z którą spędziłem całe dzieciństwo, a z którą drogi mi się jakiś czas temu mocno rozjechały. Może dla mnie po prostu dziwne jest to, że ktoś mi mówi, że się dobrze czuje, bo ja jestem w jakimś miejscu :P
Ostatnio pisałem, że nie chcę zapeszać, zapeszyłem, wiec teraz mogę. Dziewczyna, którą znam z liceum, zapowiedziała się z wizytą u mnie. We`ll see. To też dziwne. Mniej dziwne będzie, jeśli nic nie wyjdzie :D
mannan -> Może napisz tez do niej wiadomość, że Ty to Ty?
Squash - rewelacja!
A mając jeszcze kartę Multisport w 4 osoby za kort na godzinkę zapłaciliśmy aż 5 zł :)
A nie łatwiej zadzwonić lub w ostateczności napisać sms? :)
Cicho :) Jutro, a w zasadzie dzisiaj o 21.30 wyjazd na rakarnie.
Ale jajca.. Nasz mały fanpejdż lubi prawie 400 osób w przeciągu tygodnia, nawet przewodniczący rady miasta dał łapkę. Dowiedziałem się właśnie, że chcą nas opisać w gazecie, przeprowadzić wywiady itd. co w sumie mija się trochę z celem UrbEx'u. Przecież łażenie po prywatnym terenie nie jest do końca legalne i byśmy woleli zostać anonimowi. Muszę to z chłopakami obgadać, bo w sumie mogłoby się to rozwinąć, ale z drugiej ukażemy swoje twarze, a tego nie chcemy.
Czegoś tutaj nie rozumiem. Ta dziewczyna widziała Ciebie mannan, tak? Więc po co ma pisać do niej, że on to on? Chyba aż tak na zdjęciach się nie różnisz niż na żywo? ;)
Nie ma co spekulować. Ja jestem tego przekonania, że nie jest maniaczką fb i zagląda na niego co jakiś czas. W tym przypadku dwa dni. Albo po prostu nie ma czasu, ew. nie ma dostępu do internetu.
Jak na mój pierwszy raz to coś tam z dawnej gry w tenisa się przydało.. Ograłem swojego leadera 11-1 w pierwszym meczu, w drugim przegrałem jakąś niewielką różnicą, ale to dlatego, że także troszkę pogubiliśmy się w liczeniu punktów. A trzeba napomnieć, że on już grał kiedyś ;)
Jeszcze pewnie raz pójdziemy i kupuję swoją rakietnicę :)
Zapamiętam, jeśli tylko zjawię się w Warszawie to się przypomnę.
Nie ma problemu. Pamiętajcie, że można grać albo punkt za punkt albo tylko, że serwujący zdobywa punkt (pewnie Wy graliście tą drugą metodą liczenia, stąd wynik 11-1 - oczywiście to jest metoda oficjalna) :)
Zgadza się, graliśmy oficjalną metodą, czyli wpierw należało zdobyć serwis. Naturalnie mieliśmy kilka spornych momentów, rozgrywaliśmy kilka powtórek, ale im dłużej się grało tym częściej - na przykład z mojej strony - było przez zmęczenie 'dooobra, punkt dla Ciebie' :D
-to bierzesz w koncu ta swoja Agnieszke na impreze?
-a po co brac drzewo do lasu? ;]
-no to po co isc do lasu skoro ma sie drzewo w domu?
-żeby pooddychać świeżym powietrzem =D
Znowu nie popiszem. No ale nic, udanego wieczoru i dobranoc :)
Łyczek -> Też mogę z Tobą pograć (mimo że nigdy nie grałem) ;)
Thomas -> Jest jeszcze inna opcja. Na FB zajrzała przez telefon. Z nazwiska nie skojarzyła, więc zostawiła to na później. Jak zajrzała na komputerze, powiadomienia już nie było i zapomniała :D
Nie pij tyle następnym razem malyb89 :)
Dobra, widać, że reszta ferajny już śpi, zatem można też iść <zamyka na klucz>
Wcale nie piłem. Pisałem akyrat (teraz w sumie też) z brachola lapk aklawisze mając rownolegle z poziomem zwroku i mi sie palce smykły :P
Takiej obrzydliwości jakiej dzisiaj doświadczyłem tio ja nigdy nie przeżyłem i vhyba widział nie bede... Oszczędze Wam szczegółów, ale dosłownie zbierało mi sie na rzygi wtenczas pitą kawą u tych wieśniar w domu...
