Galactic Civilizations III – zapowiedziano kolejną część serii kosmicznych strategii
Czekam z niecierpliwością.
Mam tylko nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z MoO 3 - bo świetnej dwójce, kolejna część, cóż ...
Świetna wiadomośc. GC II to najlepsza gra w swoim gatunku, nawet do dzisiaj. Koniec kropka.
Rozbudowany tryb multiplayer? Już mnie kupili.
super wiadomość ;-) będę czekał i mam nadzieję że gra przypadnie mi do gustu tak jak część II :-)
Nigdy nie grałem W Galactic Civilizaton, ale grałem wiele, wiele godzin w Endless Space :) Zagram na pewno.
Tak na wszelki wypadek przypomnę, że to jest firma, która wydała Elemental: War of Magic.
Czyli grę, która wg opinii wielu graczy została wypuszczona mocno niedopracowana.
Więc lepiej niech niektórzy wstrzymają się z zakupem do premiery :)
Co nie zmienia faktu, że Stardock jest jedną z niewielu firm dbającą o klientów i wszyscy Ci, którzy im zaufali (np. w przypadku Elemental: War of Magic) zostali wynagrodzeni za cierpliwość.
Galactic Civilization III na 100% będzie świetną grą - oby już na starcie :)
Świetna wiadomość, w Galactic Civlizations II Ultimate Edition gram po dziś dzień, a tu następca w drodze, co to będzie się działo, kolejne zawalone noce i utrata poczucia czasu:)
@5 Face SHit nie przyznawaj się, że nie grałeśw GC, akurat Endless Space to wielki badziew, prymitywna, uboga przedstawicielka gatunku 4X, jedne z najgorzej wydanych przeze mnie pieniędzy, poza oprawą graficzną nie ma nic do zaoferowania.
Porównać GC II do Endless Space to jak postawić obok siebie Mercedesa oraz Fiata i twierdzić, że ten drugi jest równie fajnym pojazdem:D
jeśli krok do przodu będzie taki jak w przypadku GCI do GCII to tylko można się cieszyć, z drugiej strony to kolejne 4X, a takie gry mnie już powoli przestały bawić, mam nadzieję że jednak pokuszą się o jakieś kampanie fabularne.
@DARKI zgadzam się. Choć osobiście nie załuję wydanych $$ na ES, kupiłem na promo na steamie afair i grało mi się całkiem przyjemnie. Jednak gra nie ma głębi, a uganianie się za statkami po prostych liniach strasznie denerwowało. Dla każdego kto w GC II jeszcze nie grał mogę śmiało polecić. Jeśli nie szukasz graficznej ekstazy w grze to nei ma szans zeby nie przypadla Ci do gustu. Z checią zobaczyłbym w najnowszej wersji dużo bardziej rozbudowaną dyplomację i ogólnie dużo więcej wszystkiego. Gra wciągneła mnie dużo bardziej niż civ 5.
There is a crusade coming .... the crusade led by humans, and with it the end of all things....
Yup, przeznaczeniem ludzi jest rzadzic galaktyka :)
Generalnie fabula w takich grach ssie ale ta opcja mi sie nawet podoba
Jedynka była o tyle fajna, że pomijając całą tą dyplomację, gospodarkę, naukę, produkcję itp to komputer też całkiem nieźle radził sobie z walką - jeden typ okrętu np. niszczyciel, czy krążownik produkował ile wlezie wysyłał w kosmos i się walczyło przeciwstawiając w sumie to samo... w Dwójce całe to projektowanie okrętów leżało i kwiczało - technologia pozwala budować np pancerniki a komp spamuje jakieś korwety z jednym silnikiem - nieruchawe, nie potrafi powiązać jakoś kumato to wszystko we floty - zwłaszcza na średnich i dużych mapach i wychodzi kicha. po początkowym okresie rozwoju trzema pancernikami można było trzymać w szachu całe Imperium Drengin....i nawet 200% do ekomomii dla kompa nie pomagało - jedyny efekt 200 % więcej korwet.... na szczęści dało się zrobić Hot Seat i młócić ośmioma rasami na raz sam ze sobą xD także jak czytam o "rozbudowanym systemie projektowania statków" to aż się boję, no ale przynajmniej w końcu zrobią normalny multiplayer :D