Scrapland, czyli kryminał, pesymizm i zaprzeczenie.
...dialogi w 13 Posterunku nietuzinkowe, niespotykane, oryginalne, zabójczo inteligentne, bawiące się konwencją
oj boli
zatem krótko i treściwie - 13 posterunek to gówno
lubię Twoje wpisy, ale szczególnie stwierdzenie, że ten serial był "zabójczo inteligentny" bardzo mnie zabolało
No właśnie też próbowałem sobie przypomnieć o 13 posterunku.
Nie mam w swoim słowniku odpowiedniego słowa, jakie określiłoby mierność tej produkcji. Jest niewiele lepsza od Kaca Wawy?
Za to Miodowe Lata - lepiej.
Od czego by tu zacząć Koobon. Twój tok myślenia czy serial. Porównaj współczesne dialogi i produkcje do 13 Posterunku najpierw, a później wydaj osąd o poziomie intelektualnym. Gdzie można znaleźć taką abstrakcję? Jak oceniasz Polską telewizję? Musiałbym gdzieś poświęcić 20 stron a4, aby może zamknąć geniusz 13 Posterunku w tekście. Późne lata 90., popkultura amerykańska zmieszana z Polską i jej realiami, abstrakcyjne dialogi, sytuacje, monologi, postacie, które są ciągle chodzącym żartem na kilku poziomach, nagłe zmiany w nastroju i rozmowie, niektóre postacie zachowują się "normalnie", inne zachowują się podług tego, jak rozwija się sytuacja kreowana przez szalone dialogi, kilka planów ironii i pastiszu. Wszystko to musiałbym poprzeć cytatami i chociaż krótkim opisem. Cała atmosfera na 13 Posterunku ma campowy charakter, który trzeba traktować jak horrory klasy B. Może przykłady:
"Jesteś subtelny jak rewolucja październikowa."
"Jestem dobrodusznym inteligentem zakochanym w filmach Zanussiego,któremu nadepnięto na wrażliwość. Otoczyłem się pancerzem którego nikt nie może rozbić. Na zewnątrz jestem jak rottweiler, a w środku. jak cocker spaniel!"
"Ja Cię z kimś poznam. Miła, interesuje się sportem.
Ma dwa metry, waży sto kilo, a w chińskiej knajpie jada dwoma bazookami"
"Spadła na niego stodoła kiedy sadził stonogi
Biedny hodowca stonóg
Stonóg..., ciekawe nazwisko"
"Życie z prutasem jest pełne feelingu Z odjazdem przybył z krajów Wikingów
Banany Prutas odlotowy smak na maksa!"
Czy jest lepszy pastisz agencji reklamowej gdzieś indziej w Polskich mediach? Zauważmy, że na usługach jest słynny reżyser i pseudo intelektualiści z agencji reklamowej, którzy mają Wielką Wizję.
"W piwnicy jest kamera,którą odebrałem złodziejowi!
Temu złodziejowi co nas oskarża, że zakłóciłeś komunie jego córki?"
Ksiądz:Przychodzę w delikatnej sprawie wielkiej wagi
Cezary:Jak może być delikatna i jednocześnie ciężka?
Pierdzący: To jasne jak księżyc jestem jak piasek z wodą...
Czarek: ... glina?
Połączenie czegoś obrzydliwego z intelektualną grą językową?
Oddałbym naprawdę całkiem sporo by móc porozmawiać z Ślesickim o procesie pisania scenariuszy do 13 Posterunku, bo musi być to fascynująca podróż przez szalony umysł. Zaznaczam jeszcze raz,że to lata 90. i większość ludzi nigdy nawet nie słyszała czegoś takiego.
Wszystko jest jednak kwestią gustu przeto przejdźmy do Twojego toku rozumowania. Zaczynasz od komplementu, za który bardzo dziękuje, bo niewielu ludzi czyta mojego bloga, ale kończysz na wyrażeniu opinii krzywdzącej. W pewnym sensie Twój komentarz jest pasywno-agresywny. Zaznacza, że Ty traktujesz 13 Poterunek jako coś bardzo słabego. Suponujesz zatem pośrednio, że ludzie oglądający ten serial biją żonę w niedziele podczas jedzenia schabowego i oglądania prokreacji lwów, gdy Krystyna Czubówna czyta o ich zwyczajach W skrócie, widzowie tego serialu są głupi i tracą zawsze w Twoich oczach jako byty, które musisz skonstruować swoim umyśle, aby nadać im jakąś formę. Myślę, że to trochę błędny tok myślenia, ale wiem, że jesteś inteligentny, bo znamy się od strony Louis C.K. - takich perfum. To było słabe i za to sam mogę się nienawidzić
Spec Shadow Miodowe Lata również miażdżą. Przynajmniej raz w miesiącu oglądam odcinek "Krzyżacy", który jest GENIALNY. Zwłaszcza, gdy Norek i Karol dyskutują o istocie aktorstwa i Norek udaje buka rosnącego w lesie i buka w szczerym polu. Poza tym spierają się o dwie koncepcje aktorstwa, czyli imitację i wczucie się w postać. Nie będziemy tu wracać do historii teatru i Czechowa, ale wypadałoby. Oglądałem Kac Wawa i Bejbi Blues, to drugie przynajmniej było zabawne. Myślę, że jesteś trochę niesprawiedliwy:P
Pamiętam jak pisałem cytaty na twitterze z #13POSTERUNEK, to Guy Fawkes mówił, że ludzi mnie za to ukrzyżują i powiedzą, że jestem debilem. Nazwał to wtedy "hejt oświeconych" i ja nie wiedziałem o co biega.