Witam!
Się mi whisky skończyło właśnie.. Kolejny miesiąc, kolejna butelka.
http://www.youtube.com/watch?v=8cW-uVzcGyo
Nawet nie wiedziałem, że na Steamie jest pełna polska wersja językowa. Nic tylko czekać, aż będzie w jakiejś wyprzedaży.. :)
A pijesz, bo ? :D Patrzcie państwo ... Na afterku nie chciał pić a do lustra to wali whisky :>
Bez okazji, ot na dobry sen, powiedzmy..
Łyku, na pikniku jak zwykle popełniłem błąd - za dużo piwa przed afterem. Gdybym nie pił przed piknikiem i na samej imprezie ograniczył się tylko do swoich przydzielonych 2 piw to mógłbym później wódkę trzaskać :)
Arxel jasna sprawa :) Dlatego się z Wami nie widuję przed afterem :D A tak poważnie, to nie lubię piwa ... Wóda to jest to :)
Ah, ciężko nie wypić.. Przecież człowiek o suchym pysku na pikniku w bilarda/kręgle/piłkarzyki grać nie będzie.. :)
Dobranoc
No to wbijasz, bierzesz szybko dwa browarki na dzień dobry, które się za free dostaje i zaraz masz lepszy humor :) Dobranoc Arxel.
Powitał.
Mały o czym Ty mówisz tak ogólnie?
Oszaleje z tym pseudo mobilnym GOLem. Strony skaczą jak oszalałe..
No i po wyprawie. Niby obiekt od kilku lat opuszczony, a nadal śmierdzi padliną w środku. Przyjechali, pohałasowali, fotki porobili i pojechali. Za ciekawie nie było, ale ważne, że +1 do exploringu. W niedzielę chcieliśmy się wybrać na noc do opuszczonego miasta widmo (odsyłam do Tube Raiders) ale z tego, co wyczytałem, to nie jest to ta miejscowość o której ja myślałem. A szkoda, bo zapowiadało się naprawdę ciekawie. Prawidłowa miejscowość jest oddalona ode mnie o prawie 400km..
Whisky? Fuuj!
Na razie ciężki temat, bo do nagrywania trzeba sprzętu, a posiadamy tylko aparat. Nic nie stałoby na przeszkodzie, gdyby nie to, że śmigamy głównie w nocy. Ale coś się pomyśli.
Lustrzanka + lampa pierścieniowa i masz mega profesjonalne materiały :) Wiem, koszta.. o ile lampę można kupić za 100-150 zł to lustrzanka +2500 zł w górę :(
"W niedzielę chcieliśmy się wybrać na noc do opuszczonego miasta widmo (odsyłam do Tube Raiders) ale z tego, co wyczytałem, to nie jest to ta miejscowość o której ja myślałem."
A co Wy chcecie odkryć ? Duchy ?
Ide do pracy, czesc...
Jack Orlando!
Co za nostalgia...
Pamiętam jak się zagrywało w te przygodówki z komputer świat gry :D
Jeszcze był Woodruff :)
--------------------------------------------------------------------------------------------
Polki to najpiękniejsze kobiety na świecie!
no i tak powinno zostać, o 23. Choć pewnie niektórym to nie pasuje :p
Jak tam wam te chłodne dni lecą ?
Nie wysypiam się, całe dnie boli mnie głowa ot tak te chłodne dni lecą.
I ide spać, by dożyć jutra i od nowa mnie głowa bolała, a więc dobrej nocy.
Mecze ogladałem to bym kirde otworzył no. Emil, i Ty....
