Pięć powodów, dla których warto czekać na Watch Dogs
Szósty powód: będzie pretekst do kupienia nowego komputera :) A tak serio to nie wiem kiedy sobie w to pogram, pewnie za 3 lata :)
1. Watch_Dogs to nowe IP
So what? Nie każde nowe IP jest od razu dobre.
2. Interakcja z otoczeniem
Aha, okeeeej. 4 interakcje na całą grę, boooring.
3. Mechanika gry
Pff, zwykła gra TPP.
4. Grafika
Plis. Widziałeś w ogóle jak ta gra wygląda? Przeciętnie, nie ma nic wspólnego z next-genem. Tekstury nawet nie w HD, i wielkie ohydne doczytywanie się tych tekstur metr przed postacią.
5. Aiden Pearce świetnie (czyt. klimatycznie) się prezentuje!
Aha, a słyszałeś że nie ocenia się książki po okładce? Co z tego, że wygląda fajnie skoro w środku jest pusty?
Powodów, dla których warto na Watch_Dogs czekać jest, rzecz jasna, znacznie więcej
Nie ma.
kęsik, jakim ty jesteś upierdliwym gnojem
sam obawiam się, że WD okaże się kupą w pięknym papierku, ale na litość boską, trochę kultury można zachować.
Bo watch dogs taką kupą będzie, już więcej sobie po nowym asasynie obiecuję, pirackie klimaty chociaż trochę zatrą zatęchłe mechaniki, a WD to będzie właśnie taka pusta książka z fajną okładką, ale na tę okładkę pewnie wiele osób się nabierze, spodziewam się więc kolejnego tasiemca od Ubi w najbliższych latach :/
Faktycznie, gdyby oberzeć go z charakterystycznego płaszcza, bandany i czapki,
To nie jest bandana, jak można w ogóle tak napisać. :)
Kompo --> generalnie bandana = chusta. A Aiden ma przecież chustę, to nie jest żaden komin. No i edycja kolekcjonerska nazywa ten przedmiot "bandaną", więc niech im będzie :)
Będę miał dokładnie tak samo jak Sasori666. Będę zwiedzał ten świat, bez biegania i zabijania wszystkiego co się rusza.
zapraszam do przeczytania
http://aswieton.blogspot.com/2014/05/gry-watch-dogs-pierwsze-wrazenia.html