Może jakaś myśl o Scrapland zatem?
Po pierwsze primo, przymiotniki piszemy małą literą... i to tyle w kwestii czepiania się.
Po drugie primo, problemem z jakże różnym odbiorem tego serialu może być to, że ja (pop)kultury nie dzielę na polską i niepolską, ani nie biorę pod uwagę tego czy dzieło (w tym wypadku potwór) było produkowane w siermiężnych latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, czy może we (tu nie wiem jakiego epitetu użyć) współczesnych... a może problemem jest to, że gdy Ślesicki swoją produkcję tworzył ja już byłem obarczony dosyć sporym bagażem pochłoniętej i przetrawionej (pop)kultury w tym tej w postaci najświetniejszej.
Po trzecie, mógłbym napisać wielostronicowy elaborat o tym dlaczego Ślesicki fatalnym reżyserem i scenarzystą jest, oraz dlaczego 13 posterunek jest tak zły, że gorszy być nie może, rozbierając na czynniki pierwsze i analizując każdy z osobna i wszystkie razem, ale po co skoro wszystko to sprowadza się do stwierdzenia, że serial ten jest gównem.
Po czwarte, owszem jest mi przykro, że akurat Ty (Louis CK, te rzeczy) uważasz tę produkcję za wybitną (taką opinią przedstawioną przez bukinsa czy innego flojda bym się nie przejął), ale też nie uważam, by jakoś szczególnie Ci to ujmowało, ani tym bardziej świadczyło o Twoim debilizmie; jak mawia klasyk: "nikt nie jest doskonały".
Scraplandowi nie poświęciłem niestety wiele czasu z powodu nudnego/niedopracowanego/takiego sobie* gameplaya. To jedna z tych gier, o których lepiej się czyta niż się w nie gra.
*niepotrzebne skreślić
Przy okazji, miło gdy blogger czyta i reaguje na komentarze, nawet gdy komentujący i blogger się nie zgadzają w kwestiach podstawowych.
Cóż, kwestia gustu. Ja będę dalej żył w przekonaniu, że dialogi w 13 Posterunku są zabójczo inteligentne. Ślesicki może być słabym reżyserem, ale na pewno nie słabym scenarzystą. Może to wszystko wynika z tego, że gdy zazwyczaj piszę, to nie spędzam czasu na krytyce, tylko na rzeczach, które lubię. Prawie nigdy nie krytykuje twórców, ponieważ ich produkt/sztuka nie jest dla mnie. Mogę sobie czytać "Czarny Potok" albo oglądać obrazy Breughla, ale niczym się nie różnie od nastolatki, która słucha Biebera - po prostu zapychamy czas do śmierci i nie ma lepszego czy gorszego, choć wielu ludzi, zwłaszcza intelektualiści o dużym ego, chcę udawać, że tak nie jest. Przeto ten przykład służył do tego, że nigdy nie rozumiałem sporów tej natury. Niezwyciężony plastr rodu Samsona!
Po czwarte, owszem jest mi przykro, że akurat Ty (Louis CK, te rzeczy) uważasz tę produkcję za wybitną, ale też nie uważam, by jakoś szczególnie Ci to ujmowało, ani tym bardziej świadczyło o Twoim debilizmie.
Czy to jest komplement:P? Nawet ja? Straciłem w życiu już tyle razy renomę, splendor i uznanie, że tym razem nie będzie to zbyt wielki uszczerbek, gdy ludzie dowidzą się, że darze uznaniem 13 Posterunek. Zbierałem notatki do wpisu o pewnej grze, którą bardzo lubię, ale się jej wstydzę, bo jest taka słaba. Może to być strzał w stopę, ale trudno.
Przy okazji Doug Stanhope miażdży http://www.youtube.com/watch?v=3aX6C-7MlJ0
Staram się odpowiadać na wszystkie komentarzy raczej, większość chyba tak robi, nawet na niekorzystne. Dobrze bawię się przy odpowiadaniu ludziom. Wiele księżyców temu pisałem o Far Cry 3 i znalazł się troll, co chciał kod, tam się szczególnie dobrze bawiłem.
A ja się w pełni zgadzam z autorem, 13 posterunek według mnie to jeden z najlepszych polskich seriali komediowych gdzie na ogromną pochwałę zasługują genialne dialogi jak i świetna gra aktorska.
Serial ten dostarczył mi mnóstwo rozrywki i co najważniejsze razem z Miodowymi Latami bawi do teraz.
Niestety takich seriali już się nie robi.
Dzięki Wismerin, bo byłem w mniejszości, a ciężko być w mniejszości i nie mieć prawa do głosowania i posiadania własności prywatnej:P