Tomaszowy -> co mam na myśli? Mama na myśli brak kultury, ogłady, higieny i gościnnności.
sewciu -> to nie pij tyl tego denaturatu to boleć nie bedzie :)
[255] Wokalistka przyprawia mnie o myśli samobójcze. A może to nie wokalistka...
Robię sobie dwa miesiące przerwy od życia. Do stycznia praktycznie cały czas się uczę i jedynie wychodzę co jakiś czas z kolegami na piwo, a od stycznia będzie ostro.. :>
http://www.youtube.com/watch?v=FyXtoTLLcDk
jeszcze katuje to. Trudno uwierzyć, że wnuczka Elvisa jest w moim wieku :O
Ucz się ucz Monter, bo nauki to potęgi klucz. A jak będziesz miał dużo kluczy to zostaniesz woźnym :P
Glober -> ja tak miałem do 17 września.
Propos. Macie pomysły na mój oksymoron do hali dziwnych? :)
Ja chyba powinienem mieć "Pozytywnie nastawiony Rekin" czy coś takiego.
Black Sabbath w lipcu bitches!
Uczyć ale tylk ow wybranych przedmiotów :D
Tak czytuję coraz to nowsze wieści o nowym kodzie i aż sam pierwszy raz nie wiem co myśleć o tej farsie nazwanej Duchami.
Powitał.
Monter - akurat lustrzankę to ma siostra jednego z naszej grupy, więc coś się ogarnie, ale i tak wolałbym mieć kamerę.
Mi 22 odpowiada na przykład..
Bartoszowy - nadal nie rozumiem, ale nie przejmuj się :)
Dzisiaj chill, jutro pewnie też, bo trochę dobrego zostało. Jestem taki głodny, a wszystko pozamykane. Po lodówce grzebać nie będę, bo za dużo hałasu robię. Muszę się zadowolić paluszkami -,-
Dobranoc.
Donatan-Cleo "MY SŁOWIANIE" ?
Nie mam bólu dupy, ale to jest strasznie słabe ...
cs- Lody człowieku.. lody. Tylko nie więcej jak opakowanie na dwóch, później przez 2 dni mieliśmy zgagę ;p
Łyczek faszysta!
Jeszcze Panowie pokatujcie to: http://www.youtube.com/watch?v=ZDXXi19_7iE
To jest supcio wałeczek do słuchania. Polofciacie go :*
babe, babe ,babe oooOOooooo
http://www.youtube.com/watch?v=JCpaTwQ8gGM&feature=share
spoiler start
Filmik będzie wkrótce usunięty "Bieber z Brazylijską prostytutką" SFW!.
spoiler stop
Możesz użyć umijętności adminowskich i sprawdzić dwóch gości na forum po IP?
NG -> Robota? impreza? podróże?
Nie posiadam żadnego dostępu do panelu administracyjnego. Niestety nie jestem w stanie Ci pomóc.
Ok, to bde musiał sięzwrócićdo wątku adminowskiego. Dzięki :)
no tak, piwo i internet najważniejsze :)
Dzisiaj troche teżtrzeżwo, bo wczoraj poplim i dzisiaj trzeba przerwe zrobić:P
Lody powiadasz? ;>
Powitał. Dzisiaj to samo, co wczoraj. Czas na sen :)
Pożegnał.
Jest pięknie. Robię właśnie bookingi sobie i znajomym w Amsterdamie i Sztokholmie. Postanowiłem, że trzeba trochę odpocząć od polskiej rzeczywistości tak na 2-3 tygodnie. Rozpocząłem sobie dziś współpracę z producentem, który robi teraz kawałek z DJ Antoine, więc jeszcze w tym roku wywalę jakąś klubóweczkę na feacie z kimś z USA, a w połowie stycznia na playlisty polskich stacji radiowych trafia mój polski singiel, ale cichoooo, hehe.
Dziś squash, rewelka. Teraz piwko. Ale chyba na drugim zakończę i pójdę spać :)
W pracy, pod koniec listopada, przenosimy się dwa piętra wyżej, do znacznie większego pomieszczenia.