Wiem że iPod flac'ów samych w sobie nie odtwarza, ale jest może możliwość nagrania muzyki w wersji bezstratnej?
Część piosenek byłbym sam zrippować z płyt, ale sporą część tylko w wersji cyfrowej ( oczywiście w flac)?
Drugie pytanie brzmi czy jest sens? Bo o ile gdy słucham na laptopie to różnice między mp3 320kbps a flac jest dla mnie od razu widoczna, tak nie wiem czy na odtwarzaczu ma to sens.
Wszystkim którym nadepnął słoń na ucho, i nie wyczuwają nawet różnicy pomiędzy mp3 192kbps a 320kpbs, dziękuje i żegnam. Nie macie po co się wpisywać ;)
[edit]
Literówki
Apple Lossles. Google twój przyjaciel co do konwertowania FLAC na ten format, ja nie wiem jak, rippuję bezpośrednio do niego. Zero straty jakości.
Żadne inne urządzenie nie będące stricte specjalistycznym sprzętem audio nie pozwoliło mi dostrzec różnicy w jakości plików tak jak te od Apple. Warto.
rog--> Dzięki za trop, właśnie badam.
Jeszcze do Ciebie pytanie, bo jak wynika chyba używasz coś od Apple. Czym są miksy genius?
apple nie obsluguje flac, ale nie ma to znaczenia. apple wprowadzilo nowatorski dekompresor audio, mp3 128 sa ekeiwalentem flac jesli chodzi o jakosc. oczywiscie tylko jesli uzywasz itunes
apple wprowadzilo nowatorski dekompresor audio, mp3 128 sa ekeiwalentem flac jesli chodzi o jakosc. oczywiscie tylko jesli uzywasz itunes
Mozna prosic o jakies bardziej szczegolowe wyjasnienia w jaki sposob ta magia dziala?
Pierwsza moja reakcja na [5], ale potem zacząłem się zastanawiać jak to możliwe:P
Jak na razie to alac chyba się sprawdzi.