Recenzja gry Takedown: Red Sabre - kpina z fanów Rainbow Six i SWAT
I dlatego właśnie nie lubię tych projektów z shitstartera... Duża część projektów jest po prostu zbyt ambitna do tego co potrafią ich twórcy.
To kolejny przykład po tej ujowej konsoli.
Ale za to Żarcik z odinstalowywaniem dobry. :D
Najlepsza recenzja to forum Steama:
http://steamcommunity.com/app/236510/discussions/
Zwłaszcza: http://steamcommunity.com/app/236510/discussions/0/846965056735071940/
W pełni zgadzam się z autorem. Aż dziw bierze, że tą grę zrobili ludzie pracujący wcześniej przy R6 i GR. Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że na oficjalnym forum można znaleźć pozytywne opinie o tej grze.
Jest jeszcze nadzieja w innym projekcie który wydaje się być w znacznie lepszym stanie już w fazie produkcji, mowa o Ground Branch.
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem tego tytułu. Niestety kupiłem te bzdety jakie devsi opowiadali a że jestem ogromnym fanem klasycznych R6, GR czy SWAT, nie mogłem odpuścić.
Czy jest tak źle jak w recenzji? Owszem jest ale jest też kilka aspektów dobrych, o których autor nie wspomniał.
Po pierwsze, naprawdę dobrze jest oddane działanie broni. Do tego nie mogę się przyczepić. Również mamy bardzo solidny model penetracji materiałów przez naboje. Nad tym popracowali i widać efekty.
Nie zgodzę się również co do opisu map. Po pierwsze są duże oraz bogate w swojej budowie. Chodzi mi o ilość pomieszczeń, korytarzy, galerii, balkonów, szklanych ściań itp. Generalnie w każdym momencie trzeba mieć oczy dookoła głowy. To jest duży plus. Akurat mnie nie interesuje czy są bogate w detale bo nie o to chodzi w tych grach. Niestety ten plus jest zupełnie niewykorzystany przez masakrycznie durne AI a samemu nic się nie da zrobić. Wrogów jest w cholerę a ich totalna głupota została zniwelowana morderczą celnością oraz refleksem.
Nie wiem czy tę grę da się naprawić do tego stopnia aby dało się w nią bawić przynajmniej z innymi ludźmi. Na singiel raczej już nie liczę. Trzeba by dodać masę rzeczy jak właśnie jakieś planowanie czy rozkazy. To de facto oznacza przebudowanie całego tytułu a na to się nie zanosi.
Również odradzam zakup.
Ech, byłem jednym z tych idiotów, którzy dali się nabrać na studio pełne weteranów branży i powrót taktycznych shooterów. Jakbym wiedział, że moje 15 euro z Kickstartera na takie coś pójdzie... W zasadzie poza w miarę realistycznym zachowaniem się broni podczas strzelania i wolnym tempem poruszania się nie ma tutaj praktycznie nic co można nazwać "taktyczną" grą. Żadnych różnorodnych sposobów wchodzenia do pomieszczenia (drzwi można tylko otworzyć i zamknąć), żadnego planowania taktyki przed i w trakcie misji (można tylko wybrać jedno z dwóch punktów startowych. Z tego co słyszałem parę z nich jest zabugowanych, przez co tuż po rozpoczęciu misji wszyscy giną, bo nieprzyjaciel gdzieś w pobliżu się zrespawnował...), żadnej koordynacji z zespołem AI. Tylko samodzielne parcie do przodu i powolne wybijanie wszystkich przeciwników na mapie lub też nagła śmierć od twojej flanki, bo gdzież by tam twoi towarzysze by ciebie ubezpieczali...
