Recenzja gry Final Fantasy XIV: A Realm Reborn - prawdziwie odrodzone MMO
MMO to WoW, który pożera własny ogon, ale chyba w MMO już nic się wymyślić nie da - reszta gier to ciekawostki, którym za 1-2 lat wyłączą serwery - tak jest od lat.
GimbusomNIE widać, że ewidentnie nie masz pojęcia, co się dzieje na rynku mmo (zamykane serwery...).
nagytow --> A dla mnie odwrotnie bo do 20 levelu zajebiście mi się grało a od 20 to masakra, masakryczna nuda.
Jeszcze robienie dodatkowych zdolnosci typu armorer czy mining to jest niewiarygodna nuda i strata czasu, cały czas to samo, dla mnie to najwieksza wada tej gry.
Po zetknięciu się z pierwszą wersją gry byłem bardzo zawiedziony.
To co jest teraz zaskoczyło mnie bardzo przyjemnie.
Zdecydowanie polecam dla ludzi lubiących klasyczne podejście do MMO z nutką wschodu.
nagytow --> no jakoś mi sie podobało :) teraz tydzień przerwy zrobiłem do piątku bo miałem już dość gry. Ale nadal uważam że gra naprawdę dobra jest.
"Fabuła kręci się tylko wokół niebieskich kryształów... Scenarzyści oglądali za dużo Breaking Bad?"
autor popisał się ignorancją, bo w większości finali fabuła kręciła się wokół kryształów
@GimbusomNIE, weź mnie nie rozmieszaj, weź takie chociaż EVE Online 10 lat stuknęło grze, a ciągle 600tys aktywnych kont i z oficjalnych danych ta liczba rośnie ... a gier jak EVE jest sporo... AO, L2, EQ itp.
crafting był super w FFXI, niestety całe FFXIV to WoW w świecie fantasy. MMORPG jakich wiele na rynku. Zero wyzwania, easy peasy, po 2 miesiącach można wymaksować postać, liczyłem na coś bardziej ambitnego i hardcorowego, dostałem kolejnego WoW-a.
minus jeden "niestety całe FFXIV to WoW w świecie fantasy". No tak, bo WoW to przecież s-f a nie fantasy... LOL
Do MMO juz mnie chyba nic nie przyciagnie. No, byc moze Titan - o ile dozyje releasu.
Cóż jak ktoś jest fanem tego typu produkcji, to w tym wypadku wybór jest oczywisty - tylko wersja PC, bo granie w 15 klatkach to męczarnia. Brzydko nam się PS3 zestarzało, skoro tutaj nie wyrabia ;/ No, ale zapamiętamy je za inne hiciory.
Tobi Alex - Final Fantasy. Glodny bylem.
lordpilot - mmorpg to najbardziej zasobozerny gatunek. Ale wdawanie sie z fanbojem konsol microsoftu w jakakolwiek dyskusje to jak kopanie sie z koniem.
Ale wdawanie sie z fanbojem konsol microsoftu w jakakolwiek dyskusje to jak kopanie sie z koniem.
^^ Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi - jakiś uraz z dzieciństwa ? Fanboj ? Patrząc po Twoich postach, to ewidentnie "przyganiał kocioł garnkowi" ;-)
Stwierdzam prosty fakt - jak ktoś ma grać w 15 klatkach (nie chodzi tu o chwilowe spadki), bo PS3 w tym wypadku nie wyrabia już, to lepiej żeby brał wersję na PC, skoro takowa jest. Lepsza grafika, to w tym wypadku dodatkowy bonus, ale przede wszystkim chodzi o to, żeby framerate oscylowało w granicach 30 minimum - wtedy gra jest przyjemnością, a nie męczarnią.
Do samej PS3 absolutnie nic nie mam - fajna konsola z kapitalnymi exami (nie wszystkimi rzecz jasna) i zjebanym (niestety) padem (ale do tego można się przyzwyczaić), także trafiłeś kulą w płot ;-).
Nudna i bez polotu, pograłem chwilę i sobie odpuściłem.
[18] czyli według Ciebie gry mmo wcale nie muszą wciągać od samego początku ? LOL
Pograłem trochę na wersji trial i szczerze powiedziawszy nie urzekło mnie tak, jak to Hed opisuje. Od kolejne sztampowe MMO.