Likier orzechowy - Vaječný Sen oříšek
Widzę, że do twoich wpisów wbił się inny rodzaj alkoholu, niż piwa :) To ja bym może poprosił parę tekstów o cydrach - za granicą takie popularne, a u nas zabija je głupie zamieszanie z akcyzą :P
To akurat chwilowe niestety. Po pierwsze za mało w życiu zasmakowałem takich trunków, a po drugie nie stać by mnie było na ich ciągłe kupowanie. Niczego więc obiecać nie mogę. Przynajmniej na tę chwilę. Po prostu postanowiłem polecić coś, co zdecydowanie przypadło mi do gustu.
raziel nie chrzań, cydr z reguły kosztuje tyle, co dobre piwo. Wystarczy przejść się po marketach czy monopolowych, a na pewno znajdziesz choćby Jokera, Fizz (straszne siury, nie polecam), Strongbow, X-Cider w cenach, które kieszeni nie urywają.
Szkoda tylko, że większość cydrów które miałem okazję pić w Polsce nie ma startu do nawet najtańszych brytyjskich. W UK nawet najtańszy cydr z Lidla smakuje lepiej niż te wszystkie X-Cidery czy Fizzy). Nie spotkałem u nas Strongbowa, ale skoro piszesz, że bywa, to muszę poszukać :P
Raziel, a próbowałeś bałkańskich specjałów?
Owocowe likiery z Chorwacji są super.
Bardzo dobry jest Orahovac produkowany przez Maraska, najlepiej ten z Zadaru.
Co roku sobie przywożę butelkę. :)
http://thumbs.ebaystatic.com/d/l225/m/moGx-N_mT2SSd9_PfVoFNVw.jpg
@ Gecko: Sam piłem go na Węgrzech, ale w Polsce też gdzieś spotkałem, chyba w jakimś hipermarkecie w rodzaju Tesco. Za to na pewno kupisz u nas Sherwood i Rekordelig w różnych smakach - m.in. gruszkowym i w przypadku tego drugiego także owoców leśnych.