Podobno coop jest trochę lepszy, nawet z tym takim sobie AI przeciwników. Mówię podobno, bo ani razu od premiery na Steamie nie udało mi się dołączyć do żadnego meczu. Co za chory żart, ciężko mi wyobrazić sobie, żeby jakakolwiek ilość patchy miałaby naprawić ten ledwo działający wrak. Wiem, że produkcja takiej gry swoje kosztuje i podobno stracili inwestora w trakcie produkcji, przez co musieli szybko szukać jakiegoś wydawcy, ale naprawdę to dosyć słabo tłumaczy dlaczego musieli to wydać akurat w takim stanie, zamiast opóźnić premierę chociaż o parę tygodni...
Przynajmniej w kwestii map zgodzę się z USSCheyenne, dawno nie widziałem tak otwartych i realistycznie zrobionych map pod względem designu i gameplay'u. Szkoda tylko, że nie ma żadnej mapki ani przed, ani w trakcie meczu, do której można zajrzeć i gdzie można zobaczyć chociażby układ budynku.
@Krecik1218: Hmm, nie spodziewałem się, że po porażce na Kickstarterze w jakichś sposób produkcja tej gry dalej trwa. Tym razem na pewno nie zakupię tego w przedsprzedaży :P
up
Ground Branch lada dzień wróci na Kickstartera. Ale tym razem chcą tylko 25k$ za, jak to określili, "playable demo":) A potem co będzie... nie wiadomo.
Ja już też się wstrzymuje od finansowania czegokolwiek zanim to coś nie wyjdzie i nie będę miał możliwości przetestowania tego.
Dodatkowo główny gość co to robi nieźle strzelił sobie w kolano ponieważ zaczął bronić na forum Serellan Takedown i robił to w dość mało elegancki sposób. PR'owcem to on nie jest.
To bylo wiadome od poczatku - do czego prowadzi kickstarter. Placic komus aby zrobil gre po tym co obiecuje? Pokaz efekt, to zaplace. Nie dolozylem i nie doloze ani grosza na zaden projekt.
Sa jak dupa od srania, chca zarobic? To niech pracuja.
Dostajemy z kazdym razem gorsze produkcje, bety, alfy, nie wiem jak to nazwac. Kupuje gre AAA, ktora okazduje sie ALFA. Ja na to nie ide. Rome to ostatnia gra, ktora kupilem w pre-orderze. Skonczylem z tym, bo za wiele razy sie zawiodlem. Kupie w promocji na steam za 2GBP i bede tak samo zadowolony. Jesli gra jest dobra, to tak samo dobra bedzie za rok, nie zestarzeje sie w ciagu tego czasu.
grałem dno ;(
Must have Kappa
Kolejny fail Kickstartera - generalnie to "małe studia" powinny robić ciekawe indyki z rozbudowaną rozgrywką i nie spotykanymi nigdzie indziej rozwiązaniami olewając zupełnie przy tym grafikę, muzykę itd. i przede wszystkim NIE ROBIĆ fps-ów, wyścigów itp. - te gry niesety bez dużego nakładu kasy i sporej ekipy nie mają szans na sukces.
gra mnie naprawde wciagnala nie wiem co autor do niej ma , 8 spokojnie moge jej dac
To jest głupota ludzi. W podobnym czasie na kickstarterze był Takedown i Ground Branch. Pierwszy sprzedawał obietnice, drugi miał już działający obóz treningowy, ale ludzie wybrali obietnice i Ground Branch nie został sfinansowany. Do dziś nie mogę tego zrozumieć.
