Eleusis | PC
Własnie pobrałem ze steam. Gra cudowna. Jeżeli mam porównać z tego roczną amnezją to ona się chowa. Klimat, dbałość o szczegóły, chowanie się. Cód miód i malina! dla mnie
@eupawel Nie wiesz co piszesz, "nowicjusza"... Net frameworki - Przecież wielu z gier klasy AAA też używają NET Frameworki (tak jak DirectX), a więc nie ma co dziwić. Gra nie jest "badziew", lecz klimatyczna, ciekawa i grywalna według mnie. ;)
mam pytanie dlaczego gdy oglądałem walktrought koleś nie miał kompletnie w tej grze wrogów a ja gdy w nią grałem miałem mnicha który łaził po całej mapie i przez pół mapy czasami nawet mnie gonił wilki które pojawiały się w takich miejscach w których trzeba było łazić po górkach używać bugów żeby ominąć skrypta z nimi
Nie wiem czemu ale się ścina ;/ a Outlast na full grałem czy w Crysisa 3
zajebiste :) szkoda tylko że takie nie docenione :/
Dobra, aczkolwiek krótka przygodowa gra grozy. Lata 90. XX wieku. W wyniku wypadku trafiamy do opuszczonego greckiego miasteczka, które jak się okazuje, nie jest do końca takie puste. Natrafiamy na kultystów, którzy mają w tym miejscu siedzibę. Poprzez odnajdywanie przedmiotów, rozwiązywanie zagadek logicznych, staramy się rozwikłać tajemnicę tego miejsca.
Grafika jest bardzo nastrojowa, w końcu akcja dzieję się wyłącznie w nocy, w tle słychać podkreślający atmosferę ambient. Zagadki są całkiem sensowne, choć w dwóch momentach musiałem skorzystać z jakiejś solucji (jakoś nie pomyślałem, że ze szprych starego roweru przyjdzie mi zrobić wytrychy...), wyjadacze gier przygodowych nie powinni mieć z tym tytułem żadnych problemów. Jedyne co mnie irytowało, to wilk, który potrafił gonić mnie przez dużą część mapy i pojawiał się kilkukrotnie (czasami zaraz po wczytaniu gry). Spotkanie z nim, a także niekiedy ścigającym nas kultystą równe jest śmierci. Trochę było chodzenia, ale w życiu spokojnie odnajduję się w terenie, tak też w tej grze nie było dla mnie problemu by zapamiętać dane miejsce, by później do niego powrócić, gdy znajdzie się uprzednio klucz czy coś innego.
Grę można ukończyć w około 3 godziny - to niewiele, ale sam tytuł co jakiś czas trafia do mocno tanich bundli, albo jest mocno przeceniany, więc jest szansa wyrwać go za bardzo niewielkie pieniądze. Jak dla mnie to całkiem niezła gra i zasługuje na taką naciąganą 7/10.
Gra tak słaba, że szok. Ogólnie nie jest straszna ale fajny jest motyw z okultystą. Trzeba się rozglądać cały czas by nas nie zaskoczył. Fajnie, że jest survival, grafa ok, wilk to już przegięcie. Nie polecam.