Dlaczego oni nie potrafią pojąć tego co czuję
Po prostu nie wierzą w to, czego nie potrafią wytłumaczyć
Wiem, że jesteśmy różni, ale w głębi nas
Nie różnimy się wcale
Nie słuchaj ich, bo cóż oni wiedzą
Potrzebuję ciebie by trwać
@Down - Tam są drzwi!
couse U have shit on UR face
Tam są drzwi!
No są i co z tego? Tam drzwi, tam okno, tam balkon. Normalne mieszkanie.
Nie potrafią pojąć co czujesz - bo nic nie czujesz,
a przynajmniej nie potrafisz tego wytłumaczyć
Co na jedno wychodzi
Być może i potrzebujesz mnie
ale ja nie potrzebuje ciebie,
a tylko mnie spowalniasz.
Czy nie potrafisz być sam?
A w głębi, (o ile można powiedzieć ze masz jakąś głębie)
różnimy się całkowicie i absolutnie.
Stwierdzenie "Get on my level" jest dla mnie nieprzydatne
bo mój lewel jest dla większości nieosiągalny
Dume czerpie się z wnętrza
btw
Jak znudzi ci się wierszoklectwo to obejrzyj teledysk który chomikuję na wątek o pewnej istotnej dla mnie sprawie - w sumie sprowadza się ona do "czy ty też to czujesz"?
Niestety obawiam się właśnie że mimo wszystko na GOLu większość "tego nie czuje" :p
http://www.youtube.com/watch?v=wBzqOa9y02I
Nikt nie rozumie Ślesina...
Wezcie w koncu ten dojazd do ronda zrobcie bo mnie ch*j szczela jak tam codziennie w korku stoje
sir Qverty - Ślesin? To nie moja wina że cały czas robią to rondo na Pątnowie! Też mnie wkur... ten korek.
Może nie potrafisz czytać gestów innych np. zatykanie nosa?