Cześć.Posiadam tą gierkę, i muszę powiedzieć że wcale nie jest taka zła jak wynika z tej recenzji.Oczywiście Pan który ją napisał może mieć odmienne zdanie.Uważam że ta gra nie jest najlepszym symulatorem czy też nie wiadomo czym, ale nadal można się przy niej fajnie bawić.Ai przeciwników czasami kuleje to fakt, ale są też sytuacje gdzie na prawdę widać z ich strony taktykę i trzeba uważać. Jeżeli chodzi o grafikę to nie wygląda jak gra sprzed 15 lat, wygląda ładnie ale trzeba pamiętać że to "indyk" bez frostbite czy cryengine. Nie wiem czemu Autor wspomniał że nie ma systemu wydawania rozkazów skoro jest. Tak jak wspomniałem na początku nie jest to nie wiadomo co, ale nadal można się dobrze bawić, a chyba to jest najważniejsze. Myślę żę mogę dać 8
Skad Ty sie urwales? Ta gra byla by fajna gdyby wyszla 10 lat temu. Jest zacofana i to ostro, nie ma pomyslow, nie ma nic, to co dzisiaj jest standardem i juz nuda w tej grze stanowi trzon rozgrywki i jest beznadziejnie wykonane. Przeciez o wiele starszy SWAT 4 miazdzy ta gre, powiedzial bym nawet SWAT 3. Jak piszesz o realizmie chyba Ci chodzi, ze sie ginie szybko xD Zrob cos dla nas - wez 100zl idz do mm czy empik czy gdzies, kup sobie porzadna gre i przestan wypisywac takie pierdoly :)
mati5091
"na prawdę widać z ich strony taktykę i trzeba uważać"
Ich, jak to ładnie ująłeś. taktyka sprowadza się do podążania w naszym kierunku lub... zapominania o naszej obecności. Wystarczy na chwilę schować się za ścianę i nasz przeciwnik zapomina o tym, że jeszcze przed chwilą do niego mierzyliśmy. Zdarzają się też wrogowie nieśmiertelni. Wpakujesz w takiego magazynek, a on nie dość, że nie oberwie, ale nawet nie usłyszy strzałów. Czasem wrogowie do nas podchodzą i nie otwierają ognia, a innym razem zdejmują naszych z absurdalnie dużych odległości. Tak pokrótce przedstawia się ich "taktyka".
"trzeba pamiętać że to "indyk" bez frostbite czy cryengine."
To Unreal Engine 3. Kilkuletni, ale wciąż potężny engine. Na nim właśnie powstawały takie gry jak Batman: Arkham Asylum, Batman: Arkham City, BioShock Infinite, Borderlands, Bulletstorm, Gears of War (1-3), Mass Effect (1-3), Medal of Honor (2010), Mirror's Edge, Mortal Kombat (2011), Singularity, Unreal Tournament 3 i najnowszy Devil May Cry. A jeśli sądzisz, że do wykorzystania mocy tego silnika potrzeba dużych nakładów finansowych, to wpisz sobie w google: UDK. Zobaczysz jakie gry potrafią robić na tym silniku amatorzy.
"Nie wiem czemu Autor wspomniał że nie ma systemu wydawania rozkazów skoro jest."
Jakie niby rozkazy? Można rozdzielić członków teamu? Posłać któregoś w danym kierunku? Kazać mu użyć granatu albo wysadzić/otworzyć drzwi? NIE! Widać, że nie grałeś w taktyczne shootery, bo byś od razu wiedział czym jest prawdziwy system wydawania rozkazów.
Nie wiem skąd taki "atak" na mnie.[17] Dla Ciebie może to są pierdoły. Wiem że są gry droższe i tym samym bardziej "rozwinięte". Tyle że ja napisałem że to "indyk" i dałem do zrozumienia że na ten "typ" gra jest na prawdę ok.Nie napisałem o realizmie, chociaż faktycznie zdarza się że przez własną nieuwagę dostaje się strzała i się leży.[18] Nie koniecznie.Miałem raz sytuacje na tej lodowej mapce, gdzie strzeliłem w kierunku wroga a on się schował,zaraz później wyleciało 2 z prawej strony i mission failed. Szczerze to nie spotkałem się z nieśmiertelnymi wrogami czy ze nie słyszeli strzału,zawsze jak strzelałem to zrywali się od razu.Co do unreala to napisałem tylko ze gra nie wygląda jak by była 1998. Rozkazy są "utrzymaj pozycję" i "ruszaj".W taktyczne shootery grałem,nawet dużo bo bardzo lubię takie gry. SWAT,GHOST RECON,RAINBOW SIX. Te gierki kocham, i nie uważam że takedown jest lepsze, jedyne co napisałem to to że gra mi się podoba.Nie wiem skąd te nerwy na prawdę.
Poszedl na Ciebie taki hejt za ocene. Duzo potezniejszych gier ma nizsza, a ze to indyk nie usprawiedliwia nic. Teraz wychodza indyki ktore sa nierzadko bardziej grywalne i pomyslowe niz giganty za pare milionow. Ta gra po prostu smierdzi kupa:D Tez w nia gralem ale no kurde, to zwykly shooter z ubogim AI ;/ Nie daj sie na litosc, ze to indyk X>X
mati5091,
Nerwy są, ale to przez bardzo rozczarowującą grę na której powstanie się niestety złożyłem. ;) Kilka razy przeszedłem całą mapę, wyeliminowałem wrogów i zrealizowałem wszystkie cele misji. Dwa razy bez strat własnych.
Można w Takedown grać i nawet czerpać umiarkowaną przyjemność. Problem w tym, że gra miała być czymś zupełnie innym. Jakim problemem było dodać do gry komendy: Pójdź tu! Idź tam! Gdyby można było rozstawić swoich ludzi i wydawać im proste polecenia, to nawet ze skaszanioną sztuczną inteligencją dałoby radę grać. Jaki problem stanowiło dodanie do gry kampanii. Choćby w postaci rozbudowanej oprawy i kilku nieruchomych slajdów przedstawiających tło fabularne misji? Można było dodać "odblokowajki" za taką czy inną celność, skuteczność headshootów itp. Proste rzeczy, które trójka ludzi może zrobić w tydzień.
To jest właśnie problemem tej gry. Developer kasę wziął, odwalił fuszerę, wypuścił do sprzedaży wersję alpha gry i nie zrealizował obietnic. Obietnic których realizację gracze pokryli z własnej kieszeni. To jest smutne.
Niech ja dorwę twórcy Takedown i drogo za to zapłacą! Jakość Takedown to śmiechu warte! Wstyd z ich strony, taki wstyd! Takie ich zachowanie robią antyreklamowy dla Kickstarter i zabierali pieniędzy od pozostałe porządne projektów na Kickstarter. A to bardzo źle i źle! Jedna z twórca Project Eternity (lub Wasteland 2) miał rację, że balon Kickstarter niedługo pęknie. Dobrze, że wielu gry z stajni Kickstarter są dobre i grywalne (Resonance, FTL, Shadowruns Returns). Dobrze, że Wasteland 2, Project Eternity i Torment 2 pojawili się na Kickstarter dość wcześnie, bo taka szansa od wsparcie graczy może już nie powtórzyć. Oby twórcy cRPG nie zawiodą graczy. Mam nadzieję, bo mój niepokój stale wzrasta. :( Gracze dostali bolesne nauczki i niech w przyszłości ostrożnie wybierają twórcy gier. Nie wszyscy twórcy gry mają talenty i serce. Takie jest życie. Moja ocena dla Takedown i twórcy to: - 0.00000001 / 10 + tytuł "Kupa i rozczarowana gra roku!".
P.S. Żeby nie było nieporozumiewań, ja nie wspierałem Takedown w przeszłości. Mam dobry nos do twórcy gry na Kickstarter i wiem, komu mam zaufać.
Sir Xan
Rozumiem Twój niepokój. Ale nie ma sensu się niepokoić bo i tak to nic nie zmieni.
Kpina z graczy to moim zdaniem 1 część Wiedzmina
@drawed, @jarek1101, @ivideandi i inne podobne - Państwo trolle i hejterzy, bawcie się dalej i tak każdy Wam zignoruje. Dzieciaki. Pozdrawiam.
Sir Xan naucz się pisać po polsku, potem wróć na forum, bo aż oczy bolą od twoich wypocin
koosa
On jest niesłyszący i dodatkowo pewnie z Chin także opanuj się kretynie.
No właśnie - Sir Xana nie znasz ? To widać rzadko zaglądasz na fora GOLa :D To nasz lokalny konserwatysta
No wybaczcie mi moją ignorancję, każdy szanujący się bywalec GOL-a powinien mieć przecież wyryte na pamięć CV wszystkich użytkowników serwisu -_-
Czy będzie gameplay ? Troche śmiechu nie zaszkodzi.
@weedpoz Jestem chińczyk? LOL! Jestem Polak. ;) Gdzie masz dowód, że pochodzę z Chiny? XD @koosa Wszystko w porządku. Nie przejmuj się. :)
@weedpoz Bo Xan pochodzi od Baldur's Gate czyli tajemnicy mag z fajny miecz. A Sir czyli tytuł Rycerz = jestem miłośnik cRPG i postać Paladyn. :)
<załamka>..czy celem życia niektórych graczy-forumowiczów GOLa jest ciągły hejt na wszystko i wszystkich?..koledzy nadpobudliwi: zanim pierdol_iecie jakimś żałosnym i obraźliwym tekstem, poprostu odczekajcie dłuższą chwilę i jak się uspokoicie, napiszcie: bez hejtu, bez marazmu, bez chmówy i żałosnej słomy z butów..wszyscy jesteśmy tu gamerami i kochamy grać na czymkolwiek i w cokolwiek, więc oczywiste jest, że więcej nas łączy niż dzieli..nawet bardzo przykra "przypadłość" Sir Xan'a, który mimo tego, że ni potrafi cieszyć się tak na 100% jak my wszyscy, całością oprawy danej gry, potrafi wyciągnąć pewne wnioski i dzieli się tym z nami, ale nigdy tu nikogo nie zhejtował (pozdrawiam serdecznie Brachu:) )...miejmy do siebie nawzajem więcej szacunku, respektu i tolerancji, a nasz kawałek gamerskiego życia nawet tutaj będzie jeszcze piękniejszy:D ... pozdrawiam \m/
Co do samej gry: liczyłem na wszystko, co w zapowiedziach twórców objaśniano..w 50% promo na Steamie kupliłem i gram..gram i męczę się jak cholera...lubując się też i w tactic simach, tactic shooterach liczyłem na pochodną Rainbow Six (marzenia)..to się diabelnie przeliczyłem..kilka godzin drogi przez mękę..spasowałem-najgorzej wydane ciężko zarobione pieniądze ostatnich miesięcy:D..zupełnie zgadzam się z recenzją i negatywnymi opiniami pod adresem tej produkcji...liczę na honor i ogarnięcie twórców i patch poprawiający co tylko można (vide na ten przykład: Aliens: Colonial Marines, który był obleśnym gniotem w dniu premiery, ale po Mega patchu zmienił się w wielu aspektach niemal nie do poznania:D - skończyłem z uśmiechem na gębie singla i w coopie również grało się świetnie)...poczekajmy i zobaczymy co czas i sugestie wobec autorów produkcji przyniosą...
Uczciwie na marginesie: to moje nowe konto na GOLu:D, ponieważ mam jakiś dziwny problem z odzyskaniem zapomnianego już przeze mnie hasła do konta, na którym już lata tu siedziałem:D, ale ostatnie miesiące bardzo rzadko udzielałem się forumowo (codziennie tylko czytam recki i posty) - (starzy bywalcy będą mnie z pewnością kojarzyć;) ) ..krew mnie jednak zalała, kiedy jeden z kolegów powyżej Xan'a obraził, nie wiedząc kim zacz:D... Xan - do Ciebie Brachu:) : pisz na początku Twoich postów to co zwykle, to nie będzie nieporozumień w przyszłości :) ... jeszcze raz pozdrawiam wszystkich ekipantów forum GOLa:) \m/
Takiego badziewia to ja już dawno nie widziałem... totalna porażka i kompromitacja twórców.